Recenzja gry Śródziemie: Cień Mordoru - świetny miks slashera i skradanki
Świetna recenzja - osobiście daję pół oczka więcej.
Dziś po pracy kolejna sesja w Mordorze.
Już pisałem o tym na forum: Jestem zaskoczony jak bardzo ta gra wciąga.
wiem wiem grafa to nie wszystko ale jesli tak to wyglada jak na screenach to troche slabo jak na gre obecnej generacji no i ma swoja cene przynajmniej na ps4/one:(
Zdecydowanie jedna z najlepszych gier tego roku. Przed premierą liczyłem, że może być dobrze ale okazało się, że jest świetnie.
Wygląda to nieźle, będzie trzeba kiedyś zagrać, ale raczej dopiero po przecenie w moim przypadku.
Pozostaje mi już tylko poczekać na premierę na PS4. Na etapie zapowiedzi nie spodziewałem się po tej grze dosłownie niczego. A tu proszę - jakie zaskoczenie.
Jeszcze nie kupiłem ale myślę iż jako ogromny fan systemu walki z Batmana i wspinaczki z serii AC oraz uniwersum Tolka będę mógł dodać całe oczko w górę do oceny. Bardzo liczyłem na ten tytuł i cieszę się ,że wszystko wypaliło.
Ok zasłużona ocena ale... ?
MINUSY:
trochę zbyt mały świat i niespecjalnie zróżnicowane lokacje;
duża powtarzalność misji pobocznych;
wizualnie raczej nie zachwyca.
Orki wyglądają świetnie, grafice nie można nic zarzucić, mogło by być lepiej ale wtedy konsolowcy by płakali.
Jak na otwarty świat to gra wygląda bardzo dobrze.
Jedynym niezaprzeczalnym pozytywem, jaki mogę na tę chwilę wyrazić pod adresem Shadow of Mordor są świetne projekty orków! Same w sobie znakomicie wyglądają, a przy tym są bardzo zróżnicowane. Pewnie, co bardziej "szeregowe modele" są powielane, ale absolutnie nie można mówić w przypadku tej gry o armii klonów (którą ma np. superhiperextragigadupermeganext-genowy Ryse).
Ponadto Nemesis wydaje się być całkiem ciekawym systemem, aczkolwiek mam wrażenie, że to ciągłe przenoszenie się na "szachownicę" zaburza ciągłość rozgrywki. Niemniej jednak rozwiązanie ciekawe i fajnie, że - jak czytam i słyszę tu i tam - się sprawdził. Jestem ciekaw, czy inni twórcy będą czerpać z tego pomysłu.
Natomiast cała reszta gry... Cóż...
Nie przeczę, że gra jest dobra w swoich podstawowych założeniach (ba, być może dopiero to jest pierwszy w tym roku naprawdę udany wysokobudżetowy tytuł i godny hajpu, jaki wokół niego rozpętano!), jednak jako całość niestety to nie jest to, czego się spodziewałem i oczekiwałem po pierwszych zapowiedziach. Przez bardzo długi czas miałem tę grę w GOLowej zakładce ulubionych gier, lecz od kilku dni wiem, że jeżeli w ogóle kiedykolwiek Shadow of Mordor kupię, to na jakiejś gigantycznej wyprzedaży.
Powyższa recenzja tylko utwierdziła mnie w tych przeświadczeniach.
mevico ciekawe gdzie te wymagania z kosmosu. Intel Core 2 Quad 2.8GHz (7 letni procek?), 8GB RAM, GTX660 2GB - gram w 1600x900 (native), wszystko na Ultra tylko tekstury na High*. Nie schodzi poniżej 45fps i to podczas największych zadym.
*Tak, jest napisane 4GB na karcie dla High, ale dla mojej rozdzielczości nie ma to żadnego wpływu.
Mam dwa pytania do autora recenzji:
1. Ile czasu mniej więcej zajmuje ukończenie samego głównego wątku? Mam ochotę kupić tę grę, ale po tym jak niesamowicie krótki okazał się nowy Infamous, podchodzę bardzo ostrożnie do każdej nowej produkcji.
2. Czy w grze mają miejsce bardziej "klasyczne" walki z bossami"? Nie chodzi mi o kapitanów, tylko o fabularne starcia rozgrywane podczas kampanii, na modłę np. tych z batmanów (kilka faz, odpowiednia oprawa)
TobiAlex
Pokaż mi drugą grę o tak przeciętnej grafice, która wymaga 6 gb na grafice do tekstur na ultra? Ta gra powinna mieć wymagania na poziomie Batmana arkham city.
W empiku tanio i z 4 dodatkami. Jest jeszcze edycja przedpremierowa, więc nie ma na co czekać. Polecam, choć świat mały i do sandboxa daleko.
ps. Na steamie jest już dlc bezpłatne poprawiające grafike.
mevico pokaz mi druga gre z otwartym swiatem i taka przecietna grafika. tym dla ktorych grafa jest slaba, polecam zmienic drewno na cos lepszego.
"Orki wyglądają świetnie, grafice nie można nic zarzucić, mogło by być lepiej ale wtedy konsolowcy by płakali."
Spoko, konsolowcy nie mają takich problemów, jak na blaszce. Chyba, że mówimy o tych kąsolowcach, co kupili PS3 jako pierwszą swoją konsolę w 2012 na okazji w Biedronce.
destiny_
Hmm... arkham city.
Swoją drogą otwarty świat w tej grze ma wielkość dzielnicy z GTA.
O mój sprzęt się nie martw. Mam porządną maszynę.
Czyli co w arkham też jest słaba grafa ? to w której grze jest dobra ?
Jak dla mnie tylko 8.
Gra się fajnie lecz:
- WB niepotrzebnie wpakowało kasę w tryb ladderboards(przetrwanie) mogli środki przeznaczyć na zrobienie większego obszaru gry, aby tryb kampanii był jeszcze lepszy. To samo co w przypadku ostatniego Tomb Ridera.
- Przedmioty do znajdowania żywcem wyjęte z nowego Tomb Ridera (obracania pucharów i szukanie niebieskiej kropki)
- QTE żywcem wyjęte z ostatniego Tomb Ridera. Już się nie da zrobić gry bez tego gówna.
- Niewykorzystany potencjał ziół, coś tam mieli w planach ale porzucili cały system.
- tryb skupienia z AC a bardziej z nowego Tomb Ridera
- Dlaczego na boga nie ma opcji w ustawieniach gry wyłączenia wskaźników na mapie i mini mapie. Gra nabrała by dzięki temu lepszego klimatu. Trzeba by było chodzić po świecie i szukać pierdół.
- Brak krwi - jakieś brązowe błoto leci z orków.
Były jeszcze jakieś pierdoły lecz mało znaczące.
Tak jak wcześniej wszyscy porównywali tą grę do AC moim zdaniem niesłusznie jej jest bliżej do ostatniej odsłony Lary Croft pod względem rozgrywki.
Patrząc na poprzednie gry od Monolith to w tym przypadku odwalili rzemieślniczą robotę
Czekam na The Evil Within zobaczymy jak tamta gra wypadnie.
Gra świetna! Gram 8 godzin i nawet nie zacząłem głownego wątku praktycznie :) skupiłem się na znajdowaniu znajdziek i wykonywaniu zadań pobocznych :) POLECAM! wciąga niemiłosiernie! :)
Ta swietna gra dostala taka sama ocene jak nudny i skandalicznie krotki Ethan Carter. Gdzie tu sprawiedliwosc?
destiny_
Nie, w arkham jest przeciętna jak na 2014 rok. Tak samo jak w Shadow of Mordor.
Po kilku godzinach spędzonych z Śródziemie: Cień Mordoru dochodzę do wniosku że jest to dla mnie jak na razie największe miłe zaskoczenie tego roku, głównie dzięki świetnemu zręcznościowemu i bardzo intuicyjnemu systemowi walki żywcem wyjętym z serii Arkham, dużej swobody działania no i oczywiście osławionemu już systemowi Nemezis który daje poczucie faktycznego wpływania na to co dzieje się w szeregach wroga i determinuje do tego by podejmować działanie do których nie zawsze prowadzi najłatwiejsza ścieżka.
[21] Jeżeli chodzi kolor krwi, cytując Tolkiena:
"Są [...] krępi i barczyści, mieli płaskie nosy, ziemistą cerę, szerokie usta i skośne oczy[...]„. W ich żyłach płynie czarna krew. Ich ręce są długie i pazurzaste."
Bardzo chętnie był zagrał. Miałem sobie ten tytuł odpuścić z powodu przesunięcia premiery (xbox 360) na listopad, ale jak tak patrzę to na pewno zagram. Martwi mnie tylko przesunięcie premier na stare konsole, bo boję się, że gra zostanie w jakiś znaczny sposób okrojona i wyjdzie taki półprodukt, który tylko zwiększy sprzedaż. Wiadomo konkretniej dlaczego w ogóle na xbox'a 360 i ps3 gra wyjdzie dopiero w listopadzie?
System Nemesis w wersji na X360/PS3 ma być okrojony chociaż nie wiadomo w jakim stopniu - http://gamerant.com/middle-earth-shadow-mordor-next-gen-differences/
T_bone
Dzięki za odpowiedź. A czy ze strony redakcji można oczekiwać jakiś porównań i konkretnej informacji o tym jaka, w tym systemie, między generacjami konsol jest różnica? (rzecz jasna po premierze gry na xboxa i ps3)
Obstawiam, że jeśli różnice będą drastyczne to na pewno pojawią się newsy, tekstu na razie w planach nie ma.
Alt3ir " jako ogromny fan systemu walki z Batmana i wspinaczki z serii AC oraz uniwersum Tolka" ... może Tolka Banana od razu? Tolkien przewraca się w grobie
Zakątek leśnego demona (Satyr) [27]
boję się, że gra zostanie w jakiś znaczny sposób okrojona i wyjdzie taki półprodukt
Opóźnienie opóźnieniem, ale gracze X360 i PS3 powinni bardziej się obawiać tego, że konwersji na te konsole nie robi Monolith.
@13
ad1. Kampania główna składa się z 20 misji. Można próbować je przechodzić od razu, ale nie radzę. Lepiej trochę "podrasować" postać. Grając w ten sposób masz przynajmniej z 15h zabawy.
ad2. Nie nastawiaj się raczej na takie fajerwerki.
Gra się bardzo przyjemnie, grafika ładna, zwłaszcza wygląd orków robi wrażenie. Ustawienia na ultra/max + teselacja pozostałych opcji daje ostry, świetny obraz i nie mam jakoś parcia na te dodatkowe tektury ultra. Jednak, jeśli chodzi o optymalizację, to jest marna. Z całym szacunkiem dla wszystkich, którzy wypowiadają się optymistycznie, nie wiem, jak można nazwać optymalizację dobrą. Mam Corei7 4790k, GF 780 OC 3GB. Jak napisałem, nie wgrywałem dodatkowych tekstur i mimo to, gra potrafi wcale nie rzadko zjechać klatkami w okolice poniżej 30. Dziwnie to wygląda zwłaszcza w trakcie biegu - postać tak jakby zwalniała.
Jeśli gra chodzi płynnie (na pewno powyżej 60 fps) a daje się zauważyć spadki płynności, oznacza to, że optymalizacja jest bardzo średnia.
czyli gra jest słabsza od "zaginięcie edwarda gierka czy jakiegoś tam cartahera?"
Assassin's Creed: Mordor (na Domaniewskiej)? Troche tak wyglada.
nie mogę się doczekać aż się zaopatrzę w ten produkt. Swoją drogą to nie zgodzę się z tym ze ten tytuł grafiką nie błyszczy. Wymagania są duże ale nie z kosmosu
@GhostRaider - Sprawdź sobie lepiej komputer, bo mam słabszy i5 i słabszego GTXa a gra nie spada poniżej 50. Gram w Ultra (tylko tekstury mam na "wys.").
Powiem szczerze, że czułem, że ta gra to będzie mały niewypał. Fajnie widzieć jak bardzo się myliłem
Wizualnie akurat zachwyca, na PS4 podobno też wygląda nieźle, na PC to kosmicznie. Bardzo dobra na każdej płaszczyźnie, optymalizacja świetna, piękna ścieżka dźwiękowa, klimat, walki no i najlepsze na koniec, system Nemesis za to ode mnie ocena 10, za innowacyjność i za jedną z najciekawszych gier w jakie dane było mi grać w tym roku !
czy ktoś wie ile godzin zabawy zapewnia ta gra:P?
wygląda bosko ta gra ale nie wiem czy się opłaca wydawać kasę za 15h gry:)
Kropka w kropke klon Assasins Creed. Powtarzalne misje, monotonny gameplay. Tylko dla fanów serii i Władcy Pierścieni.
Jak już to AC z Batmanem. Gdzie tam TR, poza zbieraniem kwiatków?
Sednem jest ciągła walka. Dużo bliżej do AC niż jakiegokolwiek TR. Chyba że tam pojawiają się później jakieś łamigłówki i wygibasy.
Gra zapowiada się ciekawie. Taki mix AC z Batman. Chociaż konstrukcja gry w stylu otwartego świata rodzi obawy monotonie. Co do grafiki to na podstawie dostępnych materiałów nazwałbym ją nierówną. Przeciwnicy, bronie, zbroje itp. wyglądają bardzo dobrze. Za to twarze ludzi oraz otoczenie, szczególnie podłoże, wyglądają dosyć płasko i nieciekawie. Brakuje też jakiegokolwiek wyróżniającego się elementu, który dawałby next-genowy feeling.
Gra jest wydana też na starą generację. O żadnym next genie nie może być mowy jeśli chodzi o fundamentalne założenia.
Te wymagania vramu są rozdmuchane. Ja mam 1gb a bez problemu grałem na teksturach medium (niby wymaga 2gb). Jak wyjdą te dodatki to dla mnie must have, do tego czasu kupię nową kartę by odpalić na (mam nadzieję) ust. ultra.
Po obejrzeniu paru filmików widzę jedną wadę. Orkowie chyba w ogóle nie gadają po swojemu a miały mnóstwo gwar wywodzących się z Czarnej Mowy i od poszczególne frakcje mogłyby gadać w owych gwarach a tylko przy porozumiewaniu się z innymi plemionami po ludzku. Poza tym bardzo mi się podoba i jak już wyjdzie wersja z wszystkimi dodatkami i patchami to kupię i sobie pogram.
Swoją droga smuci mnie, że wszystkie gry są osadzone w czasach Hobbita i Władcy Pierścieni a Tolkien stworzył dość rozbudowana mitologię i mogliby zrobić parę gier w Pierwszej i Drugiej Erze.
Często tak bywa. Dobrze że w ogóle zainteresowanie jest spore- gra dostałą dobre oceny i jeśli wyniki finansowe będą dobre to na pewno powstanie jakaś forma kontynuacji. Liczę wtedy na ciekawszą i bardziej zróżnicowaną rozgrywkę.
Generalnie do chyba każdej gry są mody lotrowskie. Czy to Medieval, Mount&Blade czy nawet Left 4 Dead, gdzie zostało zrobionych parę mapek z lokacjami z Śródziemia.
Większość osób widziała filmy. Książki też czytało sporo osób ale wiele rzeczy jest poza Władcą i trzeba się trochę wysilić by to przeczytać i przyswoić, osobiście nie mam nic przeciwko by akcji w czasach z książki. Byle by gra była dobra i godna uniwersum.
Ta recenzja to jeden wielki powrót do przeszłości - giera jest kopią 1:1 pierwszego Assassins Creed, nie trzeba być inteligentem by stwierdzić, że będzie cieszyć tylko pierwsze parę godzin a potem zanudzi na śmierć. Ja ledwo dotrwałem do końca obu gameplayów i nie znalazłem powodu nie tylko, by grać, ale by w ogóle zgodzić się z jakimiś zaletami rozgrywki. To wszystko już po prostu BYŁO. Bardzo mnie zaskoczyło, jak stary pryk Del, co niejedną grę zjadł, zachwyca się "wolnością" w grze - mówi "mamy różne misje": a skąd my to znamy? W AC czy WD też tak było tu mówione a każdy wie, jaka była rzeczywistość. Albo dla mnie totalny facepalm: "możemy patrzeć, jak orkowie sami rozwiążą sprawę bitwy" - no kuźwa, po co ja grę kupuję? Żeby się tylko gapić jak ci na dole ledwo wybierają cele bo AI kuleje? Bądźmy trochę dorośli. Natomiast zapożyczenia (tzn. zerżnięcia) wszystkich mechanizmów z AC czy Batmana Del nie krytykuje a chwali... No i system Nemezis to ciekawostka tylko na początku jakoś wciągająca gracza - mnie na przykład nie interesuje, co tam się u orków dzieje w obozie a tu pokazali to jakby fenomen w świecie gier. To jest tak na szybko po obejrzeniu obu filmików. A dlaczego powrót do przeszłości? Bo AC też zebrał bardzo wysokie noty a tymczasem zaledwie po paru dniach dało się słyszeć narastające narzekanie graczy na różnych platformach. Na koniec grafika: IMO jest przepaskudna i prezentuje się znacznie gorzej, niż dowolna gra sandbox na prev-geny typu Skyrim czy FarCry 3. Ba - ostatnie Call of Duty ma znacznie lepsze tekstury a tutaj tylko szaro-buro, bez obiektów i szczegółów. Co w takim razie zajmuje te prawie 40GB na dyskach? To jest właśnie "nowa generacja" pełną gębą.
Aha - nie piszę, że Cień Mordoru jako całość jest zły bo sprawia wrażenie bycia w porządku. Ale oceniać książkę po okładce się zwyczajnie nie powinno.
Myślę że gra szybko się znudzi, najgorsza w tym wszystkim jest ciasnota i monotonia świata, to czuć od początku. Grafika szczerze mówiąc średnia (na ustawieniach ultra) znaczy postacie orków wyglądają świetnie, otoczenie za to jest proste i do bólu powtarzalne. To nie GTA czy AC gdzie oprócz grania można zawiesić oko na ładnym otoczeniu. Piszę to po kilku godzinach, i nie widziałem wszystkiego, ale jak do tej pory monotonia scenerii poraża.
Sama mechanika gry fajna, walki widowiskowe płynne i przyjemne tylko na jak długo, czy nie będzie jak w DeathRising 3 - po jakimś czasie przesyt tym mrowiem mięsa armatniego do wyrżnięcia. Ileż można robić w kółko to samo, a fabuła nie wciąga.
Po całej prawie nocy zabawy mogę powiedzieć, że niesamowita przygoda, gra ma tak nieziemską grywalność, że aż chce się wykonywać wszystkie dodatkowe zadania. Jeśli chodzi o grafikę to nie zgadzam się z przedmówcami moim zdaniem gra wygląda fenomenalnie. Gama kolorystyczna, otoczenie wygląda świetnie, klimatycznie i tak jak przystało na Mordor. Najlepsze na koniec to system Nemesis, niektórzy orkowie a miałem już taką akcję, że prawie mnie zabili, ale ten akurat wódz ma taka cechę ze nie zabija niegodnych przeciwników i miał opis potem że przechwala się że pokonał strażnika, oraz awansował w hierarchii, przez co miał nacięcie na łapie i jak mnie potem spotkał to się śmiał z pogardą, inny kiedy oberwał od ognia zaczął uciekać, następne z nim spotkanie, poparzony, bez jednego oka - teraz zrobię ci to samo ;) Niesamowite. Misje poboczne z wyzwaniami nieźle dopracowane, system słabości przeciwników całkiem niezły, bo iść na pałę dalej się nie da bo mogą zabić cię na 2 hity, szczególnie jak mają zatrutą broń. Aż mnie ręce bolały wczoraj od pada. Mam nadzieję że Nemesis będzie pojawiał się w kolejnych innych grach, wyobrażacie sobie takie coś zaimplementowane w TESie ?
IMO jest przepaskudna
wat? Nawet odpalając na low nie można nie zauważyć poziomu chociaż stylu oprawy artystycznej. Technicznie nie jest to Crysis 3 ale i tak wygląda przyzwoicie jak na grę która jest robiona pod starą generację.
Niemodowany Skyrim to jest dopiero paskuda, FarCry3 też mdły w swej grzecznej nijakości :)
skopiuje z innego watku
Po kilku godzinach gra nuży, brakuje tego czegoś, co przyciągnie do moniotora.
Tak zachwalany system Nemesis nie jest bez błędów. Jednego gościa (Kuga coś tam) ubijałem trzy razy. Poza tym ani razu nie widziałem jakichś zmian w wyglądzie przeciwników, mimo że specjalnie ich podpalałem i zostawiałem w spokoju. Coś tam bakneli o tym, że uciekłem i tyle.
Pomijając już też to, że oni CAŁY czas się regenerują przez co non stop trafia się na jakiegoś (oby jednego) kapitana. Poza tym, myślałem, ze im wyżej w hierarchii tym będą oni lepsi. Wcale tak nie jest. Są banalnie prości. Na razie męczyłem się z jednym i tylko dlatego, bo miał pełną zbroję i tarczę, chodził z drugim kapitanem i chyba 15 pomocnikami.
Runy zostawiane przez kapitanów - za wiele nie dają
Sterowanie i wspinaczka jest bardzo średnia - często postać nie chce gdzieś wskoczyć, albo wskakuje tam, gdzie nie masz zamiaru.
Gra zasobożerna.
NIe czuję wzrostu mocy bohatera. Oczywiście zwieksza się życie czy skupienie, ale nie mam pojęcia czemu nie zrobili systemu podobnego do rpg. Wzrost wskaźnika siły pozwoliłby zmierzyć się z przeciwnikiem, przed którym wcześniej musiało się spierdalać. Ograniczyłoby to też rotację wśród kapitanów.
Druga rzecz. Skoro już tak kopiowali z czego się da, to czemu nie z Soul River? Zmiana w widmo powinno wypaczać świat, otwierać przejścia, dostęp do znajdziek. \
Ogólnie gra zrobiona trochę na odpierdol. dla Mnie takie
7.0
To nie GTA czy AC gdzie oprócz grania można zawiesić oko na ładnym otoczeniu.
o ty samym pomyślałem, Tolkienowska kraina a tam zero posągów (dobra - jeden), jeden większy obóz a tak to praktycznie wszędzie to samo. Nuda.
Po pierwszym wow czyli 1h rozgrywki przychodzi monotonia i znużenie. Gra z rozdmuchanym ego bez pokrycia w rzeczywistości. Tylko dla fanów AC.
A.l.e.X - powiedz, czy w twoim życiu jest coś jeszcze poza graniem w gry komputerowe? dziewczyna/znajomi/imprezy/wyjazdy/książki? bo z tego, co czytam, grasz w co drugą opisywaną na GOLu grę. To musi wymagać ogromu czasu, więc siłą rzeczy twoje życie sprowadza się do gier komputerowych. nie dobija Cię to?
--->Polcrom - hyhy, powiem tak różnica polega na tym że tam gdzie inni tracą 8 godzin swojego czasu życia + dojazdy dziennie, ja mam oszczędności co przekłada się na 160-200 godzin zaoszczędzonego czasu w życiu na miesiąc. Pozostałe aspekty w normie książek ok. 30 rocznie, żona, dom, rodzina, imprezy, nawet z racji że jestem pasjonatem zieleni sam zajmuje się ogrodem przy domu min. 10-15 godzin na tydzień. Gry to tylko jedno z hobby, a w gry staram się grać nie w co drugą, ale we wszystkie ;) Pozdrawiam
Po co się tłumaczysz?
Chłopczyna na forach o grach pisze, że ktoś za dużo gra w gry. Paranoja zazdrości.
Pograłem w tą grę juz 6h (z rzędu :p ) i moge sie cos na jej temat wypowiedziec.
Na początek WYMAGANIA: Jak zwykle zawyżone , u mnie gra chodzi na ultra 50-60fps
Procesor rekomendowany to FX-8350 ja posiadam Phenoma x4 BE (oc 4,2) i nie jest wykorzystywany powyżej 70%.
Karta graficzna akurat spełnia wymagania r9 270 2gb (oc 1050/1550) ale napisane w opcjach gry jest że do wysokch textur wymagane jest minimum 3gb ramu a u mnie działają na 2gb i wykorzystanie vram w trakcie gry nie przekracza 1900.
Co do samej gry to jestem bardzo zadowolony ze ją kupiłem :)
Bardzo ładna grafika , spory świat , ciekawa fabuła a przede wszystkim wyżynanie orków na setki sposobów :D:D mnogość skili i sposobów prowadzenia walki.
@Polcrom - A ty co? Bałeś się to napisać pod swoim nickiem, że założyłeś nowe konto?
Alex to fajnie,że nie musisz pracować i masz trochę czasu dla siebie,mi go bardzo brakuje,ale staram się poza obowiązkami,rodziną,trochę wygospodarzyć go dla siebie.W sobotę kupuję gierkę,a teraz wieczorkami pykam
w Battlemage Lichdoom(rewelacja jak dla mnie).Mam pytanko czy w tej grze jest inventory i czy są czary.
A.l.e.X [55]
Mam nadzieję że Nemesis będzie pojawiał się w kolejnych innych grach, wyobrażacie sobie takie coś zaimplementowane w TESie ?
Nie, a przynajmniej nie w takiej formie, nie w formie "szachownicy".
Jak tak się zastanowić, to Nemesis wcale aż taką rewolucją nie jest... Najbardziej innowacyjna, choć - po pewnej analizie - według mnie wcale nie fajna, jest tu w zasadzie tylko owa "szachownica". Rozbudowana walka o wpływy, zmiany w hierarchii wroga itp., owszem, musi być odbierana pozytywnie i jak najbardziej mile widziana. Ale nie w formie "szachownicy"! A to dlatego, że wszystko to, co w Shadow of Mordor osiąga się za pomocą Nemesis można by (ba, w RPGach wręcz powinno się!) osiągnąć za pomocą dialogów czy notatek - dowiedzenia się poprzez dialogi i notatki, kto i dlaczego walczy przeciw komu, a ewentualne zmiany w hierarchii zauważać poprzez podróżowanie przez świat gry (a nie na "szachownicy") oraz - znów - dzięki dialogom z NPCami.
Tak jak początkowo byłem zainteresowany tym systemem i dopatrywałem się w nim w-końcu-czegoś-nowego, tak po obejrzeniu kilku filmików zaczynam dochodzić do wniosku, że ten cały Nemesis - przynajmniej w formie zaprezentowanej w Shadow of Mordor - tylko by zaszkodził RPGom bo zubaża on fabułę i doznania płynące z odkrywania zarówno jej, jak i świata gry, ponieważ zmiany, które dokonują się w świecie danej gry (a zwłaszcza RPGów) powinniśmy obserwować w trakcie jego przemierzania i rozmów z NPCami, a nie niejako mechanicznie na "szachownicy" poprzez inne rozstawienie pionków. Przez to gra upodabnia się bardziej do strategii niż do RPGa.
W związku z powyższym mam nadzieję, że system Nemesis w formie, w jakiej istnieje w Shadow of Mordor nigdy nie będzie występować w RPGach.
as1972 - w tej grze nie ma inventory, masz tak naprawdę 3 legendarne bronie które możesz rozwijać, poza tym przez to że bronie mają nazwy wszystko jest nieźle wpisane w klimat LoTR, czarów nie ma poza mocą wyssania zgodnie z fabułą opętania przez jednego z upiorów pierścienia.
Parę screenów ode mnie moim zdaniem tekstury prezentują się świetnie, zresztą ogólny artyzm graficzny także. Oprawa A/V jest na bardzo wysokim poziomie.
http://imagizer.imageshack.us/v2/xq90/674/4fKXPK.jpg
http://imagizer.imageshack.us/v2/xq90/537/APpXly.jpg
http://imagizer.imageshack.us/v2/xq90/538/K5wDXY.jpg
http://imagizer.imageshack.us/v2/xq90/537/z81cK9.jpg
http://imagizer.imageshack.us/v2/xq90/537/lD9DBA.jpg
A.l.e.X - powiedz, czy w twoim życiu jest coś jeszcze poza graniem w gry komputerowe? dziewczyna/znajomi/imprezy/wyjazdy/książki? bo z tego, co czytam, grasz w co drugą opisywaną na GOLu grę. To musi wymagać ogromu czasu, więc siłą rzeczy twoje życie sprowadza się do gier komputerowych. nie dobija Cię to?
Myślę, że każdy ma swoją wolną wolę i trzeba to szanować ,natomiast taki tryb życia w połaćzeniu z kiepską dietą i brakiem ruchu wpływa morderczo wrecz na kondycję organizmu ,a nawet może prowadzic do nowotworow jesłi mamy genetycznie ku temu skłonności
"Parę screenów ode mnie moim zdaniem tekstury prezentują się świetnie, zresztą ogólny artyzm graficzny także. Oprawa A/V jest na bardzo wysokim poziomie."
Praktycznie z każdej gry można ustrzelić parę ładnych widoczków, problem tej grze polega na tym że właściwie jak obejrzysz te pięć "skrinów" to wiesz jak wygląda cała gra, ja lubię różnorodność, niepowtarzalność lokacji. Tu właściwie, jak na razie wszędzie jest tak samo, już Death Rising oferował większe zróżnicowanie mimo swej jednak monotonii. Same, nawet najszczegółowsze tekstury wszystkiego nie zastąpią.
Co do samej gry to powtórzę, walki faktyczne są przyjemne tyle że pojawia się u mnie to samo co DR3: w pewnym momencie nie chce mi się przerabiać kolejnych ton mięsa do mielenia;)
PS Pytanie: jest tam jakaś sensowna fabuła, bo początek jakiś taki mdły.
A.l.e.X [43] https://www.gry-online.pl/S043.asp?ID=13431409&N=1#post0-13431852
Wizualnie akurat zachwyca, na PS4 podobno też wygląda nieźle, na PC to kosmicznie. Bardzo dobra na każdej płaszczyźnie, optymalizacja świetna, piękna ścieżka dźwiękowa, klimat, walki no i najlepsze na koniec, system Nemesis za to ode mnie ocena 10, za innowacyjność i za jedną z najciekawszych gier w jakie dane było mi grać w tym roku !
I znowu to samo, ty jesteś w ogóle z jakieś gry niezadowolony, bo zawsze jak widzę twoją opinię to widzę mega zadowolenie i zachwyt, nie wiem z czego to wynika, ale chyba z zadowolenia z życia czy coś, przez takie podejście twoje opinie są całkowicie niewiarygodne, teraz to już kompletnie odleciałeś z tym zachwytem i słodzeniem.
Innowacyjność, najlepsza gra? Chyba jakieś żarty, dobra to może jest, i tylko tyle, maksymalnie tyle, ale ma SZEREG wad, puste lokacje, powtarzalność, zwłąszcza w systemie nemesis, który to się okazuje jest lepszy niż sama fabuła, to ma być ta dobra gra na każdej płaszczyźnie, wolne żarty.
Sam w to nie chciałem wierzyć po tak dobrych recenzjach, aż nie dorwałem jej w swoje łapy i niestety, nie wiem skąd takie zachwyty u wszystkich.
Grafika w tej grze nie jest piękna, cytuję recenzję GOLa "wizualnie raczej nie zachwyca", dodają do tego wymagania vram, nie tylko kosmicznie (i tylko to w tej grze jest kosmiczne) 6gb, ale i wymogi na biedne wyglądające tekstury high to raczej zoptymalizowana nie jest.
Niema się co oszukiwać, to jest szybki port z konsol na pc, wymogi co do vram są takie ponieważ OLALI kompletnie optymalizację streamingu ram -> vram, ładują wszystko w vram, jak w watch dogs, które to ubi poprawiło w tej kwestii dopiero 2 miesiące po premierze, ale może to trudno zauważyć komuś z takim sprzętem.
Optymalizacja cpu też jakoś niespecjalna, znaczy dla jednostek 2 rdzeniowych o dziwo jest dobra, a to dlatego, że na 2 rdzeniach trzeba wykorzystać wszystko co jest i nie ma strat na wielordzeniowości (w skrócie, gra działa bez problemu na c2d)
Co innego 4 rdzenie, jak widać tutaj gra zrobiona byle jak, ktoś nie wierzy, wystarczy sobie zmierzyć msi afterburner + RTSS i/lub hwinfo albo oglądnąć filmy z takim zestawem i danymi w OSD, gra często nie wyciąga stałego 60 fps, wtedy gdy tak naprawdę powinna, ani GPU, ani CPU (zwłaszcza cpu) nie jest użyty w 100%, a mimo to nie ma stabilnych 60fps.
Używane jest w najlepszych przypadku 2.5, 3 rdzenie, reszta śpi, bo musi czekać jak zepchnęli na jeden rdzeń wszystkie obliczenia, co z tego, że cały jeden rdzeń leży nieużywany, gdy silnik nie potrafi go wykorzystać.
Ot, taki optymalizacyjny cud w definitywnym porcie na szybko z konsol, no, ale przynajmniej posiadacze 2 rdzeni będą zadowoleni.
Pograłem na razie jedynie trochę, głównie testy, dużo testów widziałem i porównań na necie, i taki obraz się wyłania, mi tam na razie najbardziej podoba się system walki.
raziel88ck [71]
Fajny ten asasyn. Podoba mi się.
Ta gra nie ma nic wspólnego z AC, na filmach wspinaczka tak wygląda, ale jak zagrasz to jest o wiele bardziej uproszczone i nieudolne, zdarza się wiele problemów, w ogóle nie ma tego "uczucia" AC i na dobrą sprawę słabo to przydatne.
Soplic [70]
Pytanie: jest tam jakaś sensowna fabuła, bo początek jakiś taki mdły.
No właśnie - fabuła. Wszędzie się pisze/mówi co najwyżej, że fabuła... jest. Ot, choćby powyższa recenzja - jedyne, co g40st napisał odnośnie fabuły, to Fabuła, jak to zwykle w takich grach bywa, nie jest może najwyższych lotów. Ani słowa o (ciekawych) postaciach, ani słowa o (świetnych) dialogach, ani słowa o (zaskakujących) zwrotach akcji. Jak dla mnie taka rekomendacja jest "trochę" mało przekonująca, "aby przykuć do telewizora". Wszędzie mówi się tylko o Nemesis, zapożyczeniach z Assassin's Creed/Arkhamów/Tomb Raidera albo grafice/wymaganiach. O fabule w zasadzie nic.
Jeśli dodać do tego monotonię lokacji i ich niezbyt wyszukany artyzm, to rysuje się obraz gry z "fabułą, która po prostu jest" i - dla mnie - bez klimatu (a przynajmniej z niewykorzystanym potencjałem w kwestii klimatu, bo jednak z tego, co słyszałem, to głosy i muzyka stoją na wysokim poziomie).
Gra szwankująca w tych dwóch podstawowych dla mnie elementach nie kwalifikuje się do "must-have & must-play". A szkoda, bo lubię uniwersum Władcy Pierścieni.
Jeszcze całej gry nie przeszedłem, ale fabuła tutaj jest. Nie jest jakaś wybitna, mamy wątek odkrywania przeszłości upiora, wątek złamania klątwy Taliona i Upiora i wątek walki ludzi z orkami w mordorze i to chyba by było na tyle. Nie oceniam, zobaczę jakie będzie zakończenie.
Wspinaczka w grze jest słaba, czasami ciężko dostać się tam gdzie chcemy, najgorzej jest ze zeskakiwaniem. Gra ma dużo więcej wspólnego z Batmanem niż z asasynem. Mam nadzieję, że następna część będzie jeszcze bardziej rozbudowana i skok jakościowy będzie jak pomiędzy AC i AC2. Potencjał jest duży.
A.l.e.X - no to cholernie zazdroszczę takiej sytuacji. też bym tak chcial. A można wiedzieć na czym się dorobiłeś?
sebogothic - nigdy nie mialem tu konta
Może A.l.e.X jest utrzymankiem, stąd tyle czasu wolnego? :D
--->Soplic - to nie są żadne ładne widoczki wszedłem zrobiłem screeny jeden po drugim, zresztą jak grałeś to zapewne znasz to miejsce pomiędzy bramą strażników, a doliną.
--->kaszanka9 - moim zdaniem gra wygląda świetnie, poziom najlepszych BF4/Crysis III/Metro LL
--->Bezi2598 - fabularnie poziom świata LoTR niektórym może to przeszkadzać, mi się strasznie podoba, szczególnie że dobrze oddaje nastrój udźwiękowienie
Mam pytanie czy gra pójdzie na
i7-2920XM 2,5 Ghz
NVIDIA Quadro 4000M
8Gb ram
Właśnie skończyłem ostatnią misję i mi też się podobało pod względem fabularnym. Szału nie ma, ale źle też nie jest. Niewiele mogę powiedzieć na temat wierności co do uniwersum, bo czytałem tylko LotR i Hobbita, ale raczej rażących błędów nie widziałem. Zakończenie wskazuje na to, że będzie następna część.
Gra jest świetna, szkoda tylko że jak zwykle walka jest okrutnie prosta i mamy tutaj syndrom Asasyna, mam nadzieje że potem poziom trudności wzrasta. Jedyne co mam do zarzucenia "Cieniowi Mordoru" to kopiowanie pomysłów z innych gier i brak innowacyjności, miks ten jest jednak na tyle dobrze podany że wcale to nie przeszkadza ;)
Port został zrobiony wzorowo, mimo posiadania Grafiki z 1GB Vram jestem w stanie grać na średniej jakości teksturach z teselacją i większością efektów na mid/high w FullHD przy zachowaniu Frame rate rzędu 55-60.
Polcrom-->Kiedyś Alex się wypowiadał że ma własną działalność gospodarczą, coś związanego z komputerami bodajże, nie dziwie się że ci nie odpisał bo twój post to szczyt cebularstwa.
I znowu to samo, ty jesteś w ogóle z jakieś gry niezadowolony, bo zawsze jak widzę twoją opinię to widzę mega zadowolenie i zachwyt, nie wiem z czego to wynika, ale chyba z zadowolenia z życia czy coś, przez takie podejście twoje opinie są całkowicie niewiarygodne, teraz to już kompletnie odleciałeś z tym zachwytem i słodzeniem.
+ 100.
--->kaszanka9 - moim zdaniem gra wygląda świetnie, poziom najlepszych BF4/Crysis III/Metro LL
Ty naprawdę odleciałeś. Przecież nawet na tych twoich super screenach nie widać nic co by nawet przypominało Metro LL. Metro Redux wyszło dopiero co więc grafikę jaka tam była mam przed oczami i zapewniam cię, Mordor nawet nie ma do tego startu. Gra graficznie nie powala, wygląda jak pierwsza losowa z brzegu gra z 2010-2012. Dzięki Bogu, że chociaż dobrze chodzi.
Są gry, które na niższych detalach wyglądają brzydko, a dopiero na ultra wyglądają ładnie, a są gry, które niezależnie od ustawień graficznych są ładne. Shadow of Mordor należy do tej pierwszej grupy. Alex ma sprzęt jaki ma, ty masz Radeona HD 5850 stąd takie różnice w opiniach.
Od razu cię uprzedzę, screeny są gówno warte, widziałem grę u kolegi w ruchu na ultra, gra wygląda bardzo ładnie.
Fajnie, że gra się udała i jest to naprawdę dobry powrót do Środziemia. Może kiedyś zagram - na razie mam jeszcze kilka tytułów do przejścia.
Świat i klimat ok, ale po przesycie Asasynami to kolejny AC. Zobaczyłem gameplaye i już tylko po tym jestem zmęczony.
A tak w ogóle są w tej grze elfy/elfowie (i nie chodzi mi o tego ducha) i krasnoludy/krasnoludowie (niziołki/niziołków z oczywistych względów pomijam)?
KOMPLETNIE NIE zgadzam sie z tą recenzja! Dawno nie dalem sie poniesc fali recenzji i kupile grem w ciemno. wytrzymalem godzine, a kasa poszla w bloto bo kupilem digital PS4.
Wiec uwaga! Gra nie jest ani dla core graczy cpg ani dla graczy action-rpg nawet. wszystko leci praktycznie na autopilocie. maszujesz kwadrat i patrzysz jak 5 orkow ginie. nie dotykajac nawet galki na padzie.
polecam "sprawdzic" gre przed zakupem, aby nie miec zawodu i kasy w bloto.
"Możemy zniszczyć dzrwi " poprawcie panowie ;) Gra jest świetna według mnie chociaż świat jest troszkę mały. Ale rozgrywka w pewnym stopniu przypomina Batmana :)
Irek22
Elfów nie ma oprócz upiora, jest za to jeden krasnolud z którym zrobimy kilka zadań. Całkiem zabawna postać. Hobbitów nie ma.
Bezi2598 [89]
To "trochę" słabo.
Uniwersum, które rozsławiło na cały świat i wprowadziło do popkultury dwie (poza oczywiście człowiekiem) najbardziej rozpoznawalne i ikoniczne dla fantasy rasy, ma w grze rozgrywającej się w owym uniwersum, tylko jednego żywego przedstawiciela tych ras... Bez komentarza.
Coraz bardziej się zniechęcam do tej gry. I tak jak jeszcze przedwczoraj zakładałem, że kupię ją na jakiejś gigantycznej wyprzedaży, tak dziś skłaniam się ku temu, że nie kupię jej nigdy.
Co WY macie w tej redakcji z tym terminem "znajdźki"? Pomijając to iż brzmi źle jak dla mnie, rozumiem iż w Waszym tam gronie ktoś to spopularyzował itd. Ale proszę nie wciskajcie tych terminów na siłę szerszemu ogółowi, szczególnie jeśli są tak słabe.
Czy to coś ma wspólnego w ogóle ze śródziemiem?
Nie, ale ze Śródziemiem tak- wszystko.
Skąd takie głupie pytanie? Jeśli starałeś się spytać czy powstała na bazie którejś części filmu czy wątku w książce- nie.
O boże, jak ludzi tutaj piecze tyłek to aż się czytać odechciewa. Czego Wy się spodziewaliście? Jakiegoś dzieła sztuki? A to ból, bo zerżnięte z asasyna, a to ból, że ras dużo nie ma (mimo, że gra się toczy w Mordorze), a to że na "autopilocie leci"...
To jest gra po której nikt cudów nie oczekiwał i bardzo dobrze - przynajmniej nie miała wysoko zawieszonej poprzeczki. Ja właśnie dostałem to, na co czekałem - Mordor, urukowie, miks batmana z asasynem, to dostałem. Oprawione dość ładną grafiką (bez szału i wymagania za bardzo podbite), z klimatem takim jakim bym oczekiwał po grze stworzonej na mitologii Tolkiena. Łatwe, strawne, przyjemne. Kto nie chce, niech nie kupuje i narzeka dalej, bo spodziewał się, że dostanie coś na miarę super-ultra-uber hitu. Jeszcze czekam na kolejne osoby, które będą psioczyć, że gra jest łatwa, a kiedyś to gry były lepsze itp. itd.
Gra rewelacyjna . Jak zwykle recenzja słaba tak samo ocena patrząc na inne portale według mnie nie tylko polskie :)
@Jj No..a wiesz co na prawdę jest głupie? Twoja odpowiedź. O co ci chodzi człowieku? Ta gra po tym jak widze po gameplayach i rozwiązaniach nie ma za wiele wspólnego z klimatem jaki znam z książek, filmów czy nawet innych gier z tego uniwersum. Więc pytam. Bo dla mnie robić z takiej marki hack'and'slash to jakieś nieporozumienie.
Gra jest zajebista, możliwość 4k rozdzielczości, zajebiste krajobrazy, walka wg lepsza niż we wszystkich assassinach, fabularnie zajebiste, pokazuje mordor z ciekawszej perspektywy można się ciekawych rzeczy nauczyć o historii Ardy z artefaktów, ujeżdżanie Caregorów najlepsze. Jedynym minusem jest mała mapa.
wg mnie jedna z najlepszych gier roku teraz pozostało czekać na DA inkwizycje
@swoonzi Właśnie taki Mordor był w książkach ukazany a klimatycznie kojarzy się z silmarillion'em więc nie wiem o co ci chodzi
O co ci chodzi człowieku?
O jajco. Pytasz czy gra osadzona w Śródziemiu ma cokolwiek wspólnego z Śródziemiem.
Nie nie ma. Jest osadzona w Gotham City.
nie ma za wiele wspólnego z klimatem jaki znam z książek
Ta gra nie bazuje na żadnej książce, co napisałem wyżej. Nikt nie wie jaki klimat ty znasz z książek. Wiec zadając pytanie 'czy będzie mi się podobało' odpowiedź będzie jedna- nie.
Bo dla mnie robić z takiej marki hack'and'slash to jakieś nieporozumienie.
A robić słabej jakości mobę to nie? A fatalnego i drętwego tpp też nie?
A jaki gatunek jest 'godny' książek? Szachy? Przygodówka?
Znakomita częśc akcji to wojny, potyczki i starcia między bohaterami. W czym h'n's do tego nie pasuje?
Zastanów się co piszesz.
Gra na obecnych konsolach wyglada identycznie co na pececie na tych magicznych ultra teksturach, porownania do znalezienia na kanalach DF, IGN i paru innych. Gre juz roche ogralem i nie rozumiem tych zachwytow co do grafiki, ot AC4 wyglada duzo lepiej. A do Metro Redux nawet nie ma startu.
Co nie zmienia faktu ze to swietna gra i najlepszy Assassins Creed od dwojki. :)
.:Jj:. Brawo, twój ostatni komentarz rozbawił mnie do łez :D
@Jj Uświadomiłeś mnie że jesteś ograniczonym na umyśle człowieczkiem. Ty pewnie nie jesteś fanem tolkienowskiej prozy, wiec ci obojętne czy gra o Śródziemiu będzie miała jego klimat czy będzie tępą nawalanką.
Nikt nie wie jaki klimat ty znasz z książek.
No...prócz wszystkich fanów Tolkiena i jego dzieł. Ty nim nie jesteś, więc jak pisałem tobie obojętne jak gra będzie wyglądać. Pewnie ta gra mogłaby być nawet wyścigówką i byś dalej pisał,że ma coś wspólnego ze Śródziemiem bo tak sie nazywa albo,że są w niej orki czy coś tam...
Nie mam nic gier tego typu i tu masz racje. Przesadziłem,że to nieporozumienie,ale mi osobiście się nie podoba mechanika(?) styl(?) tej gry. Nie twierdze,ze gra jest zła. Chodziło mi o klimat,którego ja nie czuje i którego pewnie nie czuje duża część fanów. Ale jak ty chcesz mi przypisać swoje odczucia wobec klimatu gry to rób to komuś innemu, może dzieciom z podstawówki co szukają autorytetów.
Po przeczytaniu stwierdzam że szykuje się przede mną kilka niezłych godzin, czyli tak jak przypuszczałem.
A.l.e.X [78] https://www.gry-online.pl/S043.asp?ID=13431409&N=1#post0-13432772
moim zdaniem gra wygląda świetnie, poziom najlepszych BF4/Crysis III/Metro LL
OK, potwierdzam kompletny odlot.
Gra na Xshit jest w 900p ale sie usmialem z tej konsoli kazda gra dziala na tym VHsie jak kupa , ps4 native 1080p a ten syf microsoftu 900p .
Hmm gra jest bardzo dobrze zrobiona nawet optymalizacje ma w miare dobrą ja bym napisał lepszą niz Assassin iv sporo . Gra według mnie sporo lepsza niż wiedzmin 2 :) Po prostu nie raz i nowe gry zaskoczą :P Odpychało mnie jedynie władca pierscieni ale z tego co widzę fabuła jest w miare wciągająca filmiki boskie nie no nie ma do czego sie przyczepić jak narazie a robię już orków . No mnie jedynie razi peleryna bo wybralem wygląd mroczny straznik peleryna mimo że się ruszą to nie cała lewa strona w ogóle ale to tak drobnoska :) Gra by była jeszcze bardziej boska jakby się miało coś załozonego na oczy i widziało by się cały obraz nie patrząć w monitor wiadomo o co chodzi :)
Ta gra jest swietnie zrobiona pod wzgledem audiowizualnym, serio ta pierwsza lokacja kamieniołom wyglada jak obraz, swietne oswietlenie GRAFIKA 9/10
dodatkowe tekstury ultra oni to zrobili dla graczy ktorzy maja monitory 4k , dlatego recenzent tej gry pomylil sie co do oceny grafiki widac ze ciemny jakis
ocena gry 8,5/10 SUPER grałem jakies 4h
w jaki sposob wstawic to moja ocena gry?
Ale nikt nie dodał że gra ma słabą optymalizację ,bo kogo stać na kartę graficzną z 6 GB pamięci ,4 GB grafa to rząd 1300 zł jak się dobrze trafi a za takiego titana trzeba zapłacić 3000 zł . Jutro przyjdzie nowy komputer to spróbuje coś pograć w nią ,jak na razie grałem u kolegi na całkiem mocnym sprzęcie. Mam nadzieje że nowy PC sobie poradzi z nią.
Gra ma bardzo dobrą optymalizację pójdzie ci na średnio-wysokich na sprzęcie typu intel pentium d 2x2.8ghz 3gb ram i hd 6850-70 bez żadnych problemów płynne granie z podziwem grafiki :) A jak nie wiesz to nie pisz bo wymagania to nie znaczy optymalizacja łoł bo wyszło jakbyś tak myślał .
Gra jest "ładna" i gra się "przyjemnie" tylko szybko się można znudzić. Dla fanów dobrej grafy i gatunku jako takiego.
Doczekałeś się Alduinku.
Zacznę od minusów;
Gra niestety żenująco łatwa, nasz protagonista jest Aragornem, Legolasem, Gimlim i Nazgulem w jednym i kładzie orków dziesiątkami bez najmniejszej czkawki. Bossów czy też wszelkiej rangi kapitanów zabija się wciskając w prawie dowolnym tempie jeden przycisk 3(zwykły kapitan) lub 5 razy (twardziel noszący buzdygan Saurona). Gracz jest prowadzony za rączkę do każdego sekretnego miejsca czy też misji. Ja rozumiem że potrzeby rynku są takie by gry wydawać na poziomie 4dummies ale można by dać chociaż wybór trudności...W związku z rzezią jaka ma miejsce nie pozostaje zbyt wiele na klimat (Władca pierścieni to nie bitwy i potyczki wbrew temu co przedstawił Peter Jackson). Skradanka ... to nie jest skradanka, nie wymaga cierpliwości ani precyzji nie ma znaczenia oświetlenie czy nawet LOS, przeciwnik który Cię odkryje zaatakuje dopiero po 5 sekundach a i tak w tym czasie możesz zastosować "stealth" kill
Plusy:
Wbrew temu co pisałem walki są najmocniejszą częścią rozgrywki, są szybkie, płynne i brutalne. Na początku rozgrywki byłem bardzo zadowolony z faktu że po dekapitacji paru orków nagle zlatują się ich towarzysze i trzeba ratować się ucieczką przed bandą 30-40 zielonoskórych. Ciekawie rozwiązana kwestia awansów w armii Mordoru, personalne vendety, zastraszanie i prowokacje. Dość topornie ale jednak wprowadzony strach i terror jaki może rozsiewać nasz bohater, przyjemnie czasem popatrzeć jaki nasi przeciwnicy umykają w panice.
Ogólnie gra na przyzwoitym poziomie, odmóżdzająca i dająca nieco satysfakcji. Nie rozumiem narzekania na optymalizacje.Posiadam AMD Ph X4, 560 GTi i na poziomie detali high nie ma znaczących ubytków fps nawet przy 30 przeciwnikach.
Nie powiedziałbym, że mapa świata jest mała. Udun to nie jedyne miejsce po którym biegamy you know.
Grało się fajnie, ale potem doszedłem do wniosku że jest to gra dla upośledzonych retardów "wciśnij spacje, wciśnij prawy przycisk myszki, wciśnij bardzo szybko spacje" no cholera czy gracze dzisiaj to naprawdę zacofane retardy? Wolę piąty raz przejść dark soulsa na NG i będzie ciekawiej i bardziej emocjonująco. Fajne przez pierwsze 40% potem za łatwo.
Branża gier zdecydowanie za rzadko eksploatuje świat Śródziemia. Gdyby robiono to częściej, prawdopodobnie mielibyśmy więcej tak dobrych gier jak Śródziemie: Cień Mordoru. Sleszer z potworami. Brrrr.... Dzieci, dzieci.
Gra się miło, a przy moim starym poczciwym intelu E8400 (3,85 Ghz) i grafie R9 270X wyciągam średnio 60 fps (spadki poniżej 60 fps niezauważalne) przy średnich ustawieniach. Optymalizacja tej gry jest super.
Przed zakupem tej gry myślałem że to będzie CRAP jak Wojna na Północy a tu taka niespodzianka. Moje oczekiwania były strasznie małe ale gra się z nich wywiązała , chodzi o to czy będą misje nawalanki z orkami i skradankowe czy będzie samowola i na szczęście była samowola (nie we wszystkich misjach głównych). Mniejszy Hype niż u Watch_Dogs opłacił się bo jak by dali tyle zwiastunów i innych "pierdół" to by oceny były 6-8 a tak jak pokażę się co jest dopracowane do perfekcji to oceny są od 7-9,5. No dobra teraz moje pierwsze wrażenia z pierwszego odpalenia gierki. Przeszły mnie ciarki jak pojawiło się logo gry po prologu , można pochwalić całe udźwiękowienie gry, grafików którzy stworzyli projekty postaci ale niektóre teksturki są rozmyte ale to jest szczegół. Wiele nawiązań do Hobbita, Władcy Pierścieni i Sillmarilionu co dodaje klimatu grze . Fabuła może i trochę za krótka ale nie da się napisać dobrej i długiej historii w uniwersum ,które jest bardzo ze sobą powiązane więc co najwyżej może wyjść dobra i krótka historia ,która nie urywa tyłka. System Nemezis to jest chyba największy plus tej gry (system walki też jest plusem ale on jest w dużej mierze "kopiuj/wklej" z Batmana) Gra zasługuje na 9,25/10. Moja ocena jest trochę zaniżona przez kilka błędów gdzie Talion np. miał skoczyć na karagora a spadł pod ziemie i trzeba było zresetować konsole bo nie można było wyjść z "podłogi" i kilka innych potknięć ale to nie zmienia faktu że to Bardzo Dobra gra ,która garściami bierze sukces z innych marek (Batman i Assassin's Creed)
Zgadzam się z tym od recki dziwne bo to rzadkość .
Choć wizualnie mnie zachwyca . A misje poboczne tu można napisać powtarzalne i liczyć słabe jak w mmo .
No ale to druga gra akcji po AC IV którą przeszedłem 2 raz i czasami pogrywam .
Zwróćcie uwagę, że ta gra dostała w taką samą ocenę w tym serwisie co Wiedźmin 3...
Zwróćcie uwagę, że ta gra dostała w taką samą ocenę w tym serwisie co Wiedźmin 3...
I co z tego?? Przecież recenzowały je różne osoby. Jaki to ma związek?
Czy w szkołach was nie uczą podstaw?
http://www.bryk.pl/wypracowania/j%C4%99zyk_polski/recenzje/1002422-recenzja_jako_forma_wypowiedzi_pisemnej.html
Autor recenzji do Wiedźmina 3 mógł dać i 6.0 jeśli tak by mu pasowało. I co z tego? Jeśli nie lubisz tego recenzenta- nie czytaj.
Nie będziesz grałw W3 bo ktoś dał jakiś numerek?
I jeszcze spam w wątkach o innych grach.
gżehol --> Nie kompromituj się...
może się przyda jak ktoś się zatknie - każdy odcinek (od piątego) to osobna misja z wątku głownego
https://www.youtube.com/playlist?list=PLiciiz6C1mbnUz3QwGpOzKun5G_L1oDtt
Cudna grafika, klimat, system walki Nemezis, świetnie wyglądający orkowie i inni mieszkańcy Śródziemia oraz wciągająca fabuła ! Gra jedynie powinna dłuższa, a misje bardziej urozmaicona ! CZEKAM NA 2 CZĘŚĆ ! POLECAM !
Gra po skończeniu głównego wątku raczej już nie zachęca do dalszej rozgrywki, mimo że dostępne są 2 duże DLC - po skończeniu kampanii dalej wieje już trochę nudą...
A dla mnie gra jest z tym zjebana, ze jak nawali nam sie chmara urukow to za chu&^ nie idzie sie tego gowna pozbyc....zabijam je a one ciagle naplywaja i za ch^%$ sie nie da pozniej zabic generalow.....nic tylko wkur%#$$a ;/