Witam, nigdy nie grałem w Diablo 3 i chciałbym się za niego zabrać, mam pytanie
Czy można grać w Diablo 3 bez dodatku? Jak tak to jak daleko mogę zajść?
Można grać w Diablo 3 bez dodatku, ale możesz osiągnąć tylko 60 poziom i skończyć 4 akty. I właściwie to na tym koniec bo cały endgame znajduje się w dodatku.
Pewnie, że się da. Można nawet grać z tymi co dodatek mają. Ogólnie bez dodatku to nie masz klasy krzyżowca, jednego aktu, możesz mieć 10 lvli mniej i nie masz dostępu do najlepszego ekwipunku. No i możesz grać tylko w kampanie nie masz szczelin. Jak daleko można zajść? No na pewno i tak jest sporo zabawy więc bez obaw kupuj wyexp se jakąś postać i jak uzbierasz kasę to po dodatek.
Ma sens, jeśli tylko zaraz po osiągnięciu 60 levela pojdziesz i nabędziesz dodatek.. Cały endgame i mnostwo zabawy Cię omija, głębokie szczeliny to fajna sprawa, nawet jeśli nie jestem tam zbyt wysoko. Podobno gracze na zwyklym diablo 3 bez dodatku wiedzą co to jest prawdziwy torment (i nawet I część, to wyzwanie ;d), bo potem niektórym posiadaczom dodatku już nie wystarcza torment VI. Sam dalem 240zł, ale w sumie chyba drugi raz i tak bym kupił, chyba jak większość ludzi udzielających się tutaj na forum w wątku o diablomanii. Ale jednak to NIE TO SAMO, co diablo 2 i jeżeli się było wielkim fanem, to polecam ściągnąc tego darmowego triala i pograć, jest dostępny cały pierwszy akt za darmo, mnie on zachęcił do kupna.
[6] --> Zgadza się, do króla szkieletów. Myślałem, że to cały, mniejsza z tym. :P
Z tego co pamiętam darmowy trial to fragment gry do króla szkieletów więc gdzieś połowa 1 aktu a nie cały.
Moim zdaniem srednio, bez dodatku jest sredniawo. Sam kupilem D3 zaraz po premierze, przeszedlem 2 postaciami, jedna z nich wbilem 60 lvl i rzucilem w kat bo nie bylo co robic. Dodatek kupilem rowniez zaraz po premierze i gralem prawie ze codziennie jakos do grudnia, w koncu jest co robic w tej grze ;).
Gra w Diablo 3 bez dodatku to jak gra w piłkę nożną skacząc na jednej nodze.. niby się da ale ani to przyjemne ani sensowne.
Mialem podobnie jak Gonsiur , z sama podstawka wyexpilem postac do 60 lvl ,pogralem pare dni i sie znudzilo. Po wyjsciu dodatku i szczelin gralem codziennie z 2 miesiace bo bylo tyle frajdy z gry.
