Ubisoft planuje kolejne spin-offy serii Assassin’s Creed
Czyli z odgrzewanego kotleta robią parówki i sprzedają dalej ?
Jeżeli ktoś spodziewał się, że Ubisoft zwolni tempo w jakim publikuje kolejne odsłony Assassin's Creed to może się zawieść, bowiem szefostwo koncernu nie zamierza rezygnować z eksploatacji dochodowej marki.
Gdybym miał grac od nowa na świeżo we wszystkie cześci chyba swoją przygode zakończyłbym na 2.
A dlaczego ponieważ kampanie w ac w cale nie są takie tam krótkie. Cod od waw do bo2 jednym tchem da się.
Ale nie serie ac, forze 3,4, i horizon grałem bardzo długo bodajże 7 miechów, zatrzymałem się na forzie horizon.
Do ac4 mam serie skończoną, ale został liberation, zaraz unity i rogue a za rok kolejna częśc.
Jak będzie jakaś promocja trzy gry w jednym to wtedy chyba kupie.
Ciekawe co mają powiedziec fani lego i nfs. tam to dopiero nawychodziło gier.
Tak, później bedzie serial animowany, a jako że to rozpoznawalna marka to zrobią prezerwatywy z logiem asasyna. Żenada.
Z całym szacunkiem, ale jesteście żałośni. Naprawdę wchodzicie na newsa tylko po to, żeby napisać, że AC ma za dużo części i za często wychodzi, żebyście byli w stanie objąć to swoimi umysłami?
Ajax14, co jest żenadą? To, że ludzie zarabiają? To, że znakomita firma jednocześnie przyczynia się do rozwoju gier komputerowych (spójrz jak wiele AC wniósł w zastane mechanizmy rozgrywki tpp)? Że Ubi wychodzi na przeciw oczekiwaniom fanów?
Oskarze już spieszę z odpowiedzią. Żenadą nie jest dla mnie to, że ta seria ciągle trwa, bo sam jej kibicuję, ale osobiście gardzę takimi rozwiązaniami jakie preferuje w tym przypadku Ubisoft. Powinni dać trochę wytchnienia. U nas ludzie mają 2000 miesięcznie i muszą dać radę, a tym nie wystarczą krocie jakie zarabiają? W dodatku dwie gry rocznie są niebezpieczne, bo niedługo zaczną wydawać 3 i 4 i 5 i tak to dalej pójdzie. Mi się powoli odechciewa, ale jeszcze jakoś spróbuję to udźwignąć. Wolę takie GTA co 4 lata, którym mogę się smakować, a nie Asasyna co pół roku, którego trzeba przechodzić raz dwa, bo wychodzi kolejna część na komputer, kolejna na telefon i kolejna na jeszcze ich jakieś steamboxy i inne mnożące się badziewia.
Niech zrobią Assassyna w I RP albo Królestwie Polskim w czasie wojen z Krzyżakami to wtedy kupię.
Ubi myśli, że ludzie łykną wszystko z AC, zapominając o swoim głównym wątku i początku serii jako gry 3d AAA.
Także ja jako fan serii raczej sobie odpuszczę spin offy, ale platformówka jeszcze nikomu nie zaszkodziła.
zapominając o swoim głównym wątku i początku serii jako gry 3d AAA.
Eeee... ale w tym roku wychodzą nawet dwie gry 3d AAA.
Fajnie, że jestem na bieżąco, ale Ubi już przesadza. Kurczę, za dużo tych Assasynów. Piękno niektórych marek polega na tym, że poszczególne części wychodzą raz na kilka lat i są długo wyczekiwane przez fanów. A tutaj po dwie (trzy?) gry AC co roku..
@Hejdaszowe Oko - dokładnie, a o ile pamiętam to najdłuższy okres oczekiwania był ... między częścią pierwsza a drugą
Piękno niektórych marek polega na tym, że poszczególne części wychodzą raz na kilka lat i są długo wyczekiwane przez fanów.
Złota myśl, człowiek ogląda koncepty, arty, wyczekuje, szuka jakiś informacji by wreszcie po czasie "abstynencji" zagrać.
Tutaj to zaczyna się już robić telenowela.
Jakby wszystkie gry były w taki sposób wydawane to większość czasu oglądalibyśmy właśnie te koncepty, arty i informacje zamiast grać w gry.
Ma to swoje plusy, w moim odczuciu taka gra nie jest "masówką" robioną dla starej zasady "skok na kasę".
Są marki, które wychodzą co kilka lat, są marki, które wychodzą szybko, równowaga jest zachowana.
Jeszcze gdyby twórcy tych "szybszych" gier coś rewolucyjnego, nowego wprowadzali, to jak najbardziej, ale jeśli się zmienia świat, dodaje jakieś bzdety a całą resztę zostawia po staremu "bo przecież dobre" to ja podziękuje i wolę czekać.
Jakby wszystkie gry były w taki sposób wydawane to większość czasu oglądalibyśmy właśnie te koncepty, arty i informacje zamiast grać w gry. Są marki, które wychodzą co kilka lat, są marki, które wychodzą szybko, równowaga jest zachowana.
Jestem fanem tego pomysłu, wydaje mi się, że taka platformówka, jak tylko mechanika będzie udana będzie strzałem w 10kę. Jednak z drugiej strony AC niebezpiecznie rozmienia się na drobne. Teraz właściwie czekamy na 3 gry z tej serii, które ukażą się w ciągu pół roku. Do tego dochodzi DLC, pewnie książka no i gdzieś w oddali film. Troszkę przesada, ciężko niedługo będzie o okres w którym nie będziemy grali w AC. Narazie seria trzyma bardzo wysoki poziom i to ją broni, ale nie obraziłbym się, aby w styczniu ogłoszono, że na następnego AC będziemy musieli poczekać dłużej niż do października.
Ta platformówka mogłaby się równie dobrze nazywać Prince of Persia, albo mogli dać zupełnie nową nazwę, ale gra i tak by się nie zmieniła. Ubisoft dał taką nazwę, bo marka jest popularna.
Nie wiem jak można narzekać, że wychodzi za dużo gier z serii AC. Co to jest te kilkadziesiąt godzin w skali roku? :)
Bezi2598 - W nosie mam taką równowagę. Na Darksiders III, Half-Life 3, Beyond Good & Evil 2 człowiek czeka i nie wiadomo tak naprawdę kiedy i czy w ogóle powstanie. Nie wspominając, że bardzo chciałoby się w te gry zagrać. Z drugiej strony mamy Assassin's Creed, które wychodzi kilka razy do roku. Raz w roku można zaakceptować, ale dwa, trzy, cztery? No nie bardzo. Tu już wyraźny jest przesyt, a ja już wiem, że zaległości (asasyny są dosyć długie) nie zdołam już nadrobić, jeśli Ubisoft planuje wydawać swój hit w takim tempie.
Ambitny Łoś - A ileż można grać w jedną i tę samą markę? Nie każdy ma też tyle czasu jak za czasów szkolnych. Poza tym też są inne tytuły.
Na Darksiders III, Half-Life 3, Beyond Good & Evil 2 człowiek czeka i nie wiadomo tak naprawdę kiedy i czy w ogóle powstanie.
Po prostu twórcy nie chcą z tych marek zrobić tasiemców. Chcieliście to macie!
O żadnym przesycie nie ma mowy, bo asasyny wciąż się sprzedają, a hejty są głównie ze strony ludzi nie zainteresowanych grą, nic nowego, to samo było kiedyś z Call of Duty, teraz widzę, że ludzie olewają wszystkie newsy z CODem i się na asasyna przenieśli.
Jakby nie było to ktoś zawsze będzie narzekał. Wyniki finansowe pokazują co innego.
Jeśli ktoś ma zaległości w tej serii to raczej nie zdoła ich nadrobić.
Ostatnio po raz trzeci próbowałem podejścia do pierwszej części, po godzinie sie zanudziłem i nie dałem rady. Domyślam się, że w następnych częściach jest lepiej jednak nie chciałbym gubić wątku, wiec chyba lepiej nie zaczynac niekończącej się opowieści.
Jakby nie było to ktoś zawsze będzie narzekał. Wyniki finansowe pokazują co innego.
Na wszystko przyjdzie pora, Acti tez myslalo ze zlapalo pana Boga za nogi wydajac mase gier z serii Guitar Hero, nagle rynek sie przesycil i gry muzyczne zdechly. Ubi zmierza do tego samego.
Powinni wydawac assassyna co 2 lata,aby ludzie pograli w poprzednie czesci i zatesknili za gra,rozumie ze wydanie 2 AC wiąże sie z wydaniem gry na nowa generacje jak i stara aby konsumenci byli zadowoleni.Ale sadze ze UBi powinien zrobic nowa marke aby rozszerzyc granice fanow
Zgadzam się, komentarze pod newsem są żałosne. Ostatnio na Ubi lecą takie hejty, że tego się czytać nie da. Wiecie, co to kapitalizm? Że ktoś chce zarabiać, a skoro to coś jest kurą znoszącą złote jaja, to Wy byście nie chcieli zarabiać? AC jest świetną serią (Chociaż mi czwórka i revelations nie podeszły), a Wasze gdakanie to tylko puste hejtowanie czegoś, co jest jedną z najlepiej rozpoznawalnych marek na świecie.
Stężenie cebuli w tym wątku przekroczyło normy ustawowe.
JA SIĘ CIESZĘ.
dlaczego to nie jest 3d.... to jest idealna seria gier, ale nie wszystkie części mają dobry klimat, głównie przez umiejscowienie akcji. Ale przecież Chiny mają klimat niepowtarzalny! Wielka szkoda, że to nie będzie normalna gra tylko jakis 2d shit....
Marka niedługo się sama wykrwawi, pomijając zbyt szybkie tempo wydawania, ludzie się już po prostu nią nudzą :) A nudzi się wszystko, tak jak minęła era pokemonów tak i minie era AC :P
Oczywiście, że minie era AC, nic nie trwa wiecznie. Do jej schyłku zostało nam jeszcze raptem kilkaset milionów sprzedanych egzemplarzy "franczyzny", że się tak podle wyrażę.
Ale ja lubię AC. Tylko ciii, nikomu nie mówcie bo będą mnie przedrzeźniać na forach internetowych.
Na wszystko przyjdzie pora, Acti tez myslalo ze zlapalo pana Boga za nogi wydajac mase gier z serii Guitar Hero, nagle rynek sie przesycil i gry muzyczne zdechly. Ubi zmierza do tego samego.
Serio? Guitar Hero porównujesz do asasyna? Guitar Hero to co część było wszystko to samo tylko gorzej wykonane i do tego piosenki były coraz łatwiejsze. GH3 było najlepsze.
Już bardziej trafne byłoby porównanie do CoDa, który wciąż się sprzedaje choć też nie do końca trafne, bo asasyn wprowadza dużo więcej nowości niż Call of Duty. Nie chce mi się rozpisywać, ale grałem we wszystkie asasyny i tak, czuć zmiany z części na część.
Co do tytułu i przekazu newsa, to zacytuję tu pewnego białowłosego wiedźmina: "nie pierdol magister" :-)
Serio? Guitar Hero porównujesz do asasyna?
Serio, porównuje AC to gier muzycznych. Które sprzedawały się jeszcze lepiej od Assassynów, było DJ Hero, był Rock Band, Band Hero, Guitar Hero i masa wariacji tych serii.
Rynek się może przesycić wszystkim.
Tak jak gry muzyczne miały fanbojów którzy kupowali te 10 części rocznie, tak i Assassyny mają. Ale w końcu i to się skończy.
Nie ma znaczenia jaka to gra, ba, nawet jaki to produkt. Rynek można przesycić wszystkim.
O czym Acti doskonale wie (po wpadce z grami muzycznymi) i dlatego nie mamy 3-4 CoD'ów rocznie.