Call of Duty: Advanced Warfare - zwiastun na premierę (PL)
nie wygląda to jakoś kozacko
Uwielbiam community tej strony - jesteście tak przesiąknięci hejterstwem, że po prostu... hejtować po to, żeby hejtować. Zero poważnych powodów, zero argumentów - po prostu nie, bo nie. Grę robi nowe studio, dla którego to debiut. Owszem to Call of Duty i wiadomo czym będzie, ale c'mon różnicę widać we wszystkim - szczególnie w mimice twarzy postaci. Grafika jest lepsza, fabuła zapowiada się przednio, multi budzi dobre nadzieje i wygląda na różnorodne, no i Kevin Spicey, który jest naprawdę dużą zaletą tej części serii. Dlaczego zatem narzekać? Żeby narzekać... po prostu. Wieje cebulactwem. Nie mówię, że nie wolno wam hejtować ale jak czytam "gówno, nie opłaca się nawet piracić" albo "nie wygląda to jakoś kozacko" - rozumiem, że MW2,MW3, Black Opsy i Ghost wyglądały tak powalająco, że AW nie ma się co z nimi równać? Nie opłaca się piracić? To rozumiem, że poprzednie części były tak mega genialne, że masz całą kolekcję ich w jakimś folderze typu "Pirate Bay"? Ta seria naprawdę zaczyna powracać na właściwe tory i nareszcie AW może być przełomem, po którym IW jednak stuknie się w łeb i stwierdzi, że kluczem do sukcesu jest jednak nie robienie odgrzewanych kotletów a wy zamiast zobaczyć dobry prąd nowych nadziei dla tej serii to tylko hejtujecie. Przykre.
"Najlepsze Call of Duty od ładnych paru lat - filmweb" WOW! To mnie przekonali..... facepalm
@mikute
Widzisz jedni hejtują, inni na siłę starają się widzieć pozytywy (TY). Jeśli Kevin Spicey to duża zaleta, wiem jakim typem gracza jesteś. Jako człowiek, który wydawał pieniądze (i to w sumie nie małe jak na grę) na każdą odsłonę, łudząc się, że może w końcu będzie lepiej/inaczej, MAM PRAWO narzekać. Nawet "Nie bo nie". Ostatniej części nie kupiłem i tej też nie zamierzam. Nie powiem, że wiem kiedy powiedzieć sobie dość, bo jeśli by tak było, to skończył bym na Back Opsie I. Chcesz kupować, kupuj. Sponsoruj ludzi, którzy za rok dostaną cały kod gry, lekko zmienią parę rzeczy, dodadzą nowe mapki, więcej "dżetpaków" i znów będą zgarniać ostry szmal.
Kotlet czy nie - jestem pewien ,że kampania wciąż będzie oskryptowanym, cholernie widowiskowym i grywalnym filmem. Szkoda ,że nie mogą jej sprzedawać oddzielnie za 5-10 euro :P. Jako człowiek którego nie interesuje multiplayer w jakimkolwiek stopniu boli mnie to przy tego typu produkcjach.
http://www.youtube.com/watch?v=3Goseqq9olU
ten trailer był o wiele lepszy !!! a tak skromnie moim zdaniem seria Call of Duty skończyła się dla mnie właśnie z Napisami MW2 ;)
Wygląda to całkiem przyzwoicie. Mam nadzieję że będzie to całkiem dobra strzelanka.
Jab7kO Drogi kolego,przyznam się bez bicia że Piraciłem wiele gier które jakiś czas temu dałem wszystkie koldze,w Black Ops 2 gram od premiery i jakoś się mi nie nudzi,chociaż wkurzają mnie czasem ci chejterzy ale co poradzić,jeśli chodzi o Ghosts to jakoś mnie nie przekonał jeśli chodzi o Multi Playera,mam wszystkie Oryginalne części plus wiele innych gier,jeśli chodzi o AW to jestem na 99% pewny że to będzie na prawdę bardzo dobra gra,podoba trochę do Black Opsa 2 tylko że o wiele bardziej dynamiczna plus o wiele więcej będzie tam Bajerów co mi tam nie będzie to przeszkadzało.Moim zdaniem każdy ma prawo wyrazić swoje zdanie,ale najlepiej z wysiłkiem czy to ma być wypowiedź negatywna czy też pozytywna.Pozdrawiam ;)
To już nie jest prawdziwy COD, jeszcze trochę to ta gra będzie przypominać Star Trek'a. Jak by dobrze było jak wrócili do korzeni, do Drugiej Wojny Światowej.
Jab7kO - Łał... na podstawie aktora w grze potrafisz ocenić człowieka? Nie wymyślam na siłę pozytywów tylko takie one po prostu są. Napisałem, że wszyscy wiedzą co to jest call of duty i z czym to się je. Mimo wszystko jednak jest to nowe studio, które wkracza z własnym tytułem z tej serii. Już widać postęp w tej grze, więc cieszy mnie to, że seria zaczyna (po mału, ale jednak) wracać na jakiś prawidłowy tor. Ponadto okej - Call of Duty będzie co roku, ale spójrz na to z innej strony. Okres pomiędzy tytułami od każdego ze studiów wydłuża się teraz na 3 lata. Jeden rok Sledgehammer, kolejny Infinity Ward i jeszcze kolejny Treyarch. Wydajesz grę i masz 3 lata na opracowanie kolejnej - to może wpłynąć znacząco na tą serię. Nie chcę tu wszczynać jakiejś kłótni, ale jak na mój gust to trochę wy szukacie problemów na siłę zranieni w pewien sposób tym, co serwowały poprzednie serię. Nie piszę tego jako zagorzały Fan Boy CoD'a - tak samo zapewne jak wy uważam, że wszystkie dotychczasowe gry z tej serii to odgrzewanie kotleciki z brzydką strategią naciągania na DLC i Season Passy - tu też tak będzie, ale przynajmniej zmieniło się studio, zmieniło się podejście do przedstawienia kampanii, grafika jest lepsza (nie cudowna, ale lepsza) i na pewno zafunduje godziny zabawy. Śmiać mi się chce z hejtów bo piszą to ludzie, którzy pewnie już złożyli pre-order, albo i tak pójdą do sklepów po premierze i z podkulonym ogonkiem kupią grę, hejtując ją potem na forach jaka to nie jest gówniana :D Tyle w temacie. Wyraziłem swoje zdanie, zaraz zostanę pewnie zalany falą hejtu. Pozdrawiam :-)
@mikute. Dla mnie dodanie prawdziwego "aktora" to ZWYKŁY chwyt marketingowy, odciągający widza/gracza od prawdziwego problemu. Zmiana studia to moim skromnym zdaniem również zła decyzja. Trzecie studio robi grę o tych samych przygodach. Miałoby to jakikolwiek sens (w mojej opinii) jeśli dane studio robiłoby grę OD POCZĄTKU swoją. Niestety w każdym Codzie widać swojego poprzednika. I w tym myślę tkwi błąd. To, że "grafika" się polepsza to pic na wodę foto montaż. Powinni już dawno porzucić stary silnik Q3 i wymyślić coś nowego/swojego, jesli chodzi o mechanikę gry, bo tak naprawdę to jest najważniejsze. Mają TYLE "HAJSU", że pewnie nam się nie śniło. Z takim budżetem jestem PEWNY, że jakby się postarali to wykombinowali by grę przełomową. Niestety z zapałem jest słabo. Powiedziałbym, że nawet bardzo. Dowodów na to jest pewnie z pierdyliard. Ostatnio miałem niezły ubaw jak na promującym filmiku multi z Advanced Warfare, jakiś gostek dostał kulą, ale nie zginął. Wtedy jest taki dźwięk dyszącego faceta. Dokładnie TEN SAM dźwięk był w Modern Warfare 1 z 2007 roku. Błaha rzecz, jednak moim zdaniem to już lekka kpina. Podsumowując. Po co robić coś nowego, skoro stare zarabia. Smutne ale prawdziwe. Pozdro.
COD: AW może być przełomem. Pytanie brzmi "Czy to nie będzie kolejne zawiedzenie?" Chciałbym, aby w dniu premiery nie było żadnych problemów z uruchomieniem gry. Ghost no naprawdę nie wypalił. Najgorsza według mnie część. Kolejny raz zaryzykuje i zakupię nowego call of duty w dniu premiery, obym się nie zawiódł. Pozdrawiam.
Wiele osób pisze o Grafice i o nowym silniku,no i podejrzewam że większość z was nawet nie posiada tak mocnego kompa żeby udźwignąć grę na najwyższych obrotach,ja nawet nie miał bym nic przeciwko temu jak by nadal grafika stała przy starym silniku.Grając w Call of Duty Modern Warfare 1 na samym początku kampani,efekty świetlne oraz te fale i deszcz moim zdaniem wyglądają świetnie,tak samo jak i grafika w pierwszym Crysisie lub pierwszym Far Cry.Ale nieee tam oczywiście grafika jest najważniejsza na pierwszym miejscu,kurde ludzie gra wam ma dobrze chodzić na tych blaszakach płynnie,ma się w nią dobrze grać a nie potem marudzicie że mój sprzęt nie wydala i mi się tnie nawet na najniższych ustawieniach graficznych.
No i jeszcze dodam że wyobraźcie sobie że Mieszkamy w Polsce i większości z nas nie stać nas na jakieś monstra za ponad 5000zł albo i lepiej,żal mi się zrobi osobą jak zaczną się na forum chwalić że posiadają takiego Peceta i zaczną innych wyśmiewać bo będą niby od ich lepsi jeśli chodzi o sprzęt,a aczkolwiek jeśli chodzi o inteligencję to mają zupełnie na odwrót,bo po prostu są samolubami i się innym słowem wywyższają,no i oczywiście brak wyrozumienia.Pozdrawiam.
A tutaj za nim gry Online udostępni za pewno to na stronie jeśli chodzi o Multi Player
https://www.youtube.com/watch?v=v47v8SCZ_xg&feature=youtu.be
Stoi u mnie na regaliku /wśród innych/ pierwszy CoD + Delux Edition. Od niego zacząłem przygodę z serią. To już 11 lat od premiery tej gry. Popatrzcie jak poszła do przodu grafika w grach. Co poniektórzy tutaj oczekują Bóg wie czego w kolejnych odsłonach. Trochę mi ich szkoda bo nic, lub prawie nic, nie jest w stanie ich zadowolić. Kotlet, kaszana, wciąż to samo itp. Ja kocham tę serię i nic na to nie poradzę. Czy przez to mam mało ambitne wymagania ? Chyba nie. Po prostu jest to tylko i wyłącznie zabawa i rozrywka. Mogę zaszaleć i raz w roku zjeść 'ogrzewanego" kotleta za te 130 zł. Nie zzieleniał, trzymałem go w lodówce.
JÓZEK2, nikt Ci tego nie broni. Podoba Ci się. Good for You. Jednak nie każdy musi mieć takie samo zdanie na ten temat. Mi osobiście grafika nie przeszkadza tak bardzo, jak przestarzały silnik. Nic więcej. Dlatego dla mnie to odgrzewany kotlet. Quake 3 powstał bodajże w 1999 roku. Czyli 15 LAT TEMU. Nowoczesna gra, opierająca się na silniku sprzed 15 lat to lekkie przegięcie. I tego zdania nie zmienię. Podoba się komuś? Niech gra. Proste. A swoją drogą wymagania, wymaganiami. Już wcześniej pisałem o tym, ile kokosów zbiera CoD co roku. Za takie pieniądze, jestem pewny, że mogliby stworzyć grę z lepszą grafiką/klimatem/silnikiem niż w Battlefieldzie 4 przy niższych wymaganiach.
Call of Duty wyczerpało formułę i moją cierpliwość jakieś siedem lat temu. Tej firmie regularnie mówię nie i omijam z daleka te produkty.
Dla mnie z kolei ta seria skończyła się po napisach CoD:UO.
Cóż. Nie jarają mnie mało prawdopodobne i oskryptowane do bólu scenki w stylu, że przejdziesz przez dany płotek a nagle na ekran wleci nam czołg, którego rozwali samolot, potem powali nas oddział wrogów, których to zmiecie lawina, za którą w kadr wpadnie jeszcze łódź podwodna, a to wszystko w 5sekund. Tak wygląda dla mnie CoD. Bezmózgowie. Idziesz tylko z góry obraną ścieżką i oglądasz dosłownie durne popisy twórców próbujących wręcz udowodnić światu, że nie potrzebne nam są już filmy, skoro praktycznie to samo można osiągnąć grami.
Dlatego jedynka jest dla mnie genialna. Chociaż ona też ma konwencje filmu, ale broni to się tym, że w tamtych czasach to była rewolucja. Zresztą były tam i takie misje gdzie trzeba było pomyśleć żeby je przejść. Do tego próbowano w tych częściach zachować realizm, dlatego fajnie się na to patrzyło. Można było się wczuć w postać którą kierowaliśmy, a takie misje jak stalingrad, kursk, ardeny, lot bombowcem, czy misja zdobycia mostu serio zmuszały do refleksji. Postacie w dalszych częściach były już tylko jak roboty. Nieprawdopodobne, po prostu nieludzkie.
Jak dla mnie paradoksalnie dodatek do 1 części wniósł do całej serii 10x więcej niż te pierdyliard części które wyszły po nim, gdyż serio to po prostu nudziło gdy poznało się już te wszystkie chwyty i mechanikę odpowiedzialną za to co się dzieje na ekranie. Zwyczajne odgrzane kotlety i nuda.
Chociaż przyznam, że ta część wygląda interesująco. Może w końcu pokażą coś godnego zmian w UO.