Wander – eksploracyjna gra MMO bez walki na CryEngine
No dobra.. czyli rozumiem że zaczynamy grę i.. chodzimy, zwiedzamy, zmieniamy się, chodzimy, latamy, pływamy, patrzymy.. i tyle ? Widoki może i będą, ale nie brzmi to wszystko zbyt ciekawie. Chyba że będą jakieś zadania od NPC (byli wspomniani jacyś tubylcy) żeby jednak coś się robiło poza samym bieganiem i patrzeniem. Dziwny pomysł ogólnie.
Skoro ta gra ma polegać na tym, co jest napisane w newsie, to po kiego robią z tego MMO?
Podejrzewam, że tą grę spotka to samo, co się stało w przypadku The Vanishing of Ethan Carter - wielu graczy, którzy wcześniej w ogóle nie byli tą grą zainteresowani, na niedługo przed premierą (gdy zacznie się pojawiać coraz więcej screenów i filmików) rzuci się na nią "no bo ma takom zajebistom grafike zrobionom na krajendżin tym od kryzysaczy", po czym będą narzekać, że "to jezd nódne nie morzna sie szczelac".
@Irek22
Czy ja wiem? Na steamie i metakrytyku ma głównie pozytywne recenzje i wiekowość narzekań sprowadza się do długości gry. Pamiętaj że cebulaczki są niewielką częścią graczy :P
No co kolejne MMO które przejdzie na f2p albo umrze po miesiącu.
No dobra.. czyli rozumiem że zaczynamy grę i.. chodzimy, zwiedzamy, zmieniamy się, chodzimy, latamy, pływamy, patrzymy.. i tyle ? Widoki może i będą, ale nie brzmi to wszystko zbyt ciekawie
Skoro ta gra ma polegać na tym, co jest napisane w newsie, to po kiego robią z tego MMO?
Pewnego razu był sobie dres-pakeros który występował na zawodach strongmanów, a laski się do niego kleiły
Był też bardzo poważny pan naukowiec który opracowywał leki aby ulżyć ludzkości w cierpieniu. Całe jego życie było poświęcone pracy
Była też piękna a popularna piosenkarka która pół dnia spędzała na wszelkich możliwych zabiegach kosmetycznych -by fani ją podziwiali a inne kobiety mdlały z zazdrości.
Mieli oni jedną wspólną cechę: bardzo mocno zastanawiali się po jakiego wała, ktoś pisze książki fantasy -a tym bardziej kto je czyta, skoro oni nigdy żadnej nie przeczytali. Przecież wiadomo że książki są dobre dla nerdów/osób niepoważnych/brzydkich ludzi
I o co chodzi z tym "chodzeniem do opery"? Przecież nikt by tam nie poszedł nawet gdy mu za to zapłacić...
********************************************************************************
Wander to gra artystyczno-eksploracyjna, i jako taka jest adresowana do ciut innych osób niż typowy pożeracz cebuli, popijający ją piwkiem, śmiejąc się z nowego odcinka Kiepskich.
Tak więc niech plebs wróci do swoich CoDów, FIFf i Dragonejdzów, a gry jak Wander zostawi osobom które je docenią.
Czemu to jest MMO?
Bo widocznie wspólne podróżowanie jest częścią "doświadczenia" (jak -niewyobrażalne, w Journey)
(btw jeśli ktoś nie wie dlaczego w grach się szuka czegoś zwanego "imersją" to może sobie cały ten gatunek gier odpuścić)
Warto też wspomnieć że Wander jest pierwszym MMO z potężnym wsparciem dla Oculus Rifta
Widzieliście anime jak Sword Art online czy hack//Sign ?
Ta gra jest krokiem milowym do gier tego typu
Wander na oculusie
http://www.youtube.com/watch?v=FkL5sNskcqA
Inne gry z tego gatunku
Chyba najbardziej znana
Journey PS3//PS4
https://www.gry-online.pl/gry/journey/z5294f#ps4
Abzu (polecam wejść w link i obejrzeć trailer - Journey w oceanie <3 ) PC//PS4
https://www.gry-online.pl/gry/abzu/z43d8e#ps4
czy np Proteus
https://www.gry-online.pl/gry/proteus/z0356b#pc
btw -osobom które jednak muszą mieć jakąś walkę w grach polecam zainteresować się MMO na PS4 (gdzie będzie bardzo ciekawa możliwość wcielania w praktycznie w każde stworzenie)
Wild
https://www.gry-online.pl/gry/wild/zf3e2e#ps4
WrednySierściuch [5]
Bo widocznie wspólne podróżowanie jest częścią "doświadczenia"
Moja żyłka podróżnicza mówi mi, że chętnie bym w ten tytuł zagrał. Ale tylko wtedy, gdyby ta gra nie była MMO.
BTW
Błędnie zinterpretowałeś moją wypowiedź, bo ja nie zarzucam tej grze, że "będzie nudna czy nieciekawa". Wręcz przeciwnie - jak dla mnie zapowiada się ciekawiej i bardziej intrygująco niż te wszystkie Asasyny, CoDy, Farkraje czy inne strzelanki-na-jedno-kopyto, którymi już rzygam.
Ubolewam jedynie, że będzie to gra MMO (raidy w celu wspólnego odkrycia sekretu samotnej chaty w lesie...?), zwłaszcza że z samej koncepcji gry wynika, iż równie dobrze mogłaby być grą singleplayer z trybem multiplayer.
Sam nie wiem co o tym myśleć. Z jednej strony bardzo lubię zwiedzanie świata, badanie jego historii itp. Z drugiej strony po paru godzinach zachwycania się krajobrazem będzie co robić? Sama eksploracja świata to trochę za mało by graczy utrzymać, nawet jeżeli będzie dużo miejsc do zwiedzenia, potrzebne jest coś jeszcze, coś do czego będzie można dążyć. Uniwersum też niespecjalnie do mnie przemawia, ale to już co kto woli.
Ogólnie grałbym, ale musi być coś więcej. Tak jak w minecrafcie lubię połazić po mapie, znaleźć fajne miejsce, ale na tym gra się nie kończy i nie mówię o walce, która jest jak dla mnie trochę zbędna w tej grze, a o możliwości życia w tej krainie, którą się znalazło.
[6] Irek22 wybacz -moim celem nie było "atakowanie cię", po prostu wstępnie ustawiłem te dwa cytaty na początku -a potem zapomniałem przenieść twój do sekcji "Czemu to jest MMO" (gdzie tak po prawdzie pasuje o wiele bardziej niż tam gdzie teraz jest)
W sumie masz po cześć rację -sam bym wolał żeby gra miała opcję nie wymagającą łączenia z siecią -ale cóż począć. Jak napisałem - najwyraźniej dla twórców Wander doświadczenia socjalne są ważna częścią tego projektu.
(raidy w celu wspólnego odkrycia sekretu samotnej chaty w lesie...?)
wątpię by tam było cokolwiek w tym sensie, jest co prawda jakaś fabuła -ale ponoć dość krótka i prosta
Wydaje mi się raczej -że to ma być tzw MMO socjalne -jak np. Second Life
Zresztą przypominał mi się bardzo pasujący "pierwowzór" tej gry -czyli Endless Forest
http://www.youtube.com/watch?v=1DVWSi8_2mw
^ grasz tu takim dziwnym "jeleniem" i nie ma żadnej możliwości porozumiewania się z innymi graczami tekstem (są tylko takie dziwne "skile/animacje"). W tym filmiku każdy "jelonek" to inna żywa osoba. Gra ta jest naprawdę, naprawdę dziwna -mocno eksperymentalna
Kolejne socjalne MMO: Feral heart -gdzie grasz hm, "zwierzakami" (aczkolwiek większość to zmutowane "sparkledog'i") Walki -nie ma, ale przynajmniej jest czat ;D
(tu masz parodię, ale jest całkiem zabawna i trafna, hehe. U licha -nie mogę tego oglądać bo wywołuje to u mnie straszne napady śmiechu :p )
http://www.youtube.com/watch?v=wKd6ZE3F8ek
Do osób szukających czegoś w deseń artystyczne + eksploracja +wiele form ale z klasycznymi elementami MMO (jak walka) prędzej przemówi właśnie Wild (szkoda że tylko na PS4)
**********************************************************
Wracając do Wander -to wątpię by ten projekt planowano na jakieś wieloletnie trwanie (choć kto wie)
Raczej chcą przetestować technologię - i ewentualnie w późniejszych projektach wprowadzić walkę (walki może nie być np z tego powodu -że nie mieli pomysłu jak to zorganizować na Oculusie -albo taki "moduł" wymagałby za wiele pracy od tego zespołu, w stosunku do raczej niewielkiej przewidywanej bazy użytkowników)
Tak więc to pewnie będzie socjalne MMO nastawione na eksplorację(niemożliwe żeby tam był abonament -raczej b2p + może opłaty za jakieś bonusowe "formy" do przywdziania). Rok-dwa i serwer leci
Tak przynajmniej to widzę
Nie rozumiem, co tu ma być takiego ambitnego (zwiedzanie?). Odnoszę wrażenie, że ludzie mylą pojęcia "ambitny" z "niemainstreamowy". Choć i tak zapowiada się o niebo lepiej od "Proteusa".