Grand Theft Auto: San Andreas - nowa aktualizacja zmasakrowała wersję gry na Steam
Patch usuwa część utworów muzycznych, wyłącza opcje korzystania z wysokich rozdzielczości oraz psuje kompatybilność z zapisanymi stanami gry i niektórymi modami.
GG Rockstar
Jak można grzebać w tak starej grze i jeszcze ODEJMOWAĆ? Zapłaciłem, dostali moją kasę a teraz zabierają?!
Wal się R*, tak jak poszły się walić moje zapisy*
*Fanowskiej łatki nie biorę pod uwagę, bo to nie o to chodzi.
Hm, no o takie partactwo R* nie podejrzewałem. ;/
Nie wiem po co to całe zamieszanie - jeśli faktycznie wygasła licencja na utwory to wystarczyło je zablokować, po co ta cała reszta? Czy to ma być zrównanie z kijową "remasterską" wersją jaką wypuścili na konsole?
Uroki "cyfrowej dystrybucji:/ Wszechwladne Valve i wydawcy moga robić co chcą. Cale szczęście na konsolach nie ma takich cudów i nie trzeba się obawiać że wydawca cos usunie W wypadku San Andreas to powiem - mądry pecetowiec który nie kupil na steamie. Teraz moze mieć wywalone na kombinacje Rockstar. Wobec takich cudów płytka w napędzie to żaden problem.Radze się przyzwyczajać bo w wypadku nowych gier już wyboru na PC nie będzie:/
Na konsolach też to zaczną spokojnie wprowadzać. U nas niestety za łatwo im poszło. Dlatego jest jak jest i trzeba się z tym przyzwyczaić.
Dymanie PC ciąg dalszy.
A wszyscy dalej się spuszczają nad zaje*istoscią Gabena, a prawda jest taka, że mogą zrobić z tymi grami co chcą, bo "kupując" grę na Steamie nawet nie jest się jej właścicielem i nic na to nie poradzisz. W dodatku każdy pctowiec walczy z konkurencją Steama (np Origin), brawo debile, nie ma to jak monopol.
Jaki był zamysł tej łatki? Co ona wnosi? Bo nic nie pisze ;p Tylko usuwa rozdziałke i utwory? ;p
Miałem olać tą wiadomość, ale właśnie włączyłem Steama i widzę, że włączyła się aktualizacja San Andreas - 434 MB! Prawie PÓŁ GIGA aktualizacji, która wycina zawartość!
Oj Rockstar Rockstar, grabicie sobie... zupełnie jak Sony. Poczuli się zbyt pewnie i zaczęli odstawiać fuszerkę.
spoiler start
Szkoda tylko, że przez takie zagrywki PCtowcy jeszcze bardziej nie lubią konsolowców.
Ale wąty tylko do tych z Xboxa, my Plejacze nie dostaliśmy gry nawet!
spoiler stop
mer1992 [7]
Widzisz, bo to są ludzie którzy za tak małą rzecz jak trochę więcej wygodny oddadzą wszystko, bezideowe lenie, przechwalają się jaki to oni nie mają sprzęt, ile to mają gier, ale kliknąć innego klienta to już dla nich wielki problem, puste łby i nic więcej.
To już nawet EA nie ma takich zagrywek. Nie ma czegoś takiego, że wygasa licencja na utwory muzyczne w grach wydanych X lat temu, bo pozwolenie wykupuje się na stałe. Po prostu chcieli zrównać wersję PC z wersją na Xboxa, a że przy wydaniu odświeżonej wersji musieli ponownie nabyć licencje i nie udało im się zdobyć wszystkich to wycięli te brakujące z wersji PC. Rozdzielczość i zepsucie save'ów to już szczyt głupoty. Grabi sobie R* oj grabi, niech później nie marudzą, że gry się słabo sprzedają na tej platformie... bo ostatnio robią wszystko, żebym nie kupił GTA V na PC.
Nobody cares. Mieliście 10 lat żeby tą gre przejść. Usunięcie piosenek to problem prawny i systemu licencji, Rockstar ma niewiele do powiedzenia w tym temacie. Możecie się jedynie do problemów technicznych przyczepić.
I co tam fanboye GTA? RockStar nie jest taki genialny,gdyby sprawa miała miejsce w Codzie jechali byście równo po tym
Ja nie wiem co ta firma zrobiła że niektórzy porównują ją z VALVE czy Blizzardem? wówczas gdy tak samo
robi gry pod kasę jak Activision czy EA
i tak samo te wasze Assasyny
czyżby ten hejt na Coda faktycznie był że w multi was gn.. i musicie że wyżyć w komentarzach
Co ma sytuacja z San Andreas do GTA V ?
Yyyy, że coś podobnego ma/może się przytrafić V ?
walać utwory muzyczne i tak są najsłabsze z całej trylogii za to miło że jest wsparcie dla pada :)
ziomekDJ
CO MA!? Bardzo dużo, wyobraź sobie... Zrobili tak raz to zrobią i drugi, nawet wcześniej. Miałem kupić GTA V w dniu premiery (kilka dni przed urodzinami, więc taki prezent), ale dopóki nie przywrócą GTA:SA do stanu pierwotnego, nie zobaczą moich pieniędzy.
G... mnie to obchodzi, że im coś wygasło, ponieważ ja zapłaciłem za produkt, w którym te rzeczy się znajdowały.
walać utwory muzyczne i tak są najsłabsze z całej trylogii za to miło że jest wsparcie dla pada :)
Beznadziejnie zrealizowanie sterowanie padem.
O co ten ból? Fix już dawno się pojawił, narzekają osoby, których problem nawet nie dotyka.
Przede wszystkim - Rockstar nie chciał zrównać PCtowego GTA do wersji Xboksowej, tylko zrównać wersję Steamową do oficjalnej PCtowej, która była wcześniej dostępna na Microsoft Store a która pochodzi z wersji mobilnej. Co do piosenek - każda kolejna wersja GTA do tej pory traciła piosenki (Vice City też), i były update'owane na Steamie z tego powodu.
Jak ktoś chce grać bez kombinowania w GTA z pełnym soundtrackiem, którego nie miały nawet oryginalne wydania na PC/Xboksa - zagrajcie w wersję na PS2. Całe szczęście udało mi się nabyć cyfrowe GTA na PS3 zanim ściągnęli grę ze sklepu.
Edit: a tak swoją drogą - rozdzielczości FullHD w wersji Steamowej San Andreasa przed odświeżeniem najzwyczajniej w świecie nie było. Przestańcie wprowadzać ludzi w błąd. Artykuł na supporcie Rockstara jest prawie tak stary, jak Steamowe wydanie.
[19]
...dopóki nie przywrócą GTA:SA do stanu pierwotnego, nie zobaczą moich pieniędzy.
G... mnie to obchodzi, że im coś wygasło, ponieważ ja zapłaciłem za produkt, w którym te rzeczy się znajdowały
Ale gra "kupiona" na Steam nie należy do Ciebie, nie masz żadnych praw do niej i nie możesz mieć żadnych roszczeń do R*. Co innego jakbyś zakupił normalnie, a nie poprzez Steam, nawet w artykule masz napisane:
Oczywiście, dotyczy to jedynie graczy posiadających wersję na Steam. Właściciele wydań pudełkowych nie mają się czego obawiać.
Ci ktorzy grajach na piratach maja usmiech na twarzy;-) Nikt im nie wlazi i nie wciska aktualizowan,a mody czy cos to sami wgraja:-) Czasem ciezko byc uczciwym nabywca:-)
[22]
Ale jakie to ma znaczenie? Zapłaciłeś za "wypożyczenie" (czy jak to tam nazwać zakupy na Steamie) pewnego produktu. Produkt ten posiada określone cechy (w tym wypadku m.in. pewien soundtrack) - zapłaciłeś za dostęp do "pełnego" wydania, a ktoś po pewnym czasie zabiera Ci część zawartości. Z automatu powinien przysługiwać zwrot kasy w takim wypadku (i zapewne tak będzie - tak jak jakiś czas temu można było zwrócić "nowego" Colina który był jedynie okrojonym portem z telefonów).
Co innego osoby które kupiłyby to wydanie po zmianach - wiedziały co kupują, nie mają co się szarpać, ale Ci którzy kupili grę (czy tam "dostęp" do niej) wcześniej mogą czuć się pokrzywdzeni jak najbardziej. To tak jakbym kupił coś, a po jakimś czasie "zabrał" część pieniędzy które dałem sprzedawcy, a on nie miałby prawa się o to pluć. Przecież to brzmi niedorzecznie.
Niestety przejście na model elektronicznego wypożyczania gier ma swoje konsekwencje.
[24]
To poczytaj umowę, którą zawarłeś z Steam, jeśli Cię oszukali i to co zrobili jest niezgodne z tą umową to możesz możesz dociekać swoich praw. Jak się nie podoba to nie używaj Steam i tyle.
Jestem na 100% pewny, że to co zrobili jest zgodne z umową, na którą musiałeś się zgodzić by korzystać z serwisu Steam. A skoro podpisałeś umowę, świadomie zgodziłeś się na jej warunki to nie wiem o co Ci chodzi, sam się na to zgodziłeś, a teraz jakieś pretensje.
Wersje cyfrowe gier to głupota. Nie ma to jak mieć grę w pudełku.
No dobra... Chłopaki z R... Ogranijcie się;) To był pewnie wypadek przy pracy, ale... Niech mi to będzie ostatni raz. NO:)
ojejku boje się pomyśleć co stanie sie z gtaV na pc
GG Rockstar i steam najlepsza aktualizacja świata
No dobra... Chłopaki z R... Ogranijcie się;) To był pewnie wypadek przy pracy, ale... Niech mi to będzie ostatni raz. NO:)
Tak jak ktoś wyżej napisał - gdyby to zrobiło EA czy UBI to by poleciała gównoburza. A tak: "zrobiło to R*? A to wybaczamy, luzik, spoko". Buahaha! No to szykujcie się na optymalizację GTA V i dłuuuuuuugie czekanie na patcha :)
Kto by pomyślał, że ten R* taki niedbaluch, no, no!
W dodatku każdy pctowiec walczy z konkurencją Steama (np Origin), brawo debile, nie ma to jak monopol.
Podbijam.
@Aexoni
Tak jak ktoś wyżej napisał - gdyby to zrobiło EA czy UBI to by poleciała gównoburza. A tak: "zrobiło to R*? A to wybaczamy, luzik, spoko".
Zapomniałeś wytłumaczyć DLACZEGO ludzie tak reagują. Każde zjawisko socjologiczne ma swoje wytłumaczenie. Zatem oświeć nas dlaczego ludzie są bardziej wyrozumiali dla Rockstara? Tak wnikliwy obserwator ludzkiej natury jak Ty z pewnością zna przyczynę :).
Ohh, PC-owcy tacy dymani... jakby nie było cyfrowej dystrybucji na konsolach :)
Spokojnie, mamy tą przewagę że już pojawili się moderzy, którzy dali patcha przywracającą utwory i rozdzielczość HD. Powodzenia z tym na konsolach.
I mówię to jako posiadacz PC, Xboxa, i PS3.
mer1992, tak z czystej ciekawości, jaki ty masz problem do PC? Bo ty się przyp....asz w każdym temacie z nim, i żeby to było merytoryczne... ale nie. Ktoś ci coś brzydkiego powiedział, że poczułeś się osobiście urażony, czy jak? Tak "dowalasz" PC Master Race, że sam nie zauważyłeś jak stałeś się zaciekłym PS3/Xbox-nazi? Czy nie bardzo chcesz zauważyć?
mer1992 [26] https://www.gry-online.pl/S043.asp?ID=13478874&N=1#post0-13479137
Jestem na 100% pewny, że to co zrobili jest zgodne z umową
Nie jest, nie mogą ci wyciąć czegoś za co zapłaciłeś.
No to dali prezent na dziesięciolecie. Komedia i nic więcej...
Ściągnijcie sobie z torrentów i po sprawie.
z tego co pamietam wersja steamowa miala max rozdzialke 1050 iec nie wiem skad fhd wzieliscie. Najbardziej mi szkoda brak 60 fpsow no i tych kilku piosenek forum steam rozgrzane do czerwonosci.
Ha ha, nie mam Steama i prosze bardzo, wszystko bangla
Az chcialbym wkleic tanczacego murzynka
Ery ale zarobił i tyle kapuchy na tej przereklamowanej 5 ze San Andres powinien być dawny za free z platkami
wyrzucono wsparcie dla rozdzielczości 16:9, w tym najpopularniejszego 1920x1080
Ale przecież GTA SA nigdy nie obsługiwało 1080p, więc nie wiem o co autorowi chodzi. Max rozdziałka jaka była to 1680x1050
No to R* zaczyna pokazywać jacy są naprawdę. To nie pierwszy raz. GTA IV do dziś nie mogę przeboleć tego jak zniszczyli port na PC i tylko dla tego żeby ludzie pomyśleli sobie "na PC mi GTA nie chodzi to kupie sobie konsole i grę, zapłacę 1500 zł i będzie git". Już dawno straciłem do nich zaufanie właśnie przez IV. Po potraktowaniu graczy PC jak gów.... przy GTA V nawet na tą grę nie czekam. Optymalizacja GTA V? Jak będziesz mieć sprzęt za 5000zł to może zagrasz przy średnich ustawieniach. Oczywiście będzie jak z GTA IV " gra mi na PC nie chodzi to kupie sobie spier...oną konsolę" która nie dorównuje dzisiejszym PC ale wszystko na niej śmiga bo chłopaki z R* zostali dobrze opłacanie żeby tą grę zoptymalizować a na PC zniszczyć. Nie żebym był zwolennikiem PC, konsole też bardzo lubię, gra się dużo lepiej niż na PC. UBI pokazało co potrafi przy optymalizacji AC:U, Z GTA V będzie jeszcze gorzej. Nie wybaczę im tak długiego czasu oczekiwania na wersję PC.
R* zawsze olewał pececiaków,począwszy od GTA 3,VC,SA ,gdzie wersje pc wychodzily duzo pózniej (tak jak dzisiaj) i byly wykastrowane z efektów oświetleniowych obecnych na PS2 (obczajcie porównania na YT,paranoja jak gigantyczne roznice w 3 i SA są). Na dodatek w IV nie dosc ze działalo na 1% komputerow podczas premiery,jak i długo po niej ,to do tego instalowac trzeba bylo mnostwo gówien typu GLfW czy pacze które mi nic nie daly. Przeciez GTA pełnie możliwosci osiąga na PC,a oni myślą ze na konsoli najlepiej jak wszyscy będą grac i nie interesuje nikogo 1080p i szczegółowosc,ktorej nie mozna osiągnąc na śmiesznych nextgenach
Haha kocham was! :D Nie bronię Rockstara, ale to wy macie problem. Ilu z was tutaj w tym wątku obecnie gra lub ma zamiar grać w GTA:SA na pc?
Haha kocham was! :D Nie bronię Rockstara, ale to wy macie problem. Ilu z was tutaj w tym wątku obecnie gra lub ma zamiar grać w GTA:SA na pc?
Ja ostatnio grałem w czerwcu i na pewno jeszcze nie raz będę w to grał. Czy to takie dziwne grać w dziesięcioletnią grę?
dVk
Ja nie grałem od kilku lat, ale mam wersję na steam i jestem pewny, że kiedyś jeszcze zagram i chciałbym, aby była to wersja, za którą zapłaciłem, a nie jakaś okrojona.
Mam SA w pudełku wiec moga mnie cmoknac, ale i tak sie po nich takiego czegos nie spodziewalem, dodaje ich do firm znienawidzonych :)
I znów uderzenie w legalnych nabywców, a piraci dalej mogą ściągnąć starą wersję... Smutne ale prawdziwe :/
Sztansky07 też jestem legalnym nabywcą i mnie nie uderzyło, bo kupiłem to jakieś 8 lat temu. :P Sam czasem się zastanawiam jaki jest sens wydawania tego drugi raz skoro wszyscy już to dawno ograli.
Nie wiem o co każdy spina dupsko z tą aktualizacją......... widać nie przedłużyli im licencji na utwory muzyczne, a z racji tego że wersja pudełkowa nie jest już w sprzedaży to ją to ominęło a wersja cyfrowa dalej jest dostępna do zakupu więc to nie dziwne. Rozdziałka fullHD w tak starej grze to zabójstwo widocznie mieli dość duży powód żeby ją wywalić a co do Save'ów ok zgodze się bo to boli jak sie ma ponad połowę gry za sobą.........
PŁACZ GIMBÓW za 3...2...1...START XD
Jak się nie podoba patch to won do sklepu kupić sobie pudełkową wersje a nie wylewać tutaj jakieś pretensje to panów z R*.
I znów uderzenie w legalnych nabywców
Słowo klucz, przez steam się bardziej wypożycza gry niż nabywa.
Ja jestem legalnym nabywcą, nikt mi nic nie wyciął.
Aż dziwi ta nieświadomość w przypadku steama, origina i innych syfów.
Tylko teraz nie składać pozwów zbiorowych, tego też nie wolno :)
Myślę że to jest też taki specjalny zabieg nagle wszyscy ich mają w dupie a później jak wydadzą wersję na PC GTA V to nagle wszyscy ich zaczną kochać jaki to świetny port wydali rozdzielczość 4k super optymalizacja.
cytat 1
a z racji tego że wersja pudełkowa nie jest już w sprzedaży to ją to ominęło
cytat 2
ak się nie podoba patch to won do sklepu kupić sobie pudełkową wersje
śmierdzi fanboystwem na odległość -nic się nie stało ponieważ to R od GTA
gdyby sprawa miała miejsce w Codzie to byś pewnie hejtował
jak widać obaj producenci są siebie warci i myślą tylko o 1
Zapomniałeś wytłumaczyć DLACZEGO ludzie tak reagują. Każde zjawisko socjologiczne ma swoje wytłumaczenie. Zatem oświeć nas dlaczego ludzie są bardziej wyrozumiali dla Rockstara? Tak wnikliwy obserwator ludzkiej natury jak Ty z pewnością zna przyczynę :).
Jeju, aż poczułem się zobowiązany wyjaśnić! Już Ci mówię: Nie wiem, dlaczego wśród PC R* jest taką zacną firmą. Przecież R* zawsze olewa PC jak może, premiery (a nawet ich brak) pokazują, że R* ma gdzieś PC, ma gdzieś optymalizację czy dostosowywanie gry do standardów na PC (kolejno: GTA IV, GTA: SA). Zatem dlaczego, gdyby zrobiło to Ubi, posypałyby się gromy? Tak naprawdę nienawiść do Ubi to zaczęła się od pogorszenia grafiki WD, do EA to już od dawna ludzie coś bełkoczą, w sumie to nawet nie wiem o co chodzi i mnie to jakoś specjalnie nie interesuje. A R* olewa ich ciepłym moczem, a oni, że to złoty deszcz. Nawet wypowiedź poniżej typu:
PŁACZ GIMBÓW za 3...2...1...START XD
Jak się nie podoba patch to won do sklepu kupić sobie pudełkową wersje a nie wylewać tutaj jakieś pretensje to panów z R*.
utwierdza mnie w przekonaniu, że może gracz na PC faktycznie musi mieć taki kajdan nałożony w postaci steam. W końcu "panowie" to takie słowo klucz bym powiedział... :)
Mam nadzieję, że moja wnikliwa analiza pomogła Ci zrozumieć, czemu tak, a nie inaczej. Wprawdzie ja specjalizuję się w zupełnie czymś innym, ale starałem się jak mogłem!
Osobiście mam w rzyci San Andreas (to jedyna jak dotąd gra 3D z tej serii, której nie ukończyłem bo najzwyczajniej w świecie mnie znudziła oraz nie podeszła klimatem i rozgrywką), ale to, co zrobił Rockstar to jest jakiś kompletny absurd! Nie ma racjonalnego wytłumaczenia na takie coś. Ani nawet nieracjonalnego... Idiotyzm w najczystszej postaci.
Jedyne, co dobre w tym konkretnym przypadku, to to, że - i tu, jako przeciwnik "kajdanowej dystrybucji" (nie mylić z cyfrową dystrybucją) mam pewną dziką satysfakcję - ta gra wyszła w czasach, gdy jeszcze nie było różnych Steamów, Uplayów, Originów, Games for Windowsów, Socialów, Battle.netów* i innych DRMów, więc można tę grę jeszcze kupić bez Steam-DRM, a nie tylko wypożyczyć.
W ostateczności, jeśli ktoś już ma jeden legalny egzemplarz na Steamie, a nie chce grać z tym - trudno to tak nazwać, no ale - patchem, można ją spiracić. Sorry, Rockstar, ale ze strony graczy nie powinno być przyzwolenia na ewidentne pogarszanie produktu (i to tak starego produktu!), na który już raz wydali pieniądze!
Ene due rabe... padło (przykładowo) na EA: jeżeli na przykład EA postanowi wydać trylogię Mass Effect na current-geny, to co - zablokuje możliwość odpalenia DLC na past-genach...?
Ewentualnie twórcy zaczną robić tak, jak robią z możliwościami bohatera w niektórych grach (np. Assassin's Creed). Mianowicie w momencie premiery dadzą wersję full wypas dając tym samym do zrozumienia "Zobaczcie, jaka świetna jest ta gra, jakie ma możliwości!", po czym za jakiś czas będą niektóre elementy usuwać "patchami" (tak jak - odwołując się do wspomnianego już AC - Altair stracił wiele ze swych umiejętności i broni) i mówić "Podobało się? No, to teraz, żeby mieć to wszystko, co mieliście na początku, wyskakujcie z 8,99$ za X, 6,99$ za Y i 12,99$ za Z".
Najgorsze jest to, że - patrząc na to, co dzieje się w tej branży, w tym bezkrytyczne podejście wielu milionów graczy na różne nie przychylne graczom działania twórców - wcale by mnie takie ruchy ze strony producentów i wydawców nie zdziwiły.
Po DLC zwykłych, DLC wycinanych z głównej fabuły gry, po DRMach (na razie na PC, ale jak wiadomo zakusy, żeby wyeliminować używki na konsolach też już zaczęły się pojawiać i obawiam się, że zrealizowanie go to tylko kwestia czasu), teraz mamy kolejny krok w tej branży, który może przerodzić się w niebezpieczny trend. Tym bardziej, że zdecydował się na to producent tak gigantycznego kalibru, jakim jest Rockstar, a nie jakieś podrzędne garażowe studio z Iranu czy innego Laosu, o którym poza owcami i kozami z okolicznych wsi nie słyszał nikt. I aż strach pomyśleć, co może przyjść do głowy takiemu np. EA, Ubisoftowi czy Activision, jeżeli Rockstarowi ta zagrywka ujdzie płazem...
*Bez wdawania się w szczegóły, bo Battle.net i Steam były, ale funkcjonowały na innej zasadzie.
Zaczyna mi się chcieć już rzygać tą branżą.
Nigdy już nic nie kupię od Rockstara. Jedyna gra , która była dobrze zrobiona w ostatnich latach to mp3.. Czuje , że gta v będzie działać jeszcze gorzej niż działało gta iv w dniu premiery.
CD Projekt RED musi teraz pilnie spakować swoich 16 darmowych DLC do tornistra i udać się do siedziby R* na lekcję marketingu, bo jeszcze kurna rozpuszczą graczy i wrócą stare mroczne czasy gdzie dodatek równał się niemal pełnoprawnej grze i nikt nawet nie odważył się pomyśleć, żeby coś wyciąć i puścić jako DLC po premierze.
Właśnie cudny patch pobrał mi się na steamie tyle na usuwali a i tak to gówno ważyło 434MB :P a mogłem być nieprzyzwoity i taką starą grę pół roku temu z torrenta pobrać to nie zachciało mi się mieć oryginała :P cud nagroda za uczciwość mogą o tym w GTA 5 odemnie zapomnieć wole być złodziejem jak oni ;] ta firma ma gdzieś PCty a graczy PC traktują jak społeczność 3ciej kategorii bo nawet na drugą premierę GTA 5 się nie załapaliśmy ja mam gdzieś taką firmę 3ci raz mnie już nie oszukają i nie okradną.
Ja ostatnio grałem w czerwcu i na pewno jeszcze nie raz będę w to grał. Czy to takie dziwne grać w dziesięcioletnią grę?
Fix już dawno się pojawił. Był już w momencie pisania newsa.
CD Projekt RED musi teraz pilnie spakować swoich 16 darmowych DLC do tornistra i udać się do siedziby R* na lekcję marketingu,
^^ No już przecież tą lekcję pobrali odgapiając darmowe DLC od R* właśnie (i innych wydawców też). Do GTA V wyszło ich do tej pory 11 plus edytor - wszystko za friko. To trochę obok tematu, ale osobiście to się cieszę że CDP odgapił taki dobry pomysł. Jedyne czego nie rozumiem, to dlaczego Marcin Iwiński z CDP wygadywał jakieś głupoty w rodzaju "mamy nadzieję, że inni wydawcy pójdą naszym śladem", skoro to raczej oni poszli śladem R* ;-). No, ale może nie grał w GTA V (a wcześniej RDR gdzie część DLC też wyszła za friko) na PS3/X360 to i nie wiedział....
ps. A swoją drogą (już wracając do tematu) to zastanawiam się ile w tej sytuacji dotyczącej San Andreas na PC jest winy R* a ile Valve i jego "boskiego" steama trzymającego graczy PC krótko za mordę. No bo fakty wyglądają tak - na X360 wyszła dość kulawa i pozostawiająca sporo do życzenia konwersja San Andreas ze sprzętu mobilnego - kubek w kubek jak obecna wersja PC, również wykastrowana z tych 18 piosenek. Jednocześnie z xboxowego cyfrowego sklepu zniknęła stara wersja (z pierwszego xboxa), ale.... kto już starą wersję kupił, to nadal może ją w każdej chwili pobrać i grać. Ma dokładnie to za co zapłacił. Jak to więc - w cyfrowym sklepie Microsoftu się da a u "boskiego" Gabena nie ? Chciałbym, żeby jakiś rzetelny dziennikarz (Wernera do takich nie zaliczam) podrążył nieco temat. Każdą prawdę przyjmę ze stoickim spokojem, jestem po prostu ciekaw ;-)
@Bezi2598
Wolałbym, żebyś (w wyniku niezrozumienia zapewne) nie wmawiał mi czegoś, o czym nawet nie pomyślałem :). Nigdzie nie napisałem, że R* wymyślił darmowe DLC, bo nie wymyślił i nie pierwszy. Napisałem jedynie, że CDP proponując te 16 darmowych DLC z "pierdołami" nie jest pierwszy, tylko odgapia pomysły od innych, a Iwiński zachęcający innych deweloperów aby podążyli w ich ślady albo zgrywa głupiego albo nie bardzo się orientuje w branży. O to drugie go nie podejrzewam :) Sama idea darmowości jest oczywiście szczytna i nie zamierzam jej krytykować, tutaj propsy dla CDP i to duże ;-)
Jedną z tych gier jest Wiedźmin 2 gra od CDP, no to kto tutaj od kogo podpatruje pomysły?
^^ No CDP od innych oczywiście, bo przed Wiedźminem 2 wydawcy przecież dawali darmowe DLC, choćby R* w RDR :). Przed Wiedźminem pierwszym jak najbardziej też - sam pamiętam choćby darmowe auta do Forzy 2 albo PGR 4, albo (to już po premierze Wieśka pierwszego) dwa SPORE DLC do BF: Bad Company - wyszły jedynie dwa i obydwa darmowe :). A to przecież od tego "złego" EA. Przykłady oczywiście mógłbym mnożyć :) Naprawde chcesz się na to licytować :) ?
Mnie nie chodzi o krytykę CDP, bo w tym wypadku nie ma za co ich krytykować, tylko o kolejną już niezręczność (lub świadome kłamstwo) Marcina Iwińskiego. Bo fakt jest taki, że nie byli pierwsi. Tylko tyle i aż tyle. Przed premierą Wiedźmina 2 na X360 również tego typu niezręczności się pojawiały, choć tu już nie pomnę kto je rozpowiadał. Pamiętam natomiast jak W2 reklamowano jako pierwsze dorosłe RPG na konsolach :). Śmiechłem wtedy, bo przecież nie było ani pierwsze ani jedyne. Marketing marketingiem, swój produkt trzeba chwalić i to jest jak najbardziej w porządku. Wolałbym tylko, żeby deweloperzy chwaląc swoją grę nie posługiwali się kłamstwami. Tylko tyle.
Haha, że co? Że niby Rockstar wymyślił darmowe DLC? Dobre.
Mogę podać mnóstwo przykładów gier z darmowymi DLC, które wyszły przed GTA V. Jedną z tych gier jest Wiedźmin 2 gra od CDP, no to kto tutaj od kogo podpatruje pomysły? Nie wspominając o mnóstwie innych przykładów.
ps. A swoją drogą (już wracając do tematu) to zastanawiam się ile w tej sytuacji dotyczącej San Andreas na PC jest winy R* a ile Valve i jego "boskiego" steama trzymającego graczy PC krótko za mordę. No bo fakty wyglądają tak - na X360 wyszła dość kulawa i pozostawiająca sporo do życzenia konwersja San Andreas ze sprzętu mobilnego - kubek w kubek jak obecna wersja PC, również wykastrowana z tych 18 piosenek. Jednocześnie z xboxowego cyfrowego sklepu zniknęła stara wersja (z pierwszego xboxa), ale.... kto już starą wersję kupił, to nadal może ją w każdej chwili pobrać i grać.
Tylko nie możesz sobie zaktualizować do nowszej wersji...
Jak to więc - w cyfrowym sklepie Microsoftu się da a u "boskiego" Gabena nie ? Chciałbym, żeby jakiś rzetelny dziennikarz (Wernera do takich nie zaliczam) podrążył nieco temat. Każdą prawdę przyjmę ze stoickim spokojem, jestem po prostu ciekaw ;-)
A na steamie był zwykły pecetowy port, normalna gra, teraz doszedł patch dodający nowe super funkcje z xboxowego portu. Teorytycznie miał być to darmowy upgrade do lepszej wersji, ale w praktyce okazało się, że xboxowy port okazał się kupą i patch okazał się krokiem w tył w stosunku do tego co już było.
Wolałbym, żebyś (w wyniku niezrozumienia zapewne) nie wmawiał mi czegoś, o czym nawet nie pomyślałem :)
Jak to nie? Cytuję:
"mamy nadzieję, że inni wydawcy pójdą naszym śladem", skoro to raczej oni poszli śladem R* ;-
Hahaha 25-30 FPS na PC - żenada. Niedawno przeszedłem sobie kolejny raz tę część i grałem w stałych 144 fps. Nie wyobrażam sobie, żeby grać na trzydziestu, brak mi słów...
Nie wyobrażam sobie, żeby grać na trzydziestu, brak mi słów...
VC ma ograniczenie do 30 i jakoś grało się komfortowo. Nie rozumiem tych mokrych gaci od liczby fpsów.
Niedawno przeszedłem sobie kolejny raz tę część i grałem w stałych 144 fps.
A monitor pewnie 60hz.
Nie wyobrażam sobie, żeby grać na trzydziestu, brak mi słów. A ludzkie oko tak naprawdę maksymalnie widzi 24 klatki na sekundę, wiesz o tym? Czyli na co dzień, jak patrzysz przez okno to widzisz wszystko w 24 fpsach xD
Nie rozumiem tuch mokrych gaci od liczby fpsów.
Taki typ graczy PC-towych. Pewnie sami na oko nie potrafiliby określić, w ilu tak naprawdę FPS-ach grają, ale jak widzą w benchmarku 60FPS albo więcej, to czują się spokojniejsi.
Chociaż niedługo 60FPS to będą dla graczy PC-towych warunki dyskwalifikujące, bo jak widać, niektórzy już grają w 144FPS-ach.
Bo gracz pecetowy ceni komfort, a ten komfort daje mu 60fps. Gra jest poprostu plynna, dziala tak jak powinna. Jak nie ma to nie ma, ale jak jest to czemu by nie uzyc? Czesc devow zaczyna blokowac ten tryb 60fps - przypomnijcie sobie Dark Souls na PC, 30fps i rozdzialka 720p max, dzieki 100kb plikowi mamy 4k i 60fps, Dead Rising 3, gra ma 30, grzebiac w plikach mozna zrobic 60fps. Nawet pecetowy Evil Within ma tylko 30fps bo tak jest na konsoli.
""Shinji Mikami and the team at Tango designed The Evil Within to be played at 30fps and to utilize an aspect ratio of 2.35:1 for all platforms," Bethesda said on its forums. "The team has worked the last four years perfecting the game experience with these settings in mind."
PC players will, however, be able to juice The Evil Within to a higher frame rate, but Bethesda doesn't recommend it."
Ale czemu nikt tych 60fps nie zaleca? Przy Dead Rising 3 tez taka sama gadka. Poprostu nie chca aby konsole czuly sie gorsze. O dziwno nikt inny nie ma problemu gdy jego gra dzialala na konsoli w 30fps to na PC jest ta wartosc odblokowana.
https://www.youtube.com/watch?v=OZg8ebaARmY
Przyklad z konsoli, Bayonetta, dla niektorych jedna z lepszych gier poprzedniej generacji, na WiiU, kontynuacja ma prawie same 9-10. Tutaj port PS3, a tu jego oceny http://www.gamerankings.com/ps3/946345-bayonetta/index.html i jak takie cos moglo przejsc?
A ludzkie oko tak naprawdę maksymalnie widzi 24 klatki na sekundę, wiesz o tym? Czyli na co dzień, jak patrzysz przez okno to widzisz wszystko w 24 fpsach xD
Chłop konsolowy, nasze oczy widzą grubo powyżej 360 klatek na sekundę.
Ale on żartował.
na TVgry była materiał o fps polecam obejrzeć
Nawet mistrzom w swojej dziedzinie może się zdarzyć potknięcie. Już nie przesadzajcie.
Thomas kolejny zaślepiony fan idealnego RockStara
przeczytalem kilkanascie pierwszych postow, bo wiecej mi sie nie chcialo, ale i tak mam niezla beke z ludzi ktorzy boja sie o gta v przez to, co rockstar zrobil teraz z san andreas.
i tak mam niezla beke z ludzi ktorzy boja sie o gta v przez to, co rockstar zrobil teraz z san andreas.
Przecież tylko naiwniacy wierzą, że GTA V w momencie premiery będzie grywalne i nie jest to kwestią wiary, a logiki.
lordpilot. Nie chodzi o ty 'Kto pierwszy w noc bezsenną wymyślił wielką armię? Kto został bohaterem? Kto żył i umarł marnie? Kto pierwszy został panem? Kto pierwszy został sługą ?' Kto pierwszy wymyślił płatne DLC? Jak znam życie za wszystko odpowiada Microsoft. Aczkolwiek jak słusznie zauważył Irek branża zmierza w bardzo złą dla graczy stronę, ale tylko dlatego, że ci pozwalają się doić. Przestaliśmy wymagać dopracowanych produktów. Godzimy się na płatne zbroje dla koni, gry w epizodach etc.. Teraz R* sprawdzi czy przełkniemy takie aktualizacje.
ale i tak mam niezla beke z ludzi ktorzy boja sie o gta v przez to, co rockstar zrobil teraz z san andreas.
O GTA V można się bać pod względem optymalizacji. Co ma San Andreas do V? Poza Los Santos? Zapowiadali 4K i nie okroją nagle gry do tak małej rozdzielczości, jak teraz SA.
Na piosenki stracili licencję, więc nie mają prawa ich dłużej używać w grze. Jednocześnie wersje Steam musiały zostać ich pozbawione. Reszta graczy - która grę ma w wersji pudełkowej - nie ma przymusowej aktualizacji i ci się mogą cieszyć (w tym ja).
To wyrzucenie 1080p jest tylko dziwne...
[78] Nie jestem zaślepionym fanem, szczerze, to po prostu zwisa mi i powiewa ta aktualizacja, a ludzie zaraz mieszają w to GTA V. Głupota.
Koktajl Mrozacy Mozg:
Odblokowanie 60 FPSów w tych grach jest proste, bo gra wtedy generuje klatki przez frame interpolation. Logika nadal jest w tych przypadkach (czy to Evil Within, Dark Souls czy inne) liczona w 30 klatkach na sekundę. W przypadku San Andreas logika jest odświeżana w 25 i choćbyś nie wiem jak chciał, więcej nie wyciśnie, nawet jak sam obraz generuje nawet w 120FPSach.
Takie zmiany wymagałyby mnóstwa przeróbek w kodzie gry. Pierwszego Dooma jeszcze nikomu nie udało się przerobić, by jego logika odświeżała się więcej razy na sekundę niż 35 (w sensie logika gry, bo są porty, które wyświetlają więcej klatek na sekundę).
A co powoduje zwiększanie framerate' gdy logika jest na sztywno zablokowana? Ot, chociażby detekcja kolizji może się posypać, animacje też. Kojarzy ktoś problem z drabinami w Dark Souls w 60FPS?
@KochamKonsole
Mylisz sie, bo wlasnie dzieki takim zagrywkom coraz czesciej bede kupowac gre na konsole a nie na pc. Z konsolowa moge zrobic co chce, bo ja posiadam i moge komus dac czy pozyczyc.
Od dawna unikam kupowania gier na steamie, choc od aktywacji nie uciekne, to przynajmniej nie zarabiaja na mnie za duzo i nie wspieram ich modelu biznesu (calkiem udanego zreszta z ich i developerow punktu widzenia). To jest model zbudowany na traktowaniu dystrybucji cyfrowej jako niepodlegajacemu prawu wlasnosci kupujacego. Model dla mnie nie do zaakceptowania.
No i czekam na GOG Galaxy.
Wielcy wszechwiedzący konsolowcy się znaleźli. Wrzucacie wszystkich PC'towców do jednego worka. Piszecie że R* nas wychujało. Ooo, nie tylko ich. Was też i to bardziej wychujało bo zrobili wersję "HD" na konsolki. Ale nikt tego nie pamięta, nie? Najlepiej jest zrobić hejt na PC'ty. Macie jeszcze ścisk dupy że PC'towcy muszą mieć dużo klatek na sekundę. Mogą mieć i mają bo ich stać, ludzkie oko rejestruje maks 60 kl/s. Ale klatki dają przewagę, np. w cs:go jak masz 120fps to jest o te dziesiętne sekundy szybszy reload. Ale skąd możecie wiedzieć skoro macie tylko 30fps? Hmm? Jestem neutralny w stosunku Konsole i PC, ale tutaj musiałem napisać bo wasze hamstwo jest na prawdę dziecinne i mocno wkurza.
Rockstar jest po prostu żałosny. Żeby coś takiego zrobić z najlepszą grą. To ich głupie GTA V nie umywa się do kultowego San Andreas. Online jest słabe, a w samej grze wciąga jedynie kampania, później zwyczajnie nie ma co robić, fizyka jazdy jest godna PS1