Mam pytanie: jak to jest? Tylko bez tekstów typu XO to porażka itd. Jestem zdecydowany i mam pytanie do posiadaczy. Czy rzeczywiście przez najbliższe lata inwestycja się zwróci? Mam dobrego pieceta, ale grafikę niedługo bym zmienił bo niewydala już w BF4. Cenę nowej karty określam w granicach 800 złotych. Tu rodzi się refleksja. Mam 360 i... gra mi się dobrze, całkiem udanie - Kinect super, czasem FIFA - dobra zabawa. W takim razie: kupić nową grafikę, która trza będzie zmienić za kolejne 2 lata (chcę podtrzymać co najmniej Wysokie) i od czasu jakąś konsolówkę na XBOX 360, czy też kupić XO i mieć spokój z częściami itp.?
Jeżeli nie zależy ci na dobrej grafice i będziesz sprzedawał przynajmniej część gier, które przejdziesz to w długim okresie czasu taniej powinien wyjść Xbox.
Twoja obecna karta graficzna prawdopodobnie pozwala na lepszą jakość, niż na XO.
Nowa karta graficzna za 800zł na 100% pozwoli na lepszą jakość, niż na XO.
Jeżeli jednak uważasz X360 za dobrą inwestycję, to XO również taką będzie.
która trza będzie zmienić za kolejne 2 lata (chcę podtrzymać co najmniej Wysokie)
Zdajesz sobie sprawę, że XO za te 1500zł nie pozwala na granie na wysokich ustawieniach?
Jak ktoś nie jest fanem jakiś exów na Xboxa nie widzę sensu go kupować 900p w 2014 roku nowa generacja jakaś kpina
Jeżeli nie zależy ci na ultra grafice i nie będziesz kupował gier na premierę, to konsola wyjdzie taniej.
Dzięki za odpowiedzi :D
Mam GTX660 2GB z overclockiem fabrycznym. NFS Rivals mam Ultra 60FPS, TitanFALL High - 50-60 FPS, ale na przykład już taki BF4 mam wysokie, ale większość mniejszych ustawień mam zmniejszone i gra nie daje takiej frajdy jak kiedyś. Martwię się też np. o to jak poradzę sobie z Wieśkiem 3, nowym F1 czy BF Hardline (jedno z trzech). Gdybym kupował One nie muszę się martwić o takie rzeczy co sądzicie?
mhm jeżeli Wymagania AC/U okażą się prawdziwe i każda next genowa gra miała by podobne osobiście kupiłbym Xboxa 1
Oczywiście jak chciałbym grać w nowsze gry w, mniej wymagających GTX660 powinien jeszcze wystarczyć ale to jest takie gdybanie
Ja chciałem jeszcze tylko dodać, że gry na XOne są tańsze i jest więcej ex-ów. Ponadto, jak kupisz kinecta, to żona/dziewczyna (jeśli masz) się ucieszy.
[9] konsol nie kupuje się dla mocy obliczeniowej, tylko dla ex-ów.
Edit: Zapomniałem ,że Weź_się to ON
spoiler start
freak_man
spoiler stop
Nie o to chodziło :D. Te gry, które obecnie mam chodzą super. Ale spojrzyjmy na takiego na Bf4 - w becie miałem Ultra z 60 FPS-ami, a teraz po roku czasu (i 100 patchach) już na średnich/wysokich mam 39-49. W tych kwestiach - jako, że i części i konsole groszy nie kosztują patrzę przyszłościowo. Na tej karcie gry z 2015 mogą nie pójść tak dobrze prawda?
@Weź_się Nie mam parcia na konsole, ale wygodniej jest żyć, jak wiesz, że konsole (XO/PS4) są targetem twórców i przez najbliższe 3-5 lat będą robić wszystko, żeby ta gra wyglądała super. Poza tym wszystko jest prostsze. Nie patrzysz na pudełko, wymagania, RAM itd. tylko wchodzisz do sklepu, bierzesz grę wrzucasz i grasz. A w kompie - instalacja, masa programów w tle błędy windowsa, bluescreeny, instalacja DirectX... długo by wymieniać
12 widzisz co chcesz widzieć
A Halo a GOW te 2 serię są kultowe
13 tak mogłeś pisać 10 lat temu obecnie tylko patrzysz na wymagana, wpisujesz w google nazwę sklepu z kluczami,kupujesz klucz i grasz