Recenzja gry Never Alone - zimno i do domu daleko...
Takich gier jak Brothers Tales- chce częściej i częściej- dłuższe. do gry o braciach nie mogę się przyczepić poza brakiem dubbingu- średnio i chłodno przyjąłem te pojękiwania. Historia ptaka i zmasakrowanych olbrzymów- złapała mnie bardziej za serce, niż śmierć członków rodziny- gra zdecydowanie na pada bo gałki są fajnie pomyślane by sterować. A co do Never Alone; aż się skuszę i przetestuje gdy będzie czasu więcej.
Ja dla mnie must have, śliczne połączenie Limbo i Brothersów. Jedynie do czego można się przyczepić to animacje zwierząt podczas skoku (np. niedźwiedź polarny). Ogólnie miodzio.