Dragon Age: Inkwizycja będzie znacznie różniło się od Dragon Age II
Unity, GTA V na konsole, Inkwizycja. Ostatni kwartał tego roku to będzie istny rozgardiasz.
EA będąc zaskoczonym sukcesem DA i dodatku postanowiło na fali w jak najszybszym tempie wydać DA2 - okres produkcji tej części trwał 1-1.5 roku.
Ostatnie dwa dodatki(DLC) do DA2 odstawały i to znaczenie od misje z podstawki pod względem jakości wykonania.
To można powiedzieć, że ich cykle w ch..ja waleniem zatoczył koło przy okazji BF4 i poprzedniej części BF3.
Za szybko chcą kasę wydawać aby liczyć kasę i to się mści.
DA:I jest robione 3-4 lata - i widać różnice.
Mark Darrah przyznał, że podczas produkcji Dragon Age II miało miejsce mnóstwo eksperymentów, które ostatecznie okazały się nieudane.
Ale jak to? Przecież w okolicach premiery DA II EA BioWare twierdziło, że to świetna gra! Część pracowników EA BioWare była wręcz tak entuzjastycznie do niej nastawiona, że - w zakładca "user" na Metacritic - pozwoliła sobie wystawić jej maksymalne oceny rozpływając się w ochach i achach nad stworzoną przez siebie produkcją! Część graczy natomiast twierdzi, że przedstawiona historia w DA II jest najlepszą historią w grach RPG! Dlaczego więc w "trójce" twórcy chcą odejść od wielu jej kluczowych rozwiązań...?
Z początku żarliwie broniłem "Inkwizycji", teraz jednak cofnąłem się o krok. Po fatalnej kontynuacji Origins, nie dziwię się, że niemal wszyscy podchodzą do trzeciej odsłony ze sporym dystansem. Pozostaje mieć nadzieję, że w BioWare jest jeszcze choć trochę tej iskry, jaką mieli w sobie przed wchłonięciem przez EA...
"(...) gdyż produkcja ta zadebiutuje w Polsce już 21 listopada na pecetach (...)"
Czyli po załataniu dziur, w połowie 2015 r. będzie można spokojnie grać. Rozumiem.
;-)
Poza tym, trochę przyzwyczaiłem się do tego, że developerzy dużo gadają i napędzają popularność tytułu, a później chowają się i liczą kasę, kiedy gracze toczą pianę z ust, na temat kolejnej produkcji która rozczarowała. Oby DA3 taki nie był.
Chyba Bioware nadal nie wie co spieprzyło przy DA2, bo do sposobu narracji nie mam żadnego zarzutu, była fajna odskocznia od ratowania świata.
Wydaję mi się, że DA:I chcą zrobić bardziej w stylu Mass Effect. Lubię Mass Effecta, ale to już raczej nie będzie ta sama gra co Origins.
Dzienciou--> Dokładnie. W Dragon Age Początek najogólniej mówiąc po niespełna dwóch godzinach rozgrywki było wiadomo że bohater sterowany przez gracza jest jedyną osoba która może uratować świat przed straszliwą zagładą, mówiąc krótko sztampa. Dragon Age II to jeden z lepszych przykładów tego jak można zrobić grę z ciekawą wciągającą na długie godziny historią fabularną o wymiarze lokalnym a nie globalnym a w dodatku opowiedzianą za pomocą nietypowego sposobu narracji dającego swego rodzaju efekt opowieści w opowieści, bez konieczności kreowania ogromnego niesamowicie zróżnicowanego pod każdym względem świata o otwartej strukturze.
Szkoda, że te długie godziny to głównie nudne walki z hordami przeciwników plus bezsensowne kilkuletnie skoki w czasie świata gry. Podobna DA2 to wstępnie miało być dlc do Origins co niestety widać.
Skad sie biora te pochwaly fabuly DA2? Przeciez to mialka historia wlasciwie o niczym, pelna dziur w logice oraz braku konsekwencji plus wspaniale zakonczenie bedace preludium do zakonczenia ME3 przed dlc.
Według mnie DA2 nie był taki zły.
Oczywiście zawodził i był najgorsza gra Bioware ale tez miał nawet pozytywny wpływ na uniwersum.
Mam tu na myśli Qunarii i ich nowe dużo lepsze oblicze,fabuła jest niezła(dobra narracja i dwie świetne postacie
Arishok i Meredith) a gra jest grywalna mimo ogroma wad.
Ja bym dał 7/10 zresztą zgadzam się z recenzja Angry Joe co do joty.
Jeśli nie fabuła, to nic tej gry nie uratuje, w końcu wygląda jak next-genowy klon Dragon Effect II.
[13]
Genialna zmiana czyli totalna odmiana rasy wbrew temu co bylo poprzedniej czesci? Gdzie Meredith jest swietna, przeciez to sztampowa ultra zla postac. W jedynce Loghain przynajmniej byl czlowiekiem bez supermocy, mial polityczne usprawiedliwienie dla swoich dzialan i nawet jakas troske dla kraju a nie tylko wladac lub zabijac. Angry Joe nie jest zadnym autorytetem zwlaszcza na podstawie jego opini o Divinity Original Sin.
@Alex o fabułe nie ma co się martwić .
Jedyna rzecz która mnie zraziła że wycieli niby tyle a nie będzie pełnoprawnego dodatku jak przebudzenie do origins lub dodatki do diablo i skyrima . Więc co zrobią z tą wycięta zawartością to ja nie wiem chyba że zamiast normalne dodatku typu przebudzenie zrobią se 20 dlc bo to już nie 2 :D
Co do dragon age 2 popieram fabuła była dobrą taką odskocznią po prostu inny styl miała to coś ale to juz nie klimaty origins za bardzo choć jedynie fabuła była dobra w dragon age 2 i dodatek który mi się spodobał jedynie fabularnie co się walczyło z magiem tevinteru . A co było słabe w dragon age 2 to tak walka by uszła jeśli chodz o system walki ale te bezsensowne mało efektowne nudne walki z potworami + najgorzej bolała grafika i tak samo wyglądające słabe lokacje + własnie to co jest napisane nie dalo się zmienić wyglądu drużyny . A tak pozatym to reszta ujdzie w DA 2 lecz nie da się tej gry przejść więcej niż 2 razy moim zdaniem .
Ujawniono juz liste DLC dostepnych tylko dla preorderowcow albo cene season passa?
Niby Lelliana się tak zmeiniła, a w tej ostatniej cut scenie z łukiem bardzo przypomina siebie z trailera do origins sacred ashes. :D