Szczególnie Izrael lubi straszyć ciągle, że jak Iran będzie miał broń nuklearną, to to będzie zagrożenie dla świata. Przecież wiadomo, że nawet gdyby miał to nie używałby jej, Korea północna ma 8 głowic i co? Straszyć świat lubi, a nigdy nie użyła atomówki i nie użyje. Taki Izrael wg wiki ma 80 głowic (w praktyce pewnie więcej) i czemu mu wolno mieć, a Iranowi nie wolno? A Pakistan ma do 110 głowic wg wikipedii i jakoś świat nigdy nie protestował, a sam Pakistan nigdy nie groził nikomu nimi.
Pytanie na koniec - czemu Polska nie ma atomówek, skoro taki Pakistan ma? W czym Polska gorsza? Nasi naukowcy chyba ogarnęliby jak zrobić atomówkę?
Spakuj kredki i idz juz spac - jutro do szkoly.
wysadzili przedszkole, jutro wolne mamy
1. Po co Polsce broń nuklearna?
2. Nie ma w Polsce haj$u na tworzenie broni nuklearnej
3. Jesteś chyba jakiś niedorozwinięty, skoro nie zdajesz sonie sprawy, co się dzieje w Iranie i Iraku.
4. Idź spać, bo ja też idę. Dobranoc.
sam idź spać, a najlepiej nie idź, kup sobie książki i dokształć się skoro dla ciebie Irak i Iran nie różnią się niczym. Irak to niestabilny kraj, rząd, armia, a w przypadku Iranu wszystko lepiej działa, nie ma tam IS, al-kaida sobie nie lata po ulicach i nie strzela, turystów w Iranie nikt nie porwie, nawet jakbyś sobie spał na środku ulicy poza miastem lub w wiosce jakiejś. W Iraku zupełnie inaczej, terroryzm jest, zamachy są, IS jest, o porwanie łatwo. To są zupełnie dwa różne kraje, a ty mi wmawiasz, że są identyczne we wszystkim. Jakoś nie słyszałem by polscy turyści latali sobie do Iraku na wakacje, za to do Iranu niektórzy jeżdżą i wielu blogerów opisywało ten kraj, niektórzy autostopem się poruszali po Iranie, nigdy nikt ich nie napadł, krzywdy nie zrobił, każdy gościnny był. Także dokształć się zanim zaczniesz pouczać innych.
Dla ciebie nawet Dubaj będzie identyczny z afganistanem.
Nawet MSZ na stronie napisało "Iran jest względnie bezpieczny, jeśli chodzi o przestępczości pospolitą." i odradzają tylko podróże przygraniczne z Irakiem, Afganistanem i Pakistanem
oraz " Należy zachować dużą ostrożność przy przechodzeniu przez jezdnię oraz mieć na uwadze, że motocykliści korzystają również z chodników dla pieszych.
Na terenie Iranu, szczególnie w Teheranie, odnotowywany jest wysoki poziom zanieczyszczeń powietrza.
Na całym terytorium Iranu występuje stałe zagrożenie trzęsieniem ziemi."
Dla porównania BRAZYLIA:
"We wszystkich, a zwłaszcza w wielkich miastach trzeba zachować szczególną ostrożność. Dotyczy to przede wszystkim miast: Rio de Janeiro, Vitoria, São Paulo, Salvador, Recife, Fortaleza i Manaus. Kradzieże i napaści na turystów są bardzo częste a zagrożenie przestępczością pospolitą bardzo duże."
A o Iraku to już zupełnie odradzają wyjazd. Jak widać Iran > Brazylia > Irak
A sami blogerzy pisali o Iranie, że nocą jest 100 razy bardziej bezpieczny od Warszawy nocą. Niektórzy blogerzy pod namiotami spali i nic złego im się nie stało. Nawet z tego forum kilka osób odwiedziło Iran więc ci potwierdzą, że jest to bezpieczny kraj i łatwiej o napaść w Polsce przez dresa niż tam.
Skoro jesteś takim ekspertem to po wór się pytasz? Pomyślałeś, że może niechęć do dopuszczenia Iranu do broni jądrowej może być związana z tym, że istnieje obawa użycia przez nich tejże broni na swoich sąsiadach? Albo może dlatego, że chcą rozbrajać świat z tej broni? A to że Iran uznawany jest przez MSZ za kraj WZGLĘDNIE bezpieczny jeśli chodzi o przestępczość POSPOLITĄ to jedno a inna rzecz to jak jest ten kraj postrzegany na arenie międzynarodowej.
PS.
Skoro innym zalecasz dokształcanie się, to sam zastosuj się do swojej rady.
Bo broń jądrową mogą posiadać tylko kraje cywilizowane, stabilne i rządzone przez ludzi, którzy nigdy nie użyliby broni jądrowej na cywilach, czyli np. USA, Pakistan itd.
Natomiast kraje z osi zła, czyli Iran nie mogą posiadać atomówek, bo są nieobliczalni, wszczynają ciągle wojny z sąsiadami i atakują wszystkich na około żeby nieść im kaganek islamu - wystarczy zobaczyć ile wojen w ostatnich latach wywołał Iran w regionie.
Aurelius - kto i gdzie tak powiedział, że tylko cywilizowane ruskie, hamburgery czy chince mogą trzymać łapę na atomie? Najlepiej by było gdyby i Ci nie mieli, ale niestety mają i to oni sobie decydują kto co i kiedy może.
Kraj, który dysponuje atomem, natychmiast wskakuje do ekskluzywnego klubu państw uprzywilejowanych. Z takim krajem inaczej się dyskutuje na arenie międzynarodowej. Odpada też zwyczajne najechanie go "w celach pokojowych". Atom pełni rolę straszaka, który jest wyjątkowo skuteczny i nie ma co się dziwić, że Ameryce i Europie nie uśmiecha się kolejne niesprzymierzone z nią mocarstwo atomowe. Takich trudniej szantażować, a interwencje militarne nagle stają się bardziej ryzykowne (jest masa tekstów o tym, jakie znaczenie ma Iran w regionie). Nie dziwi więc to, że prezydent Iranu chce zapewnić swojemu krajowi święty spokój, gwarantem którego byłby jego własny arsenał, a nie papierowe umowy. W swoich sojuszach, Świat jest dość mocno spolaryzowany i atom w Iranie oznaczałby dla pewnych ludów zamknięcie pewnych furtek :).
Najlepiej jakby nikt nie miał i byłby spokój.
Obawiam się, że jakby nikt nim nie dysponował, to dopiero byłby burdel :).
@up no tak gdybyśmy zeszli teraz do poziomu kija i kamienia przy zachowaniu obecnej populacji to z takimi Chinami, Indiami czy Nigerią mielibyśmy marne szanse :)