Star Citizen - twórcy podsumowują 2014 i zdradzają plany na 2015 rok
Nie wiem, czy mam się cieszyć czy płakać? :/ Czas pokaże prawdę, czy takie rozwiązanie wyjdzie na dobre? :/
Sprytnie tak ciągnąć kasę w nieskończoności, ale wszystko ma początek i koniec i powinien mieć tego świadomość. Nie umniejszam Star Citizen zapowiada się na bardzo dobrą grę :)
Nic nowego , bylo to wiadome od poczatku.Tak pod koniec roku zacznie sie porzadny shitstorm, jak naiwniaki ktore placily zrozumieją, ze gra wyjdzie za kilka lat.
Wydaje mi się, że kluczowe jest to zdanie - "Star Citizen jest sposobem na życie...". Pytanie czyje życie miał na myśli autor;)
Ja się cieszę, że nie wsparłem projektu. Niewiele brakowało ale na szczęście się powstrzymałem.
„Star Citizen nie jest sprintem, ani nawet maratonem Nie ma ostatecznego celu, jak w przypadku tradycyjnych gier. Star Citizen jest sposobem na życie, tak długo jak społeczność jest zaangażowana w ten projekt” – stwierdził Roberts.
Hahahaha. Widzę że Roberts może już sobie pozwolić na tak otwarte teksty, ciekawe czy dotrze do jego wyznawców co właśnie powiedział? :)
Wiadomość Robertsa w skrócie:
"Czas rozpocząć kolejny rok dojenia frajerów!"
Cyniczny- obydwoje mielismy identyczne zdanie o tym wałku stulecia, od poczatku.Zapowiadają sie naprawde grube miesiace rotflowania ;)
Cyniczny Rewolwerowiec--> Trafiłeś w sedno. Widzę że Star Citizen ma zamiar konkurować z DayZ o prym w kategorii "gry robinie w nieskończoność" z tym że Roberts w swoim przypadku jest sponsorowany przez duże grono frajerów więc nic na tym nie traci, ale ta sielanka prędzej czy później będzie musiała się skończyć.
@Cyniczny Rewolwerowiec i @JaspeR90k -> Właśnie z tego powodu mam aktualnie obawy co do projektu. :/ Nigdy nie lubię MMORPG i free-to-play (półpłatne od tradycyjne darmowe gry), bo na razie nie są lepsi od normalne gry. Call of Duty i Assassin's Creed też są "dojenie krów" i choć są dobre, ale nigdy nie dorównują się do klasyczne trylogie i pojedyncze tytułów.
Jak czytam ten tekst "Star Citizen jest sposobem na życie...", to dziwnie mam złe przeczucie...
Dlatego ten tytuł nie trafił do mojego listu "Najbardziej oczekiwanych gier", ale nie przestanę obserwować postępu projektu Star Citizen.
Są niczym polscy deweloperzy.
Wezmą kasę, udaja ze coś budują, a koncem konca nic z tego nie wyjdzie:d
Ale frajery płaco dalej i dalej i dalej.
Sposób na życie. Jest typ perfidny:D
Co za żałosny hejt, tymczasem do końca roku większość modułów będzie dostępna, widać nadal hejterzy nie rozumieją, że osoby które wsparły grę liczą na jej ciągły rozwój.
^Gwarantuje ci, ze za 2 lata bedziesz mogl napisac dokladnie to samo zdanie, tylko bez czterech pierwszych slow.
O, jest pierwszy zelot Robertsa! Czekamy na dj_saska.
Wezcie sobie jakis test na HIV zrobcie, bo po takim ruchaniu w dupe to roznie moze byc.
w sumie każdy niech znajdzie swój sposób na życie, najlepiej z dotacji ;) To co dostali darczyńcy można nazwać : w sumie brakuje mi słowa, hm co w ogóle dostali ?! hehe
Mimo, ze mnie nie interesuje Star Citizen (nie moj genre), to az sobie przeczytalem ta wiadomosc na stronie producenta, bo ten cytat wydaje sie oderwany od rzeczywistosci. Wam rowniez radze, to zrozumiecie, ze tresc, jest artykulu zupelnie inna, a wyjete zdanie z kontekstu (szkoda, ze braklo przed nim wczesniejszego ktore mowi, o co chodzi, o "grubej kresce" gdzie koncza sie pomysly,a zaczyna produkcja gry retail i na tym koniec) jest chyba celowe.
i teraz kto tutaj jest zealotem; za to redaktor GOLa - nie ladnie.
artykul ma zupelnie inna wymowe i mowi o czyms zupelnie innym, jest tam tez o wiele wiecej rzeczowej tresci.
polecam przeczytac, zanim sie zacznie swoj belkot niczym janusz z onetu. jak kogos taki wyrwany z kotenektsu cytat nie zmusil, aby wejsc na strone oryginalou (a mi sie to zdaza RZADKO), to jest juz chyba totalnie nasiakniety gimbą kwejk mode.
Star Citizen jest sposobem na życie, tak długo jak społeczność jest zaangażowana w ten projekt
^^ Szacun Chris, masz jaja ze stali :D Nie każdy by miał odwagę tak otwarcie, bezpośrednio i szczerze nasrać na swoich dobroczyńców :) No, ale cóż - jak to się mówi "jaki pan, taki kram". Niektórzy dalej żyją złudzeniami, cokolwiek by się nie działo ;-).
A tu szykuje się drugi "Duke Nukem Forever" :). Dodatkowego smaczku sprawie dodaje jeszcze fakt, że to jedyny pecetowy exclusive klasy AAA. A skoro (kolejny cytacik z Chrisa) "nie jest nawet maratonem", to czuje, że prędko ukończony nie zostanie.
Ale Chrisowi do końca się nie dziwię - mając taką "społeczność" kaskę może doić w nieskończoność. Zaiste, jest to niezgorszy "sposób na życie" :)
@realsolo
@s1`
To już nie pierwszy raz jak niektórzy użytkownicy GOLa mają w zwyczaju komentować wyrwane z kontekstu zdanie, nie znając nawet odrobiny więcej. Z takimi się nie dyskutuje, bo nie warto zniżać się do tak niskiego poziomu i pisać ad personam.
W każdym bądź razie plan przyjęty na 2014 rok został zrealizowany zgodnie z harmonogramem.
realsolo-ale czemu pretensje do nas?Chyba kazdy myslal ze gol jest w miare powaznym i rzetelnym serwisem,a okazuje sie ze to szmatlawiec pierwszej klasy.
Szczerze dziwią mnie te komentarze. Gra jest w produkcji jakiś czas (niezbyt długi jak na tak rozbudowaną produkcję) a Wy już zarzucacie komuś oszustwo. Może poczekajmy na produkt finalny i wtedy się wypowiadajmy, nie byłoby tak lepiej? Chyba że mamy tu samych wróżbitów, którzy już wszystko wiedzą. Albo może doświadczonych deweloperów, którzy mają na koncie kilka hitów klasy AAA i którzy wiedzą że gra powinna zostać już dawno ukończona. Szczerze wątpię w obydwa przypadki.
Jest i dj_sasek! Zeloci w komplecie!
Jak tam, test na HIV już zrobiony?
@realsolo
Czym niby różni sie oryginalny artykuł? Tak, czytałem go, jest tam więcej lania wody, najpierw Roberts słodzi swoim wyznawcom by potem, jak to lordpilot ładnie nazwał, nasrać a nich bez litości.
GOL niczego nie przekręcił, po prostu wybrał to co najważniejsze z tego wodolejstwa.
@Cyniczny Rewolwerowiec - przykro mi to pisać, ale ty człowieku jesteś już chory. Widzisz tylko Star Citizen w tytule i odzywa się w tobie zło. Nie obchodzą mnie twoje komentarze na temat tej gry, mimo to ciągle pijesz w moją stronę. Rzygam już twoimi postami w wątkach o SC, gardzę tobą, nie szukam zaczepki, ale ty wywołujesz mnie i obrażasz mimo iż w temacie nic przed tobą nie napisałem. Dla twojej wiadomości to ty jesteś chory, nie Ci którym różne rzeczy tu przypisujesz. Nie wiem jak to nazwać? Schizofrenia paranoidalna? Wymagać od ciebie przyzwoitości nie będę, ale odczep się w końcu, jesteś nudny, do bólu powtarzalny, nie liczę się już więcej z twoją opinią, bo nie masz dla mnie nic ciekawego do przekazania. Zamiast tego plujesz jadem na lewo i prawo powtarzając w kółko jedną sentencję, którą pewnie ćwiczyłeś przed lustrem, żeby to pokazać jaki jesteś och i ach. Czasami to mi ciebie jest po prostu żal, odnajdywać sens istnienia obrażając innych od zelotów, frajerów czy innych, których słów tu nie przytoczę.
Co do Star Citizena jeszcze raz się powtórzę, harmonogram na rok 2014 został w pełni zrealizowany, to co było obiecane w 2013 roku zostało w 2014 roku zrealizowane, plany na rok 2015 są rozsądne i nie ma żadnych podstaw aby wątpić w ich realizację. Tyle w temacie i kropka.
@dj_sasek
Strasznie długi tekst do kogoś kim, cytuję, gardzisz. :D
Sam fakt że musisz się tak gęsto tłumaczyć jest zabawny. A ja doskonale się bawię za każdym razem. :)
Widzisz robaczku, wyrobiłeś sobie opinię swoimi postami, pełnymi lizania zadków i bronienia każdej, nawet oczywistej głupoty która Roberts spłodzi, to teraz zbierasz tego plony. Sorry Winnetou.
Ostatnimi czasy coraz częściej śledzę temat związany ze Star Citizenem z planem wsparcia projektu, skusiłem się nawet i obejrzałem ciekawsze fragmenty ze świątecznego strumyka i muszę przyznać, że oni naprawdę sobie świetnie radzą. Najbardziej podobał mi się fragment w którym studio odpowiedzialne za tryb FPS, Illfonic, pokazywało content jaki szykują na pierwszy kwartał 2015, bez wątpienia to jest ich życiowy projekt i jak się powiedzie to zapewne zdobędą sponsorów na swoje kolejne być może własne projekty. To są ludzie tworzący grę z pasją, skupiający się na detalach jakie inne nawet największe studia przy tworzeniu gier pomijają. Dlatego tym bardziej nie rozumiem tego całego hejtu na grę. Nie mniej jednak projekt wesprę pewnie gdzie dopiero po wydaniu kolejnych modułów, zapewne gdzieś w połowie 2015 roku jak ma już się ukazać trb FPS i planetside/social. Jak mnie zadowoli to będę bardziej pewien, że gra powstanie a reszta to tylko niesłuszne plotki.
Elite: Dangerous zakupiłem mimo iż z tym też długo się wahałem. Gra jest niewątpliwie bardziej dopracowana jeżeli chodzi o stronę techniczną, ale po pewnym czasie już człowiek przestaje się nią tak dobrze bawić jak na początku, ze względu na małą liczbę rzeczy do roboty i dość sporą powtarzalność. Bo ile można ganiać piratów i odwiedzać podobnie wyglądające systemy. Coś czuję, że Elite zostało wydane za wcześnie...
Śledzę informacje o SC od jakiegoś czasu i według mnie ciekawie się ten projekt rozwija. Też nie rozumiem tego całego hejtu. Gra jeszcze nie skończona, nie ma przesłanek na to by w ogóle nie została skończona, to co zaoferowano w modułach wygląda przyzwoicie, więc o co chodzi? Ktoś komuś czegoś nie dał, nie zapłacił, coś obiecał i nie dotrzymał słowa? Może jednak dobrze się wstrzymać z jakąkolwiek oceną do samego końca?
Serio, czytając niektóre komentarze mam wrażenie że wypisują je, co prawda, ludzie pełnoletni ale nie dorośli :/
@Cyniczny rewolwerowiec- chciałem ci bardzo podziękować za twoje wpisy w wiadomościach o SC, bardzo mi pomogły w podjęciu decyzji o zainwestowaniu, zakupie któregoś z packów. Ponieważ należysz do grupy ludzi w polskim necie, którzy nie mają łazienki w domu, i srają na wszystko/wszystkich w necie, a ja na różnych forach obserwuję ich wpisy, i wiem że jeśli oni na coś srają, to ja mogę to spokojnie kupić/nabyć. Dlatego też w lutym zakupię SC i będę sobie spokojnie czekał na rozwój tego projektu,..mam takie dziwne przeczucie, że skoro Ty twierdzisz że nic z tego nie wyjdzie,..to wszystko powoli idzie w dobrym kierunku. Jeszcze raz z całego serca bardzo dziękuję za twoje opinie które umieszczasz na tym forum, i składam spóźnione życzenia świąteczne i noworoczne,.i życzę odrobiny pozytywnego myślenia...
<<<<albo zmiany leków>>>>>
Dlatego nie ufam żadnym Early Accessom - kupowanie kota w worku jest po prostu niszczeniem rynku.
O prosze, dj_sasek nowe konto zalozyl, jake to slodkie. :)
Nie wiem czy wiesz ale mentalnosc "na zlosc mamie odmroze sobie uszy" jest wyjatkowo dziecinna. Co wiecej kompletnie mnie nie rusza co chcesz robic ze swoimi pieniedzmi.
Ja po prostu nazywam rzeczy po imieniu (i jak widac nie tylko ja, bo w bajki Robertsa wierza juz chyba tylko najbardziej wierni zeloci), a ze wyznawcow Star Citizena to boli i nazywaja mnie plujacym jadem hejterem to moge tylko szczerym smiechem skwitowac. :)
O, ucisniony dj_sasek juz na skarge polecial bo smiem krytykowac jego obiekt kultu. :D
Ja z tą schizofrenią paranoidalną to miałem tylko takie przypuszczenia co do ciebie, widocznie prawdziwe. Tak owszem założyłem konto 6 lat temu, żeby ci teraz pocisnąć, możesz w to sobie wierzyć, wyborne...
A bo ja wiem co tam w głowie zelota siedzi?
W ogóle to byś sobie jakieś jaja wyhodował albo grubszą skórę, bo jeśli tak histerycznie reagujesz na słowa jakiegoś randoma z netu (znaczy mnie) włącznie z lataniem do administracji by, cytuję, "zrobili ze mną porządek" to strach się bać jak reagujesz na negatywne opinie od ludzi których faktycznie znasz...
Ja na przykład mam totalnie wyjebane na twoje posty poza tym że mi rozrywki dostarczasz. :)
@Cyniczny.....idziesz łeb w łeb z niejakim Macierewiczem w paranoi,...jeśli myślisz że jest tak mało ludzi którzy inaczej myślą niż Ty,...to się bardzo mylisz. My normalnie myślący nie chcemy się wdawać w dysputy z głupszym,.."głupszy zawsze wygra dyskusję,..ponieważ nie może dyskutować na poziomie wyższym, wobec tego ściągnie polemikę do swojego poziomu, a potem pokona mądrego doświadczeniem". Moje konto -data rejestracji: 5 sierpnia 2008,..odrobiny pozytywnego myślenia nie życzę....
