DayZ - sprzedano 3 mln egzemplarzy gry studia Bohemia Interactive
Pewnie kiedyś kupię wersję 1.0 na PS4.Nie mam zamiaru uczestniczyć w płatnych testach.
Ja już chyba wolę poczekać na mod do gta v na dayz, na pewno będzie się w niego przyjemniej grało, albo jak spadnie cena poniżej 50 zł w jakiejś promocji, bo na razie to o wiele za drogo na grę która nie wydaje się jakby miała być w najbliższej przyszłości skończona
Gra wygląda coraz lepiej , idzie powoli , ale przynajmniej widać , że idzie w dobrym kierunku.
No i nie ma płatnych dropów :D
Tylu aż ludzi lubi być królikami doświadczalnymi płacąc? Podziwiam :)))
Nie sprzedano ani jednego egzemplarza DayZ, bo ta gra nie miała nawet premiery.
Sprzedano 3 miliony obietnic, że kiedyś ta kopalnia bugów i i glitchy wyewoluuje w coś, co będzie można określić mianem 'grywalne'.
DayZ ostatnie samo się wkopało zwiększając cenę i dając ileś tam procent zniżki. Magicznie cena przed zmianą ceny i po obniżce jest taka sama...
No i nie ma płatnych dropów :D
Radujmy się, że w płatnej, gorszej wersji moda na poziomie pre-alfy nie ma mikropłatności!
DayZ ostatnie samo się wkopało zwiększając cenę
Przecież Hall mówił o tym przy premierze early access - cena będzie rosnąć w momencie, gdy gra osiągnie konkretny status. To dotyczy niemal każdej gry z Early Access. Nikt cię nie zmusza do kupowania, możesz poczekać. 3 miliony sprzedanych sztuk pokazuje, że w momencie osiągnięcia golda będzie z kim grać i gdzie grać.
TobiAlex-->Obecna wersja gry to 0.52 więc jest już więcej niż 50%, po drugie roadmap devów na ten rok jest klarowny i wszystko wskazuje na to, że prace będą przebiegać szybciej.
eJay -> nikt nie zmusza do kupna? Niestety nie. Niestety bo pomimo tego ludzie to kupuja, wydaja spora kase na produkcje ktora moze nigdy nie wyjsc, moze byc zabugowana, moga ja niemal od poczatku robic a i tak kasa im na koncie sie zgadza.
To moze spowodowac, ze i inni tak beda robic...
Moge sie zalozyc, ze jak zmienia silnik gry to wyniknie 100 problemow ktore spowoduja, ze gre przesuna o 2 lata...
I wtedy oglosza, ze sprzedali 5mln sztuk.
eJay - damy nazwę alpha w wersji 0.0002 i każdy będzie sobie tłumaczył jak w piosence z misia :
"Hej młody Junaku, smutek zwalcz i strach! Przecież na tym piachu za trzydzieści lat, przebiegnie z pewnością jasna, długa, prosta, szeroka jak morze Trasa Łazienkowska! I z brzegiem zepnie drugi brzeg, na którym twój ojciec legł!"
to już trwa za długo, żonglowanie nazwami, numerkami kolejnych wersji i masa frajerów/fanów, która kupiła sobie po prostu...marzenia, że być może za trzydzieści lat...........
snopek9-->nikt nie zmusza do kupna? Niestety nie. No jak nie? Płacisz podatek na rzecz "produkcji Dayz"? Ktoś Cię przywiązał do krzesła i polewał kwasem do momentu aż dodałeś na Steamie do koszyka ten tytuł? Gra jest w fazie alpha, ciągle się rozwija, a karta produktu na Steamie jest jasno opisana:
Od twórców:
“DayZ Early Access is your chance to experience DayZ as it evolves throughout its development process. Be aware that our Early Access offer is a representation of our core pillars, and the framework we have created around them. It is a work in progress and therefore contains a variety of bugs. We strongly advise you not to buy and play the game at this stage unless you clearly understand what Early Access means and are interested in participating in the ongoing development cycle.”
Ja wiem, że społeczeństwo miewa coraz większe problemy z czytaniem ze zrozumieniem, ale łopatologiczniej już się chyba nie da tego wytłumaczyć. Nawet twórcy - jak wyżej - wyraźnie piszą NIE KUPUJ jeżeli nie rozumiesz na czym polega Early Access. Zakładam więc, że te 3 miliony osób kupiło grę bo rozumie tę ideę i chce wesprzeć twórców. A jak nie to trudno - nie będę im przecież sypał groszem w ramach rekompensaty.
Moge sie zalozyc, ze jak zmienia silnik gry to wyniknie 100 problemow ktore spowoduja, ze gre przesuna o 2 lata...
Ja się chętnie założę. O butelkę dobrej whisky.
MANOLITO--->Owszem, trwa to długo, ale to nie jest tak, że gra jest niegrywalna. Wczoraj rozegrałem sobie 4godzinną partyjkę i oprócz jednego głupiego buga (biegający po polu zwierzak nagle zniknął) nie zaobserwowałem jakichś krytycznych błędów, które spowodowały że chciałem porzucić tytuł. Jeszcze raz powtórzę - nie chcesz Early Access? To dobrze, czekaj na premierę pełnej wersji w 2016.
Zakup gry w early access jest jak z braniem kredytu we frankach. Albo nam się to opłaci, albo nie. Sami podejmujemy to ryzyko i to od osobistych preferencji zależy czy idziemy na to, czy nie. Tyle w temacie. DayZ rozwija się wolno, ale wprowadzają wszystko to co obiecali. Zobaczymy jak poradzą sobie w 2015 r.
Gra może nigdy nie wyjść i co z tego ? Już większość osób się świetnie wybawiła i ten zakup zwrócił się 100 krotnie.
Większość osób nie rozumie chyba po co się kupuje gry komputerowe :)
Chcesz kupować Early Access to kupuj , ale potem nie miej pretensji.
Robią i robią i kasują i kasują i interes się kręci a końca nie widać. To trochę żałosne.
Obecna wersja gry to 0.52 więc jest już więcej niż 50%
<--- Oho, chyba przyklęknę z wrażenia!
Dla mnie DayZ dołącza do grona Minecrafta i Lola - gier dla jeleni, jełopów i gimnazjalnych krzykaczy.
DayZ = Nowy Duke Nukem Forever tyle, że lepszy bo i tak na nim zarabiają. Idiotyzmem według mnie jest płacenie za wersje alpha czy beta gry. Następuje takie rozleniwienie wśród twórców którzy za jakiś czas zaczną sprzedawać Concept Arty jako Early Access. Przed DayZ jeszcze dłuuuuuga droga przed fazą gold bo gra i tak zarabia mimo że jest nieskończona.
Infestation: Survivor Stories (WarZ) rozeszło się w liczbie 2,8 miliona kopii, więc wynik DayZ mógłby być dużo lepszy (mając na uwadze, że WarZ to tylko słaby klon).
Darmowe (w momencie premiery, teraz kosztuje 20$) H1Z1 zastąpiło na liście bestsellerów DayZ, które to spadło poza pierwszą dziesiątkę. Zastanawia mnie który pierwszy z tych potworków (dodać można jeszcze Rust itp.) doczołga się do mety. Jeśli DayZ przestanie się sprzedawać (co ma właśnie miejsce) prace nad grą przyśpieszą.
BTW, ktoś pisał coś o zmuszaniu - durni nie trzeba zmuszać do głupich zachowań.
Ok. Załóżmy, że macie 2 gry do wyboru :
1. Grę szalenie grywalną, emocjonującą, wciągającą i w dodatku zmieniającą się w czasie. Jedyny haczyk jest taki, że miewa dokuczliwe bugi.
2. Grę nijaką, monotonną, bez wyrazu, ale teoretycznie ukończoną (co nie znaczy, że pozbawioną bugów).
Ludzie niechętnie rzucają się na EA, które w danym momencie jest niegrywalne. Aby coś stało się tak popularne jak "DayZ", musi już na obecnym etapie być dobre dla kupujących. Co prawda jeszcze nie grałem (wystarczy mi na chwilę obecną mod), ale w "Rust", "Space Engineers" czy "7 Days to Die" bawiłem się kapitalnie i nie żałowałem wydanych pieniędzy. Z kolei gotowe "Watch_Dogs" to chyba najgorzej wydane pieniądze na grę w 2014 roku (według mnie). Przy grach EA trzeba tylko pilnować, by nie kupić niegrywalnego crapa, ale czy przy normalnych grach tak nie jest?
Tyle tutaj ignorantów, że ręce opadają.
[9] Sprzedano 3 miliony obietnic, że kiedyś ta kopalnia bugów i i glitchy wyewoluuje w coś, co będzie można określić mianem 'grywalne'
Idzie wolno to fakt, głównie dlatego że postawili sobie wyżej poprzeczkę, chcąc wymienić wiele rzeczy dzięki dobrej sprzedaży gry. Wbite na steamie w dayz mam już prawie 1000h i nie było by to możliwe gdyby gra była niegrywalna. Dla mnie niema obecnie oprócz dayz i h1z1 gry przy której bawiłbym się lepiej.
[11]TobiAlex-->Obecna wersja gry to 0.52 więc jest już więcej niż 50%
Było powtarzane wiele razy na reddicie przez hicksa chociażby, że wersja gry ma się nijak do ukończenia gry, to że jest 0.52 nie oznacza że gra jest ukończona w połowie, tak samo jeśli będzie 1.0 nie oznacza to że gra jest już w finalnej wersji.
[12]Moge sie zalozyc, ze jak zmienia silnik gry to wyniknie 100 problemow ktore spowoduja, ze gre przesuna o 2 lata...
Co za stek bzdur. Dayz działa już na nowym silniku enfusion. Wszystko jest oparte na tej całej architekturze sieciowej i tym sławnym network bubble, kto czytał posty rocketa ten wie. Części silnika mają być wymieniane modularnie, dzięki czemu nie będą musieli robić wszystkiego od nowa i nie wyniknie z tego 2x tyle roboty i bugów, dlatego prace na wieloma rzeczami stoją, niema sensu poprawiać np. optymalizacji jak wyjdzie nowy render i trzebą będzie robić wszystko od nowa. Nowy render/UI/zombie AI/sterowanie wszystko to dzięki dobrej sprzedaży będzie wymieniane w ciągu roku i jak to Hicks mówił wtedy zobaczymy efekty, bo teraz wszystko się dzieje głównie za kulisami.
[13]to już trwa za długo, żonglowanie nazwami, numerkami kolejnych wersji i masa frajerów/fanów, która kupiła sobie po prostu...marzenia, że być może za trzydzieści lat...........
Dla mnie póki gra ma ręce i nogi mogą to wydać już teraz w finalnej wersji byle by były na bieżąco aktualizacje. To jest inny typ gry, który nie wydaje się od tak i praca nad tym zajmuje jak widać mnóstwo czasu nie jest to kolejny typowy liniowy shooter, tu jedna trafna opinia, którą przeczytałem ostatnio na reddicie:
A lot of people don't understand that Arma/the Arma Engine is years ahead of its time.
wait, what?!! - Some might say
Yes! That's right ahead of its time.
I've always said, "Wouldn't it be nice if Skyrim had no loading screens for its cities, caves and buildings?" and also: "I wish that there were more enterable buildings in GTA." as well as: "Man... if Battlefield had more players and a bigger map, it'd be fucking awesome. With the same level of destruction."
Then I realized... holy shit Arma 3 and DayZ SA has large open worlds with the ability to enter at least 90% of its buildings and structures and has the largest capability of players per server than any other game.
But unfortunately, most of the current technology, especially low end hardware is not capable of these massive worlds, loot, AI, player count and objects. As well as most engines are not capable of large world sizes and even larger, especially with multiplayer support... Hell it took Rockstar 5 games before GTA online was even possible. There will be no miracle cure for low framerate, including the new renderer, but over time as technology and engine code/processes are improved there will be more than playable fps.
[21] Dokładnie, nikt nie kupuje kota w worku, szczególnie po roku od wydania, ludzie wiedzą czego się spodziewać. Takie dayz w wersji alpha ma 10 razy więcej zawartości niż coroczny cod za 150zł. Co lepsze jest non stop wspierane.
Cebulaki mówią , że gra nieukończona,zabugowana i tylko 0,52 wersja. Ale żeby kupować co roku tą samą grę jak CoD czy AC gdzie wersja jest cały czas 1.0 tylko że się nic nie zmienia to się sami pchają :D
@ internetowyfighter AC w przeciwieństwie do CoD'a bardzo się zmienił graficznie, a grafika z nowym silnikiem to nie jest takie hop siup.
Obecna wersja gry to 0.52 więc jest już więcej niż 50%
eJay, to Ci się udało. Obstawiam, że można określić, iż to 52 proc. ;)