Hmm, Mr.Kalgan - to chyba nie jest On, tylko Ona - męskie figury w Skyrim zajmują dwie trzecie kunia ;) Fryzura, platyna krótko przycięta, wskazuje na skyrimską feministkę.. Jeżeli towarzyszy jej NPC - to pewnie jest to chłop, przeciążony nad miarę, idący na piechotę i trzymający się jak należy, daleko z tyłu..
Ten Skyrim w pigulce [387] bardzo mnie rozsmieszyl.
Mr.Klgan--> tez uwazam, iz to kobitka na kuniu jedzie, "platyna krótko przycięta"
A ja ne moge grac w Skyrim, bo TV zajety przez druga polowe rodziny.
to pewnie jest to chłop, przeciążony nad miarę
Przecież to Skyrim, tu każdy jak przekroczy swój limit udźwigu to kończy tak jak ten z linku w 387 :P
Ines - proponuję multiroom ;) Ja mam coś takiego i to się sprawdza ;)
Oczywiście to wymaga też drugiego telewizora ale przynajmniej bardziej uzasadnia taki wydatek..
EnX i Flyby - a wpisów w Skyrim.ini dokonali ?
Ja też używałem trawy z Verdant, niestety za silna na mój komputer była, ale ładnie wyglądała, jak na obrazku:
Ryszawy -> Sam instalowałem tylko mody, nic poza tym. Nawet nie wiedziałem nic o edycji plików .ini
Dla SFO w Skyrim.ini sekcja trawy powinna wyglądać tak:
[Grass]
bAllowCreateGrass=1
bAllowLoadGrass=0
bDrawShaderGrass=1
iMaxGrassTypesPerTexure=7
Masz żarłocznego kunia, EnX ;) Widać że trawa jest miejscami wyżarta na krótko ;)
U mnie jest podobnie - była trawa gęstsza, teraz została tylko miejscami, "w cieniu drzew" ;)
Właściwie tak powinno być.
Nie chce mi się nawozić jej "wpisami", więc niech taka zostanie. Byle dziewuchy były dorodne..
Ta kocina M'rrau, ma questów na pół gry i ciekawe wstawki własne (jak pisałem, po angielsku z rosyjskim akcentem ;)) Polubiłem ją. Ogon i futerko dodają jej wdzięku ;) Właściwie takie panny i na naszych ulicach nieźle by się prezentowały.. ;))
Czyż nie wdzięczne kocię? -->
Zauważyłem że SFO w wersji 2.0 likwiduje trawę w okolicach Białej Grani, zostawia tam tylko jakieś porosty, jak na obrazku.
EnX - U mnie w drugim pliku, czyli w SkyrimPrefs.ini, wpis dotyczący trawy wygląda tak:
[Grass]
b30GrassVS=1
fGrassStartFadeDistance=5000
fGrassMaxStartFadeDistance=7000.0000
fGrassMinStartFadeDistance=0.0000
bAllowCreateGrass=1
bAllowLoadGrass=0
bDrawShaderGrass=1
No, szykowne to kocię :)
I jeszcze obrazek z SFO 2.0 w lesie, tam wygląda to tak :
Flyby --> Wystarczył mi upgrade Białej Grani aby pulpit przy teleporcie do miasta oglądać ;) Już nic nie "poprawiam" ;)
to mnie nie dziwi, bo sam po upgradzie Grani mam 15-20 fps zamiast 50+. Dlatego spróbuj na początek Riverwood od JK. Tu spadek powinien być minimalny. Za Samotnię czy Wichrowy Tron nawet nie próbowałem się zabrać.
..ech ..historia szykownego kocięcia zaczyna mnie martwić ;) Czego jeszcze nie wymyśli autor kocięcia? Martwi mnie to bardziej, niż te "łysiny" wokół Białej Grani, chociaż rzeczywiście kiedyś było tam więcej trawy. Po lasach nadal jest trawsko..
Trochę się obawiam dasintra, że gdybym teraz zafundował sobie bujne trawsko wraz ze "zdobionymi" miastami, mam gwarantowane "przygody z grą" ;) Ponieważ dołożyłem sobie jeszcze jednego NPC-a z domkiem - wolę najpierw dotrwać do końca historii M'rrau, obadać inne nabytki NPC-owe i dopiero wtedy pomyśleć o wyglądzie trawy i miejsc zamieszkałych. Co do trawy, to myślę że po prostu nadpisane przez mody pliki, nie wróciły do stanu "wyjściowego" - rzecz w tym że sporo modów (n.p. Flora Overhaul) lubi do nieszczęsnego poszycia, wsadzać swoje "pięć groszy" ;) Efekt jest, jaki jest a naprawić to w takim "pomieszaniu", trudno;)
Ryszawy -> U mnie po edycji pliku SkyrimPrefs.ini dalej bieda, nic nie pomogło. Jest chyba tak jak pisze Flyby, kuń wyżarł wszystko i zostały same małe kępki zielenizny.
..co tam zielenina ..grunt to smoki ;) W stosunku do smoków z DAI to szczeniaki -->
Sądzicie pewno że sieciówka Cocomo mi w Skyrimie przybytek otworzyła? Oj nie, to zupełnie co innego.
Wbrew pozorom obrazek obok przedstawia początek żmudnej drogi do wyparcia wszelkich oznak cesarskiego łajdactwa z prowincji. Cóż ta roznegliżowana tancerka ma z tym wspólnego? Otóż pomimo wielkiej sympatii do Gromowładnych, do chwili obecnej nie zapisaliśmy się z moją Bretonką na listę Ulfrika. Tak właściwie to bardzo byśmy chcieli ale jest pewien problem.... Za sprawą różnych modów które sobie wrzuciłem, Ulfryk jeszcze nie miał swego występu w Helgen przez co nie pojawił się jeszcze w grze. Do czasu aż nie uruchomię wydarzeń w Helgen (czyli zwyczajnie się tam nie udam), z przywódcą Gromowładnych raczej nie pogadam i przysięgi nie złożę.
Z drugiej jednak strony czego najbardziej nie lubię to marnowania czasu. Postanowiliśmy zatem działać na rzecz Ulfrika już teraz. Nie denerwujcie się, już tłumaczę o co chodzi.
Kilka dni temu udało nam się znaleźć zaginioną strofę z poematu o królu Olafie. Wielce uradowany tym faktem rektor uczelni kształcących przyszłych bardów postanowił przyjąć nas na naukę a właściwie to nadać tytuł honorowy. Na dodatek ta sierota uzurpująca sobie tytuł władcy Samotni postanowiła przywrócić festiwal palenia kukły wspomnianego Olafa i rzuciła jakimś groszem. W każdym razie podczas tegoż festynu spotkaliśmy uroczą rodaczkę mojej słodziuchnej Bretonki, której pogląd na sprawy w Skyrim okazał się zbieżny z naszym, tj. w skrócie Elsif z Tuliusem do wspólnego wora a wór to Morza Duchów.
Naturalnie panie same tego dokonać nie mogą ale są inne, może nawet ważniejsze i bardziej skuteczne sposoby na zapewnienie zwycięstwa. Oczywiście wszyscy wiemy o co chodzi a mianowicie o zbieranie informacji. Tak właśnie, sprawny wywiad zdziałać może więcej niż cały legion. A gdzież znajdzie się lepsze miejsce na zbieranie informacji niżli właśnie Samotnia, wypchana tymi parszywymi, cesarskimi wieprzami, tfu <spluwa z obrzydzeniem>?
Ponieważ tym sprośnym imperialnym stworom tylko jedno w głowie (czyt.: chuć), stwierdziliśmy że wykorzystamy to do naszych celów. A jako że poznana rodaczka to znana i ceniona danseuse exotique, rozpoznawana doskonale od Daggerfall po Wayrest, to nie powinna mieć większych trudności w wyciąganiu informacji zarówno z centurionów-moczymordów jak i samych legatów o morderczych upodobaniach.
"Patriotyczne" burdele ;) Pomysł to nie nowy i ostrzeżenie dla Cesarskich - powinni zakładać własne ;) Obawiam się jednak że tacy Thalmorczycy, pomyśleli o tym dawno. Ich wywiad niestety jest najlepszy ;)
EnX - masz taki mod? http://www.nexusmods.com/skyrim/mods/3288/? Bo mnie się po nim "polepszyło" - przynajmniej gdzieniegdzie ;)
..w tym miejscu -->
było dość pusto, jest o wiele lepiej ..jeszcze sprawdzę okolice Białej Grani
Po kilku godzinach walki udało mi się osiągnąć taki efekt -> Trawusia ładna, ale zabija nawet GTXa 970.... teraz trzeba trochę pokombinować, aby było 60 kl/s, co mi się jeszcze nie udało.
To ja wolę swoje zarośla ;) Do takiej trawy jaką masz potrzebna jest żniwiarka ;)
mnie wystarczy ta defaultowa. Chociaż w zasadzie modów mam taki ogrom, że nawet nie pamiętam czy któryś zielsko zmieniał. Drzewa i krzewy owszem, ale trawy chyba nie.
A tak przy okazji tego załączonego screena, to przy okoliczności jego pstrykania miałem dość interesującą przygodę. Otóż ten mod na zwierzaki (o którym wielokroć wspominałem i bardzo również polecam) zmienia zachowania nawet jeleni. Jakież było moje zdziwienie, gdy spotkałem na tym odludziu całkiem spore stadko (20+), które gdy mnie spostrzegło, zaczęło najpierw wydawać całkiem przyjemne dźwięki a następnie dwa samce ruszyły w moim kierunku. Nie czekając na ich atak zwyczajnie zacząłem uciekać (bezskutecznie). Dogoniły mnie dość szybko a jeden dziabnął mą Bretonkę w zadek. Później odpuściły, ale niewiele brakło.
Ładny ten tył klasycznego pancerza na artystycznie rozmazanym tle ;)
Pierwsza tapeta jaką miałem ze Skyrima przed laty (nie mojego autorstwa) wyglądała tak -->
Jakże dawno to było ;)
Nic dziwnego że prędko zapragnąłem oglądać bardziej urozmaicone tylne części skyrimskich niewiast..
Myślę że dzięki moderom, udało mi się to nadspodziewanie ;)
Dobrego grania w Nowym Roku życzę skyrimowcom i nie tylko im ;)
kiedys Wam pisalem o moich bojach z dodatkami skyrima.Otoz kupilem legendry bodajze pack i przy kazdym dolaczeniu do skyrima modow z niego wywalalo gre do pulpitu.Tluamaczono mi ze to wina win xp itd.
Otoz upgradowalem kompa , karta gtx 750 1 gb ddr5, dysk ssd i WIN 7.
Jak juz uporalem sie z instalacja win7 z duma wlaczylem skyrima , zaznaczylem mody i....witamy w windowsie.
Rece mi opadly.
Ma kots jakis pomysl co dalej?
Dodatki to nie mody ..znaczy wywala Ci grę kiedy zaznaczasz dodatki w pluginach? Jakie? Razem z dodatkowymi teksturami HD? Spróbuj "odhaczyć" te tekstury, czy gra ruszy..
Belert --> w jakim momencie wywala do windy? Zaraz z menu, czy w trakcie samej gry?
Rozpocząłeś nową rozgrywkę, czy wczytałeś sejwa ze starą postacią?
Jakie mody póki co próbowałeś wgrać?
Korzystasz z czegoś w rodzaju NMM, czy też wgrywasz mody bezpośrednio do katalogu?
Tymczasem, czas omówić interesy -->
Flyby: po prostu zaznaczam dodatki i gra rusza pokazuje sie logo bethesdy. z 10 sek widze jak w lewym gornym rogu laduje mi sie cos jakies napisy przelatuja ....i pufff ogladam zonke z pieskiem .( ba mam na tapecie)
gdzie mam te textury odznaczyc?
zrób no screena z listą tych twoich dodatków. Wiem że cloaks of skyrim przyczyniało mi się do CTD jeśli znajdowało się w złym miejscu na liście (czytaj po którymś z innych modów).
IMO najlepiej będzie jeśli odhaczysz wszystkie mody i uruchomisz grę. Nie wierzę aby miała się w takim stanie wywalić do windy. Później zaznacz dwa mody i uruchom znowu. Tak w kółko aż znajdziesz winowajcę. Crash w menu jest akurat najłatwiejszy do naprawienia.
ja nie mam modow ja mam dodatki , kupilem dodatek do skyrima legendary bodajze sie nazywal.
W małym interfejsie Skyrima (te na poczatku, mnie one nie wyskakują bo włączam grę przez NMM i SKSE) powinna być lista dodatków - m.in. tekstury HD. Podaj co tam masz i czy są zaznaczone "ptaszkami"..
hmm a te dodatki to chodza przypadkiem z polska wersja?????
jak na steamie sprawdzic czy mam wogole te dodatki?Bo jakos dziwnie pisze tylko elders scrolls skyrim :(
Jeżeli kupiłeś Legendary Edition to masz oba dodatki.
Daj screen z modami. Pisałeś wcześniej, że gra nie działa ci po włączeniu modów. Gra się wyłącza tylko wtedy gdy wgrasz mod, a nie wgrasz modów wymaganych do moda. Daj screena to ci pomożemy, bo tak to niewiele można zrobić, szczególnie, ze trochę chaotycznie to napisałeś.
Dodatki chodzą z polską wersją, bo same są w polskiej wersji. Mody też spokojnie będą działać.
mam oba dodatki.ale nie mam zadnych modow.wywalilem skyrima w z kompa powtornie zainstalowalem i ...to samo. ehhhh
Belert
Czy Twój komputer spełnia wymagania gry ? Piszesz, ze masz 1GB pamięci (na karcie czy ramu, bo jeśli to drugie to nie uruchomisz gry).
Jeśli spełniasz wymagania, to zweryfikuj integralność plików na steam (gra-właściwości-sprawdź integralność plików) Czy na pewno gra się zainstalowała ? Komunikat, na steam, że można grać pokazuje się za wcześnie, trzeba poczekać, aż niebieski pasek postępu instalacji osiągnie 100%.
Innych pomysłów na razie nie mam.
MAM 4 GB RAMU, gtx 750 1 gb ddr5 win 7 i k.... krew mnie juz zalewa ,siedze przed kompem i mam coraz wieksza ochote wyp... go przez okno.
spokojnie.
Powiedzmy ze kiedys zainstalowalem jakis mod .To w jakim katalogu on teraz moze byc ?( 3 lata temu )Katalog skyrim wywalilem i instalowalem jeszcze raz.Katalog steam nie.
Numer z probkowaniem dzwieku tez probowalem ale nic nie daje.
na nexusa mozna sie jakos zarejestrowc bez placenia kasy?
Nexus jest bezpłatny.
Pozostaje taktowanie procesora, no i czy to jest laptop ? Na niektórych laptopach niektóre gry nie działają - nie wiem dlaczego ?
Chcąc całkowicie wykasować skyrima należy
1. Odinstalować go ze steama
2. wykasować ręcznie podkatalog Skyrim z katalogu C:/...../steam/steampps/common
3.Usunąć katalog skyrim z Moje dokumenty/Games
4.Usunąć katalog skyrim z ukrytego katalogu admin/appdata/local
A i tak w głównym katalogu steam pozostają śmieci.
nie to nie laptop.
Procek e5200 dual core , moze niei powala szybkoscia ale sam skyrim chodzi na nim w max detalach.
Moze jakis mod kiedyts zainstalowalem i nie pamietam , jak go odszukac?
z nexusem juz ok
Powinieneś mieć trzy dodatki, Dawnguard, Dragoborn, Hearthfire i dodatkowe tekstury HD. Wszystko to jest widoczne nie tylko w interfejsach Skyrima ale także w Bibliotece Steama we właściwościach gry.
Dlaczego pytałem o tekstury HD? Bo jak na moje rozeznanie sprzętowo - growe masz mało RAM.
Poza tym cóż mogę poradzić? Mr. Kalgan dość dokładnie opisał warunki instalki..
Ostatnio automatycznie uzupełniałem Catalyst (takiego opiekuna sprzętowego od AMD ;)) Uzupełniał m.in (optymalizował) wszystkie moje gry (pewnie sterowniki) ;) O ile w większości gier (w tym w Skyrimie) poprawiła się grafika, tak Fallout New Vegas w ogóle odmawia startu.. Dlaczego? A cholera go wie ;(
Jeżeli uruchomisz grę ściągnij z Neksusa - Neksus Mod Managera. Zainstaluj go - on przeskanuje Twoje gry pod kątem ściągania modów. Ustaw go na Skyrim. Ściągnij NMM -rem, SKSE z Neksusa. Masz wtedy otwartą drogę do modowania..
Zacząłem po raz drugi Wiedźmina 2, tym razem z zamiarem pogrania. Pamiętam, że oryginalny skyrimowy interfejs był dla mnie nie do przełknięcia (gram tylko na PC, myszką i klawiaturą).
A Wiedźmin 2 nic nie lepszy. A nawet gorszy, bo modów do niego jak kot napłakał, czego o Slyrim powiedzieć nie można :D
Chyba Flyby zacznę pobierać lekcje grania na padzie u Ciebie, bo jak nie pad, to pozostanie cierpienie ;)
Co się porobiło z tymi grami. Gdzie te przyjazne i szybkie interfejsy, w których wszystko było tam gdzie być powinno.
Do tego odnoszę wrażenie, że UI robione we flashu (i ten skyrimowy i ten wiedźmiński są w tej technologi) są bardzo zlagowane, wolne i mają lipną responsywność.
Ale las w Wiedźminie lepszy od tych skyrimowych. Bardziej klimatyczny. Ale kilkaset godzin to w nim nie nabiję.
A tak na koniec, życzę wszystkiego dobrego w nowym roku Skyrimowcy :))
To życzę Ci Hakimie abyś opanował granie na padzie ;) Mam wersję pada xboks na PC (oczywiście bezprzewodową). Doskonale się sprawdza, zaczynając od Fallota NV, poprzez Skyrima, kończąc na DAI ;) Oryginalnego pada xboks też mam ale nie mam pojęcia jak dostosowuje się go do PC. ;) Granie na padzie jest wygodniejsze i szybsze. W nowszych grach (Skyrim, DAI) po prostu się gubiłem w klawiaturowych opcjach..Wyleciała mi z głowy nazwa tej idiotycznej, klawiszowej, japońskiej klikanki "na czas" - obecnej n.p. w ostatnim Tomb Raiderze czy Wiedźminie. To ona sprawiła że zdecydowałem się na pada ;) Bez pada, prędzej czy później wybiłbym dziurę w klawiaturze paluchami i wyrzucił ją na złom, razem z grami, które ten hecny szajs stosują ;)
Tak, Mr.Kalgan - w niektórych grach jest to wręcz konieczne. ;) O ile w Skyrimie (jak tu nie lubić tej gry) jest opcja automatycznego przełączania się z pada (wyczuwa i robi to gra) na klawiaturę (i odwrotnie) nawet podczas gry, o tyle w DAI niestety jest to prymitywne - trzeba ustalić czym się gra, przed startem gry..
Standardowo pad od Xboxa 360. Taki wybór jest spoko ze względu na to, że jeśli gra obsługuje pady, to ten zawsze zadziała jak należy bez zbędnych programów i całej reszty.
Ja wyżej pisałem Mr.Kalgan - polecam pad xboks 360 na PC (ma małą wtyczkę - ten nadajnik odbiornik o którym pisze Bezi ;)) na gniazdo USB w kompie). Mój oryginalny pad xboks360 (też bezprzewodowy) nie działa na PC. Pewnie wymaga jakiś dodatkowych zabiegów.
..dobrze jest mieć dwa akumulatorki 1,5 V LR6 bo przy używaniu wibracji baterie nie wystarczą nawet na miesiąc grania ;)
Do bezprzewodowego potrzebne jest to:
http://allegro.pl/xbox360-nadajnik-odbiornik-pc-oryginal-podlacz-pad-i4921483290.html
Bo niby przez co by miał się podłączyć do tego komputera :D?
Ja tam wibracje zawsze wyłączam i problemu z bateriami nie mam.
A bez używania wibracji na jak długo bateryjki starczają? Nie przepadałem za tym tak czy siak mając te kilka razy pada w rękach.
To wtedy nawet najtańsze z kiosku wystarczają na jakiś tydzień dość intensywnego grania.
Mnie, te lepsze baterie, wystarczają na pół miesiąca grania (bez wibracji) a zdaje się że gram dużo, chociaż nie zawsze na padzie ;)
..na padzie, podczas prowadzenia postaci (wygodnego bo bez przełączania na klawiaturze trybu chodu i biegu) najszybciej też można wyczuć (bez sprawdzania klatek ;)) na ile przeciążyliśmy grafikę modami - od razu odczuwamy spadek płynności ruchu ;) To, oraz wygodne (na padzie) przewijanie list sprzętu w interfejsie (dlatego m.in. nie zmieniałem go modem ;)) ostrzega nas że zbliżamy się do granicy, za którą wita nas pulpit ;)
Powiedzmy Mr.Kalgan że w tym wypadku wiodącym produktem powinien być pad xboksa360 ;) Dlaczego? Skyrim był robiony na xboks360, czyli pod jego pada. Zresztą jak wiele innych dobrych gier..
Bizon1807 słyszałem żeś zapalony alchemik... Używasz jakichś modów? Wkręciłem się ostatnio strasznie i szukam jakichś modów na większą ilość składników i mikstur.
Właśnie szukałem takich modów ale nie znalazłem, jedynie parę takich które dodają potwory z cennymi składnikami itp. o tym napiszę później. Ogólnie alchemia bez modów w Skyrim daje rade. Jedyne mody jakie mam (ale nie wiem czy można je nazwać alchemicznymi) to SkyHighrim, Psylocibylin Mushrooms i Cannabis. Ten pierwszy dodaje narkotyki takie jak amfetamina, acid (LSD), koka, hera itp. Drugi jak sama nazwa wskazuje dodaje nam grzybki halucynki, efekt jest po nich mega, niektóre działają tak że nas usypiają (ale nie bohatera tylko nas, graczy!) bo ekran tak się dziwnie rozjeżdża że jak chodzimy to przedmioty wyglądają jakby się mnożyły/rozjeżdżały itp. Wygląda to niesamowicie. Ostatni mod dodaje nam możliwość bycia Rastamanem :D W skrócie, dodaje możliwość uprawiania marihuany (jak masz miejsce to i całe pola można zasiać). Jednak nie wiem czy te mody Ci się spodobają bo są na narkotyki a nie na alchemie tyle że w swoim alchemicznym pokoju mam właśnie taką szafkę z wszystkimi tymi dopalaczami itp. i powiem Ci że strasznie podnosi to poziom Roleplayingu jeśli chodzi o alchemie, po prostu czujemy się tak lepiej :D (ale tych narkotyków typu amfa czy koka to się nie robi przy stole alchemicznym tylko w rożnie/garnku do gotowania :)
Ogólnie ja dobiłem niedawno do poziomu 5k mikstur i mam już dwa kufry na to (do jednego wszystko nie wchodziło, gra pokazywała mi pulpit :/)
A te narkotyki dają wiele pozytywnych efektów (tak jak mikstury), np. spowolnienie czasu, regeneracja zdrowia itp.
I teraz te mody z potworami które mają te składniki różne. SkyMoMod (Skyrim Monster Mod). Dodaje on takie potwory jak minotaury, prawdziwe wampiry (ale nie ludzi), daedry i wiele innych strasznych potworów. Wiele z nich zostawia nam bardzo ale to bardzo cenne składniki takie jak serce daedry, kieł (chyba kieł) minotaura, itd. Pomagają one w alchemicznym Roleplayingu i sprawiają że cała alchemia jest 100 razy ciekawsza ;)
Drugi mod który też dodaje składniki, nazywa się Fishing in Skyrim. Możesz myśleć: Ale jak to, łowienie i ciekawe składniki? Otóż to, ten mod dodaje rybę która nazywa się Golden Gnomebane, jest jednym z najbardziej pożądanych składników alchemicznych w Skyrim, w połączeniu z takim też rzadko spotykanym składnikiem (nie powiem jakim bo nie chcę Ci spoilerować, sam odkryj, chyba że będziesz chciał to Ci powiem) potrafi stworzyć miksturę wartą uwaga: 20 tysięcy septimów! :D Jednak by osiągnąć taką cenę musisz mieć Skyrim Redone bowiem zrzuca on maksymalny poziom perka (100) i można jechać w nieskończoność, ja mam teraz alchemie na 240 i właśnie mogę tworzyć takie drogie mikstury. Na samym początku kosztuje ona niecałe 4k ale jak się rozkręcisz w alchemii to przyniesie Ci kokosy większe niż nie jeden trainer czy cheat :D
Jeśli faktycznie Cię ciągnie do alchemii to rób sobie też takie rzeczy:
Przeznacz sobie jeden pokój tylko na alchemie (musi mieć dużo kufrów), i w jednym z nich trzymaj składniki które są bardzo rzadko spotykane (jak wyżej wspomniany kieł minotaura itd).
Przeznacz sobie też takie kufry w których będziesz trzymać wszystkie mikstury, jeden kufer przeznacz na te różne narkotyki i grzybki (jeśli będziesz chciał się w to bawić).
I żyj tak jak prawdziwy alchemik (czyli ja :D), wstajesz rano, idziesz na wyprawę po składniki, przychodzisz do domu wieczorem z kilkuset składnikami w plecaku i do późnej nocy siedzisz przy stole alchemicznym, tak wygląda każdy mój dzień w Skyrim. Ktoś by powiedział że nudny ale wręcz przeciwnie, każda wyprawa daje tyle nowych składników i tyle nowo spotkanych potworów że ciągle chce się więcej i więcej tych mikstur. IMO najlepsza odskocznia od napieprzania bezsensu mieczykiem w draugry. :P
Alchemicy są ..czekam na kucharzy ;)
Te mieszanie w garnku..potrawy owiane tradycją, kucharskie książki, wykwintne podanie..
Zostań Gessler Skyrim.. Gdyby tak Ines miała więcej czasu i predyspozycji. Albo dasintra, ćwiczący przetrwanie czyli konieczność jedzenia ;)
ah prawda, nie ma jak dobra kuchnia. Kłopot w tym, że owo mieszanie w garach to najmniejsza trudność. Więcej wysiłku wymaga znalezienie lub nabycie odpowiednich składników. Oczywiście można zadowolić się gotowym żarciem w okolicznych tawernach lub (jeśli ktoś jeszcze mniej wymagający) upiec sobie świeżo wyciągniętą z wody rybę lub upiec kozę na rożnie (tfu). My jednak gustujemy w Bretońskich specjałach. Na rozgrzewkę polewka - Jehannoise. Następnie danie główne czyli np. Coq au vin. Jeśli najdzie nas ochota na coś rybnego, to może być Bouillabaisse a la Weyrest (to jak wiadomo jedno z głównych miast High Rock). A w przypadku gdybyśmy chcieli coś bezmięsnego, to można przyrządzić sobie soupe au pistou, czyli sos na bazie warzyw, z dużą ilością czosnku. Do tego ser pleśniowy przegryzany zawijanym pieczywem i winko z Alto. Słodyczy unikamy, podobnie miejscowych trunków. Z całym bowiem szacunkiem do braci Nordów, miejscowe wyroby w tej dziedzinie, nawet najlepsze miody, to zwyczajne obrzydlistwo. Zobaczymy, może dostaniemy z moją Bretonką coś w rodzaju tamrielowej Cordon Bleu.
W każdym razie kuchnia w skyrim to zdecydowanie lepsza i dająca więcej satysfakcji zabawa. Alchemią i proszkiem z minetaura niech się inni zajmują :)
Jest, jest - mistrz garnka i patelni ;) Jakby trochę nam sfrancuział (zbretoniał ;)) nosem kręci na zdrową kuchnię Nordów bo mu pewnie cesarskim bigosem trąci (kapusta, pory, resztki wszelakich pieczeni) popijanego zwykłym piwem ;) Nic to, wiadomo że Bretoni nie tyle czosnkiem, co wszystko czarami doprawiają ;) Musi smakować..
dasintra tyle kobiet ma a sam sobie gotuje, widać jak bardzo go darzą sympatią... :P
Bizon, ja na razie nie szarżuję, 500 to najwyższa cena mojej miksty. :D chyba spojrzę na te mody.
https://www.gry-online.pl/S043.asp?ID=13550939
Może tutaj się uda :P
W międzyczasie ogrywam maga z modem Mighty Magick - ta sfera kieszeniowa to zbawienie dla maga - mowimy kradziezy kieszonkowej i staminie pa pa ;p
Nie dla mnie rola wędkarza, kobieciarza, alchemika, kucharza czy zwykłego hodowcy kapusty. Niby do tej pory byłem łucznikiem, ale łaziłem ostatnio po japońskiej stronie z modami i już wiem kim chcę być. Srebrny rycerz, to jest to :)
Zbroja oczywiście z nexusa, ale, ciekawostka, zrobiona przez rodaka:
http://www.nexusmods.com/skyrim/mods/32275/?
Plus kolejny filmik by me :)
Co je to dymiące w tle, dawna siedziba Dagoth Ura!? Ten z tyłu, Popielny też jakby zdawał się na to wskazywać.
Ładnie, ładnie. Wyciskasz widzę co się daje z tej gierki.
Majestatyczne, monumentalne ;) [463]
Tak w ujęciach kamery, wędrówce po krajobrazie, ekspozycji postaci, jak i w tle muzycznym..
To Skyrim ze dwa, trzy wieki później, kiedy to.. właśnie, która to nacja wtedy wygrała? Jedność i chwała Cesarstwa, akcentująca swoją siłę pełnymi zbrojami (gdzie pełne zbroje na kunie?!) którym pozornie nie zaszkodzą szczypce krabów i siekiery chłopstwa - czy też nowi, zwycięscy Nordowie, zakuci w srebrną stal, odporną na czary i ogień smoków?! To ich pancerne zagony, pokazały w końcu, gdzie jest miejsce Cesarskich, wygodnych Bretonów, prostackich Redgardów, fałszywych Elfów (co sięgali po władzę nad światem za pomocą magii) i zmutowanych kotów czy jaszczurek ;) ..
Aleśmy się zapuścili w tej części. Też jakoś nie miałem wcześniej chęci tworzyć nowej części ;)
Nowa: https://www.gry-online.pl/S043.asp?ID=13553564&N=1