Rozchodzi się o The Sims 4.
Mieszkam w UK, kupiłem dla dziewczyny The Sims 4. Okazało się, że mam dostęp tylko do angielskiej wersji językowej, z racji tego, że kupiłem grę w UK. Pomijając całą absurdalność tego założenia (bo to, gdzie kupuję grę, nie oznacza, że posługuję się danym językiem), spróbowałem się więc dowiedzieć czy jest w ogóle opcja zmienić język w takim przypadku. Nie, nie da się. Żyjemy w XXI wieku, dobie cyfrowych edycji, multikulturowym, wielojęzycznym i wielonarodowościowym świecie, ale kupując grę w UK, mam dostęp TYLKO do jednego języka i nie ma innej opcji. Próbowałem wgrać paczkę językową i zmienić co trzeba w rejestrze - nie da się, wyskakuje błąd, że nie mam uprawnień do danej wersji językowej.
Na stronie dystrybutora (Amazon) NIE BYŁO informacji, że kupuję uprawnienia tylko do jednej wersji językowych, nie było żadnej informacji o języku. Głupi ja założyłem, że w dzisiejszym świecie będzie raczej opcja ściągnąć dodatkową paczkę językową, w końcu EA ma multijęzykowe edycje swoich gier. Nie, nie ma. Teraz opakowanie jest otwarte, kod aktywacyjny zużyty, więc raczej nici ze zwrotu gry, pieniędzy nie odzyskam.
Dobra, to spróbuję może kupić dostęp do polskiej wersji gry na polskich stronach. NIE. Nie kupię. Cdp.pl i muve.pl nie sprzedają gier osobom zza granicy. CDP.pl tłumaczy to faktem, że dzięki temu mają niższe ceny, muve.pl się nawet nie tłumaczy, po prostu nie da się wejść na ich stronę. Hahaha, z kogo oni debila robią. Ja chyba śnię. Jak więc mogę kupić uprawnienia do polskiej wersji językowej, do ciężkiej cholery?!?
Człowiek chce być uczciwy, zapłacić normalnie, cieszyć się legalnym produktem, a tu kłody pod nogi na każdym kroku.
Cwaniaczkom od "ucz się języka" od razu mówię, że zarówno ja, jak i moja dziewczyna, nie mamy żadnych problemów z językiem angielskim, po prostu Simsy są tak specyficznie casualową gierką, że chcemy mieć ją w polskiej wersji, po prostu byłoby wygodniej. I ogólnie chodzi o sam fakt, że gra jest spolszczona, a nie dam rady kupić takiej wersji nie będąc w Polsce, to przecież jest kpina!
Ściągasz spolszczenie i masz wszystko gdzieś :)
Dzięki za przeczytanie ze zrozumieniem, bizon.
Próbowałem wgrać paczkę językową i zmienić co trzeba w rejestrze - nie da się, wyskakuje błąd, że nie mam uprawnień do danej wersji językowej.
Poza tym o to tu chodzi - żebym nie musiał kombinować jak piraci, bo po to płacę, żeby mieć komfort.
Jesteś w UK i nie znasz języka?
My lovely poland :')
Niewiele możesz zrobić :( Tak wygląda cyfrowa dystrybucja na PC w praktyce - przeróżne ograniczenia i blokady regionalne. Totalny zamordyzm i brak wolności - dystrybutorzy robią co chcą.
Marne to dla Ciebie będzie pocieszenie, ale w Polsce jest nie lepiej niż w UK pod tym względem - są nawet gry cyfrowe, które da się uruchomić tylko i wyłącznie na terenie Polski. Zabierasz dajmy na to lapka za granice i w cześć tytułów zwyczajnie nie zagrasz. Takie życie.
[6]
Coś za coś - to że w Polsce możesz kupić grę za 100-150 zł zamiast za równowartość 50 Euro/funtów jest uwarunkowane tym, że musimy mieć blokady i tylko w PL masz język Polski.
Sam się wkurzałem, ale w odwrotnym kierunku - wolałbym BF4 w języku Angielskim. Nie da się...
"Coś za coś - to że w Polsce możesz kupić grę za 100-150 zł zamiast za równowartość 50 Euro/funtów jest uwarunkowane tym, że musimy mieć blokady i tylko w PL masz język Polsk"
ano "niestety" albo rybki, albo akwarium
Cóż... Po prostu wydawca ma takie prawa, że skoro gra ma być na terenie UK no to wystarczy tylko język angielski. A to czy dodadzą inne języki no to już na to nic nie poradzimy. W Polsce nie raz wydają gry po angielsku i to jest najgorsze. W sklepie ultima kupisz grę i ci ją wyślą za granicę. Niektóre gry są w UK dostępne po polsku i to nawet z dubbingiem. Ale widocznie The Sims 4 się do tego nie zaliczają. Wiem, że np. BF3 EA wypuściło z polskim dubbingiem na terenie UK.
No ja tam nie wiem, ja jak kupuję grę w Polsce, to zakładam, że jest po polsku. Ew. po angielsku z napisami, albo że będzie o tym informacja wyraźna na pudełku. Nie oczekuję, że będę mógł sobie wybrać niemiecki bądź hiszpański.
Poza tym... Serio w The Sims się cokolwiek czyta? Bo podpowiem, że "język", w którym rozmawiają, to simowy i nikt go nie lokalizuje.
Otworz chata do supportu EA (koniecznie w US) i opowiedz co i jak. Konsultanci sa niezwykle pomocni, jest szansa, ze cos zdzialasz.
PS. Na stronie Origina jest wyraznie napisane, ze w UK jest dostepny tylko jezyk angielski. To moze byc przeoczenie, bo zwykle wersje EU otrzymuja przynajmniej zachodnia piatke.
PS2. Na przyszlosc: gry EA zawsze kupuj bezposrednio na Originie. Jesli cos bedzie nie tak, cokolwiek, mozesz gre zwrocic bez zadnych pytan czy wyjasnien.
Mam ten sam problem, nie kupiłam jeszcze gry (chciałam dokupić dodatek) gdyż przy instalacji podstawy rzuciło mi się w oczy, że mam do wyboru tylko język Polski (z tego co pamiętam był jeszcze Rosyjski). Jest to dla mnie baaardzo dziwne, zwłaszcza że The Sims 3 miało pełną listę języków z możliwością wyboru przy instalacji, nieważne gdzie gra została zakupiona. SIC!
A co do języka, to nie chodzi tutaj o to, że go nie znam (raczej bym się nie decydowała wtedy na wyjazd...) tylko mimo iż przeniosłam się do Anglii to nadal jestem Polką i nie muszę 'zangielszczać' całego swojego świata. Grałam nie raz po angielsku, nie tylko w Simsy, czytałam angielskie książki, ale mam rodzinę w Polsce i chcę pielęgnować język, żebym mogła jeszcze z babcią pogadać nie zastanawiając się co minutę nad tym jak coś powiedzieć, tylko dlatego, że nie praktkuję Polskiego.
Zawsze mozna uzyc wtyczki Hola i przez vpn kupic gdzie tylko chcesz i gdzie taniej. Po wpisaniu klucza w steam czy origin nie ma juz blokady gdzie sie znajdujesz. Jedynie problem z rosja przy steamie.
A co do języka, to nie chodzi tutaj o to, że go nie znam (raczej bym się nie decydowała wtedy na wyjazd...) tylko mimo iż przeniosłam się do Anglii to nadal jestem Polką i nie muszę 'zangielszczać' całego swojego świata. Grałam nie raz po angielsku, nie tylko w Simsy, czytałam angielskie książki, ale mam rodzinę w Polsce i chcę pielęgnować język, żebym mogła jeszcze z babcią pogadać nie zastanawiając się co minutę nad tym jak coś powiedzieć, tylko dlatego, że nie praktkuję Polskiego.
bez obaw - języka się nie zapomina w kilka miesięcy.
Ja mam inny problem, kupiłem Diablo 3 na PS4 i jest po polsku albo po rosyjsku, nie można zmienić na normalną wersję.
Parheliy - naprawdę współczuję..
..w uzupełnieniu mogę dodać - przeglądając sprzedawane, nowe gry na Steamie, wszystkie pozbawione polskich napisów eliminuję od razu. Gier we wszystkich rodzajach jest dość, "do wyboru i koloru".. te najlepsze będą miały polskie napisy na krajowym rynku, więc nie pozbawiam się przyjemności ;)
Od 4 lat nie zagrałem w ani jedną grę z polską lokalizacją. Mimo to super mi się grało, w dodatku nie zapomniałem języka. Ba, ludzie mnie wręcz chwalą, gdy coś napiszę (mam bloga). Języka ot tak nie zapomnisz. Od ponad 3 lat mieszkam za granicą, gdzie języki słowiańskie uznawane są za mowę kosmitów, zatem przez większość dnia posługuję się j. angielskim - w internecie, w szkole, że znajomymi, w grach. Owszem, częściej niż w Polsce zapominam słów czy zastanawiam się jak coś odmienić, ale jest to wciąż zbyt rzadkie by było uciążliwe. Zresztą sprawdzenie wyrazu w słowniku to pół minuty roboty - żaden i tu problem.
Gry to nie wszystko - jeśli nie chcesz zapomnieć języka, czytaj dużo dobrych książek i filmów z lektorem. Ja w ten właśnie sposób nauczyłem się posługiwać językiem polskim w tak dobrym stopniu, bo zasad gramatyki od strony teoretycznej nigdy dobrze nie znałem; dla mnie po prostu tak się mówi :)
A w ten właśnie sposób nauczyłem się posługiwać językiem polskim w tak dobrym stopniu, bo zasad gramatyki od strony teoretycznej nigdy dobrze nie znałem; dla mnie po prostu tak się mówi :)
"gdzie języki słowiańskie uznawane są za mowę kosmitów" [18]
Za znajomość języka polskiego mogę Cię pochwalić Hoora, za postawę wobec ojczystego języka - nie .. ;)
Poza tym przypomnę Ci że zamaskowany "kosmita", "kosmitą" pozostaje..
[20] kosmitą czuję się tu równie bardzo co w Polsce, więc w poważaniu mam ukrywanie się ;)
[...]za postawę wobec ojczystego języka - nie .. ;) Ja już w podstawówce miałem talent do języków i przeczytane sporo książek. Nigdy nie rozumiałem, po co mam uczyć się teorii, skoro nie mam problemu z praktyką :)
Zapewne oprócz talentów językowych masz także podwyższoną samoocenę, Hoora ;) Nic, tylko pogratulować.
Weź jednak pod uwagę że nie wszyscy dysponują Twoimi talentami i chcą dobrze się bawić także przy wsparciu ojczystego języka.. dopóki jest to możliwe ;)
Następnym razem próbuj kupić na G2A tylko patrz uważnie na region. Zazwyczaj jest region Europa i polski język też jest.
[22] Zapewne oprócz talentów językowych masz także podwyższoną samoocenę Wręcz odwrotnie, często brakuje mi pewności siebie. Chojrak w necie, pizda w świecie ;)
Weź jednak pod uwagę że nie wszyscy dysponują Twoimi talentami Nie zaprzeczam, zresztą nie jestem hipokrytą, by innym wyrzygiwać, że nie znają języka kraju, w którym mieszkają - w końcu sam słabiutko mówię po arabsku. Inna sprawa, że są sposoby na gry po polsku za granicą (chociażby [14]) - nie jest to więc problem nierozwiązywalny.
Najlepsze jest to uwazam iz gry sa tak tanie ze poco piracic mozna kupowac oryginaly i tak tez robie to o ile steam dziala jak ma dzialac. Czyli pisze jest Polska wersja to jest a nie ma to nie ma i ewentualnie jest spolszczenie.... Czyli wszystko ok.
Ale Origin reklamuje sobie Dragon Age Inquisition GOTY dla uzytkownikow takze w Norwegii ze jest do wyboru jezyk Polski. No i co jak sobie chce zainstalowac? Ano moge szkopski i wloski nawet wybrac a Polskiego nie ma normalnie....
Nie zebym nie znal angielskiego grajac w WoWa w czasach szkoly sredniej to kazdy poznal i to nawet na 6stke w swoim czasie... Ale nieznosze po angielsku skoro moge miec po polsku i zaplacilem za to zeby bylo i informowali ze bedzie. Co to ma byc ze szkop mieszkajacy w Norwegii czy tez wloch sobie pogra po swojemu a po polsku czy rosyjsku zainstalowac nie mozna mimo iz informuja ze mozna.
Poprostu po Polsku mi sie klimat gimbazjum i Baldurs Gate 2 przypomina etc. a po angielsku gra taka jakas "nieswojska". Cos jakby Wiedzmina chcieli wcisnac po angielsku bo nie mieszkam w Polsce to chyba bym wiedzminskim mieczem pocial ich i zaczal piracic jak w czasach podstawowki 17 lat temu.
Normalnie obled ci wydawcy nie mysla, tu ludzie im placa uczciwie chociaz pirata mozna dwoma kliknieciami sciagnac.... a oni klody pod nogi zamiast dywan czerwony rozlozyc bo czlowiek uczciwie im placi.... oh maja do nadrobienia ich marketingowcy.
Wiem, że odkop, ale:
Coś za coś - to że w Polsce możesz kupić grę za 100-150 zł zamiast za równowartość 50 Euro/funtów jest uwarunkowane tym, że musimy mieć blokady i tylko w PL masz język Polski.
Witamy 3 lata później z premierówkami po 50 euro.
Kupując na Originie np. Mass Effect Andromeda w UK oczywiście wersja jest tylko Angielska ;)
Co jest dziwne, bo na konsolach wszystko chula z Polskimi napisami :P Ta sama gra ograna w EA Acces na Xbox One ma język polski, to samo jak kupisz wersje na płycie. PS4 - to samo. A PC? Nie. Widze tu małą niekonsekwencję....
Jak zmienisz język konsoli na Angielski, bedzie wersja Angielska. Nie potrzeba zmieniać Regionu.
A Origin na PC, oczywiście aplikacja po Polsku sklep po Angielsku, ceny w funtach a sama gra też tylko Angielski.
Kod do Titanfall z wersji pudełkowej kupiony w PL, wbity w UK na Origina działa ale gra jest po Angielsku LOL!
Dla EA i nie tylko Polska to trzeci świat i należymy do regionu CIS z tą różnicą ,że my płacimy 60€ (jak nie więcej) ok 1/4 tysiaka za okrojoną językowo wersję a w Rosji nie płacą 60€ tak jak my.
FIFA 19 zakupiona w PL ma takie języki:
Audio: UK,AR,PL,RU TXT: UK,AR,PL,RU,CS,TR
Dlatego apeluje by nie kupować gier EA i reszty w PL to się oduczą takich praktyk osobiście dla mnie w Fifie PL komentarz to kupa.
Da się ten syf obejść ale potrzebne są pliki językowe, oraz grzebanie w plikach .exe i/albo .dll i trzeba to robić na nowo przy każdym patchu.