Forum Gry Hobby Sprzęt Rozmawiamy Archiwum Regulamin

gameplay.pl Czym jest cRPG?

10.10.2014 22:54
Zakątek leśnego demona (Satyr)
1

Będąc szczerym jeżeli ktoś lubi grać w cRPGi tylko dla fabuły to polecam przerzucić się na przygodówki...

To zależy czego też od tej fabuły się oczekuje :P.

Ja lubię grać w gry cRPG głównie dla fabuły, ale którą sam jako dany bohater mogę kształtować (zarówno wątek główny jak i te poboczne) i dzięki temu stawać się jej częścią. Dodatkowo jeżeli jest to dobre cRPG gatunku fantasy o odmianie mediewistycznej to jestem już w siódmym niebie :D.

Rewelacyjna liniowa fabuła jest świetna, ale...liniowa. Natomiast bardzo dobra fabuła, którą można poprowadzić na różne sposoby to jest dopiero coś! Być stworzonym przez siebie herosem, widzieć konsekwencje swoich poczynań i być świadomym tego że "pogadałem z postacią X zrobiłem Y i wybrałem Z...i to doprowadziło mnie do momentu, w którym jestem". Potem rozmowa z innymi osobami, które grały w ten sam tytuł, ale zrobiły co innego i stworzyły własną unikalną (do pewnego stopnia rzecz jasna) historię. Mi się to niesamowicie podoba!

Kwestia nieliniowości jest dla mnie w grach cRPG kluczowym elementem fabuły. Po latach bowiem można wrócić do takiej produkcji i ukończyć ją w inny sposób. W tej kwestii przygodówki i ich fabuła nie dają rady, chociaż The Walking Dead i The Wolf Among Us od Telltale Games dają tą RPG'ową namiastkę nieliniowości w troszkę szerszym zakresie niż jedna kluczowa decyzja determinująca zakończenie.

Pozdrawiam - z pewnością będę śledził kolejne teksty ^^.

10.10.2014 23:30
Zgrywus1
2
odpowiedz
Zgrywus1
21
Czarownik z Torunia

Dziś w RPG-ach są najważniejsze:
-Animacja włosów, sierści i rzęs
-Animacja wody
-Zgrabne fiki-miki bohatera
-Animacje Oczu
itd...

11.10.2014 02:04
3
odpowiedz
Kharman
168

Thank you Captain Obvious!

12.10.2014 22:10
Battle_Axe
4
odpowiedz
Battle_Axe
58
Krasnolud

@Satyr

Być stworzonym przez siebie herosem, widzieć konsekwencje swoich poczynań i być świadomym tego że "pogadałem z postacią X zrobiłem Y i wybrałem Z...i to doprowadziło mnie do momentu, w którym jestem"

Ja wyborów i rozbudowanych dialogów nie zaliczam do fabuły i może dlatego uważam, że fabuła w cRPGach jest mniej istotna. Dla mnie te elementy świadczą o interakcji ze światem i pozwalają "odgrywać rolę", a nie są historią, wątkiem przewodnim gry. Może stąd nasze różnice zdań :)

W tej kwestii przygodówki i ich fabuła nie dają rady

Jako fan gry "Blade Runner" (kilkanaście możliwych zakończeń) czuje się urażony ;).

Pozdrawiam - z pewnością będę śledził kolejne teksty ^^

Bardzo mnie to cieszy, bo zawsze fajnie wymienić poglądy :)

Pozdrawiam

@Zgrywus

+1

12.10.2014 22:17
5
odpowiedz
zanonimizowany813590
57
Generał

Niestety, Zgrywus tym razem się nie zgrywa. W dzisiejszych RPGach już nie liczy się immersja, wczucie się w rolę, fabuła i klimat. Teraz wydaje się pięknie opakowane archaizmy z plakietką "RPG". Oczywiście są nadal perełki, jednak teraz to już rzadkość. Piękne, klimatyczne i immersyjne role-playe przeradzają się w bezmózgą sieczkę, dla niewyżytych dzieci, które nie zrozumiałyby bardziej rozbudowanej mechaniki. Tak więc oprócz paru perełek, trzeba cieszyć się tymi starymi, prawdziwymi RPGami. Ja obecnie gram w Arcanum, potem będę grał w EE Baldurów. Bo to są prawdziwe arcydzieła.

12.10.2014 22:22
6
odpowiedz
zanonimizowany805622
111
Legend

Dla mnie gry cRPG mogą dzielić się na dwie kategorie - te z otwartym światem i te z "zamkniętym". Do pierwszej kategorii zaliczyłbym takie produkcje jak Skyrim, czy Fallout. Ogromny teren do eksploracji, zwiedzania i poznawania wszystkiego, co ma do zaoferowania. Fabuła wówczas schodzi na drugi plan i tak właśnie jest w TESV. Nie obchodzi mnie to, co dzieje się ze światem, i co mam zrobić, aby ujrzeć napisy końcowe. Druga kategoria, to wspomniane wyżej produkcje cRPG, które nie korzystają z szerokiego świata. Do takich gier zaliczyłbym Wiedźmina (Obie części), Mass Effect, Dragon Age, czy KOTORy. Każda opowiada zajmującą i wciągająca historię. Nie ma większych odnóg, przez kilkanaście(dziesiąt) godzin poznajemy fabułę na najwyższym szczeblu, przy pełnych obrotach, bez większych przestojów i zanudzania. Takie gry powinny odznaczać się wciągającym scenariuszem od początku do końca, tudzież ciekawym gameplay'em. Kiepski start, oznacza u mnie porzucenie gry. Tak było z Wiedźminem 2 (Któremu mam nadzieję dać szansę w przyszłości po raz trzeci w sumie.), tak miałem z większością gier twórców Gothica (Riseny i same Gothici). Obawiam się, że przez otwarty świat, Wiedźmin 3 zgubi spójność fabularną.

Nie napisałem tutaj typowo o grach, takich jak starsze Fallouty, nowy Wasteland, czy Baldur's Gate. To trochę inna kategoria, zapomniana przez twórców.

Piękne, klimatyczne i immersyjne role-playe przeradzają się w bezmózgą sieczkę, dla niewyżytych dzieci, które nie zrozumiałyby bardziej rozbudowanej mechaniki. <- jestem zwolennikiem uproszczeń w dzisiejszych grach. Oczywiście uproszczeń nie tworzących z gry czegoś, co przestaje bawić (Vide nowy Sherlock Holmes - świetna gra, która potyka się o własne nogi, zbyt nachalnym wciskaniem pomocy na każdym korku). Trylogia Mass Effect w swojej formie jest tego świetnym przykładem. Wolę dynamiczną akcję, niż turowe kucanie Shepardem z winklem. Może sam uległem tej "casualizacji", nie wiem. Nie wciągam się w dawne gry cRPG, niestety nie. Choć powrót takiej formy gier, jak Wasteland 2 (Któremu szansy jeszcze nie dałem), przyjąłbym z otwartymi ramionami.

Z innej beczki - dawne, papierowe RPGi były świetne, nawet jeśli nie posiadały skomplikowanej, "kostkowej" mechaniki. Dobry i pomysłowy mistrz gry potrafił przeprowadzić graczy przez świat, odnosząc się do mechaniki tylko w kluczowych i spornych sytuacjach. Pamiętam przez to Wiedźmina: Grę Wyobraźni. Tam system był tylko pewną pomocą.

12.10.2014 22:32
7
odpowiedz
zanonimizowany813590
57
Generał
Wideo

Tak de facto to:
https://www.youtube.com/watch?v=Vul35HcQgMw&list=UUa5BEMm9ji7tXc16WgzoUxg
świetny materiał!
Dla mnie dwójka również jest dużym rozczarowaniem. Tak jak powiedziałeś brak klimatu, przekombinowana grafika i walka (animacje wcale nie są dobre; Geralt macha mieczem jak cepem), która nie posiada nowych ataków do odblokowania. To wszystko zniechęciło mnie trochę do tej produkcji. I również twierdzę, że jest to gra bardzo dobra, ale jedynce może pięty lizać. Ponadto nie oddaje klimatu książek, tak jak to (zresztą genialnie) robiła jedynka.

A i jeszcze jedno (wiem, akurat z tym jestem monotonny aż do bólu), grałeś w jedynkę z modem FCR? Jeśli nie to gorąco polecam! Naprawdę z tą modyfikacją jedynka zostaje pozbawiona swej jedynej wady, czyli prostej i niewymagającej niczego walki. Z tym modem czułem się jak prawdziwy Geralt, gdy dajmy na to przed walką z potężnym wampirem musiałem się do niej bardzo należycie przyszykować.

12.10.2014 23:06
Battle_Axe
8
odpowiedz
Battle_Axe
58
Krasnolud

@Sethlan

Druga kategoria, to wspomniane wyżej produkcje cRPG, które nie korzystają z szerokiego świata. Do takich gier zaliczyłbym Wiedźmina (Obie części), Mass Effect, Dragon Age, czy KOTORy. Każda opowiada zajmującą i wciągająca historię. Nie ma większych odnóg, przez kilkanaście(dziesiąt) godzin poznajemy fabułę na najwyższym szczeblu, przy pełnych obrotach, bez większych przestojów i zanudzania.

W sumie wymienione przez Ciebie gry można zaliczyć do podgatunku "story driven RPG". W tego typu grach lubuje się Bioware, ale również Wiedźmin czy Deus Ex: HR należą do tej grupy. Dobrze jest kategoryzować sobie cRPGi i nie wrzucać ich do jednego wora, bo wtedy dochodzi do rozczarowań czy wojenek. Ty dokonałeś takiego podziału i super, bo wiesz czego po danej grze oczekujesz.

@kylo19

świetny materiał!

Wielu osobom nie spodobało się to co mówię, ale można było to przewidzieć. Dzięki :)

A i jeszcze jedno (wiem, akurat z tym jestem monotonny aż do bólu), grałeś w jedynkę z modem FCR?

Grałem bez tego moda, przeszedłem Wiedźmina na najwyższym poziomie trudności i faktycznie w pewnym momencie było dość łatwo, ale jakoś nie przeszkadzało mi to w rozgrywce. Może następnym razem wypróbuje FCR i opowiem się po stronie zakonu? ;)

12.10.2014 23:18
9
odpowiedz
zanonimizowany805622
111
Legend

Sam biegłem przez pierwszą część Wiedźmina, aby ukończyć wątek fabularny przed kontynuacją (Zajęło mi lekko ponad 30h). W2 zacząłem z wypiekami na twarzy. Oniemiałem z radości, ale... Po kilku godzinach stała się nużąca już na początku.

12.10.2014 23:38
Battle_Axe
10
odpowiedz
Battle_Axe
58
Krasnolud

@Sethlan
[9]

Wiedźmin 2 to jedyna gra w życiu, którą przebiegłem po to żeby po prostu mieć to za sobą i poznać fabułę. Niestety walka, uproszczenia i słaby klimat względem jedynki oraz książek Sapkowskiego skutecznie odrzucały mnie od tego tytułu.

23.10.2014 23:15
Kajdorf
😍
11
odpowiedz
Kajdorf
93
Konsul

Akurat z tym podziałem RPG się zgadzam. Obecnie prawie każda gra ma jakieś elementy RPG i ta różnica zaczyna się momentami zacierać. Jak dla mnie Mass Efect był na początku RPG-iem, a potem stał się bardziej grą akcji. Co mi się w obecnych RPG nie podoba to że obecne systemy narzucają nam postać, jedyny wpływ mamy to na ich zachowanie i komentarze. Są to historie jednej i tej samej postaci która jest postacią przeciętną. Nie mówię że przy takich grach sie nie bawię, ale .... A inaczej się gra postacią brzydką, a bardzo inteligentną a inaczej typową "blondynką". Dlatego uwielbiam "Arcanum". A jak się nie mylę przecież wiele rzeczy zależało tam od cech postaci, inaczej się grało postacią z wysoka INT/CHAR a inaczej z niską. System rozwoju jaki był w Baldurze czy Falloutach jest liczbowy, ale taki mi pasuje, miedzy innymi z tego powodu zostałem mistrzem gry w D&D. Dlatego zacząłem własne sesje D&D prowadzić. Dla mnie bardzo dobrą mieszanką byłby system postaci D&D z rozwojem umiejętności jaki był zastosowany w Dungeon Siege czy TES-ach. Obecnie ciężko kogoś namówić na sesje papierkowe, moja stara ekipa to już nie ma czasu: dzieci, żona i takie tam sprawy, a i ja nie mam juz tyle czasu co kiedyś. Kogoś młodszego? Hm, próbowałem namówić znajomych z osiedla, którzy wiem że graja w cRPG to mnie rozwalił jeden tekst: "Jak w to można grać, tylko komputer. Przecież ja muszę mieć coś przed oczami" i taki potem się jeszcze ze mną kłóci co to jest RPG i w jakie grać. A na pytanie czego oczekuje po RPG i które go tytuły interesują to podaje głównie te najbardziej reklamowane i aby były jak najprostsze, bez tekstów,z jakimś rozwojem postaci i mnóstwem kombinacji tworzenia postaci. Bo już zabawa ekwipunkiem to może być problem. No cóż, takie czasy.

gameplay.pl Czym jest cRPG?