DayZ – producent odpowiada na krytykę dotyczącą jakości gry
Pamiętam bardzo mnie rozbawiła informacja że DayZ wyjdzie na konsole. Tak sobie pomyślałem czy ta gra kiedykolwiek na coś wyjdzie:)
Często zastanawiałem się nad kupnem tego tytułu ale jak widzę mam jeszcze... lata na podjęcie decyzji :D
Kiedyś producenci sami się prosili o testowanie swoich produktów, a teraz gimboza jeszcze za to producentom płaci.
Powiedzcie mi po co mają dopracowywać grę, zarobili już na niej więcej niż nie jeden producent na gotowym produkcie.
Chociażby po to, aby w przyszłości wydać kolejną grę. Gracze by ich znienawidzili i rozbiło by to społeczność a ta często nie wybacza porażek.
Ciekawe gdzie Ci hejterzy byli jak Wasz ukochany Wiedźmin 1 był tworzony 5 lat. KToś wtedy narzekał, że gra robi się długo?
Tylko Wiedzmin nie byl sprzedawany od pierwszego roku produkcji, a dopiero wtedy gdy byl jako tako skonczony.
Jakby nie wydali alfy i projekt trwałby 3 lata do premiery to byliby tacy co narzekaliby, że to za długo trwa. Wszystkim nie dogodzisz, ja natomiast nie widzę sensu w obrzucaniu się błotem w tym temacie.
Steam Early Acces
perfekt inglisz i oczywiście news praktycznie 1:1 skopiowany od konkurencji z zagranicy, bo GOL sam czegoś konkretnego nie może wspomnieć o dayz...
W moda grało mi się całkiem nieźle ale patrząc na tego Sa i ile oni na nim zarobili uważam że wywaliłem kasę w błoto. Najgorzej wydane pieniądze na early acess.
"w sprawie krytykowania przez wiele osób jakości prezentowanej przez grę DayZ."
Chyba właśnie przez grupe hejterów, którzy i tak by hejtowali co by nie zrobili. Ci hejterzy nie rozumieją , że cykl produkcyjny takiej gry to 3-4 lata ,a oni ją wypuścili po roku pracy nad nią i to głównie ze względu na ogromne zapotrzebowanie graczy na ten produkt. Gracze sami się pchali drzwiami i oknami by kupić wczesny dostęp do tej gry. Co zresztą widać po tym , że już sprzedała się w 2 mln.
Chociażby po to, aby w przyszłości wydać kolejną grę. Gracze by ich znienawidzili i rozbiło by to społeczność a ta często nie wybacza porażek.
Naprawdę? A po co im cokolwiek wiecej wydawac, zarobili juz pewnie ze 40 milionow dolarow i nie musza juz pracowac. A jak zechca zrobic kolejny numer, to po prostu zaloza nowa firme i powtorza przekret z podobnym sukcesem. Zreszta ta spolecznosc to idioci, ktorzy troche poszczekaja, ale i tak pojda kupic produkt znienawidzonej firmy.
Chociażby po to, aby w przyszłości wydać kolejną grę. Gracze by ich znienawidzili i rozbiło by to społeczność a ta często nie wybacza porażek.
Tsaaaa.
Haszon
Otóż to.
Bohemia to nie jest już mała firma jak kiedyś. Nie zadowolą się już taką sumą. W wypowiedzi miałem na myśli prawdziwą społeczność, nie krzyczące po forach dzieci. Tą którą kiedyś miał np. Battlefield za czasów 2-ki a teraz ją traci. Tutaj może być podobnie. Bohemia to nie moloch EA i na pewno odczułaby zmniejszoną sprzedaż.