Pierwsza godzina w The Evil Within – czym straszy twórca Resident Evil?
Zdecydowanie bardziej wolę materiały nagrywane po skończeniu gry, kiedy gameplay jest właściwie tłem do wrażeń autora z rogrywki :(
Nie, żebym się czepiał, ale bohater gry wpada do kadzi z krwią i wychodzi z niej czysty i suchy xD
W przyszlym tygodniu kolejny material, czyli widze jak zawsze wam sie spieszy..
Kiedy cos z borderlands, rowniez w przyszlym tygodniu.. ?
Ogarnij się Mercc, materiał z Borderlands już był (chyba, że mówisz o jakimś kolejnym). :P
Hed, mógłbyś zrobić niezłą karierą na youtube :P
No ale przecież Hed już jest gwiazdą Tuby. Jego kanał ma ponad 2 miliony subskrypcji i ciągle rośnie :D
Raczej nie moje klimaty.. Uwielbiam horrory, ale z potworami za zamkniętymi drzwiami, nie zaś w otwartych i z piłą łańcuchową. Pewnie za dużo swego czasu naczytałem się Grabińskiego, Poe i Kinga :) Ale jak będzie jakaś przecena do parunastu złotych - pewnie zagram. Materiał - świetny :)
Gra to ponoć techniczny bubel, nie tylko na pc, ale i na konsolach, gdzie na zewnątrz niby co chwilę spadki poniżej 30fps, do tego czarne pasy, a co za tym idzie na konsolach oszczędzili masę pikseli do renderowania, i śmiesznie niski kąt widzenia, a mimo to ledwo wyciąga 30 fps.
kurcze, przyznam że ogólnie nie przepadam za tego typu gatunkiem, ale Evil Within rzeczywiście robi wrażenie :D
myślę że nawet mogłabym się skusić ;) he he
a filmik jak zawsze świetny! nie mogę sie doczekać kolejnego odcinka :)
Scena w której koleś wpier.... trupa i potem odwraca głowę stricte zerznięte z pierwszego Resident Evil.
Wygląda ciekawie :D Może wypróbuje jak cena zleci. Ale grafika nie powala.
Gram na X360 i myślałem, że na PC będzie miażdżyć, ale porównując, to tylko więcej cieni i refleksów na blaszaku. Ogólnie gra dobra (jestem na 5 rozdziale), aczkolwiek widzę możliwość zmęczenia materiału za jakieś 2 rozdziały. Niestety gra bardzo szybko przestaje straszyć. A jak straszyła to i tak dosyć słabo.
A jest opcja właczenia japonskiej scieżki dzwiekowej? Bo japonska gra musi byc po japonsku...
Czy przeciwnicy tu się respawnują? Nie chodzi mi o ich ożywienie, jeżeli ich się nie podpali, lecz o typowy respawn.
Wygląda naprawdę dobrze :) jakoś wcześniej nie interesowałem się tą grą, ale początek zrobił na mnie wrażenie, mimo że nie wygląda to zbyt ładnie pod względem graficznym, no i pojawiają się znane i oklepane motywy, ale klimat jest niezły.
Hahaha Albo większość widzów ma 16lat i nigdy nie grało w Resident Evil albo tylko ja to zapamiętałem.
Ale scenka zaczynająca się w 11:43 minucie tego materiału wygląda identycznie jak pierwszy kontakt z zombie w RE1. Ewidentnie widać sznyt Shinji-ego Mikami (nie wiem czy taka odmiana będzie poprawna) i chęć z jego strony oddania klimatu kultowej już serii (przynajmniej dla mnie) oraz hołdu pierwszej odsłonie Residenta. Która według mnie mimo toporności w rozgrywce była na swoje czasy grą bardzo dobrą, trudną i straszną. Przynajmniej tak ją zapamiętałem grając w nią jakieś 14-15 lat temu. Kiedy mój młodszy kuzyn widząc zombiaki uciekał z pokoju z płaczem. Co prawda od tego czasu nie miałem okazji zagrać ponownie ale szczerze mówiąc nie wiem czy chciałbym psuć wrażenia jakie pozostały z ubiegłego stulecia :) Bo nie ma się co oszukiwać ale gra ta raczej nie wygrała próby czasu i teraz grając w nią najprawdopodobniej złamał bym pada :D A co do The Evil Within z tego co wywnioskowałem po materiale to jestem pewien że tytuł ten zadowoli nie jednego fana starszych produkcji Capcom-u i nie tylko. Więc nie pozostaje nic innego jak między 5 a 10 listopada (wypłata) wybrać się do sklepu po własny egzemplarz. Hed gratuluje koncepcji na tego typu nagrania w końcu powiedzmy "live gameplay" a nie najpierw nagrywana rozgrywka a potem dodany komentarz. No i ten czerwony pokój oby tak dalej pozdrawiam
Nie powiem, klimacik jest niezły! The Evil Within prezentuje się całkiem dobrze! ;)
Typowa kaszanka od twórców Resident Evil - serii, która przestała dawno być odbierana poważnie. Widać to właśnie po tym tytule. Jest tu tyle absurdów i bezsensu, że aż szkoda gadać. Szybko, szybko i bezsensu. Tak można ocenić ten tytuł. Klimat ? Może i ma, ale co z tego skoro został zmarnowany. Zrobili tutaj film a nie grę.
Evil Within ma niesamowity klimat, może później trochę gaśnie i zaczyna się za dużo walki, ale początek jest wyborny.