Fala zwolnień w studiu odpowiedzialnym za WildStar
Potwierdza to moją teorię, że Wildstar się sypnie bardzo szybko, i to szybciej niż ESO. Nikomu przecież nie jest potrzebny drugi abonamentowy WoW.
Czekam na F2P. Niewazne w jakiej formie. Darmowe kilka dni przypadlo mi do gusty ale oplacanie dwoch MMO na raz odpadalo w tamtym czasie.
Z tego wynika, że GW2 najlepiej rokuje na przyszłość z gier MMO z gier NCSoftu, a Wildstar najmniej.
NCSoft to po prostu badziewna firma; GW2 też się ledwo trzyma, nie nazwałbym jej wielkim sukcesem.
@x86
Jakieś pół roku temu szef AN powiedział, że studio ma 300 osób i rośnie. Lecz po ty co dają do gry tego nie widać. Może w końcu będzie jakiś dodatek.
Wiadomość odnosi się do gier zachodnich, NCsoft ma jeszcze Blade and Soul, które ma być wydane w przyszłym roku na zachodzie.
Wildstar po względem zawartoście inne mmo bił na głowe ale coś nie siadło. Gra na pewno przejdzie na fredpremium kwestia, w którym kwartale 2015 aby nie kolidować z BnS.
Ja czekam na jedną grę od NC czyli Lineage:ethernal
[5]
NCsoft jest wydawca GW2 i Wildstara a nie developerem tytanie intelektu. Na nich jako tworcow trzeba patrzec jesli chodzi o ich koreanskie tytuly.
[7] No cóż głupi ćwoku jeżeli nie kumasz jakie decyzje biznesowe podejmuje wydawca i jaki one maja konsekwencje na gry to twój problem. Po prostu wszystko czego dotknie się NCSoft to zwykłe koreańskie gówno.
[8]
Idz moze ogladac rocka i roja co? Jest roznica miedzy ludzmi ktorzy wykladaja kase a tymi co faktycznie produkuja. No patrz, amerykanskie studio tworzylo gre a pomimo tego to jest koreanskie gowno pomimo tego, ze przypomina najbardziej wowa. Fuck logic.
Za komuny było coś takiego jak wyrób czekoladopodobny, niby czekolada, ale smakowało całkiem hujowo.
To samo dotyczy Wildstara. Jesteś ciężko upośledzony że tego nie rozumiesz.
Ale napiszesz coś konkretnego zamiast twierdzic to jest chujowe bo tak a ja jestem gupi bo tak? Argumentacja na poziomie dziecka plus wyzwiska, no tak standard w internecie.
Specjaliści za 50 groszy.
WildStar jest dobrą grą ale nie na tyle żeby płacić za nią abonament. Gdyby wydali gre w systemie b2p odniosła by z pewnością większy sukces. Po tylu dodatkach i aktualizacjach jakie otrzymał wow, niemożliwym jest zrobienie gry oferującej więcej w dniu premiery. Był swotr, eso, wildstar wszyscy kończą tak samo. Rynek p2p niema przyszlosci. Teraz będzie bless i black desert obie produkcje f2p tak jak archage które mamy id niedawna, bo wiedzą ze z systemem p2p nie zaszli by za daleko. Osobiście nie lubię serii Guild warsów ale jest to najlepszy przykład pokazujący potencjał systemu b2p. Pozdrawiam Hojny.
Prędzej zamknięcie gry bo pamiętam jak czytałem wywiad i twórcy powiedzieli że woleliby zamknąć grę niż dać jej przejść na f2p lub sprzedać ją wydawcy za taką cenę że im by się nie opłaciło jej wydać.