Wyniki Nintendo w USA w 2014 roku – sprzedaż gier i konsol na plusie
Chyba sobie kupię tę konsolę, bo nowe konsole nie mają nic ciekawego do zaoferowania, żadnych konsolowych, dobrych gier, tylko same PCtowe.
Nowa ''New 3DS'', nowe nadzieje.
Wystarczy spojrzeć, jakie jest zainteresowanie:
http://www.my3ds.pl/
Tylko w Polsce promocja kuleje (jak wszystko, zresztą).
Przykład zdania, które jest pozbawione sensu: "Mario Kart 8 rozeszło się w nakładzie 1,7 miliona egzemplarzy (dla porównania, w pierwszym miesiącu obecności tej gry na rynku na całym świecie odnotowano 2,8 miliona sprzedanych kopii)." Przyznaje, że nie ogarniam co Autor miał na myśli i po prostu apeluje o korektę.
KKuba - 1,7 miliona to wynik dla samego USA za okres od 30 maja (od dnia premiery MK8) do końca roku. Zaznaczyłem to w poprzednim akapicie, że podawane rezultaty są tylko dla Stanów Zjednoczonych. Czy teraz przedstawia się to jaśniej? ;)
Teraz rozumiem, ale dopiero po Twoim uzupełniającym komentarzu. Jednak podtrzymuje, że zestawienie akurat tych dwóch liczb nie ma sensu bo cyfra większa zawiera też sprzedaż z USA. Jako ciekawostkę dodam, że sprzedaż gry w samej Japonii wyniosła 842,053 sztuk (dane ze sprzedaży nośników fizycznych, ale dystrybucja cyfrowa tam leży). Wynikałoby z tego, że poza głównymi rynkami mało coś sprzedało, albo jest jakiś błąd w danych. Stawiam na to drugie - coś się nie zgadza. Oczywiście to uwaga off topic - nie ma znaczenia dla artykułu. Dzięki za wyjaśnienie.
I tak Wii nie jest dla mnie jakas cenna konsola do tej pory. Nintendo bazuje na Mario,pokemonach i Zeldzie i mysla ze te 3 gry utrzymaja popyt na konsole??!!! Smieszne to jest. Mam nadzieje ze wymysla cos wkoncu wartego kupna(jedynie Bayonetta jest cos wart)