Grey Goo - zadebiutował klasyczny RTS twórców Command & Conquer
Obejrzałem kilka filmików z gry.Wygląda naprawdę nieźle.Szkoda że Westwood już nie ma.Strasznie brakuje klimatu C&C sprzed lat.Może się skuszę.
Świeży, dobrze zrobiony i przemyślany RTS a oceny niższe niż ciągle powtarzających się tasiemców... Mam nadzieję, że się sprzeda i zarobi krocie, RTSów nigdy za wiele.
dj-sasek: Dlatego oceny są niższe, gdyż gra jest tylko na PC (A tego typu strategie na konsole to raczej kiepski pomysł) , nie miała porządnego marketingu,jest nowa itp. A "tasiemce" mają już wyrobioną markę a taki COD na zachodzie bije furorę, nawet jak jest powtarzany kilka razy ten sam silnik itd.
@manriusz -> Cytat: "Strasznie brakuje klimatu C&C sprzed lat." -> Nie tylko Ty. :)
calkiem niedawno pytalem czy klasyczne RTS umarly... jak widac sa na szczescie jeszcze nieliczne, warte uwagi osobniki tego gatunku :) przydaloby sie wiecej!
--->sinbad78 - jest bardzo dobrze, tylko trochę krótko misji w sumie jest 15, po ok. 30 min na każdą to daje coś ok. 7-8 godzin kampanii, więc przy takim SC2 to trochę mało. Niemniej gra jest świetnie wykonania. Oprawa A/V bardzo wysoki poziom, fabularnie też trzyma poziom. Jednostek nie ma za wiele ale zostało to nieźle przemyślane. Nie bawiłem się jeszcze w MP więc nie wypowiem się o balansie. Sama gra ma też wady, głównie styl walki na rush, kto zrobi więcej i szybciej ten wygra. Dużo bardziej podoba mi się styl znany z SunAge - tam to dopiero czuć ducha przeszłości i jakości. Cena na muve też dobra bo ok. 120 PLN.
------>A.l.e.X jeżeli grasz na easy albo medium to trudno się nie zgodzić że każda misja to 20-30 minut. Pograj sobie na hardzie. Ostatnia misja Beta (tuż przed kampanią ludzi) zajęła mi półtorej godziny, półtorej godziny sieki non stop.
Świetna gra ! Zacząłem wczoraj i nie mogłem się oderwać, aż żona mnie prawie siła odciągnęła od kompa :-)
Gram obcymi beta (5 czy 6 misja) i naprawdę jest fajnie. Oczywiście widać i czuć inspiracje C&C, może lekko StarCraftem ale gra się miodnie. Zaiste to RTS w "starym stylu", może lekko faworyzowana jest taktyka "stalowej kuli" ale bez przesady. Jak dla mnie najbardziej pozytywne zaskoczenie w rynku gier od dawna. A gra weszła prawie niezauważona - zero hype, natrętnej super-kampanii reklamowej. Sam dowiedziałem się o niej z newsa o jej premierze...
Jedyny jak dla mnie minus to brak (na razie) wersji PL.
Co do poziomu trudności czy "czasochłonności" to rzeczywiście nie jest źle - uważam się za dość w miarę niezłego w RTS'ach, zacząłem grać od "hard" i wczoraj poległem pierwszy raz w misji (chyba 5) gdzie trzeba wybudowac ten super-statek i dolecieć do swoim podniszczonych sił przez "galaretki" (Materia czy jak oni się tam zwą), i czasu mi zbrakło... więc nie jest chyba tak źle, pewnie na normalu czy easy jest szybciej/łatwiej. Ale coś za coś.
Pierwsze skojarzenie.Tiberian Sun.Ten stary z 1999 roku.Podobny klimat,podobna mechanika,jednostki.Nawet ta sama pelzajaca i niszczaca wszystko po drodze materia.Zamiast Tiberium wydobywamy cos innego ale cala reszta po staremu.Jest na prawde dobrze.Grafika przyzwoita,klimat swietny,sporo budynkow i jednostek.Polecam.