Witam w wątku dotyczącym serii gier Wiedźmin oraz książek o Wiedźminie.
===========
Poprzednie części
===========
I https://www.gry-online.pl/S043.asp?ID=13294319&N=1
=======================
Profile gier na GOLowej encyklopedii:
=======================
-Wiedźmin https://www.gry-online.pl/gry/the-witcher/z01348#pc
-Wiedźmin 2 https://www.gry-online.pl/gry/the-witcher-2-assassins-of-kings/zf384#pc
-Wiedźmin 3 https://www.gry-online.pl/gry/the-witcher-3-wild-hunt/z83579#pc
Polecane mody:
Wiedźmin
spoiler start
- Full Combat Rebalance
- Scabbard Mod
- Texturen Mod
- Pomniejsze mody :
- SweetFx
- Eliksir Żbik
- Inferno/Dark Edition
spoiler stop
Wiedźmin 2
spoiler start
- Rise of the Sword
- Return of the White Wolf
spoiler stop
==========
Przydatne linki:
==========
Oficjalna strona http://thewitcher.com/witcher3/#home
Warownia Starego Morza http://www.witchersite.pl/
Wiedźmińska Wiki http://wiedzmin.wikia.com/wiki/Strona_g%C5%82%C3%B3wna
==============================
Muzyka do przeglądania wątku ;)
==============================
https://www.youtube.com/watch?v=1z8s6CwWyLA&list=PLC9kPOtTbvCB2oyXmQPrJrQ7SP3eTxCWs
Zapraszam wszystkich do dyskusji na temat gier, książek i wszystkiego związanego z Wiedźminem.
Daję linka do playlisty z nowymi soundtrackami do Wiedźmina 3, jeśli ktoś chce sobie posłuchać:
https://www.youtube.com/watch?v=smb-5oOh5GY&list=PLC9kPOtTbvCBZTDezNyj-1i4tuu3XOguo
Jak Wam się podoba? Bo mi osobiście niektóre utwory bardzo się spodobały.
ok udało mi sie
Co do modów, Return of the White Wolf to polski mod, więc napisał bym po prostu Powrót Białego Wilka. I coś Ci się pomyliło, bo mod ten jest do w1, a nie do w2 :)
Nie, chodziło mi o kosmetyczny mod do Wiedźmina 2, który zmienia włosy Geralta na białe, bo te dwójkowe w wersji na PC są po prostu siwe.
Muzyka do 3, do której link podałeś, rzeczywiście ma dobre soundtracki. Podoba mi się też playlista, którą złożyłeś i zatytułowałeś "Muzyka do przeglądania wątku ;)". Naprawdę dobre OSTy wybrałeś.
Mój ulubiony soundtrack z tej listy to ten zatytuowany "Three Fat Gnomes". Czyżby tylko taka nazwa, czy jednak będą gnomy w Wiedźminie 3?
Wiedźmin 1 ma wg mnie około 3/4 świetnej muzyki, np. brzeg nocą...W dwójce było około 1/4, tak przynajmniej jeśli chodzi o mnie. A w W3 wygląda że będzie proporcja jak w jedynce...
https://www.youtube.com/watch?v=aiHNB67ZF5U
Lubię też ten sountrack https://www.youtube.com/watch?v=e6uVeCzUhw0 ---> 2:20
Edit: Też wrzucę jakąś grafikę, zrobioną przeze mnie niedawno --->
Kylo -> Wystarczy zapisać w formacie jpg. W byle paincie to możesz zrobić...
Te soundtracki pochodzą z planszówki i nie każdy pojawi się w grze... A nazwy nie są oficjalne...
A więc przepraszam za moje niedoinformowanie. Mam nadzieję, że większość z tych soundtracków pojawią się w grze.
Kilka poradników cossplayowych jakby ktoś nie widział
Geralt
http://wpc.4d7d.edgecastcdn.net/004D7D/media/THE%20WITCHER%203/Pdf/Geralt_cosplay_guide.pdf
Ciri
http://wpc.4d7d.edgecastcdn.net/004D7D/media/THE%20WITCHER%203/Pdf/Ciri_cosplay_guide.pdf
Yennefer
http://wpc.4d7d.edgecastcdn.net/004D7D/media/THE%20WITCHER%203/Pdf/Yennefer_cosplay_guide.pdf
Triss
http://wpc.4d7d.edgecastcdn.net/004D7D/media/THE%20WITCHER%203/Pdf/Triss_cosplay_guide_v2.pdf
Poradniki z wyjątkiem Triss posiadają screeny sprzed kilku miesięcy, więc niekoniecznie przedstawiają obecny wygląd postaci. Yenn wypada najsłabiej, ale po tym co się działo na forum to na pewno ją zmienią (jeśli to rzeczywiście obecny model).
Sorry za słabą jakość screena, ale max rozmiar to 1.1 MB, a mój ważył 5.5 MB, także zmniejszając jego rozmiar zmniejszyłem też niestety jakość. A szkoda, bo naprawdę piękne są pola o zachodzie słońca.
to żeście mi zaspoilerowali, nie miałem pojecia, że ta biała laska to Ciri...
Jak oni to wytłumaczą w grze?
A Yennefer zrobili paskudną... :/
Jak oni to wytłumaczą w grze?
co tu jest do tłumaczenia?
spoiler start
Ciri ucieka po wymiarach przed Gonem(co widać na gameplayu)
spoiler stop
A Yennefer zrobili paskudną... :/
tak Yen jest kiepska, mało 'dziarska' i kobieca, już wolałem dziewczęcy look z trailera, oby to był wczesny wygląd, tak jak Geralta z W2 gdzie z początku wyglądał jak zapłakany laluś
Tak, ja też mam ogromną nadzieję, że Yen będzie taka jaka była na trailerze. W tej wersji wygląda jak gruba arystokratka :)
Chodzi mi raczej o wytłumaczenie kim ona jest, jakie ma powiązania z geraltem itp.
My to wiemy, ale zachodni gracze raczej książek nie czytali.
od tego są zawsze książki, opisy Jaskra dot. postaci, miejsc, itd. a także masa rozmów, ogólny zarys dostaną a jak będą marudzić to niech sięgną po książki ;)
Na pewno bedzie jakas animacja tłumaczącą kim jest Ciri.
Tylko, że z tego co wiem to nadal nie ma wszystkich książek po angielsku. Miecz Przeznaczenia nigdy się nie pojawił.
@kylo19
Nie wiedziałem, że jest taki mod do w2. Tak czy inaczej, możesz dodać powrót do polecanych modów do w1, bo ostatnio jak grałem to grałem właśnie z nim i pewnie już bez niego bym nie zagrał. Popatrz choćby na to porównanie twarzy:
http://media.moddb.com/cache/images/mods/1/26/25135/thumb_620x2000/8fe3a16abed40e90.jpg
albo na to:
http://static-3.nexusmods.com/15/mods/150/images/669-1-1399837485.jpg
Cóż ja ode mnie polecić "Powrotu Białego Wilka" nie mogę, bo mod mi się zwyczajnie nie podoba. Geralt ma twarz robota, a ikonki zostały podmienione na te z 2, które również mniej lubię od tych jedynkowych. Wszystko jest zbyt bujne kolorowo, ale jeśli komuś odpowiada to spoko. Tak więc mogę dopisać w części trzeciej.
EDIT: Fajne screeny mam we Frapsie, ale tyle ważą, że muszę zmieniać ich jakość :(
Że też nie pomyślałem... zawsze waliłem print screenem, ale teraz mi wyskakuje czarny ekran to frapsem nawalam. Rehabilitacja. Proszę-screen o zmierzchu.
kzwwdo - no w takim miescie po drugiej stronie jeziora to bym mógł mieszkac
A tu Geralt eksterminuje Wespera-jednego z najstraszniejszych straszydeł Wiedźminlandu...
Powtarzałem walkę 4 razy zanim mi się udało go zabić, Igni z efektem strachu mnie uratował :)
Postaram się jeszcze powrzucać jakieś screeny z jedyneczki :)
Słońce ziemią kołysze,
z kłosów sypie się ziarno,
odejdź ze mną wędrowcze,
pójdź za mną...
Gdzie znajdę Leuvardena na Podgrodziu? W karczmie w nocy i w dzień go nie ma...A chcę wziąć zadanie od niego...Bo jak pójdę wo Wielebnego z wykonanymi zadaniami od "trzech króli" to chyba potem nie będzie można...
Edit: Myślicie że to biesy? --->
Leuvaarden zawsze siedział u mnie o 12.00 w karczmie.
To chyba tylko jakieś zwykłe jelenie, czaszka za mała na biesa i nie ma trzeciego oczodołu na czole.
Edit:
spoiler start
Tak sobie przypomniałem. Wiecie, że jeśli dobrze pokierujemy rozmową z Eredinem w tym zadaniu, to nie będziemy walczyć z Leo, tylko porozmawiamy z Alvinem na górze? Trzeba przysiąc Królowi Gonu, że oddamy mu coś w przyszłości. Pewnie chodzi o duszę Alvina.
spoiler stop
Nawiązując do mojej poprzedniej wypowiedzi zrodziła mi się fajna myśl odnośnie fabuły Wiedźmina 3.
spoiler start
Jako, że Ciri jest oczywiście źródłem i polował na nią Gon uciekła do innego świata, znajdując się już prawdopodobnie poza zasięgiem Gonu. Alvin też jest źródłem, a Gon odpuszczając sobie Cirillę wziął za cel jego. Alvin może być w jakiś sposób spokrewniony z Ciri, a jako, że ona może przemieszczać się w czasie, to Alvin może być jej potomkiem. Wiem, że to "teoria spiskowa", ale w jakiś sposób mogłoby to zawiązać fabułę trylogii. A dla wnikliwych to tu znajduje się ogromny zgrzyt, bo według Sapkowskiego mężczyzna Źródłem być nie może...
spoiler stop
mam epilog i jak ide do gory to walcze tam i są mutanty i padam i jak to przejść??
Jest ten klimat... Niezwykły art. Właśnie takich posępnych i ponurych klimatów oczekuję w Wiedźminie 3.
Wracając do soundtracków, to słuchając tego:
https://www.youtube.com/watch?v=gokhBJWSjeM
naszła mnie straszna ochota na obejrzenie jeszcze jednego fragmentu rozgrywki, takiego jak na Gamescomie, tylko tym razem na Skellige, którego de facto dawno nie pokazywali.
Spodobał mi się też ten soundtrack:
-Wersja oficjalna (lepiej pasująca do gry, bardziej dynamiczna) https://www.youtube.com/watch?v=FKJGezjQqrI
-Wersja "rozszerzona" (moim zdaniem fajniejsza, aczkolwiek do gry aż tak nie pasuje) https://www.youtube.com/watch?v=DhIYlIDBCZM
Co by nie mówić, szykuje się świetny soundtrack, a Lazare idealnie wpisuje się klimatem jako muzyka przygrywająca podczas walki.
A tu mój faworyt, jeśli chodzi o ujawnione kawałki:
https://www.youtube.com/watch?v=0Ccpv3mz4HI&index=3&list=PLCWmygRxtn6yUX8R_S7K7bXmUHasrPgYa
Ciekawe, czy nadal ta rzecz jest w planach REDów odnośnie Wiedźmina 3, ale wyczytałem ciekawą informację, która bardzo mi trafiła w gusta. Otóż różne potwory będzie się eliminowało różnymi mieczami, a nie tylko instynktownie wyciągamy srebrny. To by wyjaśniało, dlaczego na E3 gryf został upolowany za pomocą stalowego miecza. Namiastkę tego pomysłu widzieliśmy w Wiedźminie 1 (Golem, wilki, a z FCR równie dobrze wywerny i skolopendromorfy) i bardzo mi się on podobał. Podkreślałby on również aspekt polowania na potwory i przygotowania się do walki z nimi. Mam nadzieję, że na niektóre obowiązkowy będzie olej i jakieś konkretne eliksiry.
Srebro działa tylko na potwory które przeszły do świata wiedźmina po koniunkcji sfer czy jakoś tak. Wszelkiego rodzaju wilkołaki i trupojady. Wszystkie monstra które były w wiedźminalandzie przed koniunkcją, np właśnie Gryf są odporne na srebro, czy raczej po prostu się ich ono nie ima. Powinno zadawać tyle samo co stal.
Właśnie taki tok rozumowania mi się bardzo podoba. Jednak trudno skategoryzować, które stwory są "Pokoniunkcyjne", a które były wcześniej i posiadają własną niszę ekologiczną. Między innymi do stworów przedkoniunkcyjnych zaliczyłbym Żagnicę, ale niestety w dwójce ten sposób jeszcze nie został wprowadzony.
O, ładna rzeczywiście ta figurka. Tylko gdzie szrama na facjacie?
Co do klepania różnych potworów mieczem stalowymi i srebrnym, to mi też ten pomysł wpadł w gusta. Tylko, że przy takim natrzęsieniu potworów (mam nadzieję, że będzie ich co najmniej 40-60) przydałyby się też wskazówki odnośnie walki danym mieczem. Zapewne będzie to w bestiariuszu.
[40] z twarzy w ogole nie podobna do tej z gry no ale to
spoiler start
Nic nie znaczący strzegół
spoiler stop
Pozdro dla kumatych ;)
Dobra, to ja z innej beczki, o zakończeniach "Wiedźmina 2". Wszystko w spoilerze. Na początek tło historyczne, konkrety zaraz po tym.
spoiler start
Właśnie skończyłem drugą grę #wiedzmin i... no nie wiem, co zaimportować do "Wiedźmina 3".
Moje pierwsze przejście: Roche + Triss, Temeria podzielona między Kaedwen i Redanię, Henselt przeżył, Aedirn zajęte przez Kaedwen, Letho puszczony wolno
drugie przejście: Iorweth + Triss, Temeria podzielona między Kaedwen i Redanię, Henselt przeżył, Aedirn jako wolne państwo, Letho zabity
trzecie (ostatnie): Roche + Anais, Temeria pozostała niepodległa, Henselt zabity, Aedirn zajęte przez Kaedwen, Letho zabity
I tak sobie myślę... jakie byłoby kanoniczne zakończenie? Jest ich w sumie 16(!), w zależności od najważniejszych podjętych decyzji, tj. zabicie lub oszczędzenie Arjana > Roche/Iorweth > Henselt > ratowanie Triss albo drugiej opcji (Filippa dla Iorwetha lub Anais dla Rochea).
Nie wiem, czy ważniejsza z perspektywy kanonu jest zjednoczona Temeria (tylko Roche/Anais) czy chuj z tym, bo ważniejsze jest ratowanie Triss. Zabicie Henselta raczej nie powinno być istotne, sam Letho przyznaje, że to nie było konieczne do wykonania planu, w zasadzie może tylko osłabić Północ w obliczu inwazji. Sama ścieżka Roche'a co prawda pozwala na uratowanie jego ojczyzny, ale...
... tylko podążając ścieżką Iorwetha: przeżywa Yarpen Zigrin (przy zakończeniu Roche'a widać scenkę, gdy jest na szubienicy tuż przed powieszeniem), Aedirn pozostaje nietknięte, da się odczarować Saskię (tylko przy ratowaniu Filippy zamiast Triss). Do tego nie ma opcji zabicia Henselta, który upokorzony pod Vergen być może studzi swój zapał do podboju państw ościennych. :)
Dylematy, dylematy. :) Chcę mieć save'a jak najbardziej zgodnego z kanonem (co i tak jest trochę śmieszne, bo Sapkowski nie uznaje gier jako kontynuacji, ciężko mu się przy tym dziwić), a tu takie rzeczy.
spoiler stop
tl;dr: Jakie wg. Was jest najlepsze zakończenie drugiej gry godne importu do trójki?
Yarpen nie ginie w żadnej ze ścieżek.
No tak, toż to Skalen i Cecil Burdonowie! Ech, te wszystkie krasnoludy wyglądają tak samo. ;))
Ja powiem tak, samemu mam zamiar zaimportować save z w2: oszczedzenie arjana, iorweth, oszczedzenie stannisa, odxczarowanie saskii. To jest save z jakim przeszedlem gre poraz pierwszy i taki mma zamiar zaimportowac do w3. Co do ostatniej decyzji w obu sciazkach to wg mnie ratowanie Triss jest ididotyczne, bo ona tak czy inaczej przezyje i niema do nas zadnej pretensji. Szczegolnie, ze sama nalezala do lozy i robila nas w ciula, wiec co niby jej jestesmy winni.
Felo47, spójrz na to od tej strony, że dokonując wyboru NIE WIESZ, czy ona przeżyje, czy nie zabiją jej Nilfgaardczycy. Jak dla mnie wybór jest prosty - Triss, bo to jednak kochanka i osoba, jak by nie patrzeć, bliska. Na pewno bliższa, niż Temeria czy Filippa. Co do Saskii, idąc ścieżka Iorwetha możemy zdobyć sztylet Filippy, gdy napadniemy na żołnierzy (nie pamiętam, czyich...) wiozących na wozie Iorwetha. Jeżeli nie zabiliśmy smoka, może będzie opcja odczarowania Saskii w części trzeciej?
Wiadomo, co dzieje się z Rochem, gdy wybieramy ścieżkę Iorwetha?
zmudix, może faktycznie, jak by na to patrzeć z tej perspektywy, to niby lepiej uratować Triss, ale mój umysł jest już chyba wypaczony zbyt dużą liczbą przejścia w2 i ciężko mi ratować Triss, skoro mi to nic nie da, jak mogę odczarować Saskie :)
zmudix
Dla mnie jest najlepsze i najbardziej "wiedźmińskie" to:
spoiler start
-Oszczędzenie Arjana
-Ścieżka Roche'a
-Oszczędzenie Henselta
-Pomoc Triss
spoiler stop
I właśnie taki wybór zaimportuję.
Prawdopodobnie Roche po wybraniu ścieżki Iorwetha
spoiler start
Próbuje sam odbić Anais, co mu się udaje, jednak Detmold ucieka, Temeria się dzieli między lenno Kaedwen i Redanii, a Roche ukrywa Anais.
spoiler stop
Dziś w okolicach 17 pojawią się podobno jakieś nowe materiały, prawdopodobnie dziennik dewelopera.
spoiler start
Jeśli w ścieżce Iorvetha uratuje się Triss, to w epilogu mówi nam że Radowid próbował kupić Roche'a, ale ten odmówił, o Anais niema wzmianki.
spoiler stop
https://www.youtube.com/watch?v=d3L-Aq1njDk ---> Dziennik dewelopera...
Może będzie po polsku, bo widziałem że jest też po francusku.
Rzeczywiście, nic ciekawego nie pokazali w tym pseudodzienniku. Są tam tylko zawarte informacje dla tych osób, którzy nigdy w życiu nie mieli styczności z Wiedźminem, czy to growym, czy książkowym.
A, co do tego co pisałem o Roche'u to rzeczywiście przepraszam za wprowadzenie w maliny, bo napisałem przebieg wydarzeń ze Ścieżki Roche'a tylko z
spoiler start
ratowaniem Triss.
spoiler stop
Shasiu ma rację ;)
Są tam tylko zawarte informacje dla tych osób, którzy nigdy w życiu nie mieli styczności z Wiedźminem, czy to growym, czy książkowym. ---> Niestety. To że ludzie reagują na pogodę i ją komentują było już w pierwszym wiedźminie. Więc nie wiem co to za nowość...No ale może to jest dla tych co faktycznie nie mieli z tym uniwersum do czynienia...
A to co pokazali na EGX, to już w ogóle mnie załamało... Jak tylko się dowiedziałem, że to trwa to od razu włączyłem. I nadal nic ciekawego. Jak mają robić takie słabe materiały to ja dziękuję.
Jeśli chodzi o Dzienniki, to jeśli mają być na takim poziomie, to niech lepiej ich już nie będzie. Ten sam fragment rozgrywki w tle, to samo gadanie...ble! Dwójkowe dzienniki naprawdę były ciekawe. A jeśli chodzi o gameplay to mi wystarczy jeszcze jeden ze Skellige i będzie dobrze.
Widzieliście nowe screeny z Igromira?
Nawet niezłe, ale:
1. Rzygam już gryfami.
2. Geralt za bardzo stylizowany na Żebrowskiego, co mi osobiście się nie podoba.
3. Ta sukienka też...
Ale prócz tego nawet niezłe.
PS: A pistacjuszek w ramach tzw. trollingu założył wątek, pt: Wiedźmin#3 :D
Nie wiem czy było to tu pisane więc dam info w razie czego: Zbiór komiksów "Dom ze szkła" w wersji fizycznej ukaże się 3 listopada. Jest też tworzony drugi komiks, którego pierwszy zeszyt planowany jest na kwiecień 2015.
http://hatak.pl/artykuly/the-witcher-fox-children-nowy-komiks-o-wiedzminie-zapowiedziany
Mglak! Marzyłem o mglaku, a tu miła niespodzianka. Mam nadzieję, że będzie trudnym stworem do ubicia, bo jego design średnio mi się podoba ( wygląda jak nekker). Wyobrażałem go sobie jako eteryczną, ledwo co widoczną postać, ale już nie będę narzekał. Na jakie potwory czekacie Wy?
Co to za potwór był, ten mglak? To nie były te stwory, przed którymi Geralt bronił kupca, o ile dobrze imię pamiętam, Jurgę? Którego żona adoptowała Ciri?
Nie, mglak to stwór jedynie wspomniany w sadze tudzież opowiadaniach (nie pamiętam dokładnie w której części). Jest to stwór z mgły, który wabił innych światełkami, lub czarami. Mam nadzieję, że w grze będzie potrafił walnąć jakimś zaklęciem :).
Rzeczywiście, było coś takiego. Chyba trzeba będzie odświeżyć Sagę przed premierą W3.
Co do samego Mglaka nie zdziwię się, jeśli będzie mógł Geralta oślepić ostrym światłem
Z opisu wynika że będzie mógł osłonić się gęstą mgłą i zamieniać w postać eteryczną (znikać?).
Wiedźmin 3 pod koniec października (24-26) na PGA! Mają pokazać 40 minutowy gameplay i to jeszcze w polskiej wersji. Ciekaw jestem czy będzie to nowy fragment, czy ten z Gamescomu tylko z polską wersją. Niemniej jednak miło będzie usłyszeć Geralta po polsku.
Nawet mnie już te gameplaye nie jarają ;p Już się dość naoglądałem żeby mieć wystarczający obraz gry. Teraz to bym dziennik dewelopera chętnie obejrzał. Jedyny niuans to ten dubbing po polsku ale z drugiej strony to bedzie taki jak zawsze - zajebisty - więc nie ma się czym jarać.
Ten dziennik, który ostatnio pokazali był dla mnie błazenadą. Mówili w nim kim są Wiedźmini i co robią. Naprawdę wiele się dowiedziałem. Ja podziękuję za takie pseudodzienniki.
Zważ na to że wschodnioeuropejski rynek (Polska, Rosja, Czechy, etc) to tylko niewielka część graczy do jakiej chcą dotrzeć i w zasadzie Wiedźmin na tym rynku jest już rozpoznawalny (choćby za sprawą książek), natomiast są jeszcze inne rynki (Ameryka, Wielka Brytania, Azja i chyba nawet Afryka), na których Wiedźmin jest czymś nowym, nieznanym, tylko niewielki procent graczy miał styczność z wcześniejszymi grami, a jeszcze mniejszy z książkami, więc wiadomo że część dzienników będzie mówić o tym co dla nas jest oczywistymi oczywistościami, bo dzienniki te nie są przeznaczone dla nas tylko dla nowych graczy...
Słabe to intro strasznie. Już bym wolał to poprzednie zobaczyć podczas włączania gry. Ogólnie to wszystkie trailery w3 mi podnosiły poziom hypu, a to jest jakieś nijakie. Nawet dokładnie go nie zapamiętałem a nie mam ochoty oglądać znowu.
Czy ma ktoś może jutjubowy adres filmiku z serii czegoś w rodzaju "Dziennik dewelopera" do Wiedźmina 1, a który ukazał się bodaj w 2005 albo 2006 r. - przedstawiał on kilka wariantów otwarcia bramy przez strażnika: była tam chyba możliwość upicia lub przekupienia strażnika, napuszczenia na niego bandziorów albo wynajęcia prostytutki, by na chwilę owego strażnika odciągnęła spod bramy.
Parę innych takich starych filmików - a które ostatecznie nie znalazły się na DVD dołączonym do gry (bo same prezentowane na nich zdarzenia nie znalazły się w grze, podobnie jak to z tym strażnikiem) - na YT jest, ale tego za cholerę nie mogę znaleźć.
Również pamiętam te materiały. Jedyne jednak co znalazłem to https://www.youtube.com/watch?v=4TOEWluC-3Y
Dziennik o walce we wczesnej wersji. Swoją drogą z kalecznego Geralta wersji alfa zrobili pięknie fechtującego wiedźmina :).
Hey, gram sobie w Wiedźmina 2, wlasnie zrobiłem zlecenie na enddiagi i nie pojawiają się juz w lesie. Niestety wczesniej kupiłem schemat na miecz do wykonania którego musze mieć bodaj 15 zębów endiagi, mam 6. Czy pojawią sie jeszcze w I akcie czy moje 300 orenów poszło sie kochać?
Chodzi o zębate ostrze? Jeśli chodzi o ząbki to endriagi nadal są w lesie tylko są rzadko spotykane (trzeba się namęczyć, żeby te bodajże 20 ząbków zdobyć). A i jeszcze jedno: patrzyłeś u handlarzy czy ząbki są dostępne?
Tak, juz udało mi sie zebrać i złożyć zębate ostrze. Wiedźmin 2 na maksymalnych detalach w 60 klatkach to cos pięknego, grałem juz raz ale mialem na low 15 klatek, teraz na nowym kompie to zupełnie inne doznanie. Mogę sie delektowac :)
Ja bym nie przeżył gdybym nie zmniejszył sobie jasności (do prawie zera) i nie zwiększył gammy. W przeciwnym razie gra jest strasznie kolorowa i oczobijna.
Apropo jeszcze polowania na potworki, to można zresetować spawn za pomocą szybkiego zapisu i wczytania, po wczytaniu gry nowe endriagi schodzą z drzew. Jak się zbiera pieniądze na mroczny set (recepty, składniki, przekuwanie) to sprzedaż szczątków jest opłacalna (na pewno jest to ciekawsze zajęcie niż siłowanie na rękę po raz 30.).
Tak, zbieranie matsów z potworów jest najlepszym rozwiązaniem. Najlepiej do tego nosić jeszcze rękawice zielarza co dają 1 dodatkowy składnik. Najlepiej się farmi w 2 akcie na harpiach bo jest ich dużo więcej niż gargulców w 3 akcie no i składniki z nich są drogie. Najwygodniej od razu w 2 akcie naciosać sobie kasy na mroczny set z 3 aktu. Ja tak w gdzieś około 3h zarobiłem na set z 2 aktu i jeszcze przygotowałem sobie na 3 akt 15k. Było to dosyć nudne, ale w tle sobie odpaliłem audiobooka wiedźmina i jakoś mi czas zleciał na słuchaniu, a farmiłem jak robot nawet o tym nie myśląc :)
Dawno tu nie zaglądałem:). Tak na marginesie widzieliście nowe okładki do książek?
Jak dla mnie prezentują się wyśmienicie. Razem z Sezonem Burz będą pięknie stroić mą półkę.
P.S REDowe wydanie było jak dotychczas zdecydowanie najgorsze.
kylo19 [84]
Dzięki za info! :)
Co prawda mam już "białą serię", ale chciałem kupić nowe bo - ze względu na miękką* okładkę i jej biały kolor - są już trochę zniszczone, a okładki poprzedniego wydania (tego, które ujrzało światło dzienne w okolicach premiery Wiedźmina 2 po pierwsze koncepcyjnie mi się nie podobały (choćby w bardzo ogólnym zarysie nie oddawały tego, o czym traktuje dana część - Zoltan na okładce Miecza Przeznaczenia?!), po drugie uważam je za absurdalne (Roche?! Letho?! WTF?!), a po trzecie gryzą się z Sezonem Burz. Tak że dla mnie znakomita informacja, choć po cichu liczyłem, że i tak w okolicach premiery Wiedźmina 3 SuperNowa przygotuje nowe wydanie. :)
*Mam nadzieję, że za niedługo nowe wydanie doczeka się twardych okładek.
Racja, mając na myśli REDowe wydanie miałem na myśli właśnie to z okolicy wydania Wiedźmina 2. Masz całkowitą rację mówiąc o tym, że nie są w ogóle zgodne z treścią. Letho i Roche "przegięli pałę goryczy" :)
Jest parę nowych wiadomości o Wiedźminie. Najciekawszą chyba jest gwint. Tak będzie można grać w gwinta! Pewnie mistrzem będzie Zoltan :).
W takim razie albo jestem strasznie niedoinformowany, albo po prostu zapomniałem w zalewie innych newsów.
P.S Na jakie minigierki Wy czekacie?
W sumie na nic ;p w poprzednich wiedzminach robilem je tylko dlatego ze dawaly expa. Mam nadzieje ze teraz nie beda dawac bo nie chce mi sie ich robic :) Moze tego gwinta wybrobuje, ale pokerem, silowaniem i bitkami juz ryzgam. Ew jeszcze wyscigi konne.
Sorki za brak polskich znakow.
kylo19 [89]
W takim razie albo jestem strasznie niedoinformowany
Nie przejmuj się - ja tam mniej więcej od E3 specjalnie nie czytam żadnych newsów nt. tej gry ani nie oglądam gameplayów (choć coś tam widziałem...). ;)
Co do minigierek, to mam podobnie jak Felo74 - robiłem je w zasadzie tylko dlatego, że dawały PD albo były wymagane do innych zadań. W zasadzie bo w kościanego pokera w "jedynce" grało mi się całkiem przyjemnie (o wiele lepiej niż w "dwójce") i parę razy zdarzyło mi się zagrać w niego ot tak sobie. Ale żebym jakoś specjalnie wyczekiwał jakichś minigierek w "trójce", to nie.
Witajcie! Nie mam żadnych szczególnych pytań, ale chciałem po prostu napisać, że kiedyś już napisałem na tym forum, że spróbowałem zagrać w Wiedźmina 2, ale nie spodobał mi się zbyt schematyczny i prosty system walki. Wciąż uważam że są lepsze systemy walki, ale teraz z nowym sprzętem i nagłośnieniem, to po prostu całkowicie inne doznanie (a wtedy to był taki bełkot, jaki to niby nie jestem hardkorowiec, że wszystko musi być trudne i bić mnie po twarzy nieprzystępnością, ale zrozumiałem już swoje błędy). Wiedźminowi 2 (i pierwszej części, ale moim zdaniem gorszej pomimo fabuły) dałem jeszcze jedną szansę głównie w oczekiwaniu na Trójkę, bo jeśli mam tam mieć swobodę ze Skyrima w o wiele ciekawszym uniwersum oraz świetną fabułę kończącą trylogię. Ogółem moim zdaniem Wiedźmin 2: Zabójcy Królów jest tym co najpiękniejsze w grach - piękna grafika i widoki, wciągające i zróżnicowane zadania, świetna opowieść gdzie nasze wybory naprawdę mają kolosalny wpływ, w tle cały czas piękna muzyka... a w Wiedźminie 3 do tego wszystkiego dochodzi jeszcze nieskrępowana swoboda! To tylko tak słowem wstępu, bo po prostu postanowiłem zacząć udzielać się w temacie (głównie po premierze Dzikiego Gonu) i chciałem żebyście wiedzieli jaki mam stosunek do Wieśka. A więc rzucajcie tematami tak jak to robiliście dotychczas, a ja postaram się też powiedzieć na ich temat coś ciekawego ;)
A więc witaj w wątku :)
Ja o moim stosunku do obydwu części Wiedźmina i książek pisałem nieskończenie wiele razy, więc sensu nie ma pisać o nich po raz 1000. Ja czekam na powrót jedynkowego klimatu i polowania na potwory z jedynki. Ucieszyłyby mnie też lepsze animacje walki. A co do fabuły to od czasów zagrania w Tormenta wydaje mi się miałka (niemniej jednak fabuła niektórych innych tytułów również bardzo mnie porwała ; fabuła Wiedźmina pierwszego też była bardzo ciekawa) więc w tej kwestii myślę, że zaskoczyć mnie się nie da. No chyba, że sypną masą książkowych smaczków, wtedy będę wniebowzięty.
Akurat co do fabuły w Wiedźminie 2 to nie precyzowałem wypowiedzi aż tak bardzo, ale generalnie uważam ją za świetną, bo jest bardzo "nasza" - po prostu nigdzie wybory nie mają tak kapitalnego wpływu, a właśnie interaktywność i personalizację uważam za najpiękniejsze cechy gier. Dzięki temu, potrafię przymknąć oko na bardziej przewidywalne wydarzenia niż w Jedynce. A odchodząc trochę od tematu, bo napisałeś o Tormencie... też go uwielbiam, ale mam po zagraniu po prostu ogromny niedosyt, bo pokochałem to uniwersum, jednak źródeł wiedzy na jego temat jest potwornie mało - to nie Gwiezdne Wojny czy właśnie Wiedźmin, którymi można interesować się przez lata i wciąż dowiadywać czegoś nowego.
SuperHiperMegaUltraProJedi [94]
mam po zagraniu po prostu ogromny niedosyt, bo pokochałem to uniwersum, jednak źródeł wiedzy na jego temat jest potwornie mało
Hę? http://pl.wikipedia.org/wiki/Planescape
BTW
Trochę OT się robi... :P
jak ktoś wsiąknie w temat to w parę miesięcy da się WSZYSTKO ogarnąć
No a uniwersum wiedźmińskie to niby nie?
Czytałem już wikipedię Irku - to wcale nie jest dużo - jak ktoś wsiąknie w temat to w parę miesięcy da się WSZYSTKO ogarnąć.
No a uniwersum wiedźmińskie to niby nie?
Nie. Jest tutaj o wiele więcej książek fabularnych i to grubych, a wciąż będą powstawać, dwie gry (obie przerastające rozmiarem Tormenta) i nadchodzącą trzecia o rozmachu nieosiągalnym dla większości produkcji, film, serial (pomijając to że są słabe) oraz zbliżający się kolejny film od Bagińskiego. Decydujący jest jednak powód pierwszy, bo jednak książki opowiadają wielowątkowe i złożone historie, więc da się w nich zmieścić mnóstwo treści. Uniwersum Sapkowskiego już jest dużo większe i dynamicznie się rozwija.
Z "Tormenta" masz jeszcze:
http://sfery.wikia.com/wiki/Sferopedia
http://grimuar.pl
Jak to szło żeby:
spoiler start
U Shani dowiedzieć się że talar jest niewinny? Co trzeba było zrobić? Nazbierałem jej jaskółczego ziela i u niej w domu wieczorem nie ma takich informacji. A chcę to zrobić żeby Talar dał mi klucz na cmentarz i żebym znalazł ciało Raymonda...
spoiler stop
Musisz chyba
spoiler start
Spędzić z nią noc po "domówce" i przynieść jej kwiaty. Klucz możesz też zdobyć od Vincenta, gdy go uniewinnisz po sekcji, lub po zadaniu "Szczur", jeśli Coleman żyje.
spoiler stop
A kiedy można się z nią przespać? Co trzeba było zrobić? Nazbierałem jej ziół, ale w rozmowach chyba nie było żadnej takiej opcji..
spoiler start
A nie łatwiej załatwić to z Vincentem? Co do Shani, to byłeś już u niej na imprezie?
spoiler stop
Nie nie byłem, zapomniałem jak to trzeba było zrobić...A co mam zrobić dla Vincenta żeby dał mi klucz?
Tak jak już napisałem, zrób zadanie "Szczur" (jeśli nie pomogłeś Wiewiórkom u Harena w 1 akcie).
Tak więc pozostaje Ci chyba tylko ta impreza u Shani. Jest ona albo po sekcji, albo po "ofiarowaniu" jaskółczego ziela dla Shani.
EDIT: Wykluczam drugie rozwiązanie, napisałeś już, że dałeś jej to ziele.
PS: Nie ma to jak święta z kultowym Wiedźminem 1 :-). Wesołych dla wszystkich fanów!
Ale mi chodzi o to że:
spoiler start
Chce na sekcji udowodnić że sprawcą jest Azar, a żeby to zrobić trzeba znaleźć ciało Raymonda na cmentarzu...Bez tego sekcja zwłok zawsze wskaże niewłaściwą osobę...
spoiler stop
Musisz porozmawiac o sekcjach z Reymondem i VIncentem, no i z Grabazem. Potem przeczytac Medycyne Sadowa i Zerrikanskie owady i inne plugastwa(mozesz kupic u antykwariusza) I potem poprowadzic rozmowe tak:
"Co o tym myślisz?"
"Zewnętrzne objawy to nie wszystko..."
"Coś tu nie gra..."
A, chodziło Ci o wyniki sekcji! Felo dobrze mówi, przeczytaj książki lub porozmawiaj o Zerikanii z Ogrodnikiem przed Szpitalem.
Idzie jakoś w Wiedźminie 2 podejrzeć sprzęt, w który aktualnie wyposażony jest Geralt podczas handlowania z NPC?
Już przy pierwszej próbie handlu rzuciła mi się ta niedogodność w oczy, że zwyczajnie nie mam podglądu na to co noszę, przeglądając oferty w sklepie i muszę wychodzić co chwilę z planszy sklepu, sprawdzać co mam i znowu rozpoczynać rozmowę z handlarzem.
Powiedzcie mi proszę, że coś robię źle i to tak nie działa ;)
Kotkolwiek a propos [112]?
Za UI w tej grze należą się tylko cięgi, trudno mi o pochwały. Koszmar równie beznadziejny co w Skyrim bez modów. Minimapa to kompletna pomyłka, zamiast pomagać, przeszkadza (bo zakrywa ekran, gdy jest nieużywalna). Po co się ona obraca?
@Hakim,
Nie da rady zobaczyc co geralt ma na sobie podczas handlowania ztego co pamietam. Tez mnie to irytowalo. Obracajaca sie minimapa to kolejny idiotyzm. Ogolnie wiele rzeczy mogliby poprawic jezeli chodzi o UI, miejmy nadzieje ze w w3 bedzie to wygodniejsze i lepiej zaprojektowane.
Sory za brak polskich znakow, ale siedze na angielskim lapku.
Nie chcę się teraz zmieniać w jakiegoś PeCetowego fanboya, ale interfejs dwójki jest koszmarny na PC, ponieważ przystosowany jest do gry na padzie. W jedynce wszystko było ładnie, pięknie- obsługa myszką, a tutaj czasem idzie się nielicho wkurzyć.
Teraz gram w Baldur's Gate 2 i później z nawyku trudno mi będzie się znów przestawić na konsolowy interfejs nowych gier :).
Dziękuję za wyjaśnienia Felo74. Czyli niestety pozostaje udręka z wyłączaniem sklepu. I z ogólnym bajzlem w "plecaku". Grrr.
Trudno nie zgodzić się z Tobą kylo19.
Po prostu gram tylko na PC i wychowany jestem na myszce+klawiatura i preferuję rozwiązania dedykowane pod ten zestaw. Szkoda, że twórcy potrafili do W2 robić modyfikacje jeszcze całkiem niedawno, a kilku irytujących rozwiązań od których internet aż huczy (już zdążyłem zrobić rozeznanie) nawet palcem nie tknęli.
No może ciut przesadzam, dodali znacznik północy na tej minimapie (haha ponoć go nie było pierwotnie, po prostu brak słów, chyba nikt tego nie testował pod kątem użyteczności...).
Pozostaje się pomęczyć z tym co jest.
W sumie jest modyfikacja na zatrzymanie tej mapy, ale dodatkowo wygasza HUD jak się nie walczy, a ja akurat lubię mieć HUD widoczny cały czas. I jak tu grać ;)
A konsolowe interfejsy dla ludzi nie grających na padach pozostawię bez komentarza, bo tenże byłby nieparlamentarny ;)
Jeszcze trochę i wyleczę się z nowych gier AAA na rzecz "małych", ale klimatycznych i wciągających indie.
Ja nie wiem, jak ta gra ma tyle upierdliwych niedogodności to chyba osiwieję nim to skończę.
Idę ubić kejrana. Czarodziejka wysyła mnie już na dół, schodzę, myślę sobie, że już na dole wypiję co trzeba (by nie marnować czasu działania eliksirów), przygotuję pułapkę, nasmaruje mieczyk, doczytam raz jeszcze jak walczyć.
Wpadam na cutscenkę nim zszedłem na sam dół., po której od razu rozpoczyna się walka i oczywiście zgon od pierwszego uderzenia odnogą, bo nie wypiłem eliksiru, za którym w pocie czoła się uganialem.
No nic, szybkie wczytanie gry... %$@ zaczyna się cutscenka.
A ręczny zapis gry jeszcze w mieście, zanim zrobiłem kilka innych rzeczy. I tym sposobem kilkanaście minut w plecy...
Sorry, za żale, no ale musiałem sobie ponarzekać ;)
To co ty chciałeś podczas walki te eliksiry wypić :D?
No i jak można nie zrobić save'a przed walką z bossem?
Ale fakt, Wiedźmin 2 ma sporo irytujących rzeczy, najgorszym minusem jest interfejs, który na premierę... był jeszcze gorszy. Dopiero po kilku patchach wygląda jak wygląda.
Nie. Przecież nawet nie idzie.
Ale gra mi nie umożliwiła w ogóle zapisu przed walką, bo nim byłem na dole, włączyła się cutscenka. Po prostu za szybko, ze dwa stopnie wyżej niż sam dół. A wystarczyło, by autozapis był 1 sekundę przed cutscenką i problem z głowy.
Jeszcze nie wyrobiłem sobie nawyku zapisywania gry co minutę.
Cóż, co do eliksirów to ja zawsze wolałem możliwość picia podczas walki. Dobrze, że tak będzie w Wiedźminie 3. Jednak nie podoba mi się to, że ich picie nie ma żadnej animacji i dochodzi do tego, że podczas całej zadymy można wychlać 10 eliksirów bez żadnej osłonki, np. Quena. Ponadto eliskiry powinny trwać o wiele dłużej zarówno w dwójce jak i w trzeciej odsłonie. Wtedy gra w jakiś sposób nagradzałaby picie ich przed walką, a nie w trakcie, ale również nie wykluczałaby tej drugiej opcji.
@Hakim,
Znam ten bol...ja o tym zapominam za kazdym razem jak gram :D Chce zapisac przed ostatnim progiem po wypiciu eliksirow, ale cutscenka wlacza sie 2 progi wyzej...
W ogole system eliksirow jest po prostu idiotyczny w w2. Tak samo przed walka z Letho w 1 akcie. Niby idziemy na spotkanie z nim wiec mozemy sie spodziewac walki, dobra wiec przed dojsciem wypijam eliksiry. Ide gadac z nim, a ja zawsze wszystkie wypowiedzi mozliwe mowie i wszystkich dubbingow slucham. Koncze rozmowe, od razu zaczyna sie walka a tu 30s eliksirow mi zostalo... A wiec musze wczytac i cala rozmowe przeklikac tym razem, zeby miec 9 minut eliksirow zamiast 30s...
Nie mowiac juz o obronie Vergen, gdzie obrona trwa ze 20 minut i w polowie trzeba sie w srodku walki zatrzymywac zeby sie napic elikisrow jak wszedzie wkolo gina krasnoludy ;P
Miedzy innymi dlatego, mimo tego, ze uwazam drzewko alchemii za najlepsze, a tryb berserera czy jak to sie nazywa najmocniejszy ze skilli specjalnych nigdy wiecej nie zagram z tymi talentami. Ostatnio jak przechodzilem gre z modem Rise of the Sword to eliksirow wypilem moze z 5 przez cala gre na mrocznym, bo po prostu jest to za bardzo denerwujace.
Racja, moim zdaniem ogółem całe te 3 drzewka rozwoju (znaki, miecz, alchemia) zepsuły mechanikę eliksirów i jeśli nie pójdziemy w alchemię stają się one bezużyteczne. Tak wiem, cały czas powtarzam, że jedynka jest lepsza (i już staję się strasznie nudny z tego powodu), ale tam uwielbiałem rozwój bohatera. Tak jak prawdziwy Wiedźmin (walka mieczem przede wszystkim, umiejętność warzenia eliksirów, a znaki na margines). A tutaj gra zmusza nas do wyboru jednej z 3 ścieżek, a wtedy 2 z nich stają się całkowicie bezużyteczne.
Pierwsze naście godzin w grze wywołuje we mnie tak skrajne odczucia, aż nie wiem co o tym myśleć. Totalnie kretyńskie rozwiązania przeplatane wręcz doskonałymi. Alchemia ogólnie jest świetna. Eliksiry, oleje, petardy, pułapki - dla mnie bomba. Nie wiem jak to się będzie miało potem w grze, ale jest fajnie na początku.
Samo posegregowanie jednak tego wszystkiego w plecaku. Litości...
Walka z kejranem ostatecznie też dobra, chociaż zginąłem chyba ze 30 razy nim się udało, wpadka z cutscenką - bez komentarza.
Klimat w lesie obok Flotsam i sam wygląd lasu - fenomenalny. Niewidzialne ściany, Geralt nie potrafiący podskakiwać i inne ograniczenia - ...
I tak w kółko :D
Ogólnie picie eliksirów przed samą walką podczas medytacji mi nie wadzi, dodało nawet klimatu przed starciem z kejranem. Dodatkowo jeszcze raz przeczytałem sobie jak z nim walczyć (chociaż wiele to nie dało, bo sprowadzało się do wykorzystania wskazówek od Sheali). Czyli takie przygotowanie przed ważną walką. Na plus.
Nie lubię "spamowania miksami", by ostatecznie dowiedzieć się po walce, że wychlałem połowę z 100 sztuk zapasu butelek.
Ale już rozczarowanie związane z pułapką na tego kejrana znowu zburzyło zadowolenie (wykosztowałem się na schemat, ale zawaliłem zadanie, w którym mogłem zdobyć potrzebną część do tejże pułapki, a suma sumarum płapka jest całkowicie zbędna).
Cały Wiedźmin.
A wracając do rozwoju, to w sumie ciągnie mnie właśnie do alchemii, ale nie wiem, czy jak już wybiorę jedną ścieżkę rozwoju, to automatycznie ograniczyć (bardzo mocno) inne? Przejrzałem instrukcję i tam piszą, że poziom maksymalny to 35. Ale tych umiejętności jest pewnie ze 2-3 razy więcej niż 35.
Ja mam 8 poziom, a 6 talentów wydane na trening, 2 na coś innego (nie pamiętam teraz, ale nie alchemia).
I jeszcze jedno - jak działają przynęty? Postawiłem dwie w lesie, na endriagi, bo potrzebuję ich zębów. Do tego obok dałem po kilka pułapek, potrzasków. Czekałem kilka minut nieopodal i nic. Ostatecznie poszedłem do miasta i jeszcze nie sprawdzałem co tam się z tym stało. Przyjdą potworki? Nie przyjdą?
Hakim--->
Najlepiej zainwestować w jedno drzewko rozwoju, bądź maksymalnie dwa (nie licząc treningu), jednak po takim rozwiązaniu nie będziesz bardzo dobry w żadnym. Racja, brak rozwoju alchemii ma takie działanie, że o eliksirach można zapomnieć.
Co do przynęt muszę przyznać, że nie wiem jak działają, bo nigdy ich nie wykorzystałem (aż wstyd).
A, i jeszcze jedna upierdliwość. Jak wykonam zadanie, to informacja o nagrodzie pojawia mi się dosłownie na ułamek sekundy, po czym "nadpisuje ją" na ekranie informacja o zakończeniu questa. Mimo tego, że obie są w sumie w innych częściach ekranu.
To też jest tak beznadziejnie rozwiązane czy jednak coś po prostu u mnie nie gra jak powinno?
Tym sposobem nigdy nie wiem co w zasadzie dostałem za nagrodę (ile orenów).
Jeszcze jedna rzecz, o którą chciałem zapytać. Czy aby użyć jakiejś pułapki czy petardy, muszę dodać to do schowka pod ręką? Nie idzie używać niczego bezpośrednio z plecaka, pomijając tenże schowek?
W sumie ma to sens, ale jednak podłożenie pułapki bezpośrednio z plecaka nie walcząc akurat miałoby tego sensu więcej niż zbędne, nadliczbowe klikanie.
Chyba jednak tylko z przedmiotów podręcznych można używać petard, pułapek, sztyletów, przynęt itp.
Ale ręki uciąć sobie nie dam- ostatni raz w Wiedźmina 2 grałem chyba z 1,5 roku temu.
No to pograne koledzy :)
Minimalne wymagania systemowe
Procesor: Intel CPU Core i5-2500K 3.3GHz lub AMD CPU Phenom II X4 940
Karta graficzna: Nvidia GPU GeForce GTX 660 lub AMD GPU Radeon HD 7870
Pamięć: 6GB RAM
System operacyjny: 64-bitowy Windows 7 lub 64-bitowy Windows 8 (8.1)
Direct X: 11
Dysk twardy: 40 GB wolnego miejsca
Rekomendowane wymagania systemowe
Procesor: Intel CPU Core i7 3770 3,4 GHz lub AMD CPU AMD FX-8350 4 GHz
Karta graficzna: Nvidia GPU GeForce GTX 770 lub AMD GPU Radeon R9 290
Pamięć: 8GB RAM
System operacyjny: 64-bitowy Windows 7 lub 64-bitowy Windows 8 (8.1)
Direct X: 11
Dysk twardy: 40 GB wolnego miejsca
Czasem jak padnę i ładuję grę, to przeciwnicy, którzy mnie powalili znikają. Tzn. nie ma ich w miejscu, w którym przed chwilą mnie ubili. Stało mi się tak przynajmniej 2 razy. Raz jak mnie ubiła zgraja bandytów w wąwozie i przed chwilą, jak królowa endriag ukatrupiła mnie przy kapliczce Sabinry (2 akt).
To się zdarza czy nie powinno?
Wiedźmin 2.
Hakim---> Tak mi też zdarzało się parę razy. Nie jest to żadna anomalia.
BTW. Jest nowy, świetny filmik w komiksowym stylu.
https://www.gry-online.pl/gol_video.asp?ID=28028
Kolejny boss, ta sama beznadzieja sytuacja początkowa. Walka załączona bez możliwości wypicia eliksirów, autozapis nawet lepiej, od razu po wgraniu dostaję od Drauga cios i jak mi się po nim Gerald przewróci i wróg poprawi szarżą, to pół życia w piach. Albo mam takiego pecha, albo ta gra dla przechodzących ją po raz pierwszy jest po prostu naszpikowana takimi niespodziankami.
Hehe, pierwsza podejście po tym poście i padł. Wszystkich fajerwerków się pozbyłem.
@Nerka - tak Quen okazał się kluczem do sukcesu w połączeniu z petardami. Udało się bez obniżania poziomu.
Nie wyobrażam sobie grania na mrocznym czy chyba jeszcze wyższym (jest zdaje się?).
Znowu walka suma sumarum bardzo fajna, otoczenie ulega zniszczeniu od trebuszy, wiele się dzieje, nie ma bicia na pałę, trzeba pokombinować. Tylko te małe błędy, psujące obraz całości, ech.
up@Zmień poziom na łatwy albo rzuć na siebie Quen,mi pomogło to 2 rozwiązanie mimo znaku na pierwszym poziomie.
Można by pomyśleć, że człowiek uczy się na błędach :P
A na jakim poziomie trudności grasz? Na mrocznym nie jest tak trudno. Przechodziłem całkiem niedawno. Początek jest trudny, od drugiego aktu większych problemów nie było. Jeżeli chodzi specjalizacje to wziąłem trochę z alchemika i trochę z miecza, ale głównie w alchemię pakowałem. Pod koniec gry postać staje się OP. W HP w ogóle nie ładowałem, bo i tak się szybko ginie.
No i do tego są nowe przedmioty niedostępne na innych poziomach gry. Chociaż nie są zbyt mocno i nie trzeba ich mieć żeby przejść grę.
Bezi2598, ale co tu się uczyć na błedach, jak nie ma się pojęcia, kiedy włącza się scenka z walką z bosem. Mało tego, przez draugiem jest kilka innych reżyserowanych walk, które wcale nie zwiastują, że nagle, po ich zakończeniu i bez odpoczynku będzie walka z bossem.
A, że nie chodzę non stop na miksturach, bo nie widzę w tym sensu, to i chciałbym z nich korzystać gdy będą przydatne. Jak pisałem, jakbym grał w to drugi raz, to bym problemu nie miał, ale gram pierwszy.
Grałem na trudnym, ale zniżyłem na normalny. Nawet bym się do mrocznego nie zbliżał, bo już na trudnym miałem problemy w bossami właśnie, a i czasem w zwykłych pojedynkach z większą ilością wrogów było bardzo ciężko. Czasy, gdy miałem zapał, chęci i potrzebę grania na hard to już raczej przeszłość.
Tak, nowe fragmenty rozgrywki ukazują już - można chyba rzec ostateczny wygląd i model gry. Walka prezentuje się dobrze, choć jej elementów w tym gameplayu było raczej mało. Klimat jest, choć miejscami jest znów zbyt oczobijnie i kolorowo. Chwila- co ja będę pisał? Tutaj macie spostrzeżenia dotyczące gry: http://www.witchersite.pl/component/content/article/26-news-wiedzmin-3/1132-wiedzmin-3-juz-gralismy.html
Wioski są bardzo a'la Wiedźmin 1 więc jest dobrze, a jaskrawość można zniwelować ustawieniami obrazu (jasność, gamma, nasycenie czy kontrast) bądź czekać na mody...A grafika jak dla mnie bardzo dobra a animacje są wręcz świetne. Czekam na końcowy produkt...
W nowych gameplayach co mi się rzuca w oczy to dosyć wyraźny popup teksturek na obiektach w tle. No ale jeszcze 4 miesiące więc to jest do zneutralizowania.
Mi przeszkadza OGROMNY HUD, ale to pewnie będzie się dało zminimalizować. Tak samo grafika- będę musiał zrobić swoją sławną operację, mianowicie mocne zmniejszenie jasności i zwiększenie gammy.
Ogladal ktos wczoraj tego streama co to mial byc o 20? Jest to gdzies w necie do obejrzenia?
Sorki za brak poslkich znakow.
AIDIDPl--->
A znasz jakieś graficzne, dobre mody do Wiedźmina 2? Tj. nie zależy mi jakoś bardzo na graficznych wodotryskach, ale bardziej na stonowanych barwach. Do tej pory wystarczały mi indywidualne ustawienia jasności i gammy, ale jeśli jest jakiś taki mod chętnie bym go zassał :). Oprócz SweetFX oraz ENB nic do W2 nie widziałem.
Nie wiem czy są jakieś inne. Bawiłem się tylko suwakami dostępnymi w grze, nie interesowałem się modami do W2...
Mam pytanie do wszystkich grających z modem FCR, (Wiedźmin 1) ale bez ekosystemu tj. opcji Fewer Monsters. Wiem na pewno, że pan kzwwdo tak grał. Pojawia się tu kilka pytań, bo gra z ekosystemem eliminuje w niektórych miejscach potwory do stopnia zerowego.
1. Czy potwory są nadal tak samo trudne jak w opcji z ekosystemem?
2. Czy nadal posiadają swoje właściwości nadane przez moda (np. wampiry szaleńczą regenerację) oraz powiększone modele?
3. I najważniejsze pytanie: Czy mają tak samo OGROMNY respawn jak w grze bez moda? Bo jakoś nie widzi mi się walczyć z 100000 utopców, czy też wampirami na bagnach (a powinny być w małej ilości w kryptach).
Niemniej jednak chciałbym spróbować gry bez ekosytemu, bo bagna czy pola po pierwszej wyprawie pozostają puste. Ale nie chciałbym takiego strasznego respa jak w vanilli (jeszcze z potężnymi potworami to by było strasznie ciężkie).
P.S Tak wiem, jestem strasznie marudny i wymagający :).
Garstka nowych informacji na temat gry:
Rozwój postaci
-umiejętności zostały podzielone na 4 grupy: Alchemia, Szermierka, Znaki i Inne umiejętności; jest jeszcze piąta grupa, którą stanowią mutageny;
-oprócz tego mamy zestaw "slotów aktywnych" (jest ich 12 oraz dodatkowe 4 dla mutagenów), które są odblokowywane wraz z postępem w rozgrywce;
-rozwijając postać standardowo odblokowujemy poszczególne umiejętności, w które możemy zainwestować;
-posiadane przez nas umiejętności możemy więc przyporządkować na dowolny, określony przez nas czas do slotów aktywnych i dopiero wtedy będziemy mogli je wykorzystać (w dowolnym momencie możemy daną zdolność wyrzucić i dodać inną);
-mutageny dodawane do swoich slotów w okienku umiejętności aktywnych modyfikują wybrane wcześniej umiejętności dodając różne bonusy;
-aby proces modyfikowania poszczególnych umiejętności przez mutageny przyniósł jeszcze lepsze efekty dobrze jest pomyśleć o tym, aby zarówno zdolność, jak i mutagen pochodziły z tej samej kategorii (kategorie są oznaczone kolorami);
-mutagen o określonym kolorze mnoży się przez ilość umiejętności tego samego koloru, które w danym momencie znajdują się w slotach aktywnych;
-może się zdarzyć, ze zdolność znajdująca się w slocie aktywnym stanie się jednocześnie pasywna; prostym przykładem jest znak Igni w postaci miotacza ognia, gdyż ta funkcja nawet wtedy kiedy będzie się znajdować w aktywnym slocie, może być wywołana dopiero przez przytrzymanie przycisku odpowiedzialnego za rzucanie znaków;
-opisany powyżej system rozwoju postaci pozwala zachować balans w grze. Dzięki temu nie stworzymy postaci, która będzie dysponować niewyobrażalnie rozbudowanym arsenałem umiejętności w jednym konkretnym momencie. Zamiast tego tworzymy sobie tymczasowe zestawy zdolności, które są w pełni zależne od naszych upodobań oraz potrzeb dyktowanych przez sytuację, w której się znajdujemy (Onet.pl podaje przykład funkcji roztapiania pancerza przy użyciu znaku Igni – w walce, np. z utopcami może okazać się zbędna w aktywnym slocie, natomiast kiedy na naszej drodze staną opancerzeni przeciwnicy, wtedy warto mieć ją na uwadze);
-umiejętności w drzewku rozwoju jest ponad 120, z czego każdy z nich posiada kilka stopni.
System walki
-nie ma czegoś takiego jak skupienie (zablokowanie) sekwencji ataku na przeciwniku. Teraz już wiem, że taki, a nie inny odbiór tego aspektu przeze mnie był podyktowany tym, iż Geralt znajdując się w "agro" przeciwnika, czyli w obszarze ataku, przyjmował odpowiednią postawę, trzymając miecz w gotowości i skupiając się na walce – w żadnym wypadku nie było to "blokowanie celownika" na oponencie. System walki jest swobodny. Ataki są wyprowadzane przed siebie lub w dowolnych kierunkach i po prostu jeżeli ostrze napotka coś na swojej drodze, zwyczajnie w to trafia i wtedy naliczane są, np. obrażenia. Łatwo można też chybić;
doskok do przeciwnika (kolejne sprostowanie) – jest to kolejna funkcja w systemie walki, która została pominięta w samouczku, przez co wiele osób podczas testów jej nie zauważyło. Kiedy dzieli nas od przeciwnika duża odległość wystarczy skierować się w stronę oponenta i przytrzymać przycisk szybkiego ataku;
-dobrze wykonany piruet może zagwarantować wyjście przeciwnikowi za plecy;
-umiejętność odbijania strzał jest trzystopniowa;
-Geralt może posługiwać się wieloma rodzajami broni (pałki, buzdygany, morgenszterny, sztylety, włócznie, halabardy, młoty, topory, siekiery). Żeby posługiwać się wieloma z nich musimy posiadać odpowiednio rozwiniętą postać. Podczas korzystania z różnych broni Geralt przyjmuje nieco odmienną postawę;
-bełt wystrzelony z kuszy może zostać odbity tarczą przez przeciwnika;
-zachowanie przeciwników podczas walki - przykładowo tarczownicy starają się skupić na sobie uwagę, aby narazić nas na ataki łuczników szyjących strzałami z dalszej odległości. To samo tyczy się potworów – w przypadku ghuli, jeden nas atakuje, podczas gdy reszta próbuje nas okrążyć. -Kolejny przykład dotyczy wilków – kiedy atakują w grupie razem ze swoim przywódcą dostają od niego bonusy do statystyk, są zorganizowane i napierają z rozwagą, lecz gdy uda nam się zabić ich dowódcę, wtedy walczą chaotycznie i łatwiej jest je pokonać;
-Geralt nie otrzymuje obrażeń siedząc na koniu.
Ciekawostki
-można atakować zwierzęta hodowlane znakami, np. palić gęsi znakiem Igni;
-zwierzęta wchodzą ze sobą w interakcję, np. biedne gąski tym razem mogą być znowu ścigane przez kota;
-wiele zadań opiera się na aspektach detektywistycznych, dialogach, szeroko pojętemu odgrywaniu roli i rozbudowanej narracji. Czasami brak w nich walki (osobiście widzę tu podobieństwo do charakteru wiedźmińskiej Sagi, gdyż bądź co bądź, walka w książkach Andrzeja Sapkowskiego nie była częsta, więc takie dawkowanie tych elementów przez REDów wychodzi na plus. Swoją drogą w otwartym świecie i tak możemy walczyć kiedy nam się podoba, dzięki czemu wszystko zostaje ze sobą umiejętnie pogodzone);
-gracz zostanie wypuszczony na w pełni otwarty świat dopiero kiedy nauczy się wszystkich mechanik;
-w grze znajdzie się naprawianie przedmiotów (w tym celu należy udać się do kowala);
pojawią się sekwencje współpracy z towarzyszami, gdyż Geralt często wędruje z różnymi postaciami, co wiąże się z wieloma etapami fabuły. Bohater może też zostać poproszony o pomoc, bądź sam o nią poprosić. W przeciwieństwie do Wiedźmina 2, towarzyszące nam postacie będą dużo bardziej użyteczne (skupiają na sobie uwagę przeciwnika abyśmy mogli spokojnie zaplanować atak bądź mieć czas na wypicie eliksiru, przygotowanie znaku itd. – potwierdzam, że tak jest, gdyż podczas mojej rozgrywki Vesemir rzeczywiście tak czynił, co było bardzo pomocne i skuteczne; istnieje również inny wariant współpracy – to my zaciekle walczymy z przeciwnikiem, aby postać, która posługuje się przykładowo magią, mogła bezpiecznie atakować przeciwnika, np. wyprowadzamy kombinację aby złamać obronę oponenta, a wtedy towarzysz lub towarzyszka uderza zaklęciem z dystansu);
-w grze nie będzie gotowania ani łowienia ryb;
-dzięki temu, że w grze znajduje się kusza, wiedźmin może ustrzelić przysłowiowego "headshota";
interfejs gry posiada wiele opcji dostosowania go do naszych potrzeb; jeżeli wydaje nam się, że na ekranie jest za dużo oznaczeń, dodatkowych informacji, możemy je po prostu wyłączyć; można też całkowicie pozbyć się mini-mapy;
-wiedźmińskich zmysłów można używać pod wodą;
-jeść i pić będzie można swobodnie, w dowolnym momencie;
-podczas podróży konno będzie możliwość aktywowania opcji przypominającej autopilota;
-jeśli chodzi o efekty pogodowe, pojawi się oczywiście śnieg, różne etapy zachmurzenia, kilka rodzajów deszczu, a nawet poranna mgła;
-z ekwipunku można wyrzucać przedmioty związane zadaniami (tzw. "quest items"), lecz mimo wszystko one nie przepadną - pozostaną dokładnie w tym samym miejscy, w którym je upuścimy, abyśmy mogli po nie wrócić; zwykłe przedmioty mogą natomiast zniknąć.
Grafika
-gra jest tworzona na podstawie jednego builda; tekstury i modele są takie same na wszystkich platformach z różnicą w kwestii ich ostrości i wczytywania, co wynika już z parametrów poszczególnych platform. Zapewne z tego powodu jakość tekstur murów Kaer Morhen na PC była stosunkowo niska;
-prawdopodobnie zasięgi rysowania traw na wszystkich platformach są takie same;
różnica w szczegółowości doczytywania modeli zależy od intensywności tego co aktualnie dzieje się w grze.
Źródło: Warownia Starego Morza. Link: http://www.witchersite.pl/component/content/article/26-news-wiedzmin-3/1144-wiedzmin-3-dziki-gon-garsc-faktow-i-ciekawostek.html
EDIT: Nadal jest aktualne moje ostatnie pytanie ;).
Nieładnie cytować samego siebie, ale co tam... :)
Irek22 [85]
Mam nadzieję, że za niedługo nowe wydanie doczeka się twardych okładek.
No i stało się! Dziś kupiłem sobie wydanie wszystkich 8 książek z serii o Wiedźminie w twardej oprawie. :) Arty z okładek ewidentnie nawiązują do stylistyki Wiedźmina 3, ale przynajmniej nie są tak absurdalne, jak w przypadku wydania CiDiProjektowego z 2011 r. Ba, "Ostatnie życzenie" ma nawet strzygę na okładce. Trochę szkoda, że okładki są tak jasne, no ale przynajmniej szybko nie wybieleją...
Satysfakcję z zakupu mam tym większą, że wydawca - pewnie w porozumieniu z samym Sapkowskim - uznał, że chronologicznie za pierwszą część (a nie, jak chcieliby niektórzy, za ostatnią) Sagi należy uznać "Sezon burz". ;P
[143] Nie zauważyłem postu, bo mi się wątek odwiesił.
1. Tak, tego chyba ekosystem nie zmienia, ja robiłem F5 (zapis) po każdej walce bo niczego nie można być pewnym w tej grze, nawet zwykły utopiec może się zbugować i kilka razy pod rząd trafić (a wtedy to już szary ekran). A później gra mi się nie włączała bo było 10GB w folderze z save.
2. Tak. Ja z wampirami to nawet nie walczyłem konwencjonalnie, tylko zabierałem trochę życia, próbowałem ogłuszyć aardem i dobicie. Nawet z wymaksowanym yrdenem sobie radziły (wszystko inne padało przed skończeniem się ładunków).
3. Respawn jak dla mnie jest ok, dużo jest trupojadów, trzeba je lurować i osobno zabijać (ale według lore chyba też występują w grupach), do utopców się przyzwyczaiłem, nie jest ich tak strasznie dużo, a jak się zbierze grupka to zabijam jedynie bloeudezungiera (no tę pijawkę) i jego wybuch powoduje insta kill wszystkich. Przed kryptą strzygi co wieczór jest ustawka między upiorami a wampirami. Akurat w przypadku ilości potworów to preferuję gameplay kosztem realizmu (problemy z dostarczeniem zleceń), wolę żeby potworów było za dużo niż za mało.
Dziękuję za odpowiedź :). Wiem, że potwory są tak samo mocne od wersji 1.6, gdzie po prostu paczki z trudnymi poziomami zintegrowane są z opcją "Harder Monsters". Niemniej jednak, wielkie dzięki za fatygę. Mnie również zaczęły już wkurzać puste bagna i pola, dlatego teraz zagram bez ekosystemu:). Co do niego, to mam jeszcze dwa pytania:
Czy gra przyznaje punkty doświadczenia tak samo jak w vanilli, czy jak z ekosystemem (tj. w zależności od "poziomu zagrożenia wroga") ? Jeśli tak jak w drugim punkcie, to fajnie, aczkolwiek Geralt będzie wtedy nabijał ogromne poziomy doświadczenia. Jeśli tak, jak w vanilli, to też niefajnie, bo gra podstawowa nie ma dobrego balansu PD. Najlepszym sposobem byłoby zwiększenie potrzebnej ilości PD/ na awans Geralta, zachowując punkty PD jak w FCR z ekosystemem (tak, wiem na wszystko narzekam- ale niełatwo być pesymistą :)
I jeszcze drugie pytanko:
Czy potwory bez ekosystemu zachowują się tak jak z tą opcją? Chodzi mi o to, że cmentary nie siedzą razem z innymi trupojadami, wampiry chodzą same, zjadarki występują w sabatach po 13 i trupojady nie wyskakują spod posadzki. To już sprawa drugorzędna, ale fajnie byłoby jakby nadal działało to w opcji bez ekosystemu.
Z góry, naprawdę ogromne dzięki. Jednak nie jestem "kultystą FCRa", bo wiele o nim nie wiem :-). Bez obaw, postaram się wyedukować do granic możliwości.
1. Nie zwracałem na to uwagi, strzelam że jest mniejszy exp, bo ja ostatnio wbiłem raczej taki przeciętny poziom -->
2. Cmentary na bagnach siedzą razem z ghulami itp., zjadarki czasami chodzą same, czasami w luźnych odstępach, a czasami zbiorą się w grupę. Trupojady z wielkim entuzjazmem wyskakują spod kamiennych podłóg w kryptach. Tak więc ogólna odpowiedź brzmi: nie.
dlatego teraz zagram [...]
Po raz setny :D
Dzięki za odpowiedź. Jeśli chodzi o doświadczenie to wbiłeś i tak poziom więcej niż ja z ekosystemem (ale to normalne, przecież bez respawnu wielu rodzajów potworów trudno zbić dużo PD).
"Po raz setny" - Hoho, jakbym miał być szczery to przeszedłem Wiedźmina 1 11 razy :). Czy to dużo, sam oceń na podstawie swoich ilości "przejść" i koniecznie się pochwal :-).
a
Widzę, że po walce z Mistrzem nadal aktywny Wilczek i Pełnia, a w slotach Zamieć, Jaskółka i Puszczyk :) A tak na marginesie to ja za bardzo się przyzwyczaiłem do minimalistycznego interfejsu z FCRa, żeby teraz grać z takim Hudem.
P.S Nie wiem, czemu nie mogę edytować posta, chociaż mam jeszcze 20 minut na edycję :0.
Ten materiał już zapewne znacie https://www.youtube.com/watch?v=QQUKoJRuIyg.
Prócz tego na targach PAX East w dniach 7-8 marca będzie nowy gameplay z komentarzem, informacje o tworzeniu gry oraz Wikia omówi grę. Zapowiada się ciekawie.
Nowy gameplay jest naprawdę soczysty! Ten jesienny klimat.... Coś czego brakowało mi w drugiej części. Walka zapowiada się ciekawie i finezyjnie, ale boję się, że może być po raz kolejny zbyt prosta. Wiwerna wygląda majestatycznie, aczkolwiek te rogi i ogon trochę dziwnie się prezentują. Teraz jedyne o co się martwię to o otwarty świat (żeby nie był pusty). No i o mój sprzęt, który spełnia minimalne wymagania (nawet podchodzi niektórymi podzespołami pod rekomendowane), ale gry na wysokich na pewno nie uciągnie.
P.S Chyba moja karta i procesor doczekają się podkręcenia :-).
Mi się jedynie ta wywerna nie podoba, wygląda jak pisklę w skali 100:1, te małe skrzydełka i brak(?) ogona, a łeb jakiś w ogóle nie z tego setu. xD Rogaty, brodaty demon doczepiony do pisklęcia. wtf.
Wilki padające na hita, to dobre
No i jeszcze to :D --->
Ja mam też zastrzeżenia co do Yrdena, zarówno w kwestii graficznej, jak i jego działania. Graficznie wygląda co najmniej dziwnie (okrąg pusty w środku). Jego działanie też nie jest zbyt ciekawe i przydatne, bo spowalnia wrogów na parę sekund. Może rzeczywiście byłoby to przydatne, jeśli walki stałyby się bardzo taktyczne, ale na to raczej nie liczę. Sposób działania w jedynce (pułapka o wielu ładunkach) jak i w dwójce (unieruchamiające sidła) bardziej mi się podobał.
EDIT: Szczególnie przydatny jest Yrden w W1 z FCR (tak, wiem jestem strasznie monotematyczny).
Mi z kolei nie podoba się kolorystyka i efekt Znaku Yrden. Co to jest, do cholery, dyskoteka jakaś czy co?! W ogóle nie przystaje do ogólnych założeń graficzno-artystycznych! Gryzie się z nimi. I kojarzy mi się z... Simsami albo GTA. Nie tak to powinno wyglądać - zarówno w "jedynce", jak i "dwójce" wyglądało to zdecydowanie lepiej.
I mam nadzieję, że zadania będzie się dało ukończyć bez używania wiedźmińskich zmysłów, bo ich efekty też mi się strasznie nie podobają. Znów - w "dwójce" efekt użycia medalionu wyglądał dużo przyjemniej dla oka.
Albo może chociaż moderzy opracują jakieś mody zmieniające efekty wizualne Yrdena i tych całych wiedźmińskich zmysłów...
Mi wiedźmińskie zmysły nie wadzą, w przeciwieństwie do tej kpiny zwanej kuszą. Ahh, wiedźmin z kuszą, co to ma być? I również mam nadzieję, że ta beznadzieja nie będzie potrzebna do ukończenia questów.
kylo19 [157]
Podejrzewam, że da się zabijać potwory bez kuszy. Na wszystkich gameplayach, gdzie Geralt walczył z potworami latającymi, koniec końców i tak przeważała walka bezpośrednia i dało się je zabić tylko mieczem (w tę wywernę na najnowszym gameplayu Geralt nawet nie trafił).
Znalazłem dzisiaj coś co skojarzyło mi się z tą "wywerną" z W3. http://i.imgur.com/u9jVPNl.jpg
Tylko że ma dodatkowe kończyny z przodu i skrzydła/ogon w normalnych proporcjach, no i te no, rogi inaczej ułożone.
Ja nie wiem, kto pozwolił taki crap dodać do W3, przecież to wygląda żałośnie. I czemu ktoś to nazwał wywerną, skoro te były już w pierwszej części i wyglądały całkowicie inaczej.
Boję się o tego wieśka, za dużo tych zmian (negatywnych), nie mogę wciąż przeboleć np. usunięcia medalionu.
W kwestii Wiverny z ostatniego gameplayu:
,, Spokojnie. To Wiverna królewska, która jest wersją specjalną stwora, nie ma ogona i posiada futro na brzuchu. W oryginalnym zamyśle ta wersja nie miała latać a jedynie biegać po ziemi jak nielot, niestety nie udało sie przepchnąć tej koncepcji przez gameplay bo wymagałaby dodatkowego setu animacji i zmian w AI. Pracujemy nad powiększeniem powierzchni skrzydeł, natomiast trajektoria i 'mało realistyczne' zachowanie w powietrzu niestety nie ulegną już zmianie. Warto jednak zauważyć że w W3, w przeciwieństwie do W2 potwory latające faktycznie latają w trzech wymiarach. Zmieniaja wysokość, przelatują nad wysokimi obiektami, robią co chcą. W W2 posiadaliśmy jedynie animacje porusznaia się nad ziemia, które pod wzgledem mechaniki nie różniły się niczym od chodzenia po ziemi.
W grze mamy jeszcze kilka wersji wiverny, ta najprostsza, podstawowa wyglada prawie identycznie jak w W1, jest jedynie większa. ''
Zapomniałem jeszcze o czymś wspomnieć. Mianowicie o eliksirach, a dokładnie o czasie ich trwania. Gdy zobaczyłem w rogu 0:59 czasu trwania zrobiłem oczy jak pięć złoty. Później, gdy Grom działał pół minuty prawie spadłem z krzesła. Ponadto nie ma jeszcze animacji ich picia ...:(. Słabo, niestety.
Skończyłem Wiedźmina 2 i mam bardzo mieszane uczucia. Największe chyba co do umiejętności, ich rozwoju i tego jak bardzo wiele rzeczy jest w tej grze zbędne by móc grać, a powinny być częściej koniecznym urozmaiceniem.
Grałem tak, by korzystać ze wszystkiego po trochu (alchemia, magia i szermierka) i to jest jak pisaliście droga donikąd. Po resecie umiejętności u strażnika artefaktu poczułem, że Geralt potrafi przywalić mieczem i gra na normalnym poziomie zaczyna być łatwa. Jednak chwilę później gra się skończyła, co mnie w sumie zaskoczyło.
Ale ten wybór jednej drogi kompletnie w zasadzie wyklucza pozostałe. Przed resetem rzucałem sobie raz po raz sztyletami, petardami, piłem mikstury. I było mi ciężko nawet na normalnym poziomie trudności.
Po resecie w ogóle nie było mi to potrzebne i dało jasno do zrozumienia, dlaczego gra była dość trudna nawet na poziomie średnim.
Reasumując system rozwoju postaci jest nieudany i przewidziany chyba na przechodzenie gry kilkukrotnie, by spróbować wszystkiego. Tutaj z tego co pamiętam jedynka wypadła o niebo lepiej.
Gra fajna, ciekawa choć zagmatwana historia (w której można się pogubić). Interfejs do bani. Zbyt filmowa (za dużo cutscenek), za mało małych zadań pobocznych nastawionych na wiedźmińską profesję.
Trójka ma być tutaj lepiej zorganizowana z tego co mówili. Więc jak połączą najlepsze rozwiązania z pierwszej części z tymi z dwójki (a na to się zanosi, przynajmniej z obietnic), to będziemy mieli bardzo dobrą grę.
kzwwdo - ciekawe to, ale ja nie przepadam za "mówionymi piosenkami", że tak to delikatnie nazwę ;) Ale muzyka w tle to jakby żywcem z gry wyciągnięta.
Hakim--->
Ano właśnie. Prócz tego Wiedźmin 2 w rozwoju postaci cierpi na to, że znaki oraz alchemia zostały "wyrównane" z szermierką. Moim zdaniem walka mieczem powinna być pierwszorzędna i zawsze rozwijana, tak jak w Wiedźminie 1. Ponadto, eliksiry i petardy są w tej grze bezużyteczne, jeśli nie rozwiniemy alchemii. A kiedy już na nią się zdecydujemy, brak możliwości picia eliksirów podczas walki oraz ogólny bardzo krótki czas ich trwania skutecznie obniży użyteczność tego drzewka. Ogółem drzewko jest bardzo niezbalansowane.
kylo19 [164]
Krótko mówiąc, Wiedźmin jest lepiej pomyślany pod tym względem niż "dwójka".
Ba, w Wiedźminie 2 nawet nie można przedawkować eliksirów - maksymalnie trzy na raz i tyle. Nie pamiętam dokładnie, ale eksperymentować samemu ze składnikami chyba też nie można.
Tak, tutaj też masz rację Panie Irku ;-). Zobaczymy jak będzie w W3, ale niestety zauważyłem już (o czym wyżej napisałem), że eliksiry działają zatrważająco krótko. Już czasy z W2 (coś koło 5 minut) w wielu eliksirach wydawały mi się zbyt krótkie, ale czas trwania rzędu minuty, a nawet 30 sekund to już przesada.
P.S Tak samo nie ma nawet żadnej animacji ich picia podczas walki.
Jak zapewne już wiecie jest 15 minut rozgrywki na IGN. Polecam obejrzeć, gdy Yennefer wspomniała o jednorożcu to spadłem z krzesła :-). Widać też, że walka jest cały czas coraz lepsza. Jedyne co mi się nie podobało to brak soundtracku w tle, ale dowiedziałem się, że została ona wyłączona tylko na potrzeby gameplayu.
Dosłownie wczoraj przeglądałem jakieś swoje "śmieszne" filmy na kanale, i fragment audiobooka o jednorożcu się nagrał na jednym video (słuchałem sobie podczas nagrywania) https://www.youtube.com/watch?v=fSXtzQueFMA xD edit: dzisiejsza data przesłania jest dlatego, że dzisiaj upubliczniłem film, przez dwa lata był prywatny. edit2: Dark Souls.
Gameplay super, ładnie się drzewa ruszają, walka z bandytami i dekapitacje. Z minusów to czarny, nijaki interfejs i brak animacji jedzenia (mikstur pewnie też nie poprawili). Normalnie bym się nie przywalił do tych animacji, ale w tym przypadku jest regres w stosunku do pierwszej części, dlatego to razi.
Racja, eliksiry jeszcze nie poprawione i wątpię, że w ogóle kiedyś zostaną. Jeszcze bardziej od braku animacji boli mnie ich czas trwania. Pół minuty to śmiech na sali.
Utworzyłem playlistę z nowymi materiałami z Wiedźmina 3. Pewnie już wszystkie je widzieliście, ale co tam :). Miłego oglądania. https://www.youtube.com/watch?v=KFAWke5jxk4&list=PLC9kPOtTbvCAYGJp0pyb3duRW8q9uj7aX
Oczywiście gorąco zachęcam do dyskusji na temat trzeciej odsłony Wiedźmina. Mamy teraz wiele gameplayów, trailery, a nawet kilka(naście) recenzji... Chętnie bym poczytał o Waszych spostrzeżeniach dotyczących gry :-).
Premiera się zbliża! Jutro idę z samego rana po mój egzemplarz! Ależ jestem niezdrowo nahajpowany :)).
Co za gra.
Klimat - pierwsza klasa.
Walka - nadal wolę bardziej taktyczne podejście Dark Souls, ale to i tak lata świetlne przed innymi cRPG.
Grafika - downgrade był? Był. Czy gra jest przepiękna? ABSOLUTNIE TAK. Nie ma w ogóle dyskusji, to najwyższa liga pod kątem wizualnym.
Teksty, fabuła - trudno dużo powiedzieć o fabule bo jeszcze nie wyszedłem z "pierwszej wioski" ale questy są bardzo fajnie napisane - w zasadzie nie ma questów typu "idź tam i przynieś to", a jeżeli są, to okraszone dodatkowymi atrakcjami, zwrotami akcji, wyborami moralnymi etc.
Optymalizacja - GTX670, 2500K, 8GB - 1080p, mix średnio-wysokich (AA off, SSAO), draw distance głównie medium, tekstury high, shadows medium. 34-60FPS w zależności od sytuacji, poniżej 30FPS nie spadło ani razu.
Świetnie nie jest, tragedii też nie ma :)
Pierwsze wrażenie genialne, aż mi smutno że wypada iść spać :(((
Przy starcie nowej gry (na PS4) jest opcja wyboru "Symulacja wydarzeń z W2" - wie ktoś o co konretnie tu chodzi?
[edit]
Znalazłem tyle na ten temat:
http://www.wykop.pl/wpis/12723713/
gdzie , sa , screeny ?! :D ja przed praca jade do euro rtv kupic mojego wiedzmina wiec dopiero po 23 zagram zapewne :P
ktos wie gdzie mozna pobrac te dwa male dlc co mialy byc na premiere?
dobra znalazlem - sa jako osobna pozycja na gogu, trzeba je "kupic" (cena 0zl)
https://www.gog.com/game/the_witcher_3_wild_hunt_free_dlc_program
Przymierzam się do kupna ale nie wiem czy mój sprzęt z niższej półki podoła chociaż w medium w fhd w stałych 30 klatkach. Gtx 760 , phenom 965 podkręcony ~ 4,1 Ghz i 8 gb ramu. Jak myślicie da rade ? Bo jak mam grac na low wszystko z teksturami to chyba podziękuję. I nie rozumiem też jakim prawem r9 270x daje sobie lepiej rade od 760 w testach , skoro gra była optymalizowana pod karty nvidi, no ale można było się spodziewać że ta firma chce wcisnąć te 960 o podobnej wydajności , które wypadają 2x lepiej :)......
Na razie przeszedłem samouczek - świetny! Ciri zrobili rewelacyjnie, nawet polski głos nie jest w jej przypadku tak beznadziejny, jak w przypadku "polskich dzieci".
Już teraz wiem, że przy każdym następnym przechodzeniu tej gry nigdy nie pominę samouczka (to byłby totalny bezsens).
Jedyny zarzut, jaki mam do samouczka, to ten tatuaż, którego z oczywistych względów nie powinno być...
Ale czemu nie powinno być tatuażu?
spoiler start
Przecież sekwencja początkowa to tylko sen.
spoiler stop
Nie jestem pewien czy Yennefer w ogóle była w Kaer Morhen w tamtym czasie.
DLC jest tylko do pobrania w wersji English, czy w grze jest po polsku opis brody i rynsztunku? Ktoś sprawdzał, czy może zmienia się gdzieś na pobieranie wersji PL?
[184] Dzięki.
Bezi2598 [182]
Przecież sekwencja początkowa to tylko sen.
W sumie można to tak tłumaczyć. Z tym że dziwnie to wygląda, gdy w jednej cut-scence samouczka tatuaż jest, a w innej nie ma... No, ale dobra, to są już duperele - można to zwalić na sen.
Nie jestem pewien czy Yennefer w ogóle była w Kaer Morhen w tamtym czasie.
W tamtym czasie jej nie było w Kaer Morhen.
Niecałe 28GB waży po zainstalowaniu wszystkiego? Czy to właściwa waga? Gra będzie 'otwierać' pliki podczas rozwoju fabuły czy jak?
Pograłem trochę i podczas pierwszej walki z ghulami dostałem crasha (black screen), aż musiałem zresetować PC.
Spotkał się ktoś z czymś podobnym?
Jak widać, że stabilnością gry jeszcze nie jest najlepiej http://www.reddit.com/r/witcher/comments/36hcpg/witcher_3_crashing_frequently/
Widze, ze nie tylko ja zwrocilem uwage na tatuaz. Prawde mowiac to denerwuje mnie, ze zapomnialem pogadac z Triss o jego usunieciu.
Tatuaż był tak okropny, że od razu go usunąłem w W2. Podobno jednym się nawet podobał a teraz.. cóż, ciekawe czy nadal go można w W3 usunąć jak ktoś ma.
Gra działa stabilnie ale użycie GPU jest ogrome. Karta grzeje się niemiłosiernie mimo High bez dodatków ale za to jest 58-60fps.
Btw Temerski Rynsztunek dostaje się od razu? Póki co błądzę po Białym Sadzie i nie mam go. Grupa Utopców to niezłe wyzwanie na Trudnym ze 'standardowym' ekwipunkiem i poziomem 1.
Ja poki co ustawilem wszystko na UBEr , jedynie wylaczylem vsynca i gra poki co nie schodzi ponizej 35 fpsow, wyglada super, :) Zobaczymy jak bedzie dalej. A jesli zacznie spadac ponizej 30 fpsow, to od cxzego zaczac ? Co najpierw zmniejszyc ?
Wiarołomca [190]
A jesli zacznie spadac ponizej 30 fpsow, to od cxzego zaczac ? Co najpierw zmniejszyc ?
- hairworks
- cienie
- AA
- ambient occlusion
Hmm,dodalem kod do goga, sciagnalem te 2 dlcki ktore poki co sa, i ....co zrobic aby temeryjkski pancerz pojawil sie u mnie w ekwipunku ? Bo kliknalem zeby sie sciagnal ale go nie mam
nevermind
Poki co wylaczylem hairowrks i nagle gra ma 60 fpsow :) czad :)
Wie ktoś czy przedmioty w Wiedźminie 3 zawsze są w tych samych miejscach czy są losowo rozmieszczane? Chodzi mi o wszelkie skrzynie ze skarbami i tak dalej.
Swoją drogą przed chwilą znalazłem Księżycowe Ostrze :D
Wydaje mi się, że loot nie jest losowy tylko zawsze wszystko jest w tych samych miejscach.
Powiedz gdzie znalazles ksiezycowe ostrze to bedziemy wiedziec.
spoiler start
ja znalazlem na dnie jednej z rzek w velen
spoiler stop
Księżycowe Ostrze znalazłem:
spoiler start
na dnie rzeki w Velen, niedaleko chaty, w której dowiadujemy się gdzie przebywa córka Barona.
spoiler stop
Nazgrel [177]--->
Włącz symulację, to wtedy będziesz przepytany z wyborów. Sorry, że tak późno, no ale...grałem cały czas :-).
Co do gry, to jest po prostu NIESAMOWITA!! Przewspaniały klimat...ah.
Panowie, krótka piłka bo sam zatrzymałem się rozwojowo na Pentiumach - Mój smok (i5 2430M, GTX 560, 4 GB RAM) nie udźwignie Wieśka, ale mam pod ręką laptop żony, karta Radeon HD 8600/8700. Powiedzcie, to jakieś gówno czy udźwignie Geralta?