10 z głowy... Gier na które czekam w 2015.
"Na koniec mam nadzieję, że scenarzyści zakończenie, jednak zmienią i pójdą na całość, nie kopiując tego z książki."
Jak mogliby skopiować zakończenie z książki jak akcja w grach dzieje się po wydarzeniach z ostatniego tomu?
Tak masz rację, ale ja wole traktować gry i książki, jako osobne opowieści, które mają wspólnych bohaterów i świat. A nie bezpośrednią kontynuację.
Z tej listy w ciemno biorę tylko "The Phantom Pain". Nawet "Wiedźmin 3" mnie nie podnieca. Świat fantasy jest dla zrytych łbów. Teraz pełno tego syfu.
Yadin oczywiście, że dla zrytych. Na szczęście dawkuje go sobie seriami. Dokładnie Wiedźminem oraz Tolkienem. To i tak czasami za dużo.
Przecież Batman to ma być zakończenie trylogii z tego co wiem. Oczywiście te od rocksteady, no ale szczerze mówiąc chyba nie dotknę się Batmana od WB. Origins nie był zły ale tak jak piszesz to było czyste kopiuj i wklej. Grałem w niego tylko dla fabuly (i moim zdaniem udało im się nawet świetnie ukazać początki jokera, dla mnie to w sumie najlepsza część z jokerem) ale takie rzeczy ja sobie mogę obejrzeć na yt. Owszem rozgrywka była ok i jest, ale nie widziałem w niej nic nowego. No i w dodatku brakowało mi kontynuacji. Teraz jest ta możliwość i wiem, że rocksteady mnie nie zawiedzie. Fabuła na pewno nie będzie zła, a batmobil będzie ciekawym urozmaiceniem i na pewno da jakąś świeżość. Od WB jedyne co, to spodziewam się właśnie kopiuj i wklej i pewnie będzie tak jak napisałeś. Dlatego kolejne części muszą być naprawdę super i wnosić coś nowego by mnie przekonać do zakupu.