Lords of the Fallen – wrażenia po pierwszej zarwanej nocy
W tych wszystkich porównaniach do Dark Souls nie zapominajmy o dość specyficznym trybie multiplayer którego brak w LOTF. Multik w tym pierwszym niejednokrotnie podnosił mi żołądek do gardła gdy po ciężkim boju z komputerowym przeciwnikiem pojawia się fantom w postaci innego gracza. To chyba wg mnie jedyna rzecz która może przemawiać za Soulsami. W przyszłym tygodniu zobaczymy jak wypadnie reszta:)
Ornstein & Smough.
Z 10 godzin próbowałem ubić. Przeważnie czyściłem 'dużych' przed wejściem do bossa dla souli. Jak wpadł kiedyś jakiś gracz i mnie critnął to się działo. Kilka nowych przekleństw wymyśliłem pewnie :D
A co do LOTF - jestem dobrej myśli, oglądałem przed chwilą jak na Twitchu ktoś gra, powinno być dobrze :)
Zgadza się, brak multi w LotF sporo zmienia, ale sama gra jest też bardziej przystępna, więc generalnie poczucie zagrożenia jest mniejsze. No i jak sobie usiądziemy gdzieś to wiemy, że nie pojawi się żaden fantom i nie sprzeda nam kosy w plecy :)
No nic, trza iść rezerwować miejsce* po LotF. Wreszcie jakaś gra w stylu Dark souls, ile można ponownie wyprawiać się do Drangleic?
*bo jak większość obecnych gier twórcom nie chciało się kompresować (25 GB)
Antaresie czy odpaliłeś grę na jakimś mocnym współczesnym sprzęcie czy na starszym? Bo czekam na tą grę i ciekaw jestem czy na średnich detalach/teksturach da radę w nią grać na 4gb ramu (c2duoE8200 3.2ghz, radek 7770). Dark Souls 1 śmiga na tym idealnie (z dsfixem, full hd, ambient occlusion itd, anizo itd), DS2 super śmiga z ustawieniami na maksa, Crysis 2 i 3 śmigał, więc nie do końca rozumiem dlaczego LOTF miało by wymagać więcej ramu...
BTW nie mam co liczyć na sensowne testy na branżowych portalach, bo nawet jeśli testują nowe gry na starszych kartach graficznych, to podpinają je do jakiś potworów z najdroższymi i7'kami, ogomną ilością drogiego, szybkiego ramu i na najlepszych SSD, a przecież tańsze karty zazwyczaj siedzą w starszych, wolniejszych pecetach..
Ten krótki tekst powinien zatkać usta tym wszystkim malkontentom którzy z góry skazywali grę na porażkę i wieścili wszem i wobec że to kolejny syf od CI.
Dzisiaj przekonamy się jakie będzie gra dostawać oceny, typuje że mocno średnie.
Łukasz --> jakbyś przeczytał dokładnie to co napisał autor to byś wiedział, że grał na PS4
Dzień do premiery a nikt nie napisał czy to jest w ogóle grywalne na klaw/myszczce!!
@dirty
Jest grywalna, ale standardowo zawsze lepiej gra się na padzie w tego typu gry :)
W pełni podzielam zachwyt nad grą:) Lords of the Fallen okazał się świetnym tytułem. Trzeba przyznać, że CI wraz z Deck13 stanęło na wysokości zadania. Miejmy nadzieję, że kolejne tytuły będą również takie. Tym bardziej, że chodzą słuchy o kolejnej części LotF. Oby, bo gra bardzo wciąga. Muzyka jest świetnym dodatkiem, nadaje świetny klimat. jak dla mnie gra warta polecenia:)