Pozdrawiam wszystkich, którzy chcieli ją odwołać rok temu :)
Beka. Chcieli ją odwołać, a teraz jednak wybrali ponownie.
Jeszcze rok temu niewiele procent dzieliło ją od odwołania, a po roku taka zmiana nastrojów. Nie mieszkam w Warszawie, ale jestem zwyczajnie ciekaw czym sobie odbudowała poparcie?
grontix oczywiscie w wwie to raz na rok przejazdem bywa i nie ma pojecia o wyczynach bufetowej, ale w koncu ona z po to alleluja i do przodu
Rozmawiam z ludźmi z Warszawy i oni są zadowoleni.
Poza tym, jak uzyskuje się +47% w pierwszej turze to co więcej dodać? Chyba ludziom podobają się te "wyczyny".
Wilanowskie słoje ruszyły do boju...wyborcom nie przeszkadzają rekordowe kredyty w jakie wpuszcza kasę miasta :)
Bardzo dobrze, najchętniej zamieniłbym ją na miejsca z Ewą Kopacz, bo bardzo kompetentna i sprawdziła się w roli administratora 3-milionowej aglomeracji.
Jeszcze rok temu niewiele procent dzieliło ją od odwołania, a po roku taka zmiana nastrojów. Nie mieszkam w Warszawie, ale jestem zwyczajnie ciekaw czym sobie odbudowała poparcie?
Niczym, zawsze miała poparcie. Chciał ją odebrać ćwierćinteligent z Ursynowa, któremu żona zmieniła passy do twittera, żeby nie kompromitował publicznie rodziny :)) (true story)
58% poparcia przy frekwencji ~33%. Nie ma co, solidna legitymacja wladzy. A ci co chcieli odwolac uzbierali tylko 95% przy frekwencji 18% - warcholy.
Oboje kandydatów było do kitu. Generalnie trzeba było wybrać nie osobę, którą chce się widzieć na stołku prezydenta warszawy, tylko osobę która sprawi mniejszą szkodę miastu. W tym rozdaniu bufetowa w moim odczuciu była większym złem.
Głosowałbym za niedopuszczeniem obojga do biernego udziału w wyborach.
@mohenjodaro
Ty to bys najchętniej z Polski zrobil kraj na poziomie Ugandy. Pewnie spokrewniony z S. Kossakowskim ;)
To co sie u nas to jest jakies nie do wiary. To juz nawet ruskie staraja sie robic jakies pozory. Ostatnie 25 lat tzw. "wolnosci" to jest dobry material na film. Matrix to przy tym pikuś.
Historia jednak uczy, ze najgroźniejsza bronią wcale nie jest karabin ani nawet atomówka a medialne pranie mózgu.
"Głosowałbym za niedopuszczeniem obojga do biernego udziału w wyborach."
So true.
Historia jednak uczy, ze najgroźniejsza bronią wcale nie jest karabin ani nawet atomówka a medialne pranie mózgu.
Jak tak czytam czasem niektóre posty na forum to trudno się z tym ostatnim stwierdzeniem nie zgodzić...
aha, nie mam pytan
Tak, bo mam nie wierzyć grupce znajomych z tego miasta, a jakiemuś bęcwałowi z gola :)
Heh. A u mnie mieście wygląda na to, że zmiana po 2 kadencjach rządów obecnego prezydenta
grontix, klasyczny leming ;)
Platforma wyjdzie nam bokiem, jeszcze będą ich na taczkach wynosić, szkoda że jedyna opozycja to PiS.
Gronkiewicz nie miała kontrkandydatów - Jacek "darmowa komunikacja z Ząbek" Sasin, jakiś Wierzbicki którego ryło było wszędzie i tyle o nim wiadomo, cwaniaczek "startuje gdzie się da" Guział...
Oprócz ewidentnych bubli HGW jak realizacja ustawy śmieciowej, brak reprywatyzacji czy kilka innych spraw typu podatek gruntowy, bałagan urbanistyczny, arogancja itp. to jednak widać gołym okiem, że Warszawa się rozwija - jest coraz lepiej, wygodniej i idzie w dobrym kierunku.
Generalnie dla mnie ważniejsze są władze dzielnicy i tu jestem bardzo zadowolony - nie mam nic większego do zarzucenia.
U mnie w )Łomży najprawdopodobniej wygrał kandydat z Pis (30lat). Wybór był pomiędzy dzumą a cholerą (pis - sld)
Ten z Sld w trakcie swojej kadencji zadłużył miasto z 40mln na 140mln
Wiadomo nie od dziś, że wybory samorządowe i prezydenckie sa upartyjnione. Nie należysz do żadnej z dwóch dużych frakcji to szkoda nawet startować. Wystarczy że sama budżetówka poszła na nią zagłosować i zrobiła jej wynik, reszta to nieświadoma większość która ma niewielkie pojęcie o kontrkandydatach i sugeruje się w pierwszej kolejności rozpoznawalnością nazwiska, a w drugiej przynależnością partyjną.
A nie PSL? Dziwne.
[email protected] =>>Wiadomo nie od dziś, że wybory samorządowe i prezydenckie sa upartyjnione.
Jesteś pewien tego? Co jak co, ale wybory wójtów, prezydentów, są właśnie najmniej upartyjnione. Wygrywają kandydaci niezależni. Choćby w Katowicach... W tych wyborach właśnie widać, że szyld PiS czy PO, czasami nawet przeszkadza, a nie gwarantuje zwycięstwa.
Głosowałbym za niedopuszczeniem obojga do biernego udziału w wyborach.
Racja.
Najzdrowsze dla Warszawy byłoby odwołanie HGW w referendum rok temu i nowe otwarcie.
Nie spodziewałem się tak niskiej frekwencji.
HGW to nic w porównaniu do Słupska.
Dziś w radiu usłyszałem, że Biedroń został prezydentem. Myślę sobie: dobry joke z rana :D
A tu się okazuje, że to gejostwo faktycznie się wślizgnęło na stołek.
Te wybory muszą być sfałszowane, bo to jest zwyczajnie nieprawdopodobne.
W pierwszej turze NIE głosowałem na Hannę Gronkiewicz-Waltz. W drugiej turze zagłosowałem na Hannę Gronkiewicz-Waltz.
Do pani prezydent mam wiele zastrzeżeń, ale nie chcę mi się tego tematu tutaj rozwijać. Paradoksalnie, podobnie jak jeden z przedmówców, widziałbym ją na stanowisku premiera. Jej zdolności organizacyjne, cechy charakteru, doświadczenie oraz kwalifikacje bardziej ją do tej funkcji predestynują niż np. Ewę Kopacz.
Frekwencja w Warszawie, jak na drugą turę wyborów samorządowych, niezła. 42% to jeden z wyższych wskaźników w kraju i chyba najwyższy jeśli chodzi o miasta wojewódzkie. Urzędująca prezydent wygrała dość przekonująco. Oczywiście twierdzenie, że większość głosujących warszawiaków (i mieszkańców innych polskich miast) to lemingi, jest tak durne, że nawet nie ma sensu się do takiej "argumentacji" odnosić. W finale, czyli w drugiej turze, wybór był dość czytelny.
Generalnie w dużych miastach kandydaci PiSu sukcesów wielkich nie osiągnęli. Jeśli zaś chodzi o Słupsk i wygraną Roberta Biedronia, to jego orientacja seksualna powinna mieć dla mieszkańców Słupska drugorzędne znaczenie. Ważne czy potrafi skupić wokół siebie grupkę profesjonalistów, którzy pomogą mu sprawnie zarządzać mocno zadłużonym miastem.
Z drugiej strony - i zupełnie na marginesie - fajnie, że Polska przestaje być kojarzona z totalnym kołtuństwem, zaściankiem i zadupiem Europy.
A jest jakaś różnica między nią a jej konkurentem? To ta sama ekipa.
chocby taka, ze rzadzi juz miastem 8 lat i wie na czym to polega, no i nie obiecuje kretynizmow typu darmowa komunikacja miejska
W Radomiu PiS po 8 latach stracił prezydenta, jestem w szoku, ale lepiej chyba być nie mogło :)
To w końcu w którym większym mieście prezydentem będzie kandydat PiSu?
To w końcu w którym większym mieście prezydentem będzie kandydat PiSu?
W RMF mówili rano, że w Nowym Sączu i chyba rzeczywiście tak będzie.
Na dole na tej stronce jest tabelka z zestawieniem miasto-prezydent-partia.
http://www.tvn24.pl/wyniki-wyborow-samorzadowych-sondaz-ipsos-wyniki-drugiej-tury-wyborow-samorzadowych,493943,s.html
To w końcu w którym większym mieście prezydentem będzie kandydat PiSu?
Zero w miastach 100k+. Największe w jakim mają prezydenta to Nowy Sącz - 82k.
No to PiS wygrał wybory po waflu.
A tu się okazuje, że to gejostwo faktycznie się wślizgnęło na stołek.
Te wybory muszą być sfałszowane, bo to jest zwyczajnie nieprawdopodobne.
Niekoniecznie, to po prostu znana gęba i tak to wszędzie działa bo wybiera szara masa którą łatwo urobic. Wg. sondazy wiekszosc wyborców to emeryci, młody zdrowy obrotny człowiek nie zagłosuje na marionetke z tv albo to oleje z góry na dół. Wyniki robią w większości ci którzy nawet nie potrafia uzasadnić swojego wyboru, czyli typowi wyborcy którzy idą sobie skreślić kartke.
Wszędzie pedały, żydzi, ruscy agenci albo niemieccy namiestnicy. I jeszcze naród na nich głosuje!
Nic, tylko współczuć temu biednemu krajowi...
kwejk.pl/obrazek/2163737/wiwat-slupsk.html
#doublestandards
podsumowanie tego cyrku
rolnicy z gdyni pozdrawiaja jajcarzy z slupska
Nie zapominajmy o cyklistach - oni są najgorsi.
A masoni to co? Naukowo udowodniono, że jeden mason-cyklista wyrządza więcej szkody niż dwóch cyklistów.
a gdzie miejsce na
żydowsko-niemiecko-rosyjski czarnego geja masona-cyklistę z zapędami do rolnictwa? :D
to jak kumulacja ;D
Handicapem Warszawy jest bycie stolicą. Rządzi byle kto, a jakoś się kręci. Miasto na prawach stolicy jest inwestycją reszty kraju i generalnie dla kraju niedobrze, że inwestycja przynosi zyski grubo poniżej możliwości i nadal tak będzie. Z drugiej strony mądrych ludzi z zapleczem jak na lekarstwo
Współczuje mieszkańcom Słupska, że wybrali sobie prezydenta pedała.
Boisz się, że wprowadzi prawo primae noctis? :)
Nie wiem, jak kogoś zwyczaje łóżkowe mogą wpływać na umiejętności zarządzania miastem.
Zawsze mogli wybrac peowca, wybrali mniejsze zlo.
Jeszcze niedawno kręcili beke z bierdonia i jego konwentu seniorów. Teraz wybrali faceta bez żadnych osiągnięć i doświadczenia. Większość wyborców to jednak osły i tyle w temacie
Sporo ludzi jest naprawdę niepewna swojej orientacji, skoro najbardziej interesuje ich jakiej orientacji jest kandydat... A Biedronia można lubić czy nie, ale nie można zarzucić, że nic nie umie i jest nierobem:
W 2014 tygodnik „Polityka” na podstawie rankingu przeprowadzonego wśród polskich dziennikarzy parlamentarnych wymienił go wśród 10 najlepszych posłów, podkreślając pracowitość, kulturę i duży wkład w prace komisji sprawiedliwości
Nie wiem, jak kogoś zwyczaje łóżkowe mogą wpływać na umiejętności zarządzania miastem.
Ja też nie wiem, dlatego dziwi mnie że go wybrali. W końcu z powodu swoich zwyczajów łóżkowych w ogóle pojawił się w polityce.
Dlaczego głosowali na Biedronia? Pewnie różne były powody. Jeden z mieszkańców Słupska uzasadniał to tak:
Jestem homofobem, ale pragmatycznym. Biedroń przekonał mnie swoim programem. Nie jest członkiem miejscowych elit, które nic nie robią
Oceniać Biedronia będziemy po 4 latach. W ciągu 4 lat oczywiście cudów nie zdziała, ale może przestawi Słupsk na "rozwojowe tory" i pod ten rozwój przygotuje grunt. Szefowanie miastem to sport zespołowy, ważne więc jakich ludzi Biedroń do zespołu dokooptuje. Czy będą wśród nich profesjonalni menadżerowie zdolni do sprawnego i wydajnego zarządzania stutysięcznym bardzo zadłużonym miastem?
r_ADM [ 140 ] - Legend
58% poparcia przy frekwencji ~33%. Nie ma co, solidna legitymacja wladzy. A ci co chcieli odwolac uzbierali tylko 95% przy frekwencji 18% - warcholy.
Gronkiewicz "prawie" zostala odwolana? przeciez bylo oczywistym ze wygra, ze odwolanie to szopka polityczna... po prostu nikt nie poszedl na to glosowanie kto chcial odwolania, poszli idealisci ktorzy uznali, ze niezaleznie od wszystkiego uwazaja pojscie na glsoowanie jako obowiazek obywatelski
jakby nie patrzec to Gronkiewicz jest najlepszym prezydentem miasta w tym wieku o ile nie dluzej... co widac w nieslabnacym od lat poparciu...
no ale Warszawa zawsze dawale przewage PO i tym podobnym partiom. Dla kontrastu do reszty wojewodztwa
sam na glosowanie nie poszedlem, bo uznalem ze nie ma szans wygrac Sasin... no i zimno bylo
Wystarczy stworzyć jeszcze z milion miejsc w budżetówce i wybory zawsze wygrane, bo pracownicy boją się o swoją pracę i ich rodziny więc 1 milion to od 3-4 milionów głosów na plus, taka jest właśnie demokracja, czyli najgorszy ustrój jaki istnieje, w miastach jest to samo, w powiatach gminach itc. układy i powiązania, nikt tak naprawdę nigdy nie dba i nie dbał o interes wyborców, czy polski. Żeby nastąpiła zmiana to radni zero złotych pensji, prezydencji funkcja pro bono prestiżowa, jak ktoś jest dobry gdzieś indziej i był ---> ma środki to może za darmo zarządzać już z samej wizji, a tak to jest po prostu dobrze płatna praca bez stresu w białych rękawiczkach, gdzie bokiem idą naprawdę duże pieniądze. Posłowie i Senatorzy to samo, tak samo jak pieniądze dla partii.
gratulacje za wygrane wybory demokratyczne ? błecheche, to jest dobre.
Dessloch ->Warszawa tak zawsze wspierała PO że aż przez przypadek Kaczyńskiego na prezydenta wybrała
tylko, ze mial za kontr kandydata Balickiego... sam na Lecha glosowalem.
no ale wtedy PiS jeszcze byl na fali.
a po rzadach Piskorskiego nie byla to jakas wielka sztuka wygrac...
ale spojrz na wszystkie wybory... tutaj PO nawet jak PiS wygrywal trzymala sie dobrze.