Odbyl sie w ogole?
W mediach nic nie widzialem ns glownych, domyslam sie ze nie spalono zadnego samochodu i nie bylo walk pseudokibicow z antyfaszystami.
Ale ta doskonala cisza moze swiadczyc o dwoch rzeczach, albo sie nie odbyl albo wprost przeciwnie i ludzi bylo wiecej niz 100
W informacjach/wydarzeniach/faktach przez pół programu klepali tylko o tym marszu, więc odbył się....
Były całe relacje z marszu nawet w określanych jako "reżimowe" media więc coś kiepsko szukałeś. Teraz nawijają np. o marszu w TOK FM.
W głównych mediach mówi się o tym albo źle albo w ogóle się o tym nie wspomina.
Podobno było bardzo spokojnie i bez incydentów, dlatego pewni dziennikarze nie mają materiału by nad nim kręcić głową i załamywać rąk, jaki to faszyzm pełznie by zabić "normalność" :P
Było wszędzie i na wszystkich portalach. I nawet jeszcze dziś jest.
Ale ta doskonala cisza moze swiadczyc o dwoch rzeczach, albo sie nie odbyl albo wprost przeciwnie i ludzi bylo wiecej niz 100
Wiec bardzo mi przykro, że nic nie wyszło z tak wspaniałych teorii.
Witam
Owszem mówiono i to całkiem sporo, w końcu udało się troche zepchnąć temat Sikorskiego na bok...
Owszem mówiono i to całkiem sporo, w końcu udało się troche zepchnąć temat Sikorskiego na bok...
A to szczwany lis z tego Kaczyńskiego udało mu się takim sprytnym manewrem przykryć sprawę Sikorskiego.... oh wait!
Dlaczego miałoby być cicho? Daj boże każdej władzy opozycję w kształcie obecnego PiS. Przewidywalna. Dynamiki energii w niej tyle co na stypie. Kontrolowalna medialnie według wytartych przez lata schematów. Młodzi, gniewni i beideowi to zera moralne, równie dobrze można by ich podmienić na oldskulowych sldowskich baronów.
Sytuacja analogiczna jak w przypadku związków zawodowych, które działają nieskrępowanie jedynie tam gdzie syto i tłusto - przy państwowym korycie, bo i żaden rasowy kapitalista nie pozwoli by mu się związki po zakładzie pałętały, a w anarchizującym Bantustanie nie pozwalać może.
Takiż też był to marsz - oburzonych i sytych.
Poczekaj do wiosny, na pewno usłyszysz o marszach pedałów z piórkami w dupach.
A po co mialoby byc glosno?
Co niby maja na celu te marsze?
Nie słyszałem o nikim, może poza Robertem Korzeniowskim, kto zmieniłby coś na lepsze maszerowaniem.
Co roku to samo, po co gadać, a i tak gadali.
Ja specjalnie wczoraj sobie wiadomości odpuściłem. Chciałbym aby tego dnia odbywały się marsze upamiętniające ofiary stanu wojennego a nie propagandowe marsze PiS-u, rocznicę stanu wojennego używające jako przykrywki dla obrzucania gnojem wrogiej partii.
@DanuelX
Musisz zaktualizować swoje pojęcia, bo lewica jak i prawica dawno (a może wcale nie tak dawno?) straciły na znaczeniu. Zresztą mówić do szkodnika-lewusa to jak do ściany.