Przegląd MMO (14/09/2014) – m.in. ArcheAge, Black Desert, Camelot Unchained
W WS to chyba maja na myśli połączenie wszystkich serwerów w 1 bo pustki.... gra pożyła 4 miesiące...
WoW tez ma sporo serwerow gdzie nie ma za duzo graczy albo jest nierowny balans a wprowadzili cos bardzo podobnego, czyli zamiast laczenia serwerow w jeden przenikanie sie i gracze z konkretnych grup serwerow moga grac normalnie nei tylko w dungeon finderze albo battlegroundach. WS ma podobny problem jak Swotor albo Rift, za duzo serwerow na poczatku ktore i tak nie wystarczyly na szal ludzi podczas premiery.
Ilość serwerów w SWTOR na starcie to była przesadzona liczba. Teraz jest git, na startowych planetach można znaleźć po 100-200 graczy, do tego w paru instancjach tego samego obszaru.
Chyba większość MMO ma ten problem na początku z ilością serwerów - pojawia się masa graczy (i to ma lokacjach początkowych) to trzeba stawiać serwery żeby można było pograć. Potem ludzie levleują, część rezygnuje i się to rozpływa - i serwery trzeba zamykać.
Dlaczemu goście robiący trailery do gier nie mogą się wziąć za pełnometrażówki?
W przypadku ArcheAge właściwa ilość serwerów do grania jest bardzo trudnym tematem. Na początku będzie mnóstwo osób chętnych sprawdzić grę. Ponieważ gracze F2P są ostatni w kolejce do wejścia na serwer, nikt z nich nie zostanie na headstartowych serwerach bo po prostu nie uda mu się na nie wbić. Poza tym gracze którzy opłacą patrona na 100% zrezygnują z tych serwerów gdzie wszystkie farm spoty już są zajęte. Nikt o zdrowych zmysłach nie zapłaci za coś z czego nie ma w ogóle pożytku. Mechanika gry limitująca na serwerze liczbę farm na pewno sprawi twórcom gry ogromne problemy teraz i w przyszłości. Prowadzenie i konsolidacja gildii w takich warunkach to też horror.