Forum Gry Hobby Sprzęt Rozmawiamy Archiwum Regulamin

tvgry.pl Ostrzegamy przed Jagged Alliance Flashback - jak ustrzelono świetną serię?

05.12.2014 13:24
1
F^lc0n
33
Chorąży

Eh,
Wsparłem projekt na Kickstarter'rze i dostałem to coś. Pamiętam czasy "dwójki", kiedy to nie mogłem się od kompa oderwać..., no tak "zmarnowałem" dobrych kilka godzin mojego życia na tą grę! Teraz jedyną dobrą rzeczą jaką ta gra robi to nie "marnuje" mojego jakże cennego czasu.

05.12.2014 13:32
2
odpowiedz
UbaBuba
107
Generał

Gambri i Hed na stale juz w tvgry? Czy nadal "dorywczo"? :)

05.12.2014 13:51
Rewo
3
odpowiedz
Rewo
129
Generał

Po jaką cholerę to w pudełku wychodzi?

05.12.2014 16:49
Sasori666
4
odpowiedz
Sasori666
192
Korneliusz

Jak zobaczymy Gambriego w Przeglądzie Tygodnia to znaczy że jest na stałe :)

@
UbaBuba, Hed jest na stałe, tylko on dojeżdża i nie ma go codziennie w siedzibie GOLa.

05.12.2014 18:03
5
odpowiedz
jazon88
26
Chorąży

Za robienie takich gier i to jeszcze za takie niszczenie marki to powinna kara chłosty być.

05.12.2014 18:10
6
odpowiedz
zanonimizowany619836
71
Generał

tragiczna ta gra. Nie lubie zbytnio turówek ale z drugiej strony lubie ale ta gra jest slaba i widzi to kazdy.

05.12.2014 19:47
7
odpowiedz
MaXXii
83
Generał

Nie okłamujmy się, Jagged Aliance nigdy nie powróci do swojej dawnej chwały. Swoją drogą zróbcie materiał wspominkowy o Jagged Aliance 2 mieliście zrobić przecież!!.

05.12.2014 22:21
8
odpowiedz
Wilczyca89
74
Pretorianin

A przyznam się chciałam kupić nowszą wersję tej gry, bo oglądałam wspominki starego Jagged Aliance, ale to co twórcy zrobili to śmiech na sali. Nawet nie uwierzę, że całe pieniądze zebrane na kickstarterze zostały przeznaczone na tą grę. Albo twórcy coś szybko z tym zrobią, albo stracą na zyskach.

06.12.2014 11:18
Gambrinus84
9
odpowiedz
Gambrinus84
123
GOL

MaXXii -> Zrobimy, zrobimy ;) Na razie aktualnych tematów nie brakuje, więc trudno siąść do wspominek.

Sasori666 -> Ostatnio pojawia się dużo pytań o strukturę redakcji. W sierpniu 2013 mocno ją wyprostowaliśmy i tvgry zostało przemieszane z redakcją newsroomu i publicystyki, funkcja redaktora prowadzącego przeszła w moje ręce, ale nadal mocno udzielam się przy tekstach, szczególnie przy publicystyce - stąd pewnie czasami niejasność :) Jeśli chodzi o wewnętrzną produkcję filmów to dwie osoby aktualnie zajmują się tym na pełny etat - Kacper i Szymon. Od stycznia do ekipy dochodzi na stałe także Arasz. (To chyba pierwszy oficjalny komunikat w tej sprawie ;)) W Przeglądzie mnie nie zobaczycie, bo wiem, że jest w dobrych rękach - najlepszym tego dowodem jest odbiór ostatniego odcinka z wczoraj.

06.12.2014 17:12
Adrianun
10
odpowiedz
Adrianun
122
Senator

Szkoda, ta seria na to nie zasługuje...

07.12.2014 00:14
arkadius2
11
odpowiedz
arkadius2
161
Dark Crusader

szkoda, szkoda :(
Cóż pozostaje czekać aż marka JA trafi w ręce ludzi którzy znają się na swojej robocie i wyciągną ją na prostą.

07.12.2014 00:23
Kajdorf
12
odpowiedz
Kajdorf
93
Konsul

Tnie film jak diabli. Do tej pory nie było problemów ale tym razem to co parę sek film się zatrzymuje. Obejrzę sobie później :P

07.12.2014 00:53
13
odpowiedz
mario7713
35
Chorąży

tnie tak, że nie da się oglądać

07.12.2014 10:37
Gambrinus84
14
odpowiedz
Gambrinus84
123
GOL

Hmm. Problemy z tnięciem filmów wskazują na to, że znowu doszliśmy do limitu naszych serwerów. Popracujemy nad tym.

07.12.2014 11:16
15
odpowiedz
kycol
30
Chorąży

Ja nadal twierdzę, że dopóki bitComposer ma prawa do marki to za każdym razem będzie jak to mówią miłościwie nam panujący chuj, dupa i kamieni kupa.

07.12.2014 18:02
Dead Men
16
odpowiedz
Dead Men
179
Senator

Silnik to UNITY

07.12.2014 19:20
Dogon
😒
17
odpowiedz
Dogon
132
Generał

Rzeczywiście nie dało się dziś oglądać żadnych filmów , pomimo posiadania abonamentu - szkoda , bo robicie dobre materiały .

07.12.2014 21:21
18
odpowiedz
Wookee
49
Chorąży

@Dogon
Jak ci muli video, to zassij na dysk. Poczekasz chwile dluzej, ale lepsze to niz ogladac slajdy :)

08.12.2014 11:18
A.l.e.X
19
odpowiedz
A.l.e.X
151
Alekde

Premium VIP

Wyszło fatalnie, niestety, zanim są nie przekonałem wolałem się nie wypowiadać, ale racja całkowita, ta gra to naprawdę straszny fail.

08.12.2014 12:26
20
odpowiedz
zanonimizowany930719
83
Senator

Zabawne (?) jest to, że Polska generalnie przoduje w miażdżącej krytyce Flashbacka (zarówno pod względem recenzji, jak i komentarzy - jeszcze nie dopatrzyłem się jakichkolwiek pozytywnych). Zrobiłem taki mały risercz (na potrzeby steamowej pyskówki z pewnym Duńczykiem) i wyszło że pozytywnych recenzji JA: F (nie licząc tych steamowych) jest około 6-7 (powyżej 6 punktów na 10). Przodują w tym "procederze" portale niemieckie, ale zdarzają się też angielskojęzyczne. To że tych zgoła negatywnych jest więcej nie ma znaczenia, chodzi o to, że te w miarę pozytywne w ogóle się pojawiły (piszę oczywiście o tych nie dotyczących etapu early access).

To pokazuje jak bardzo percepcja, odbiór gry może być uzależniona od punktu widzenia recenzującego, podejścia do danego tytułu i jego potencjalnych oczekiwań. Dziwne jest akurat to, że trudno jest z obiektywnego punktu widzenia (jeżeli takie w tym przypadku w ogóle istnieje), znaleźć jakiekolwiek znaczące pozytywne aspekty tego niewątpliwego crapu. Nie ma sensu pisać o recenzjach których autorzy twierdzą, że przy JA: F bawili się po prostu dobrze [sic!]. Prawdziwym kuriozum są tacy którzy usilnie tej gry bronią (poważnie!) argumentując końcową zawartość i jakość "świadomym, realistycznym podejściem do tego co było możliwe przy takim a nie innym budżecie i możliwościach studia", albo faktem, że "gra z założenia miała przypominać część pierwszą i nigdy nie miała ambicji zbliżyć się do dwójki". Oba argumenty wyjęte są z ciemnego i śmierdzącego miejsca, tym bardziej, że obecny Flashback (używając porównania do poprzednich części), nie jest nawet Jagged Alliance 0,5. Doprawdy, kurdę, zadziwiające.

08.12.2014 12:32
😉
21
odpowiedz
zanonimizowany869910
114
Legend

Szkoda, ta seria na to nie zasługuje...

Nie zasługuje, ale nie uważam, że tej serii nie da się przywrócić "należnego jej miejsca" ;) Wystarczy by następny Jagged Alliance był grą przyzwoitą.

08.12.2014 12:52
22
odpowiedz
zanonimizowany930719
83
Senator

@Ahaswer

A czemu Twoim nie zasługuje? Co masz na myśli? Jakbyś mógł to rozwiń proszę.

Ja bym chciał żeby następny JA był grą więcej niż przyzwoitą. Tylko to musiałoby oznaczać wykupienie praw od prawdopodobnie podupadającego BitComposer przez jakiegoś tytana, albo przez firmę która byłaby w stanie przeznaczyć na nową odsłonę co najmniej parę milionów zielonych. Właściwie wszyscy developerzy którzy jak dotąd brali się za nową odsłonę polegli (w mniejszym lub większym stopniu już od czasów Wildfire). Wydawało im się że mają umiejętności, pieniądze i wizję. W efekcie najczęściej okazywało się że projekt (czyli taka "prosta rzecz jak Jagged Alliance") przerastał ich właściwie w każdym aspekcie. Dlatego nie wyobrażam sobie robienia następnego "dżagda" przez producenta indyków dzięki kolejnej akcji KS. Wydaje mi się, że ludzie już na to nie pójdą. No chyba że devsi pójdą w dobry PR i początkowy projekt zaprezentują w bardzo atrakcyjnej formie (co wysokiego poziomu jakości oczywiście nie zagwarantuje). Duży developer to z drugiej strony potencjalne zagrożenie poważnymi uproszczeniami. Więc i tak źle i tak nie dobrze, ech...

08.12.2014 13:16
23
odpowiedz
Piecia_____18
155
Generał

@Lemur to który według Ciebie światowy producent gier (oczywiście z kasą, wizją i doświadczeniem w tworzeniu gier) gdyby zachodziła taka ewentualność wykupienia od podupadającego finansowo BitComposer Games praw do Jagged Alliance? Które studio byłoby na tyle odważne aby postawić tą markę na nogi? Macie jakieś pomysły?

08.12.2014 13:38
24
odpowiedz
zanonimizowany930719
83
Senator

@Piecia_____18

Nie mam zielonego pojęcia:-) Poza tym wymienienie jakiegokolwiek developera to trochę narażanie się na śmieszność. Bo kto się spodziewał, że np. Firaxis byłby w stanie zrobić nowe, IMO udane UFO? Teoretycznie mógłby to być: Paradox, InXile, Obsidian, Relic, Creative Assembly, a może Rosjanie z jakiegoś oddziału 1C? Wszystkie te firmy są dobre w konkretnych aspektach, ale z tego co wiem tylko stosunkowo małe InXile (prócz giganta wydawniczego jakim jest 1C), zrobiło grę w której istotny element to taktyczna walka w turach. Problem w tym, że chyba trochę ten aspekt zawalili(?) A pozostałe firmy? Produkcja nowego "dżagda" przez jednego z wymienionych devsów jest tak prawdopodobna jak jutrzejszy koniec świata. Może jest jakaś zdecydowanie bardziej oczywista firma? Nie wiem, możemy tak sobie bajać:-)

08.12.2014 21:19
25
odpowiedz
kycol
30
Chorąży

Lemur: Niektórzy ludzie po prostu nigdy nie przyznają, że wyrzucili pieniądze w błoto choćby skały srały. Taki typ :)
Też jest mi ciężko pojąć jak toto może dostawać pozytywne recenzje. Przecież FC zwyczajnie nie wywiązał się z umowy i zapowiedzi ponieważ źle ocenił swoje siły. Co jak co ale to jest po prostu amatorszczyzna.
Jeśli chodzi o postawienie marki na nogi to sądzę, że jest to nie lada wyzwanie i problem ponieważ większość fanów chce najnormalniej w świecie kalki JA2 co jest już kolosalnym wyzwaniem. Dodać do tego "zepsucie" (może to nieodpowiednie słowo, chodzi o pozytywny wydźwięk :) sceny modami do 1.13, który notabene był tworzony ponad dekadę to mamy projekt z którym mogą sobie poradzić tylko najwięksi, najlepsi i niestety najbogatsi a nie popierdóły jak FC.
Nie chcę tu uprawiać czarnego szamanizmu ale za 3 lata stuknie JA2 20stka a po drodze tylko same miernoty. To nie wróży dobrze :(

08.12.2014 21:55
26
odpowiedz
zanonimizowany930719
83
Senator

@kycol

Prawda, całkowicie się zgadzam. Choć niektórzy pewnie mogliby mi zarzucić że wsparłem, jestem zawiedziony i mam teraz o to wielki ból dupy.

Sam do pewnego momentu wychodziłem z założenia: "Cholera, w sumie to co za problem?". Może to głupio zabrzmi, ale problem z Flashbackiem otworzył mi oczy na skalę zadania przed jakim stają devsi chcący zabrać się za "dżagdowy" temat (w końcu devsem nie jestem i na projektowaniu gier znam się tyle ile na fizyce jądrowej). KS jest dość transparentny, mniej więcej widać na co poszła kasa, jakie studio, z jakimi możliwościami i zasobami zajmuje się danym projektem. Przykład Flashbacka pokazuje jak bardzo Full Control i suma jaką zebrali były niewystarczające do zrobienia tego dobrze.

Problem tkwi w tym, że (jak słusznie zauważyłeś) pożądana przez wszystkich "dwójka" w nowych szatach to nadal całkiem skomplikowany kawałek kodu (swoją drogą jak trudne musiałoby to być w latach 90' i jakimi zasobami dysponował Sir-Tech?). Seria UFO też IMO do prostych w projektowaniu nie należy, a jednak przez parę lat trochę całkiem udanych odsłon udało się devsom nadziobać. Tymczasem wygląda na to, że nad "dżagdem" ciąży już coś w rodzaju klątwy, kto się by nie podjął wyzwania - potyka się i leci na pysk. Fakt, prób nie było zbyt dużo, tylko co z tego? Może temat UFO jest zdecydowanie bardziej nośny i uniwersalny niż banda najemników i humor rodem z filmów klasy B? To by oznaczało, że seria jest dużo mniej "legendarna" niż mnie i grupie oddanych fanów by się wydawało...

Brak optymizmu jest więc raczej wskazany. Z drugiej strony jeżeli będę musiał czekać następnych 20 lat na dobrą odsłonę tej serii - to poczekam:-)

EDIT:

Full Control dodało w wersji 1.06 amunicję HP i AP, medykamenty, interfejs do sklepu, nowe portrety IMPów, dropy itemów, oraz uwaga, uwaga... poprawiło inteligencję przeciwników;-> Czyli wraz z otwartymi na oścież drzwiami zostało do poprawienia (lub dodania) jakieś 95% zawartości, brawo!;->

09.12.2014 01:12
27
odpowiedz
Kacperpol
64
Konsul

hahah uśmiałem się

09.12.2014 02:37
szymon_majewski
28
odpowiedz
szymon_majewski
114
Legend

Gralem tylko w JA 2.5 u kolegi, chyba odswieze te gierke

09.12.2014 16:53
29
odpowiedz
kycol
30
Chorąży

Lemur: bardzo dobrze, że wsparłeś bo teraz masz prawo ten ból dupy mieć - w przeciwieństwie do mnie ;-)
Mi pozostaje chlipać w kącie, ubolewać nad kolejną porażką i wylewać gorzkie żale tutaj.
Też nie siedzę w jakimkolwiek programowaniu ale sama skala (chociażby fakt, że gra toczy się na 3 płaszczyznach i do każdej trzeba stworzyć mechanikę, grafikę, skrypty etc.) może dawać wyobrażenie o skomplikowaniu zadania. Zgadzam się z Tobą co do pewnej klątwy wiszącej nad serią - to takie samonapędzające się koło:
1. Zrobimy kolejną odsłonę JA w małej/mniejszej skali niż oryginał tak aby zebrać mamonę na pełnoprawną część 3.
2. Wypuszczamy gniota, recenzenci jadą, sprzedaż sięga dna.
3. ???
4. NO PROFIT
No i tak od 10 lat :)
A co do UFO to no cóż, temat bardziej chwytliwy jak sam zauważyłeś. Można wrzucić badania i rozwój, jakieś drzewko technologiczne, wytwarzanie i produkcje sprzętu itd. itp. a Jagged to taki gunporn + czerstwy humor. Natomiast w warstwie taktycznej to ŻADNA turówka jeszcze Jaggedowi do pięt nie dosięgła i w tym jej cały urok.
Zdaje mi się, że nawet wypuścili łatkę 1.1.0 ale wiesz co? Ja jednak poczekam na -75% na Steam :)

09.12.2014 19:39
30
odpowiedz
zanonimizowany930719
83
Senator

@kycol

Sytuacji nie poprawia fakt, że twórcy mogliby przenieść mechanikę 1:1 na nowy silnik. Najlepszym dowodem było JA: BIA, przy którym (choć brakowało w nim naprawdę wielu, wielu rzeczy) bawiłem się nieźle. Goście z BitComposer w założeniach mieli zrobić remake "dwójki", a w efekcie wypuścili na rynek grę która w stosunku do oryginału była mocno wybrakowana i choćby z tego powodu szans na powtórzenie sukcesu (nawet tylko jakościowego) nie było.

Pewnie że chodzi o hajs, o cóż innego mogłoby chodzić?:-) Im marka bardziej "zdezelowana" przez lipne produkcje i taką samą ich sprzedaż, tym mniejsza szansa wypuszczenie udanej kontynuacji która mogłaby przynieść profity. Jagged Alliance to już właściwie produkt "wysokiego ryzyka" i raczej nikt na tą serię nie patrzy jak na taktyczną uber-kurę znoszącą złote granaty;-). Właściwie wszystkie taktyczne turówki (prócz tego nieszczęśliwie powracającego XCOMa), to gatunek niszowy z jednej strony, a z drugiej wymagający sporych nakładów finansowych i przede wszystkich obarczony dużym ryzykiem. Kto by tam chciał utopić w tym miliony zielonych?

Tematyka i klimat JA może być jedną z przyczyn teoretycznie niskiej atrakcyjności. Pewnie, że gunporn i suchary nie wszystkim muszą się podobać. Z drugiej strony tematyka broni w Jagged Alliance to taki przystępny softcore, są gry (przede wszystkim 7.62), która do tematyki militariów podchodzi mega-hardcore'owo:-). Dlatego temat spluw nie powinien być czynnikiem negatywnym i decydującym. Myślę że tu bardziej chodzi o wizerunek Jagged Alliance, ci którzy o grze słyszeli, ale wychowali się na triple-buffering, 720 p i cholera wie jakich fajerwerkach graficznych, widok takiego raszpla jakim jest "dwójka" skutecznie ich odrzuci i ograniczy zainteresowanie do okazjonalnego "meh".

Myślę, że jeden z kluczy do sukcesu to ocieplenie wizerunku marki przez odpowiedni PR i marketing. Nie jestem jakimś zagorzałym zwolennikiem obu wymienionych, ale w tym przypadku odpowiednie zabiegi wydają się niezbędne. Zresztą jak zalazłem tak daleko w tym gadaniu o tym "co by było gdyby", to wymienię dwa pomysły jakie mi przylazły do łba.

Pierwsza rzecz to zrobienie nowego, "dużego dżagda" w formie maksymalnie zachowawczej. Czyli klasyczny widok izometryczny, ładna grafika 2D która mogła by przetrwać następne 10-20 lat modowania, walka w turach i mechanika bardzo podobna do tej z "dwójki". Największą zmianą byłoby usprawnienie interfejsu tak by obsługa mapy taktycznej i strategicznej była możliwie jak najbardziej jasna, prosta i wymagająca jak najmniejszej ilości kliknięć. Czyli chodziłoby o pewne "uwspółcześnienie" marki dzięki usprawnieniom w zakresie interfejsu i ogarniania tego co się dzieje na ekranie. Gdyby mechanikę zostawiono z grubsza w spokoju, to starzy fani dostali by ustawicznego orgazmu, a marka mogłaby zdobyć nowych zwolenników.

Po ewentualnym sukcesie wersji "zachowawczej" mógłby przyjść czas na wersję pewnie trochę uproszczoną (czego zwolennikiem nie jestem), ale za to maksymalnie efektowną. Filmowe najazdy kamery, matrixowe spowolnienia czasu, bullet-time'y, fruwające łuski i ludzkie kończyny, holiłódzkie eksplozje i najemnicy rzucający teksty jak Arnie, albo Sylwek za najlepszych czasów to IMO kapitalny materiał nie tylko na FPSa. Przecież walka w tym cholernym XCOMie jest właśnie trochę jak ją opisałem powyżej: efektowna, filmowa i dynamiczna. Mimo to pod tą całą dynamiką nadal kryje się uproszczona, ale jednak dająca radę mechanika. Gdyby podobne standardy zachowano przy nowym "dżagdzie" dodając do sprawnie działającego kodu odpowiedzialnego za odbywanie walki i sprawowania kontroli (także ekonomicznej) nad mapą strategiczną, maksymalnie bajeranckie efekty towarzyszące strzelaninom, to mogłoby to być niezwykle smaczne i atrakcyjne połączenie (zresztą skierowanie do znacznie szerszej społeczności graczy niż dotąd).

No to sobie pogadałem, pomarzyć zawsze wolno:-)

10.12.2014 16:51
31
odpowiedz
kycol
30
Chorąży

BiA nie był zły - mimo, że bardzo miałki to spędziłem przy nim blisko 200 godzin co było pozytywnym zaskoczeniem.
Co do reszty trudno się nie zgodzić - im więcej nieudanych prób wskrzeszenia tym więcej zawiedzionych i sfrustrowanych fanów, którzy już tak ufnie nie będą rzucać złotem w każdego kto tylko powie "Chcemy zrobić nowego Jaggeda" bo co tu się dziwić?

No właśnie, 3d i fajerwerki to kwestia według mnie sporna. Tak na prawdę patrząc na boom 8 bitowej i pikselowej grafiki można by było to zrobić na sam początek z powodzeniem tak jak mówisz w trybie izo i z ładną grafiką 2d (chociaż może mieć to związek ekonomiczny - 3d może być po prostu tańsze). Grafika nie jest kluczowym aspektem w tego typu grach ale to oczywista oczywistość.
Uproszczenia mechaniki i obcięcia jakichkolwiek cech z JA2 "stara gwardia" łatwo nie przełknie więc tu musi być zgodność.
Uważam, że kluczem musiałby być jakiś bardzo dobry tutorial + tooltipy na każdym kroku ponieważ co jak co ale JA2 w tym zakresie bardzo kuleje i obchodzi się dość brutalnie z nowym graczem. Próbowałem kilku kumpli zapoznać z JA2 i niestety polegli głownie z tego powodu - brak przejrzystej informacji w grze jak co działa.
Co do wersji "uwspółcześnionej" to na pewno interesujący koncept szczególnie po jakimś sukcesie poprzedniczki i przyciągnięciu świeżego mięsa do tytułu można by było rozwinąć skrzydła.
To nasze biadolenie i tak jest nic nie warte w sumie, bo nikt ważny tego nie przeczyta a nawet jakby to historia pokazuje, że oczekiwania fanów są zazwyczaj olewane i jak mówią, że "dajcie nam to, to i tamto ale z kolei wyrzućcie to bo gra się kiepsko sprzeda" to właśnie tak jest.
Psy szczekają karawana jedzie dalej :-)

10.12.2014 23:00
32
odpowiedz
zanonimizowany930719
83
Senator

@kycol

Celne podsumowanie, nie mam nic więcej do dodania. Idę pitolić gdzie indziej:-)

29.12.2015 23:55
Nolifer
33
odpowiedz
Nolifer
173
The Highest

Strasznie to wygląda... przeciwnicy są głupi jak but i jeszcze te animacje, grafika... Bieda.

tvgry.pl Ostrzegamy przed Jagged Alliance Flashback - jak ustrzelono świetną serię?