Cykl Assassin's Creed porzuca numery w tytułach kolejnych odsłon
"Firma Ubisoft ma nadzieję rozwijać cykl Assassin’s Creed praktycznie w nieskończoność." - No to teraz bez obaw będą mogli "nasrać" Asassynami. No ale jeśli by trzymały poziom, to czemu nie? Chociaż po pewnym czasie może się to przejeść, to wiadomo, że nie zarżną kury znoszącej złote jaja.
A pamiętacie czasy kiedy Asasyn miał być trylogią?
Black Flag już powinno być bez numerka, wcześniej to miało sens, biorąc pod uwagę główny wątek. Chyba wcześniej na GTA się chcieli wzorować, ale przy rokrocznych odsłonach takie podejście już wskazane nie jest.
Cyber Rekin każdy to pamięta, ale Ubisoft to bajkopisarze i nie powiedzieli o której trylogii mówili ;p. Mnie ta seria zraziła już po AC III i Black Flag, które były po prostu średnie. Słaba historia, postacie, misje. Teraz będą zajeżdżać te serie, bo ubzdurali sobie, że tego chcą gracze. Po Unity nie spodziewam się rewolucji, bo Ubi lubi wciskać kit, więc lepiej nie napalać się, by potem nie być rozczarowanym.
Dopóki seria trzyma wysoki poziom to nie mam nic przeciwko wydawaniu nowej gry co rok.
Pewnie uznali, że Assassin's Creed XXIV będzie brzmieć i wyglądać niedorzecznie. Myślą przyszłościowo.
Pewnie uznali, że Assassin's Creed XXIV będzie brzmieć i wyglądać niedorzecznie. Myślą przyszłościowo.
Coś w tym jest.
Według mnie jednak lepiej wyglądają tytuły bez numerków 10, 16 itd, a lepiej, gdy mają właśnie jakiś podtytuł. Mnie już się odechciewa, jak widzę 3 po nazwie filmu/gry, a co dopiero 4-ty z kolei, albo 24-ty.
@SmileKiZZ
To co powiesz na Anno 2070 albo Warhammer 40000 :P
Powinni zastosować numerację jaka jest w Fifie, bo kto się później w tym wszystkim połapie.
Niech prenumeratę wprowadzą.
AC nigdy nie miał być trylogią - w trylogii miał sie zamknac watek Desmonda i 2012 roku, i tak sie stalo
mi sie abrdzo podobaja kolejne czesci asasyna - to na prawde kawal dobrej rozrywki
Nie dziwię się, bo pewnie już sami się w liczbie odsłon pogubili.
A tak serio. Jedną odsłonę rocznie jestem w stanie przełknąć. Większej ilość na rok zdecydowanie nie. A w tym roku Ubisoft zaserwuje nam na duże platformy łącznie 4 części. Nie wspominając o przyszłym roku, w którym z pewnością pojawi się duży asasyn oraz zapowiedziany mały - China. A to tylko początek. O DLC już nawet nie piszę.
z Tymi numerkami to już absurd Ubisoftu! - dla mnie to fantastyczna wiadomość, gdyż już UBI przestanie profanacji swojej znakomitej serii AC ( I-II, brotherhood, revelations), tymi marnymi, śmiesznymi doróbkami. Nie było do tej pory solucji, tak teraz można śmiało rozstać się z assasins creed na dobre, jako z dobrą zakończoną marką i fabułą.
@mr_brain
No dobra, ale co innego jak ten numerek oznacza którąś z kolei część, a co innego gdy jest częścią samego tytułu ;D
spoiler start
Ciekawe czy Assassin's Creed dojdzie do liczby 40 000
spoiler stop
Jak chcą tworzyć części w nieskończoność to znaczy, że się gra sprzedaje i opłaca się nią tworzyć.
Smilekizz-> w sumie asasyn w uniwersum w40k byłby bardzo prawdopodobny, jakby gracze tego zapragnęli ( tzn. ubisoft stwierdziłby, że to jest nam niezbędne). I nawet nie byłoby z tym problemu, bo GamesWorkshop niczym prostytutka użycza na prawo i lewo prawa do marki warhammer
Raczej to uniwersum już by kompletnie nie pasowało do AC. Tam bardziej była nastawiona na otwartą walkę. Raczej gracz nie miał by szans jak by z bolter'ow zaczęto strzelać w twoją stronę. Wtedy nawet ostrza asasynów straciły by znaczenie. Jak miała by być otwarta akcja to by słowo Assasin's straciło na znaczeniu.
Nie zwróciłem uwagi ze nowy numerek to nowy bohater i inne czasy historyczne. Porzucili numerki więc może w kazdej nowej odsłonie będzie nowy bohater? Btw dlaczego gta IV nazwali cztery,jak to byla szósta odsłona? A potem V,więc piątka powinna nazywac sie los santos albo inaczej,bez nr,jesli by zachowac nazewnictwo ze numerki to kolejne LC (początek trylogii LC,VC,SA) ,a bez numerków to przyszłe VC i SA
Ta seria się raczej nigdy nie skończy. Tak jak Fifa itp.
Powinni numerować tak jak Final Fantasy... np. Assassin's Creed X - 2, Assassin's Creed XII - 3.
Szkoda - czyli nie zagram w Assassin's Creed CXVI:Makapaka tylko w samo AC:Makapaka. Tak czy siak będę kupował, a bez cyferek przynajmniej będzie ładniejsze pudełko od boku ;),
Ja się przekonałem do serii niedawno, zrobiłem podejście do jedynki i wsiąkłem - na razie jestem na Brotherhood i z każdą kolejną częścią bawię się coraz lepiej, jeżeli ta tendencja się utrzyma do Black Flag to jak dla mnie mogą robić je w nieskończoność.
@Nazgrel
To się zawiedziesz niestety. AC: Revelations to ogromny spadek w jakości produkcji. AC III ma dobre elementy ale też jest słabe.
Black Flag ma za to skrajne opinie. Ja osobiście uwielbiam Black Flag, po AC 2 moja ulubiona część, inni nie cierpią bo za dużo zmienili.
To swoja drogą: Najczęstsze zarzuty do do serii AC:
1. Odgrzewany Kotlet
2. Za dużo zmienili
Jedno z drugim się wyklucza :D
posiadacze ps4 mają w konsoli dostęp do jakiegoś unikatowego reportażu w którym twórcy m.in. tłumaczą ze nowe wydania nie będą posiadały numeracji dlatego, że każda kolejna odsłona ma pokazywać nową historię a nie toczyć się jednym ciągiem...
Jakby nie patrzeć Edward był dziadkiem Connora i można by to upchnąć pod jeden numerek ale tylko moje zdanie
Nie grałem w ani jednego AC, ale jeżeli faktycznie jest tak jak piszecie, że generalnie nie widać formy spadkowej to nic tylko się cieszyć, że tyle gier z serii wypuszczają. Aż mam ochotę się z nią zapoznać.
@Blackhawk
Naprawde przegapiłeś jedną z najlepszych serii gier,nawet jeśli ktoś mowi ze co rok to samo,a to nieprawda,moze brotherhood nieco wtórny,a III słabsze,ale revelations czy blackflag to kompletnie dobra zabawa. Zacznij od II,bo jedynka archaiczna nieco
Bardzo dobra seria. Myślę jednak, że rewolucja francuska i 18 wiek europy to nie jest klimat dla asasynów! Natomiast Assassin's Creed w Chinach to będzie dopiero idealnie dopasowana sceneria do systemu gry! Oczekuję jak najwięcej skradania i chińskiego superowego klimatu!
AC to znakomita seria, oczywiście ma swoje wzloty i upadki, ale jeszcze nigdy żadna seria nie wciągnęła mnie tak, że miałem ochotę czekać na kolejną część. Właśnie skończyłem Black Flag i jest to moim zdaniem najlepsza część serii ("trójka" była taka sobie). Gdyby nie porażająca głopota przeciwników ... Mam nadzieję, że to poprawią :)