PlayStation 4 – ponad 18 milionów sprzedanych egzemplarzy
No jak na kąsolę bez gier, to rewelacyjny wynik...o przepraszam są porty z komórek i gry rodem z NES-a za 50 zł.
@marcing805 - A może byś tak zamiast martwić się jakością gier na "KĄSOLĘ" PS4 zaczął się martwić swoją żałosną ortografią??? A o next-geny się nie martw, poradzą sobie bez ciebie i pieniędzy twojej matki, możesz wrócić do jedynej gry jaka chodzi na twoim PC bez lagów, czyli gry mistrzów - Minecrafta.
Post [2] brzmi szczegolnie pociesznie w swietle tego, ze niedawno admin musial az zamknac watek o pewnej grze dostepnej na "kąsole" od dawna, bo PCMR robili tam zbytni burdel, nie mogac sie jej juz doczekac. Biedaczki az robia pod siebie z wrazenia, czekajac na ten "nieistniejacy" tytul.
A w dodatku VGChartz to totalnie niewiarygodna strona faworyzacja m$, nawet tutaj xone przegrywa.
No jak na kąsolę bez gier, to rewelacyjny wynik Na tą konsolę już wyszło ponad 200 gier.
ile z tych gier nie wyszlo na poprzednia generacje i ile z nich jest godnych uwagi.
A może być i nawet "konzola" mi to nie przeszkadza. Jednak nic nie zmienia faktu, że w świetle konsol, takich jak PS2 czy X360, to PS4 jest chłopcem do bicia. Przynajmniej przez pierwszy rok. Gdzie jej do startu dwójki, z takimi grami jak, MGS2, Devil May Cry, Silent Hill 2 czy GTA3 o reszcie nie wspominając? PS4 to modny gadżet, jak swego czasu Wii. Po czasie to się rozkręci i jest to logiczne ale start, to zarówno PS4 i Xbone mają fatalny. Na kloca po roku, był już Oblivion, Condemned, konwersja F.E.A.R z PC, Prey, Dark Messiah, Gears of War. Czuć było tą przesiadkę z PS2 czy Xboxa. A na PS4 jedyną grą, która robi wrażenie( pod warunkiem, jak się gra w wyścigi) jest DriveClub, pocięty na kawałki z deszczem i milionem drzew w patchu. No i setki gier z komórek za 50 zł, gdzie na Stemie są rozdawane w bundlach za dolara. Fantastyczna kąsola, warta tych 18 mln graczy, którzy ją kupili. Ciekawe, co na to Sony, nawet się starać nie muszą i gry wydawać, bo i tak zejdzie? W grudniu, jak wyjdą te wszystkie Batmany i Wiedźminy, można kupić ale teraz to jest żart.
Faktem jest, że wynik ten podskoczy i to prawdopodobnie znacznie. Sam mam zamiar nabyć urządzonko, gdy wyjdą na nie faktyczne killery typu uncharted, last of us czy gow
marcing805 zżera zazdrości bo mama nie chciała dać pieniędzy na nową konsolę i teraz hejtuje.
Sam chciałem kupić PS4, ale jak zobaczyłem ile to ma exclusivów po roku od premiery to chyba dopiero w 2018 kupie jeśli będzie taki "wysyp" nowych gier, remastery mnie nie interesują bo wolę już ograć na PS3 takie TLOU niż PS4 brać i jeszcze grę dwa razy droższą.
Cziczaki
Jeśli zależy ci na grach na wyłączność to jakich? Domyślam się, że pewnie na grach AAA, to możesz mi powiedzieć na jakiej platformie jest od groma takich gier na wyłączność? Ludzie się dziwią sprzedaży ps4, a nie dostrzegają, że konkurencja nie miała i na razie nie ma do zaoferowania za wiele dla tych 18 milionów ludzi.
A w dodatku VGChartz to totalnie niewiarygodna strona faworyzacja m$, nawet tutaj xone przegrywa.
To jakiś follow up do mnie i tego, że w poprzednim wątku uciekłeś jak tchórz, który nie umie się przyznać do błędu w tezie "Na PC granie jest popularniejsze"? Chciałeś wyniki sprzedaży, to Ci je dałem, teraz twierdzisz, że są podbite. Zdecyduj się i ustal wersję zdarzeń z kęsikiem.
Tyle czasu od premiery "kąsoli", a pececiarze nadal spinają pośladki w stronę konsol, sami kupując symulatory kozy i chleba. Beka grana nadal, dostarczyciele beki PCMR z kaszanką na czele nadal na duży plus. Czekam na więcej.
A top10 na steamie to nadal CS i DayZ, które już kilka lat robią.
W grudniu, jak wyjdą te wszystkie Batmany i Wiedźminy, można kupić ale teraz to jest żart.
Żartem to będzie zarówno Wiedźmin, jak i nadchodzący GTA V i optymalizacja pod PC, już czekam na te jęki jak wyjdą wymagania GTA V i teksty: "PUUUUJDZIE MI CHŁOPACY?!".
@marcing805
Gdzie jej do startu dwójki, z takimi grami jak, MGS2, Devil May Cry, Silent Hill 2 czy GTA3 o reszcie nie wspominając?
Erm... zdajesz sobie sprawę, że te wszystkie gry które wymieniłeś ukazały się w rok po premierze PS2?
PS2 miało bardzo średni start, tak samo jak PS3 i PS4 obecnie. W przypadku każdej z tych konsol gry zaczęły się rozkręcać po ponad roku od premiery sprzętu.
Ja kupie ps4 pod koniec zycia, tak jak zrobilem z ps3. wydałem 1500zł i mam ps3 slim z dwoma padami i 32 gry w pudelkowych edycjach premierowych :D Grania od cholery, same hiciochy i wyjebka na ps4, niech się gry robią i odkładają na przyszłość :P Moim zdaniem lepszy deal niz wywalenie na ps4 1600zł z jednym padem i dokupić do tego grę za 200zł + :P
Niezły wynik. Za 2.5 miesiąca premiera Bloodborne to pewnie sprzedaż znów podskoczy.
Ja też poczekam jeszcze na PS4 jakies 2 latka. Właśnie kupiłem Slimkę 320gb z fifką 14 i Uncharted 3 za 500zł. Przez ten czas bedzie w co grać igry za 40-50 zł.
dariusxq - źle liczysz, podstawówka jak sądzę i matematyka na bakier. Gry na konsole realnie są DUŻO tańsze niż na PC, bo na konsolach masz rynek wtórny, grami możesz się wymieniać, kupować na współkę, pożyczać, sprzedawać.
Mnie szokują ceny na PC: np. zainteresowany byłem Elite - ale 40GBP (ponad 200zł) za grę która być może jest dobra, a być może mi się nie spodoba i po 30min ją wywalę z HDD to dla mnie dużo za dużo.
Ja czekam do premiery Uncharted 4, moze beda sprzedawali wersje własnie z ta gra do tego białą.
<uwaga kontrowersyjna treść>
moim zdaniem najlepsze gry, najbardziej urozmaicone miała na starcie Vita.
<koniec> jak widać nic nie pomogło.
A PS4? Gdyby nie fachowa pomoc microsoftu i ich beznadziejny PR, sytuacja mogłaby być odwrotna
Sony bije na głowę xboxa. ;)
Jedynym problemem na tę chwilę jest brak naprawdę świetnych exów, które zachęcałyby to kupna tej konsoli. Na szczęście rok 2015 zapowiada się już nieźle, więc jest na co czekać. Poza tym ponad 18 milionów sprzedanych egzemplarzy to zadowalający wynik.
kolczatkaboom ma rację. Jeśli zmierzymy rynek wtórny i różnicę na stracie kupno/sprzedaż, to okazuje się, że za grę zapłacisz dosłownie od kilkunastu do np. 40 zł w zależności od tytułu i czasu od premiery. Kwestia zakupu pierwszych powiedzmy 2-3 gier, dalej już jest taniej. A rynek wtórny jest o wiele większy niż PC, tym bardziej biorąc pod uwagę piractwo.
Tak czy inaczej ps4 jest genialne, ostatnio zakupiłem i nie żałuję. Kolega ma PC za kilka tysięcy zł i już mu lagują gry, bo źle dobrane poszczególne komponenty, no i przede wszystkim optymalizacja większości gier jest tragiczna. W przypadku ps4 masz spokój na min. 4 lata… wiadomo, z czasem grafika będzie słabnąć, ale nie tak szybko szczególnie jak się przeczyta wypowiedzi developerów, choćby Olesia Sziszkowstowa, dyrektora technicznego 4A Games (Metro Redux).
Na pytanie: "Xbox 360 i PlayStation 3 mogły pochwalić się ambitną architekturą w latach 2006 i 2007. Xbox One i PS4 są dużo bardziej budżetowe. Czy wystarczą więc na równie długi czas?", odpowiedział:
"Oczywiste jest, że w środku nie znajdziemy najbardziej zaawansowanych komponentów, które można kupić na PC (za szalone pieniądze). Są to jednak względnie dobrze zbalansowane urządzenia, bardziej wydajne niż sprzęt większości graczy. Nie zapominajmy też, że możliwość programowania z pominięciem bibliotek i sterowników może przełożyć się na dwukrotnie większą wydajność niż na PC o podobnych podzespołach. Ale potrzeba czasu na osiągnięcie takiej wydajności!
Odpowiadając na pytanie: mogą starczyć na równie długo. Gdy na rynku debiutowało PS3, Nvidia wypuściła też układ G80, w tamtym czasie niemal dwukrotnie mocniejszy niż RSX…"