GRAmofon: najbardziej jesienna muzyka
Hej. Mógłbym, jednak przez ostatnie miesiące cierpię na syndrom zbyt krótkiej doby ;)
Eh, u mnie podobnie - szkoda w każdym razie ;) Tak mi jeszcze przyszło do głowy, że Tobie lato z niczym się nie kojarzy silnie muzycznie, natomiast mi kojarzy się super-mocno z typowymi hitami z lat 80. Gdy jest ciepło, to tylko tego bym słuchał, najlepiej jeszcze nad jakimś morzem ;)
Z tym latem to jest tak, że jeśli miałoby się kojarzyć z muzyką, to musiałoby to być takie bardzo późne lato, okres zbiorów, po zbiorach, złote popołudnie... Wtedy owszem, znalazłoby się trochę muzyki :)
Na granicy września i października zawsze nachodził mnie Lustmord i Earth :)
Ja na jesień bardzo często powracam do Stars of the Lid https://www.youtube.com/watch?v=et_lDyRymrw
Poza tym dużo ambientu, bo wspaniale zazębia się z jesienią https://www.youtube.com/watch?v=PUhimrxosdw