Recenzja gry Pro Evolution Soccer 2015 - FIFA znów ma rywala
FIFA czy PES, zastanawiam się co kupić w tym roku (a może w ogóle opuścić piłkę)
Jestem graczem PC-towym. Kupił ktoś w tym roku obie wersje i może wyrazić opinię?
ElMundo -> to znaczy że między PC a PS4 nie jest tylko różnica oprawy graficznej a też samego gameplayu? Pytam bo z recenzji tak właśnie wynika
CzarnyPiotrus - jak dla mnie jest różnica na korzyść PS4, szczególnie w kwestii fizyki, kolizji, czy też systemu strzałów
@mivhal :: Nie umiem Tobie doradzić. Gram na PS4. FIFA 15 cieszy na pewno na początku wizualnie. animacje zawodników są na wysokim poziomie. Ale jak już zauważysz, że meczem rządzą ordynarne skrypty, to granie przestaje cieszyć. W końcu ile można tolerować beztroskę własnych obrońców, którzy robią rywalom szpaler pod koniec meczu? Tak samo w ataku. Czasem jak ruszysz środkiem, to nikt nie próbuje Cię powstrzymać. Jednak trzeba oddać FIFA 15, że twórcy się postarali i mocno poprawili ubiegłoroczną wersję. Dodano nowe opcje taktyczne, a wprowadzane przez gracza niuanse od razu widać na boisku.
Teraz PES 2015. Gram od dnia premiery i bardzo cieszy mnie poziom tej gry. Zostawiam innym znęcanie się nad sędziami, tekturową publicznością czy brakiem chłopców do podawania piłek. Sam mecz wygląda bardzo dobrze. Gdybym miał porównać gameplay, to o pół gwiazdki wyżej oceniłbym pracę Konami. Jest jedno "ale". Programiści w rzeczywistości nie poradzili sobie z wieloma wadami rozgrywki, które znamy z poprzednich odsłon. Podania są fajne do momentu, w którym się nie zagapisz. Wtedy piłka leci jak wystrzelona z kuszy. Wersja na PS4 jest lepsza od demo. W ogóle jest inna od demo. Demo było jakąś wczesną wersją beta, stąd opóźnienie premiery. Taktycznie wszystko gra i przede wszystkim czuje się klimat podczas meczu. Największy niesmak budzą strzały. Gdy wciskasz kontroler "normalnie", piłka leci jak siki, czyli byle jak. Jak wciśniesz za mocno, to nawet Tomasz Hajto nie powstydziłby się takiej petardy za stadion. Udręką są strzały po ziemi. Aby celnie strzelić, trzeba gałkę L3 odchylić w kierunku przeciwnym do kierunku biegu. Jest to nienaturalne i mnie drażni. Animacje zawodników są o niebo lepsze jak w FIFA. Z piłką przy nodze poruszają się bardzo naturalnie. Poezja. W FIFA wygląda to czasem strasznie drętwo i na silniku Ignite ich programiści nigdy nie osiągną takiego efektu.
Ogólny realizm. W FIFA 15, jak się będziesz starał, to w końcu przebijesz skutecznie każdą obronę tyle razy, ile tylko będziesz chciał. W PES 2015 tego w życiu nie zrobisz. Będziesz się czuj jak podczas oglądania zwykłego meczu. Drużyna podaje, podaje, ale sytuacji podbramkowych jak na lekarstwo. To samo, co w telewizji. Pod tym względem realizm w PES jest na bardzo wysokim poziomie. Tę grę odstawi każdy, kto nie chce się nudzić.
Gdybym miał Tobie szczerze doradzić, to radziłbym kupić obie gry. Każda jest inna. Dla mnie wprawionego gracza wydaje się mniej frustrująca. PES-a trzeba rozgryźć i dużo poćwiczyć. To nie jest arcade, w której strzelisz Bayernowi osiem bramek, bo nie starczy Ci czasu i nie zrobisz tylu skuteczniejszych akcji. To zdecydowanie gra środka pola.
Takie gry to wiadomo, że lepiej się dopracowuje pod konsole, tym bardziej, że Konami to firma produkująca gry przede wszystkim na konsole.
Na PS4 w tym roku wygrywa PES. Jest szybszy, dynamiczniejszy, a zawodnicy nie zachowują się tak głupio jak w Fifie. Pod tym względem w fifie nic się nie zmieniło, rozgrywka jest nudna, a obrońcy zachowują się debilnie i powtarzalnie. Tylko grafika jest na plus.
Jeżeli chodzi o gameplay to PES!.
Na pc chyba nie warto nic kupować.
Dodaję tu informację, która rozczaruje z pewnością większość osób. Komunikat pochodzi ze strony "pesedit" itd.
Oto ona: ""THERE WON'T BE ANY PESEDIT.COM 2015 PATCH". czyli nie będzie patcha do PES 2015. Dalej wyjaśniają powody. Tworzenie na PES 2015 takiej łatki jest o wiele trudniejsze niż w poprzednich edycjach. W związku z tym nie mają już tej motywacji, aby podjąć się tego zadania. Dodają, że są źli na krążenie ich patcha po różnych stronach, które sprzedawały go bez ich zgody. Ponadto niska, wręcz rozczarowująca jakość PES 2015 na PC oraz brak jakiejkolwiek woli współpracy technicznej ze strony Konami sprawiają, że tworzenie patcha staje się bezcelowe. Proszą, aby nie wywierać na nich żadnych nacisków, ponieważ decyzja jest nieodwołalna".
Dodają również, że udostępniają linki do autorskich wersji indywidualnych użytkowników. Podają linki. Linki tworzą jednak pętlę i powracamy do pierwszego komunikatu.
To mój luźny przekład. Dam też na podstronę główną PES na GOL. Czyli jak sami sobie nie zrobicie, to nie będziecie mieli.
Przyznawanie 9/10 grze, która wychodzi co roku tylko, że z masą patchy i zaktualizowanymi squadami jest trochę nie na miejscu.
@kylo19 :: Nie na miejscu to jest pierdzenie na czyimś ślubie. Nic ci do tego, że niektórzy lubią wirtualną piłkę bardziej od "GTA V".
Witajcie, z wielką uwagą i zainteresowaniem przeczytałem recenzję i wszystkie komentarze. Jestem wiernym fanem PES (gram od nastu lat, pamiętam jeszcze International Superstar Soccer...). Żeby była jasnośż-jednocześnie nie krytykuję Fify, to po prostu nie moja bajka.
Noszę się z zamiarem kupna PS4 i oczywiście PES 2015. Mam jedno pytanie: czy gameplay przypomina PES 2013 ? Tę część uważam za zdecydowanie najlepszą. W jednym z komentarzy pojawił się motyw demo - diametralnie różni się od pełnej wersji. Pod jakim względem? Jak wygląda kwestia nawigacji w menu przed meczem ? (W demówce porażka...). Z góry dziękuję za odpowiedź. pzdr
@szlordor :: To chyba ja pisałem o demo. Demo było słabe. Tak to oceniam. Piłkarze nie byli tam, gidze powinni, szybkość szalona, zawodnicy wyrywni, itd. Pełną wersję na PS4 kupowałem z obawami. To zupełnie inna rozgrywka. Tempo jest wolniejsze. Zresztą możesz je regulować o poziomu zero od dwie jednostki na minus i dwie na plus. Korzystam z tej domyślnej.
Menu przedmeczowe jest chyba najgorszą rzeczą w tej grze. Niewygodne, nieintuicyjne. Musisz sporo pogrzebać. Za to rekompensuje to opcjami taktycznymi w menu, które dają rozmaite kombinacje. Nie dość, że ustawić kontratak, to możesz dać grę długimi podaniami lub atak pozycyjny. W menu ustawisz rodzaje pressingu czy sposób koncentrowania ciężaru gry: do wyboru gra środkiem lub przenoszenie ciężaru gry bliżej linii bocznej. Ustawisz także liczbę zawodników obciążonych defensywą i ofensywą, od małej po dużą. Jest tego naprawdę sporo i w każdym zespole daje to inne rezultaty. Zmiany są robione tak samo L3, jak w dwóch poprzednich częściach.
W porównaniu do demo sam gameplay jest naprawdę bardzo płynny. Animacje zawodników harmonizują z poruszaniem się po boisku i z animacją piłki. Jest to, czego nie ma w demo i nie ma w FIFA 15. Kiedy piłka zmienia posiadacza, to drużyna nie od razu rusza z furią i długimi podaniami przecina obronę. Zawodnicy próbują się rozstawić, jakby chcieli przemyśleć wariant taktyczny na najbliższą akcję. Odstępy pomiędzy formacjami już nie zioną pustką. Pomocnicy nie zostawiają środowych obrońców na pastwę losu. Asekurują, uczestniczą w odbiorze i starają się wprowadzić piłkę do gry. Po prostu zachowanie meczowe jest bardzo, bardzo realistyczne. Moim zdaniem chyba lepsze, jak w PES 2013. Nie wszyscy się z tym, jak widać, zgadzają.
Najgorzej jest ze strzałami. Konami dało oczywiście krótką informację, że ten guzik to silny strzał, dociśniesz drugi, a strzał robi się finezyjny. to nieprawda. Trzeba poszukać samemu to, czego nie ma w tutorialach. Aby strzelić mocno i celnie po ziemi lub posłać półgórną soczystą piłkę, musisz wdusić przycisk strzału i... skontrować go przyciskiem odpowiedzialnym zazwyczaj za dośrodkowanie. Wtedy piłka leci tak, jak po strzałach Bale'a i Cristiano Ronaldo. Trzeba jednak dać sobie czas na trening. Jeśli nie nauczysz się tej opcji, pozostaje ci strzelanie "balona", bo tylko tak zachowuje się piłka po standardowym strzale. Ma wysoką trajektorię i leci ... raczej wolno. Jak nie potrenujesz strzałów, to na "normal" wygrasz mecz najwyżej minimalnie lub nie wygrasz. Jak już potrenujesz silne i mierzone strzały, będziesz wygrywał wyżej.
Co ja czuję grając? Czuję przebieg boiskowych wydarzeń. Jak coś nie idzie, to nie idzie. Jak jest spowolnienie tempa, to rywal jest zdezorientowany i opieszały. Jak dasz mu parę razy dobrze podać, strzelić, uruchamia się system "Heart" odpowiedzialny za morale. Nie jest tak ordynarny dopalacz, jak w FIFA, gdzie konsola strzela sobie bramkę, a ty zaciskasz zęby na padzie i nic. Podczas meczu „czujesz grę”.
Nie wiem, co jeszcze napisać. Jak masz wątpliwości, to pytaj. Chętnie odpowiem.
Jeszcze jedno. Konami podało informację, że PES 2015 na konsole nowej generacji nie dostanie kreatora herbów. Kreator strojów jest. Jednak kreator herbu pozwalał na wgrywanie logo i różnych bajerów. Teraz tego nie ma. Wkurzyło to wielu oddanych Konami twórców łatek ze strojami i sobie odpuścili nieformalną współpracę. Tak więc patch na PlayStation 4 się nie pojawi.
