Project CARS - zobacz rozgrywkę podczas ulewy
Póki co wygląda to naprawdę słabo (pomijając oprawę wizualną) i nie umywa się do Assetto Corsa czy RaceRoom Racing Experience. Np. fragment około trzydziestej sekundy - bolid+drift w deszczu? Zobaczymy po premierze, ale będzie to raczej rywal dla udawanych symulatorów pokroju Forza Motorsport, więc darowałbym sobie reklamę, wciskającą ludziom do głów zdumiewającą ilość obliczeń itd.. Chyba, że sami tej reklamie ulegacie, ale w takim przypadku czeka nas tylko więcej durnych projektów, bo na konsolach np. Assetto Corsa nie ma racji bytu.
A kto powiedział że wszyscy oczekują symulatora pokroju gier SimBin? Ja oczekuję czegoś podobnego do Shifta 2.
To po co chwalą się "zdumiewającą" ilością obliczeń? Jakby sami chcieli kreować ten produkt na coś, czym on nie jest, korzystając w dodatku z niewiedzy ludzi, którzy nie wiedzą, ile np. obliczeń wymaga symulacja spadającej kropli deszczu. Człowiek widzi duże liczby (ilość obliczeń, pamięć na kracie graficznej itd.) i automatycznie klasyfikuje to jako zjawisko dobre, ale nie ma pojęcia, jaki to ma faktycznie wpływ na rozgrywkę.
No to ktos tu juz lekko na glowke upadl,jesli chce realistycznego modelu spadajacej kropli deszczu w grze komputerowej.
Witam
Te krople na kamerze mogli sobie darowac, wygląda to komicznie zwłaszcza jak przy 200km/h nawet się nie rozchodzą, już nie mówiąc o zakrętach. Miało być pieknie a wyszło jak zawsze, do fizyki cząsteczek z Driveclub brakuje lata świetlne.
Graficznie do DC nie ma startu, efekty pogodowe w pewnych momentach wrecz bardzo slabo.
No ale mam nadzieje ze gra nie zawiedzie gameplayowo i da conajmniej tyle frajdy co DC, bo to o to na prawde chodzi :)
Witam
[7] hehe moze tak może nie, patch day one będzie bankowo, taki standard w dzisiejszych czasach.
[1], [6], [8]
nie wierzę w to co czytam. Czy wy oglądaliście ten sam film?
Ta gra wygląda świetnie!
To że krople wody nie zachowują się jak należy nie jest powodem do tego, żeby rzucać takie komentarze.
Efekty nie są idealne ale gier z takim wyglądem jest bardzo mało. Przez to spośród gier wyścigowych na PC graficznie Cars jest u mnie na pierwszym miejscu.
Ktoś wspomniał o Assetto Corsa. Tam grafika jest porównywalna może do Shift 2.
A sama gra nie 'miażdży' tak jak niektórzy piszą.
Dokladnie.Krople wody mozna zrobic jakie sie chce, tylko ze zezre to 50% mocy procesora, ale niech gimbusy narzekaja.
[9]
Jaki standard, zobacz jak to wyglada u Nintendo. Zero, jakichkolwiek patchy. Poza tym, gdzie jest The Last Guardian, oszuście?
Jaki standard, zobacz jak to wyglada u Nintendo.
No i tutaj N zaczyna podążać tymi samymi ścieżkami co reszta, Day 1 patch do Hyrule Warriors czy Pokemonów. Mało tego Pokemony XiY miały buga który niepozwalał przejść gry i trzeba było czekać na patcha. DLC też już staje się standardem w grach Nintendo. I to ten rodzaj absurdalnych popierdółkowatych DLC za dużą kasę.
Żeby nie było jestem ogromnym fanem N i ich gier (2014 był w sumie rokiem Nintendo) ale nie ma co tej firmy gloryfikować.
nie wierzę w to co czytam. Czy wy oglądaliście ten sam film?
Ta gra wygląda świetnie!
Nie twierdzę że wygląda brzydko. Po prostu DC mnie rozpieścił i po prostu wygląda lepiej. Rozumiem że na pecetach PC będzie taką pierwszą Next Genową grą wyścigową i może robi wrażenie. Ale po nowych Forzach i szczególnie DC to po prostu ładna gra.
@Apocaliptiq [11]
Proponuję kurs nauki czytania ze zrozumieniem. Poza tym, czy w grach (nawet symulatorach) najważniejszym aspektem jest grafika?
Wygląda fenomenalnie, dla mnie graficznie na 1 miejscu chciałbym by gamepayowo było równie dobrze a nawet lepiej, pewnie fizyce i modelowi jazdy z Assetto Corsy nie dorówna.
DC to jaka gra?
pioruny faktycznie na filmiku wyszly slabo... jak gralem w carsy z miesiac-dwa temu to jakos lepiej to wygladalo... i wlasnie najwieksze wrazenia robi grafika w deszczu... w dzien jest ladnie, ale nie robi takiego wrazenia... ale moze dlatego, ze deszczu jeszcze nigdy nikt tak ladnie nie odwzorowal...
zmiennosc pogody w tej grze to megaplus, grafika tez miodzio.
jedyne co sie czepialem w tej grze to fizyka w grze, o ile samochody zachowuja sie dobrze to nie czuc bylo warunkow na kierownicy jak to bylo w rfactor2. Wiec moze nie fizyka mi przeszkadzala a obsluga kontrolera... (kierownica dfpro)
co do deszczu to mysle, ze chcieli zachowac kompromis mmiedzy grywalnoscia a realizmem... chyba nie myslicie, ze w takich warunkach w ogole cos widac? jazda staje sie niemal niemozliwa, a na pewno wsrod innych bolidow...
Słabo bardzo słabo Drive Club w deszczu wygląda przy tym jak prawdziwa grafika za okna :P
Dessloch -> DriveClub :-) DC to obecnie jedyna gra która wygląda jak prawdziwy next-gen.
Słabo bardzo słabo Drive Club w deszczu wygląda przy tym jak prawdziwa grafika za okna
+1 Chociaż może słabo nie jest, tylko po prostu gorzej. Ale na pecetach to będą najładniejsze wyścigi.
Project CARS looks amazing, but DriveClub’s realistic weather physics still leads the way.
http://gamingbolt.com/driveclub-versus-project-cars-video-comparison-which-one-has-better-weather-effects
Raiden -> o czym Ty piszesz? Ja o grafice a Ty o tym czy w wyścigach najważniejsza jest grafika.
Jeśli jesteś w stanie poczuć model jazdy na filmiku to gratuluję umiejętności.
[20] -> +1
btw. skoro Driveclub jest taki super, dlaczegog ma tak niską ocenę? 6.0? To poza świetną grafiką ta gra nie ma nic do zaoferowania?
Apocaliptiq -> DC ma ocene 6.0 ponieważ to subiektywna opinia recenzentów. Dla jednych zasługuje na 6 dla innych na 9, ile ludzi tyle opini. O gustach się nie dyskutuje więc opieranie się na czyjejś ocenie nie ma sensu, najlepiej przekonać się na własnej skórze. Ja osobiście oceniam grę na 8 a grafikę na 9, model jazdy pasuje mi idealnie. Uprzedzając komentarze hajterów, DC TO NIE SYMULATOR !!!!! i porównywanie go do innych symulacji jest idiotyzmem.
Wy się tu o jakiś deszczyk kłócicie, a tam gość zarył w bandę z dużą prędkością i nic się z bolidem nie stało.
Gdzie tu fizyka? Uderza w barierę a auto odbija się i zachowuje jak mydło na lustrze i nic mu nie jest...Poza tym dopiero za trzecim razem skapnąłem się że to błyskawica tak zmienia dziwnie oświetlenie...
Mogliby zaprzestać reklamowania tej gry jako symulatora, a nie miałbym żadnych ale do tej gry. Ot zwykły racer z nieprzeciętną grafiką.
Efekty pogodowe IMO na poziomie PGR 4, czyli... owszem robiłyby wrażenie, ale w 2007 r. (do dziś pamiętam jak płytka z tym świetnym tytułem od nieistniejącego już Bizzare wylądowała w czytniku mojego X360, a mnie opadła szczęka podczas jazdy na Nurburgringu podczas deszczu).
Lata jednak lecą i to co kiedyś robiło wrażenie, dziś jest w najlepszym wypadku standardem, w najgorszym - starym rozwiązaniem odchodzącym do lamusa. Czyli ? Niezgorzej ten deszcz wygląda o ile nie widziało się w akcji DriveClubu.
Zostawmy jednak grafikę, ta zła nie jest (jakoś specjalnie wybitna też nie) i na pewno nie najważniejsza. Mnie bardziej interesuje cala reszta, czyli to, czy ten tytuł będzie mocnym konkurentem serii Forza Motorsport i Gran Tourismo (tak lokują go sami twórcy). Życzyłbym tego sobie i wszystkim. Konkurencja to dobra rzecz, a w tym wypadku skorzystaliby przede wszystkim pecetowcy, bo nie oszukujmy się ale to właśnie na ich platformie brakuje takich motoryzacyjnych kolubryn z tonami "contentu".
Jak będzie na tym polu ? Cóż na ten moment to jest jedna wielka niewiadoma. Osobiście przestałem się nastawiać jakoś bardzo optymistycznie, po tym jak przeczytałem, że samochodów ma być około 70 . Akurat dla mnie to absolutne minimum, ale tak już mam - Forza za bardzo rozpieściła mnie pod tym względem :).
Wielką niewiadomą pozostaje też (dla mnie) model jazdy - Shift od tej ekipy pod tym względem leżał i kwiczał (sama gra w innych aspektach była niezła, ale całą przyjemność z obcowania z nią psuły bugi i fatalny model jazdy). Oby tym razem było inaczej - liczę na jakieś demo, żebym sam mógł ocenić. W ciemno (po Shifcie) na pewno nie kupię.
Nie wiem też co z tuningiem (mechanicznym i optycznym). Będzie, nie będzie ? Nigdzie nie mogę się doszukać stosownych informacji. Przeżyłbym jego brak...ale ciężko ;( W Forzie mogłem ustawić sobie auto co do śrubki, a jeśli idzie o wygląd to community robiło prawdziwe cuda.
IMO błędną decyzją (gameplayową) jest też brak nagrod za wyścigi i dostęp do wszystkich aut już na starcie. Mam nadzieję, że deweloperzy jeszcze to i owo przemyślą.
W skrócie: nie jaram się, ale też nie skreslam tego tytułu na starcie. Konkurencja dobra rzecz, nie miałbym nic przeciwko temu, żeby nowy zawodnik na ringu strącił z piedestału Forzę i GT. Choć IMO akurat na to się nie zanosi. No, ale zobaczymy.
@Apocaliptiq
@[11] zapytałeś się, czy oglądaliśmy ten sam filmik i napisałeś, ze ta gra wygląda świetnie. Ja, natomiast, skierowałem cię na kurs czytania ze zrozumieniem, gdyż w swoim komentarzu nie pisałem o tym, że gra wygląda wizualnie słabo. Wręcz przeciwnie - napisałem, że wszystko poza oprawą wizualną wygląda słabo. W komentarzach [1] i [3] nie czepiam się tyle samej gry, a bardziej sposobu reklamy, który robi z graczy debili - ej, patrzcie, mamy super grafikę i do tego jaką fizykę (600 obliczeń!!!).
„Jeśli jesteś w stanie poczuć model jazdy na filmiku to gratuluję umiejętności”
Estetykę, płynącą z modelu jazdy, można ocenić dopiero z pozostałymi składnikami, to prawda, ale na jakiej zasadzie mam kreować swoja decyzję o kupnie tejże gry?
Na warunkach marketingu - grafika + 600!!!!!!!!!!!! obliczeń na sekundę!!!!?
Czy może na zasadzie oceny dostępnych materiałów z gry (porównania ich z rzeczywistością i innymi symulatorami)? A materiałów nie brakuje.
Project Cars nie musi być idealnym symulatorem, jednak wydawcy używają pojęć: „liczba obliczeń do generowania fizyki” itp., ale co te pojęcia mogą powiedzieć Kowalskiemu? Te 600 to dużo? Wygląda na dużo i chyba tylko o to chodzi.
Zwiastun wygląda ładnie lecz nie polecam nikomu ryzykować i zamawiać przedpremierowo aby nie zawieść się tak jak z Watch_Dogs. Poczekajmy na pierwsze renenzje już po wydaniu, jak się gra prezentuje nie tylko wizualnie ale jeszcze ważniejszy będzie model jazdy i realizm.
Preorder już dawno zamówiony teraz tylko czekam na premierę, a z tego co widać jest na co czekać bo gra prezentuje się kapitalnie.
ale wujnia,nawet krople na kokpicie sie nie ruszają podczas jazdy (0:14) DNO i SYF
Szczerze to bardzo brzydko to wygląda, nie wiem czy tam nie ma innej kamery, bo w drive club też jest ta czołowa co efekt jest tragiczny, ale z kokpitu podczas deszczu, po prostu nie ma sobie równych.
czemu porownujecie ta gre do arkejdowej? dc to stricte arcade... nie jest to symulator.
co do fizyki to moze po prostu na filmiku zniszczenia sa wylaczone? lub zmniejszone po prostu?
z tego co gralem w carsy to bardzo ladnie wygladaly zniszczenia, aczkolwiek faktycznie nie mialem wielkich stluczek... bo nie pomyslalem o tym, zeby traktowac gre jak carmageddon... ale ze stluczek i obtarc jakie mialem to bardzo ladnie wizualnie wygladaly zniszczenia.