Recenzja gry Escape Dead Island - trochę szaleństwa, sporo nudy
Można prosić o streszczenie fabuły? A dokładniej wyjasnienie "tego i owego" co się działo pomiędzy 1 a 2? :)
DI2 jeszcze nie wyszło, więc raczej trudno mi będzie (bo to o tej grze pisałem, nie o Riptide). A co do reszty - fabuła jest szczątkowa, ale może kogoś będzie interesowało to, skąd wziął się wirus i dlaczego kontynuacja serii będzie miała miejsce w LA (nie żeby to było coś odkrywczego - jest to jedno zdanie mówiące coś w stylu, że "to nadchodzi" i reszta świata musi się strzec :P).
No właśnie chciałem się dowiedzieć co w tej części jest wyjaśniane, ale bez grania w nią :P W sumie na angielskim wiki znalazłem długi opis przedstawiający fabułę więc wystarczy mi :)
Fajna sprawa... pomimo tego, że Dead Island już mi bokiem wychodzi. Mam dosyć tej gry, nie mogę na nią patrzeć jak na Sleeping Dogs (za dużo godzin spędzonych przy tych grach).
Ja sam nawet dostałem za darmo na steamie Dead Island Epidemic, za to, że miałem wszystkie trofea i chyba ilość spędzonych godzin też miała znaczenie. Ja już z serią Dead Island odpadam, chyba, że Dead Island 2, przydałoby się odświeżyć stare spojrzenie na świat. W sumie to Dead Island epidemic tknąłem mniej niż połowicznie. A Ded Island 2 i Dying Light wydaje się, że przełamią lody monotonii
Nie kupię a mam wszystkie poprzednie części ... no chyba, że za przysłowiową złotówkę. Nie podoba mi się forma graficzna gry. Dla mnie to strata czasu, żadnego odniesienia do świata w którym żyjemy. Fabuła? Historia? Jaka? Gdzie? Porażka totalna. Zwiastuję, że wkrótce będzie na Allegro za 2,99 zł.
Styl kreskówkowy to chyba moim zdaniem najgorsze co mogło tą grę spotkać, tak samo czuje obrzydzenie do Borderlands, jak widzę coś takiego to mnie zbiera na wymioty, do tego tak karygodne błędy... za darmo bym tego nie chciał. Pierwszego Dead Island nie przeszedłem bo mnie nudził, drugiego nie kupiłem, a na to crapiszcze nie ma co patrzeć nawet.