Konferencja Apple - drugoplanowy iPhone 6 w cieniu zegarka, nowa płyta U2 gratis
Słuchając po raz pierwszy tego krążka miałem wrażenie, że podmienili gdzieś nazwy i pobrałem nową płytę Coldplay'a. Tak dużo popu :(
No ciekawy jestem czy teraz fanboje apple dalej będą mówili, że wyświetlacz 4" w telefonach to idealny rozmiar, większe są beznadziejne i nie mieszczą się w kieszeniach i w ogóle szajs. Jak dotąd jednym z większych argumentom przeciwko flagowcom androidowym był własnie rozmiar telefonu.
Najciekawsze, że dopiero apple "wynalazło" nfc, jak to już dawno u innych producentów jest i nawet w tych tańszych, budżetowych telefonach.
Podobny zegarek też już jest od dawna na rynku chociażby od sony czy samsunga.
Ogólnie apple w formie: przedstawia rozwiązania i technologie, które już dawno są na rynku, u innych producentów i dalej wmawia swoim fanbojom że to innowacja i najlepsza firma na rynku.
Kiedyś produkty apple przynajmniej były ładne, a teraz cóż... każdy widzi.
Mam galaxy note 3 i nie zamieniłbym go na żaden inny telefon. Mnóstwo aplikacji, pociągnie każdą grę, filmy w fullhd pięknie działają. Iphone, jak iphone, dla szpanu można kupić, ale nie jako podręczny komputer.
Jak dla mnie super, kupuję dwa komplety dla siebie i żony.
Bardzo mi się podoba wykonanie zegarka, zwłaszcza wersji z bransoletką.
Wyświetlacz 4 cale albo mniej to idealny rozmiar.
Nowy iPhone jest brzydki, design leży i kwiczy. Widać, że to już "nie jest Jobs".
Zegarek Samsung wypuścił już chyba trzeci, więc...
Nic ciekawego, chyba można już mówić o tym, że Samsung pod wieloma względami Appla zagina, a Apple z czegoś wyjątkowego wraca znów w swojej historii do szarzyzny.
darth - rock przestał już rzadzić na listach przebojów, kiedyś, na począku lat 90tych, radio i zwykłe listy pełne były piosenek genesis, guns and roses, aerosmith, U2, bon jovi - teraz tego nie ma, rządzi pop, więc U2 się dostosowuje do czasow po prostu, by płyta gdzieś tam zaistaniała też i wśród młodych
co z tego, że samsung wypuszcza już trzeci zegarek, jak nikt ich nie kupuje... xerox pierwszy zrobil myszkę, ale nikt jej nie chciał :) ponoć apple zaczeło robić ten zegar jeszcze za Jobsa - fakt, nie jest za ładny, dyskusyjna jest potrzeba posiadania - ale jest to jakoś przemyślany produkt od początku do końca - a nie jakaś cegła ze srubami, jak wyglądał pierwszy samsunga, zrobiony na wyścigi przez plotki o iWatch
to samo z NFC - nie wsyskoczyli z byle naklejką - dopracowali NFC, zrobili własne terminale, płacisz tak samo w sieci, pewnie będą jeszcze na tym trzepać prowizje - biznesowo świetne
czy jakimś samsungiem czy sony zapłacimy NFC przez sieć jednym kliknięciem - czy musimy wprowadzić jednak ręcznie wszelkie nr karty?
Jobsa brakuje - fakt - pewnie by rzucił paroma kur...ami, wyzwał ludzi od debili i kazał im wsadzić sobie te paski i wystający aparat w d.. - i siedzieć tak długo nad tym, aż im się nie uda zrobić tego dobrze :)
Cook pewnie pogłaskał wszystkich, powiedział, że inni mają i ludzie kupują to i nam nie szkodzi
Słuchając po raz pierwszy tego krążka miałem wrażenie, że podmienili gdzieś nazwy i pobrałem nową płytę Coldplay'a. Tak dużo popu :(
Jaki coldplay? To obelga - posłuchaj sobie a sky full of stars, czy magic, a potem nowej płyty U2. Jeśli nie słyszysz różnicy, to ja nie mam więcej pytań... Album jest bardzo rockowy jak na dzisiejsze czasy, ale powinien zadowolić każdą grupę słuchaczy - dla mnie bomba.
Mnie jakoś i6 kompletnie nie przekonuje, brakuje magii Jobsa (brakowało już przy 5s), ihpone nagle stał się duży, zapewne idąc za trendami konkurencji co mi kompletnie nie odpowiada, poprzednie iphony były spoko, miały jeszcze ludzkie rozmiary, które zmieściłyby się w każdą kieszeń, teraz to już nie będzie takie pewne, uważam, że gdyby Jobs przy tym pracował to pozostano by przy ludzkich rozmiarach, a mimo to telefon wyróżniałby się wystarczająco innymi rzeczami. Kolejna sprawa - wygląd, to przecież chyba najbrzydszy iphone jak do tej pory, powrócono do obłych boków jak w 2G i 3G czego kompletnie nie rozumiem, szpetne paski, wystający aparat. iPhone przestaje być ładny i chyba tylko niezmienny przód telefonu z charakterystycznym jednym guzikiem ratuje jego styl.
Sam nie wiem, osobiście nie posiadałem nigdy żadnego innego telefonu niż sygnowanego jabłuszkiem a i nie mam specjalnie zamiaru przesiadać się na androida, choć planowałem już porzucić iphona przy 3GS postanowiłem jeszcze dać szansę piątce, teraz znowu pojawia się myśl aby iphona porzucić, ale mimo wszystko poczekam co się jeszcze będzie działo, może pojawi się jakiś 6 mini? Albo ciekawa 7? Tak chyba działa magia Apple, jak już raz spróbujesz to nie porzucisz nigdy, te telefony przyciągają swoją prostotą i komfortem użytkowania.