GRYOffline.pl 2014 – dziękujemy za wspólną zabawę i zapraszamy za rok!
To były moje drugie GryOffline, było świetnie - tak jak rok temu. Dzięki za wspólną zabawę i możliwość zagrania na Oculusie. :)
Hostessy jak to hostessy, trochę mnie zdziwiło jak stałem w kolejce do Oculusa i nagle jedna zagaiła: "-A co to w ogóle za impreza? Kto to organizuje? To jakaś strona, blog?" W tym momencie przechodził obok Łosiu, więc powiedziałem na cały głos: "-Taaaak, jest taka strona jak gry-online...". Ta nieporadność niewiast też go rozbawiła. :) Później jednak przyszła kolej na jeszcze lepsze pytania: "- Wy gracie w coś? Ale tak razem? I co, wychodzicie z domu?". Myślałem, że stereotyp gracza-nolife'a został już dawno przełamany, a tu proszę, są jeszcze okazy, które myślą inaczej... :)
Prosiliście o wrażenie z Oculusa - no to tak. Zabawka jak zabawka, szkoda, że nie miałem okazji przetestować jej "w warunkach bojowych". Sam start i ewentualne rozbicie to trochę mało, ale jednocześnie jest to zrozumiałe, biorąc pod uwagę liczbę chętnych osób. Nie dalibyście rady po prostu wszystkich przemielić. :D Ta nagła zmiana kamery przy rozbiciu zrobiła mi lekką sieczkę z mózgu i nie wiem jak bym zareagował na żywsze elementy gry. :) Dlatego sądzę, że Oculus może mieć jakąś przyszłość. Może jeszcze nie teraz, ale za kilka, może kilkanaście lat będzie w tak przystępnej i wygodnej formie, że każdy będzie mógł go używać, żeby jeszcze bardziej zatopić się w świecie gry. :)
Z niekoniecznie dobrych rzeczy wymieniłbym turniej Driveclub. Jazda na czas jest nieco nudna, nawet jak się w to gra, a co mówić jak się patrzy. Wiadomo, nie jest to Injustice, ale być może można to było jakoś inaczej ugryźć.
A, byłbym zapomniał, pozdrowienia dla Heda, który w jednej ręce trzymał kamerę, w drugiej mikrofon i napój, a mniej więcej w okolicach kolan zwisał mu skołtuniony kabel od mikrofonu. :D Człowiek orkiestra. :D
Było ekstra, do zobaczenia za rok!
A mnie tam ten Oculus wgniótł w fotel i osoby stojące obok pewnie BARDZO wyraźnie to słyszały ;D
Z przyzwyczajenia z wszelkich symulatorów na normalnym ekranie skupiłem wzrok prosto przed sobą, więc kiedy po wystartowaniu dostałem podpowiedź, żeby skręcić nad rzekę i polecieć do jakichś niebieskich znaczników, byłem trochę skołowany bo nic takiego nie widziałem. Dopiero wtedy ktoś mi podpowiedział, żebym się rozejrzał -> pierwszy opad szczęki...
Obniżyłem trochę pułap, żeby przyjrzeć się dokładniej budynkom - każdy wyglądał... NORMALNIE. Nie płasko, jak to w grach bywa. Fakt, że ciągle widać ziarnistość obrazu (na panelach 4k pewnie też widać piksele, jeśli się zbliży oczy do ekranu na 2 cm...) a że gogle nie mogły być skalibrowane idealnie pod wszystkich, więc niektóre obiekty widziałem podwójnie, ale... kto by się tym przejmował ;D
Na koniec, pewnie jak wszyscy, postanowiłem nak...ręcić pętlę. Ciekawe doświadczenie - podrywam dziób do góry i nagle Słońce zaczyna mi świecić w oczy. Kręcę dalej i widzę budynki idealnie pod sobą. Zaczynam pikować pionowo w dół i mimo że siedziałem sobie wygodnie na krześle, mózg mi wszedł w tryb paniki, bo widział nienaturalnie szybko zbliżającą się ziemię. Uczucie dosłownie jak na prawdziwej kolejce górskiej (tylko bez przeciążeń i szalejącego błędnika).
Świetny wynalazek i mam nadzieję, że to dopiero początek rozwoju tej technologii i nie będzie to krótkotrwała moda, jak w przypadku kontrolerów ruchowych z Wii/PS3. Już od dawna myślę o kupnie wersji konsumenckiej Oculusa, ale po TAKIEJ demonstracji mogę tylko powiedzieć "shut up and take my money" ;D
A co do samej imprezy - super, jak zawsze. Szkoda tylko, że kanapki się tak szybko rozeszły. Ja tam jeszcze parę upolowałem, ale kumple już nie ;] No i też takie sobie gry turniejowe wybieracie. Nie możnaby wrócić do piknikowych turniejów Guitar Hero? :D Albo jak już iść w ścigałki, to następnym razem weźcie jakąś solidną kierownicę i podepnijcie do Assetto Corsy albo pCARS (jeśli zdążą z premierą w ciągu roku...) - byłoby wreszcie coś, w czym mógłbym startować ;]
Aha, a czy dziewczyny pilnujące kolejki do Oculusa dostały swoje obiecane parę minut lotu? :P
Dzięki jeszcze raz za kolejną udaną imprezę :)
Zabawa jak zwykle fajna :)
Pozdrawiam
Vermiego, Soula, Miszę, De Sade, Łosia, UViego no i najsamprzód najsampierw starszego bliźniaka - Solnicę :)
Oculus świetny, markotałem na jakość obrazu, ale odczucia kapitalne :)
Polecam, polecam, polecam.
No i podsumowując - po rozmowach z redakcją czekam na to, co ma być w przyszłym roku :) Macie dotrzymać słowa!
mam nadzieje, ze za rok uda mi sie wpasc. :) czekam na porcje nieoficjalnych zdjec
Ludziska, jest szansa na przesłanie reszty zdjęć na e-mail ? Byłbym niezmiernie wdzięczny za taką możliwość ;) Potrzebuję jedną fotkę koleżanki....