Total War: Attila ukaże się w przyszłym roku
Czyli to po prostu taki odpowiednik Barbarian Invasion dla Rome II, tyle że wydany będzie jako samodzielna gra?
Jestem zawiedziony. Rome II mi pasował, ale tutaj widzę skok na kasę.
Tomczyk27 [1]
Czyli to po prostu taki odpowiednik Barbarian Invasion dla Rome II, tyle że wydany będzie jako samodzielna gra?
Konkretniej jak Napoleon - samodzielny dodatek do Empire.
Ja tam się cieszę, ponieważ Rome II to, po Medieval II, moja ulubiona część tej serii.
2.2 raczej ;] 2.1 to Empire Edition
Uwielbiam grać w Medieval 1 i Shogun 1. Druga częśc Medievala mi nie podpasowała a drugi Shogun to już w ogóle rozczarowanie. Ale dzieci jarające się graficznymi wodotryskami będą pewnie zadowolone z nowego TW.
Meh, Medieval 1 i Shogun 1 to dla tych ktorzy polecieli tylko na grafike. Prawdziwi stratedzy do dzisiaj graja w Centuriona spod DOSa!
Barbarzyńcy zawsze byli i będą nudnym ugrupowaniem (DLA MNIE) A to tutaj to nic innego jak ciągnąca się nuda. Rzym mający pokaźne ziemie, musi bronić się przed owymi barbarzyńcami. Albo Attyla (HO HO jaki straszny... ) napada na Rzym. Oryginalny pomysł, jak już liczni zauważyli BARBARIAN INVASION . A tak serio, to kto chciał dalej siedzieć w tym okresie? O ile pamiętam to są krzyki o Medieval III i Warhammer.
Z jednej strony jestem sceptycznie nastawiony po Rome II oraz dlatego, że wygląda to trochę jak samodzielny dodatek, a z drugiej... ogień - zawsze mi brakowało możliwości puszczania całych miast z dymem. Jaram się *ba dum tss*
poza nowym okresem historycznym nihil novi sub sole, ale jest nadzieja, mam nadzieję, że skupią się na dopracowaniu produktu, a nie na generowaniu fejkowych filmów i screenów ;)
@Asmodeusz: Ech, Centurion, kiedy to było, aż się łezka zakręciła, dzięki.
Zwłaszcza że wtedy jeszcze nie miałem kompa i jedynie udawało się grać ukradkiem na zajęciach z informatyki ;-))
Był niedawno Shogun, Rome, Empire i Napoleon też nie są takie stare, więc z tego tytułu liczyłem na zapowiedź nowego Medieval'a ;_; To są takie najbardziej rozpoznawalne okresy. W średniowieczu tkwi potencjał: polityczne małżeństwa, konflikty na masową skalę, system feudalny i wiele innych rzeczy, których nie ma w innych okresach. Ramy czasowe, w które celują twórcy wzbudzają we mnie mieszane uczucia, ponieważ nie wiem czego się spodziewać. (Historia nauczana w szkołach urywa się w tym miejscu i zaczyna dopiero od Mieszka I)
Nowy Medieval już był (cz. 2) więc teraz musiałaby być to 3 cześć. CA stwierdziło, że naturalnym przejściem do średniowiecza będzie właśnie okres upadku cesarstwa rzymskiego - a że wydadzą to jako osobną grę - no cóż - normalka, każdy chce zarobić. Boję się tylko AI komputera w tej grze - skoro w ROME 2 przy oblężeniach ciągle głupieje (mam zresztą wrazenie, że sprawowała się lepiej po wydaniu gry niż po 15 patchach) - oby trudnośc nie była sztucznie zawyżona trudnościami ekonomicznymi i parametrami jednostek barbarzyńskich a nie ich taktyką
No i właśnie dlatego że na lekcjach historii zionie w tym okresie spora dziura może warto się nim zainteresować - oczywiście to tylko przerywnik przed mam nadzieje nowym medievalem, który dzięki doświadczeniu zdobytemu przy tej produkcji będzie mógł być tylko jeszcze lepszy - minus taki, że na mediala poczekamy do 2016 (oby tylko)
Ja osobiście myślę, że dorobią jeszcze 2 część do Empire, gdyż ta część nie otrzymała dwójki w tytule. Trochę by dziwnie wyglądało, gdyby były same trójki a nagle Empire jest drugą częścią.
Ehh liczyłem na Medievala III, ale to nie zmienia faktu, że nową cześć jaka by nie była kupię i z przyjemnością ogram.
Biorę każdego total wara, teraz to głównie czekam na total war: warhammera, bo podobno jest w produkcji od bardzo dawna.
Cóż pozostaje wierzyć, że CA pokaże klasę i oprócz jakiś zmian w samych bitwach rozbuduje mechanikę samej gry w klimatach jakie znamy z produkcji Paradoxu chociażby.
Ta seria ma swoją magię, ma wiele błędów i dziwnych mechanik, ale w każdą z nich gram dziesiątki albo i setki godzin:) Wygląda mi to na dodatek niż pełnoprawną grę, wygląd bardzo podobny do Rome 2. Do poprawy AI - standard i dodanie możliwości każdemu miasta wnieść mury obronne. Wolałbym powrót do głębokiej starożytności np. Grecja bądź Egipt:)
Mam dziwne wrażenie, że niewiele zmienią w warstwie strategicznej, zatem to chyba będzie pierwszy total na którego się nie skuszę.
Chcę tutaj zaznaczyć, że Medieval 3 NIGDY nie powstanie - CA zapowiedziało, że Rome 2 jest OSTATNIĄ kontynuacją poprzedniej gry z serii; CO OCZYWIŚCIE NIE ZNACZY, ŻE NIGDY NIE POWSTANIE JUŻ TOTAL WAR Z OKRESU ŚREDNIOWIECZA ! Poprsotu pod inną nazwą. Zresztą plotki o Total Waru z tego okresu chodziły już od ponad pół roku ( mówiono nawet o dodatku do rome 2 osadzonym w średniowieczu ) Zostało mieć tylko nadzieję, że nie chodziło im o Upadek Cesarstwa i początek średniowiecza bo tą grą mógłby być wtedy Attila i zostało mieć nadzieję, że za rok zobaczymy TW w średniowieczu. Jak dla mnie Zbędny remake Barbarian Invasion... Temat ciekawy ale zbyt podobny do Rome 2 - powinno być to wydane w większym odstępie czasowym np. Teraz średniowiecze a za rok Attila.
Centurion ? To tylko staruchy lecące na grafikę i animacje. Prawdziwi stratedzy grają w szachy :P
Ale syf! Czemu nie MEDIEVAL 3 ;/!?
Kurde, liczyłem na warhammera :P...wygląda jak dodatek a nie nowa gra. Miejmy nadzieje że nie będzie to upadek jak przy premierze rome2
Witam! Osobiście również wolałbym kontynuacje medievala lub coś w stylu CK2 old gods. Taki klimat w odsłonie total war byłby czymś idealnym, no ale cóż pozostaje mieć tylko nadzieję, że kolejna osłona nie będzie tak słaba jak rome 2.
Pozdrawiam
Nie ma to jak wydawać nową grę, jak nie poprawiło się jeszcze poprzedniej. Attila będzie grywalna pewnie w 2018.
Ja tam liczyłem na jakiś odpowiednik Barbarian Invasion, a Rome 2 po łątkach jest bardzo fajny, zresztą wcześniej tez był nie licząc zachciankach się jednostek, ale spoko ktoś odpalił po premierze pograł trochę i potem przestał teraz wielki znawca. Mam ograne 300h i ograłem każdą łatkę.
Nie powiem ze nie czekam na M3, ale spodziewałbym się jeszcze przynajmniej kampanii Aleksandra Macedońskiego, oraz liczę osobiście na kampanie na dużej mapie Grecji, wojna peloponeska, albo jakiś inny konflikt.
Co do M2:TW to mnie się akurat średnio podobała po R1, w Rome konnica jak wjechała w piechotę było pozamiatane, a w M2 gdzie powinni mieć cięższe konie i większe tratowanie jednostek było to gorzej zrobione.
Ten kto mówi, że obecnie ROME 2 Emperor Edition jest zbugowany i nie nadający się do grania wraz z słabym AI to albo najprawdopodobniej nie odpalił ROME od czasu wydania Emperor Edition, albo gra na starym piracie i teraz próbuje wciskać ludziom zmyślone bajki o tym jaki "kiedyś" był ROME 2
Po odpaleniu nowej kampanii (w imperial edition należy to zrobić, bo jest dużo nie kompatybilności ze starymi zapisami gry) okazało się, że mapa kampanii jest ładniejsza i o niebo lepiej płynniej działa. AI (sprawdzałem na poziomie trudnym) na mapie kampanii nie robi wałków w stylu wypowiada ci wojnę a potem tobie płaci za pokój. Teraz AI tworzy ogormne armie co często prowadzi do wielkich oblężeń i bitew. Skoro już o tym mowa to AI podczas oblężeń jak i w samych bitwach ogromnie mnie zaskoczyło. Ja tu się szykowałem jak po staremu że będzie szturmować jedną ulicą moją wioskę, a tu się okazało że dosłownie wszystkimi możliwymi drogami mnie okrążył i złapał w kleszcze. Podobnie na otwartym polu, AI flankuje, wykorzystuje kawalerie, podpuszcza i stosuje taktykę hit and run. Dużo by tu pisać, ale teraz ROME 2 jest wyzwaniem (podkreślam moje wrażenia oparte są na trudnym poziomie trudności), i działa bez najmniejszej przycinki na ekstremalnych detalach.
To było raczej do przewidzenia.
Jeśli dobrze pamiętam to do każdej gry z serii Total War robili jeden (bardziej lub mniej samodzielny) dodatek.
Mamy Rome 2 i teraz mamy dodatek.
Zobaczymy co będzie po Attyli.
Tytuły Total War mają w sobie fajne to, że oprócz świetnej gry dają też dużą porcję historii. Dlatego zastanawiam się, czy dobrze wybrali okres historyczny w tej części. Wszak każdy gracz gracz jara się średniowieczem, starożytnością czy nawet feudalną Japonią, a okres napadu barbarzyńców jest jednak mało znany. Na historii wspominany bardzo ogólnikowo, a w popkulturze prawie nieobecny.
Mi tam się podoba, liczyłem na coś innego, ale nie narzekam... może dlatego, że w Rome 2 nie grałem.
Absolem [36]
okres napadu barbarzyńców jest jednak mało znany. Na historii wspominany bardzo ogólnikowo, a w popkulturze prawie nieobecny.
Dlatego bardzo dobrze, że (ponownie) wybrali ten okres.
Osobiście wolę to niż feudalną Japonię, Chiny czy inny Wietnam.
Z tego co widzę to się nie kwalifikuje nawet na DLC a co dopiero jako osobny produkt. COś tam zmienią w grafice, dodadzą jakieś nikomu niepotrzebne pierdoły, zapakują w stare AI praktycznie uniemożliwiające gre i wioo na sklepowe pułki. Tym razem nie dam się nabrać...
Podobnie do większości społeczeństwa Total War liczyłem na Medievala 3. Ale dobrze się stało, że on jednak nie wyjdzie. Po co CA ma robić trzecią odsłonę średniowiecza, skoro są jeszcze czasy, wydarzenia i postaci, których w total warach w ogóle nie było? Attila jest pierwszym z nich. Przypuszczam, że gra trwała będzie 88 lat. 395 do 476 (upadek Zachodniego Rzymu). 1 rok= cztery tury, dodadzą efekt sezonowości, by popisać się jeszcze bardziej grafiką. I dobrze. Ten okres w grach strategicznych został całkowicie pominięty. Za każdym razem. Ani TW ani Paradox nigdy nie zrobił gry osadzonej w ostatnich latach przed Wiekami Ciemnymi. Czuć już klimat tych czasów. Budynki, mroczność, metropolie, powoli wykluwające się ze starożytnych miast. Jak dla mnie wszystko na plus. Drzewko rodzinne, drzewka technologii i umiejętności, wszystko dostępne w menu głównym po jednym kliknięciu, czytelne i przejrzyste. O to właśnie chodziło. Graficznie gra już teraz wygląda bajecznie.
Mam nadzieję, że CA nie zachłyśnie się pozytywnymi opiniami po prezentacji pre-alfy Total War: Attila i dopracuje tę grę do końca. Rome 2, który wszedł do sprzedaży, jako wczesna beta był policzkiem dla fanów. Tak naprawdę finalna i grywalna wersja tej gry, w pełnym znaczeniu tego słowa, ma miejsce dopiero teraz, po wejściu w życie edycji cesarskiej i kampanii Imperatora Augusta. Wcześniej trzeba było często zagryźć zęby, by nie kląć.
Czekam na Attilę i szykuję pieniądze na preordera.
P.S.
Attyla 395-476, a potem? Total War: Temudżyn? Gdzie główną postacią zostałby Czyngis Chan? Być może po Attyli ukaże się Medieval 3, który swym okresem objąłby czasy od powstania Imperium Karolińskiego lub narodzin Karola Wielkiego (742/747 AD), kończył mógłby się w 1080, wtedy gdy zaczynał się Medieval 2. Następną odsłoną byłby Temudżyn, który zaczynałby się w momencie narodzin Czyngis Chana w 1155 roku. Tylko dla mnie to brzmi sensownie?
Synthetic_Sky [40]
Po co CA ma robić trzecią odsłonę średniowiecza, skoro są jeszcze czasy, wydarzenia i postaci, których w total warach w ogóle nie było? Attila jest pierwszym z nich.
Przecież te czasy też już były w Total Warach. Ba, nawet w podobnej formie - też dodatku, tyle że tamten nie był samodzielny.
Odgrzewany kotlet. Daliby okres historyczny jakiego jeszcze nie było w serii TW - nawet Mediewal po raz trzeci to wałek.
Atilla na być ponoć pomostem vide Napoleon do następnej nowej gry. Spekulacji na temat tego co to ma być za tytuł jest tyle, że szkoda nawet dyskutować.
Absolem zgadzam się.Okres mało znany co jest w pewnym sensie dość absurdalne bo Wielka wędrówka ludów miały większy wpływ na kontynent europejski niż cokolwiek innego w historii "naszej" cywilizacji.Dla mnie najciekawsze było by umiejscowienie kolejnej części cyklu w okresie "wczesnego Bizancjum" wojny z Sasanidami,niszczycielskie najazdy Awarów,Słowian, tureckich koczowniczych Bułgarów,budowa imperium Franków i wielkie podboje Arabów.Niestety z powodów które wymieniłeś chyba nigdy nie doczekam się total wara umiejscowionego w okresie tak zwanych "mrocznych wieków".