Zielonoskórzy nadchodzą! Nasi ulubieni orkowie w grach
Twórcy Gothiców fajnie podeszli do kwestii orków. W "jedynce" orkowie mają swoje terytorium i osadę. Co ciekawe orkowie z wyspy Khorinis różnią się w stopniu rozwoju od tych z kontynentu. Ci pierwsi nadal żyją w plemionach, raczej prymitywnie, a orkowie z Myrtany mają dość rozwiniętą kulturę. W pierwszej części ratujemy życie Ur-Shaka, jednego z orkowych szamanów i można powiedzieć, że się z nim zaprzyjaźniamy.
Należy tu też wspomnieć o Two Worlds II, gdzie orkowie stają po naszej stronie i odbijają nas z więzienia. Szkoda, że poznajemy tylko kilku z nich i nie dowiadujemy się o nich zbyt wiele.
Też najbardziej zapamiętałem orków z Gothica. Do dziś pamiętam ucieczki przed nimi, toż to był największy postrach. :D
Jeśli chodzi o gry to zdecydowanie Gothic i Warcraft, nawet pomimo, że tego drugiego nie darzę szczególną sympatią. Poza grami oczywiście Władca Pierścieni.
Najlepsze było w trójce ,,zdepczę cię jak robaka'' albo ,, zdepczę tę bestię'', a później i tak dostawał od byle ścierwojada.
NIgdy nie lubilem orkow
Ja ich zapamiętałem z Gothica 3 - Mora XD i z Risena za wygląd, choć tam zieloni nie byli.
... Dałem "łapkę" w górę za pracę K.S., G.B. oraz M.C.
Jednocześnie zwracam się z prośbą zabrońcie "Dżordanowi" mówić w filmach ... proza kolejny chce być śmieszny a jest żałosny. Udomowić można kota a w odniesieniu do rasy rozumnej wypadało by chyba stwierdzić o ucywilizowaniu. Miło również wiedzieć iż "D" wie co to kolokwializm ... ale czy aby na pewno "drą mordę" i "wali wódę" wypada używać na łamach szanującego się serwisu? Zwłaszcza że sformułowania te nie służyły niczemu (jedynie chyba ego "D" zyskało +2 do "fajności") Uwaga na koniec jak chce prowadzić rozważania filozoficzne i monologi kto nie głównym bohaterem jest a kto nie polecam odpowiednie wydziały na uczelniach wyższych. Ewentualnie oddziały opłacane przez NFZ gdzie można do woli prowadzić monologi i być wysłuchiwanym bez końca.
@Predi2222 - W Risenie orków nie było, byli jaszuroludzie.
[12] A "to" co pilnowało magazynu w mieście i skarbu u buntowników to czym było? Może i masz rację ale...
edit: fakt, to był ogr XD
Jeszcze 2 dni temu powiedziałbym ,że najbardziej uwielbiam zielonych w serii Warhammer 40k. Jednak Shadow of Mordor to zmienił :D. Jeszcze nigdy tak przyjemnie nie wyrzynało mi się zielono/czarno/brązo-skórych jak właśnie w SoM.
Przecież orkowie z G1 i G2 potrafili mówić, ale nie chwalili się tym. Zwłaszcza orkowie pułkownicy.
Wywalcie michała z tvgry bo psuje wam wizerunek ta osoba nie potrafi płynie mówić i nie potrafi powiedzieć r o jego głosie nie wspomnę.
Pierwszy ork którego spotkałem w grach był w Gothic 1.. jak się rozpoczyna 3 akt, wiadomo gdzie.. wtedy też nie sądziłem że pojedynczy brzydal zleje mnie 2 machnięciami.. a co dopiero grupa orków :/
Wiecie dlaczego orki są brzydkie?
Bo jeżdżą na w(W)argach :)
z całym szacunkiem do Michała, ale niech on lepiej pisze niż mówi o grach, bo coś mu to drugie nie wychodzi.
A ja wolałem orków z Heroes 5 z dodatku Dzikie Hordy. Można było tym wszystkim sterować i bawiłem się świetnie przy tym.
Lubię nie tylko spotykać (i wyrzynać tysiącami) orków, ale przede wszystkim grać orkiem, dlatego dla mnie na topie, mało oryginalnie: WoW i Skyrim, za tę właśnie możliwość. Poza tym, gra może nie powala ani ogólną fabułą ani rozwiązaniami graficznymi, ale osobiście świetnie się bawiłem, grając orkowo-goblinowym duetem w Of Orcs and Men.
Orkowie zdecydowanie najlepiej i najgłębiej zostali przedstawieni w grach z serii Orcs must die!. :)