Owczy pęd i szał, którego nie zrozumiem, czyli trochę o nowym iPhone i innych tego typu produktach.
Kolejki w Nowym Jorku czy w paru innych miejscach na zachodzie są swgo rodzaju spotkaniem garstki fanów - taki ich "comic con", nie liczy się aż tak bardzo sam iPhone, a spędzenie tego czasu z sobie równymi świrami na punkcie nowego produktu,
w większości miast gdzie są skelpy apple tego nie ma, w szkocji czy w kalifornii na premiere przyjdzie kolejka kilkunastu osób
zamieszki w Niemczech są spowodowane tym, że to Drezno i Berlin obsługją całą wschodnią Europę i Rosję - kolejkę i tłok w większości tworzą czeczeńcy, arabowie, turcy, polacy którzy kupują iPhony na handel - w pierwszych tygodniach, gdy premiera nie odbyła się jeszcze we wszystkich krajach - będzie można je sprzedać z zyskiem
ludzie z owczego pędu, fani nowego telefonu, wielbiciele nowości to mały procent tej całości,
tak samo kopnięci jak ci co ustawiali się przed emipkiem by kupić Diablo III na premierze, albo cała reszta tych, co Wiedźmina 2 musiała aktywować akurat w tym samym czasie, jakby nie mogli 5 dni później... owczy pęd jest wszędzie, do wszystkiego - każdy ma swojego świra i są one zupełnie takie same
widzę tutaj ból dupy autora -o bo iphone ma 2 rdzenie kosztuje 2500 zł a Samsung ma 4 rdzenie kosztuje 2400zł
i sprzedaje się gorzej
a taka prawda że Iphone może mieć 1 rdzeń i tak się sprzeda tak samo ponieważ Iphona nie kupuje się dla ilości rdzeni tylko dla IOS wygody użytkowania bez awaryjności wyglądu i marki która wyrobiła sobie nazwę na Gwiazdach itp
Wyobraz sobie że wszyscy ci Braddowie Biberowie Cyrusowie są Polakami to w okół nich kręci się świat i to oni pokazują się z Iphonem a dla ciebie Kupno Iphona to Kupno tak jak teraz jakiegoś telefonu od prestigio
@koksu6676794sc2mastertop8, czyli już wiemy, że ten tekst NIE jest dla Ciebie, bo tekst nie jest bezpośrednią nagonką na iPhona, a jedynie otoczką dla większej głębi przekazu. ;-)
@DM, widzę, że dobrze zrozumiałeś moje intencje. Nie tylko o iPhone chodzi, a o pewnego rodzaju przesadę w tym wszystkim. Ten owczy pęd będzie zawsze, oczywiście, zastanawiam się tylko jak silne musi być w ludziach to uczucie, że potrafią od wczesnych godzin porannych stać w kolejkach, a w przypadku graczy - że muszą grę mieć równo od godziny zero dnia premiery, jakby zagranie w nią dzień później mogło zmienić nieodwracalnie ich życie.
Tekst ten w sumie jest taką ogólną formą wyrażenia opinii na temat kupowania w ciemno, pod wpływem impulsu, o preorderach i gonitwie za tym, żeby zawsze mieć najnowszy model danego producenta, niezależnie od tego, czy "obecny" w ogóle zdążył się "zużyć".
A ja ci odp czemu ludzie kupują Iphona w ciemno
większość na tym obrazku pewnie nawet nie interesuje ile Iphone 6 się rożni od 5 itp
tylko Biorą tysiąc dolarów idą go kupić z nastawieniem telefon to telefon ale to Iphone- żadna inna marka się nie liczy bo to Apple albo że Bieber czy tam mój idol też go nosi
mówię tu tylko o mieszkańcach USA
to są Fanatycy APPLE nie technologi na tym obrazku
Apple to przede wszystkim marka, "magiczne jabłko". Produkt drogi, kojarzony z luksusem, dobry do "lansowania" się. Przecież w tych kolejkach po produkty apple nie ma komputerowych nerdów czy geeków, nikt nie stoi po iphona czy maca bo to świetny produkt, czy niesamowita nowość czy coś niezbędnego do pracy. W tych kolejkach stoją hipsterodzieciaki z kasą od rodziców, które chcą wyrwać jak najszybciej nową zabawkę żeby się pochwalić, polansować wśród innych hipsterodzieciaków.
Produkt drogi, kojarzony z luksusem, dobry do "lansowania" się.
Chyba w Polsce.
W kolejce, oprócz handlarzy są same nerdy i geeki gadżetowi, blogerzy prowadzący strony o telefonach - szybka recenzja iPhona to gwarancja wieeelllu odsłon
hipster dzieciaki nie tracą czasu na stanie w kolejkach
iPhone jest przedmiotem lansu wyłacznie w biednych krajach, gwiazdy nie lansują się z iPhonem - po prostu iPhone był pierwszy, jest synonimem telefonu smart, znanym, wygodnym, z USA, więc logiczne, że światowi celebryci - pochodzący głównie z USA czy UK mają iPhone, prawdopodobnie nawet nie zastanawiając się za bardzo który to z kolei,
skoro mieli pierwszego czy drugiego - to jest to po prostu wygoda - kupując nowy aparat, jednym kliknięciem mają po chwili wszystko w takim stanie i takich ustawieniach jak na poprzednim
poza tym iOS a Android i blackberry wśród gwiazd to mniej więcej po połowie ioS/andek i trochę mniej RIM - kiedyś był taki obrazek kto czego używa bazując na tweetach