Forum Gry Hobby Sprzęt Rozmawiamy Archiwum Regulamin

Forum: Jak nauczyć się rozmawiać?

04.09.2014 10:53
1
laki87
74
Pretorianin

Jak nauczyć się rozmawiać?

Zawsze byłem typem osoby, która mało mówi, lubi natomiast słuchać. Chciałbym to jednak zmienić, ponieważ bywa to w pewnych sytuacjach dość uciążliwe. Spotykam się czasem z ludźmi, których bardzo lubię i spędzam z nimi czas sam na sam, ale podczas kolejnego, dłuższego spotkania nie wiem o czym mówić. Oczywiście nie jest tak, że nie odzywam się zupełnie, ale mówię zdecydowanie mniej niż ta druga strona.

Nie chodzi też pewnie o brak wspólnych tematów, ponieważ nawet gdybym miał rozmawiać praktycznie bez przerwy przez 2-3h z kimś bliskim (rodzina), też sprawiałoby mi to trudność.

Niektórzy potrafią mówić praktycznie o niczym w nieskończoność (i to w sumie jest fajne). Ja mam wrażenie, że rozmawiam tylko o czymś bardziej konkretnym, przez co szybko wyczerpuję dostępne tematy i później następuje pustka.

Czy Waszym zdaniem można nauczyć się mówić więcej? Jak to zrobić?

04.09.2014 11:08
bisfhcrew
😜
2
odpowiedz
bisfhcrew
173
oversteer

Są takie syropy na rozmowę, ale nie pamiętam jak to się nazywało.

04.09.2014 11:09
3
odpowiedz
zanonimizowany1023036
4
Pretorianin

Albo masz gadanego, albo nie, nic z tym nie zrobisz.

04.09.2014 11:09
karelpeter
4
odpowiedz
karelpeter
44
SirDzastelot

Syropy? Ico jeszcze ;)

spoiler start

tak wiem wiem nie chodzi o wibrator

spoiler stop

04.09.2014 11:16
Kanon
😃
5
odpowiedz
Kanon
254
Befsztyk nie istnieje

Zawsze byłem typem osoby, która mało mówi, lubi natomiast słuchać.

Miliony kobiet, marzą o Tobie.

04.09.2014 11:19
6
odpowiedz
Lucius Fox
55
Pretorianin

Niektórzy potrafią mówić praktycznie o niczym w nieskończoność (i to w sumie jest fajne). Ja mam wrażenie, że rozmawiam tylko o czymś bardziej konkretnym, przez co szybko wyczerpuję dostępne tematy i później następuje pustka.

Pieprzenie o głupotach nie jest wcale fajne.

04.09.2014 11:28
7
odpowiedz
laki87
74
Pretorianin

Pieprzenie o głupotach nie jest wcale fajne.

Jasne, wcale nie chodzi mi o gadanie bez sensu. Jednak w sytuacji, gdy siedzę z kimś dość długo sam na sam, jest głupio gdy tylko pierwsza osoba "wrzuca" jakieś tematy, a ja niekoniecznie.

04.09.2014 11:43
Fett
😊
8
odpowiedz
Fett
240
Avatar

Błogosławieni Ci, którzy nie mają nic do powiedzenia i nie oblekają tego faktu w słowa, albowiem lepiej być nieznanym mędrcem, niźli znanym głupcem.

Poza tym zawsze możesz powiedzieć starą chińską sentencje

04.09.2014 11:45
9
odpowiedz
zanonimizowany23874
136
Legend

[8]
Niestety w dzisiejszych czasach jest zupelnie na odwrot...

04.09.2014 11:50
MiniWm
😈
10
odpowiedz
MiniWm
237
PeaceMaker

Fett ---> Bingo !

I blogoslawieni ci ktorzy potrafia sluchac ze zrozumieniem.....

04.09.2014 12:29
HETRIX22
11
odpowiedz
HETRIX22
203
PLEBS

To nie ma żadnego sensu. Ludzi można podzielić na tych co:
-Gadają, ale nie słuchają (gadający ich nie lubią)
-Słuchają, ale nie gadają (sami siebie nie lubią)
-Gadają i słuchają (niegadający i niesłuchający ich nie lubią)
-Nie gadają i nie słuchają (gadający i słuchający ich nie lubią)
Dogódź wszystkim...

04.09.2014 12:37
maly_17a
12
odpowiedz
maly_17a
161
Senator

Jedyne co mi się nasuwa, to więcej przebywać z ludźmi, mniej przy kompie i w domu. Ale tak naprawdę, to niewielki procent postępu wykręcisz, bo to w największym stopniu zależy od człowieka.

04.09.2014 12:42
13
odpowiedz
laki87
74
Pretorianin

maly_17a > Naprawdę dużo czasu spędzam z ludźmi, nie przesiaduję w domu przy kompie, to nie w tym rzecz ;)

04.09.2014 12:49
HUtH
14
odpowiedz
HUtH
120
kolega truskawkowy

Może po prostu nie lubisz szastać jęzorem i wolisz konkret? A może coś w sobie trzymasz i to cię blokuje? Różne są typy osobowości, różne sytuacje życiowe... To bardzo trudno powiedzieć z postu na forum jak ty się zachowujesz i czy to normalne czy nie...

04.09.2014 13:29
15
odpowiedz
Zenzibar
17
Generał

Miliony kobiet, marzą o Tobie.

Może w tym szaleństwie jest metoda? Posłuchaj wystarczająco długo babskiego kłapania ozorem, a w końcu sam coś zaczniesz gadać, by przerwać torturę.

04.09.2014 13:32
cswthomas93pl
16
odpowiedz
cswthomas93pl
142
Legend

Dużo mówię, ale również dużo słucham.
Cecha wrodzona, nabyta? Nie mam pojęcia.

04.09.2014 13:45
Kanon
😈
17
odpowiedz
Kanon
254
Befsztyk nie istnieje
04.09.2014 13:48
Mutant z Krainy OZ
18
odpowiedz
Mutant z Krainy OZ
256
Farben

Pytanie czy tak samo niewiele sie wypowiadasz podczas rozmowy w sieci czy w formie pisanej jesteś bardziej wygadany. Bo to moze nie jest brak talentu gawedziarza tylko zwykła niesmialosc, a na to lekiem jest tylko przebywanie z innymi i oswajanie sie z ludźmi.

04.09.2014 13:52
19
odpowiedz
laki87
74
Pretorianin

Mutant z Krainy OZ > Pisząc jest odrobinę łatwiej, na pewno kwestia nieśmiałości też ma tu pewne znaczenie, ale też nie jestem zbyt wylewny, gdy jestem "schowany". Doskonale rozumiem, że niektórzy mają już taki charakter, lubią mówić tylko wtedy, gdy mają coś konkretnego do powiedzenia, ale niektóre osoby lubię tak bardzo, że chciałbym być w stanie podtrzymywać rozmowę, a nie głównie milczeć...

04.09.2014 13:57
Mutant z Krainy OZ
20
odpowiedz
Mutant z Krainy OZ
256
Farben

Musisz w takim razie walić na spontana, nie myśleć nad każda odpowiedzią i wybierać co lepsze jej warianty tylko pozwolic językowi działać swobodnie.
Podejrzewam ze w tym jest problem.

04.09.2014 14:41
deTorquemada
21
odpowiedz
deTorquemada
252
I Worship His Shadow

Miej w zanadrzu zawsze tematy : sport, film, gra, muzyka - jak sie cicho zrobi - wyciagasz ktorys i lecisz z koksem.

Edit: W sumie wystarczy wtedy głupie "Widziales ostatni film bla bla ? Podobał Ci sie?" i juz tylko słuchasz :D

04.09.2014 15:57
claudespeed18
22
odpowiedz
claudespeed18
210
Liberty City Finest

najwięcej do pogadanek można mieć dzięki 3 kontrowersyjnym w naszym kraju tematom:

sport, religia, polityka

niestety często prowadzą do kłótni :)

04.09.2014 17:48
szyszka_PC
23
odpowiedz
szyszka_PC
102
Generał

Może po prostu jesteś introwertykiem (tak jak ja)?

Jeśli chcesz dowiedzieć się czegoś o sobie w krótkim czasie, to polecam rozwiązać test osobowości na (edit: nie wiem, czemu ta strona jest zabroniona. Konkurencja z niej żadna. Usuń spację - enneagram .pl) . Ja np. jestem typem 5w4, co tłumaczy wiele moich cech (m.in. często potrzebę bycia samemu i częstsze mówienie niż słuchanie).

Też chciałbym być bardziej rozmowny, bo znane mi jest zjawisko "niezręcznej ciszy". Ale z drugiej strony znajomi we mnie cenią, że nie gadam głupot. Wszystko zależy, jak na to spojrzysz.

04.09.2014 17:51
Imak
24
odpowiedz
Imak
127
Senator

Może zaproponuj jakąś grę słowną?

Jak Akinator, czy inne 20 pytań, czy karteczki, czy jakie tam jeszcze nazwy są.

Podejmij temat o czymś w pobliżu Was.

04.09.2014 18:07
25
odpowiedz
Child of Pain
186
Legend

Może po prostu jesteś introwertykiem (tak jak ja)?
Ja ja kazdy to dyslektyk albo introwertyk, zamiast dysleksji wielu osobom pasuje dysmozgowie a domniemani introwertycy sa po prostu niesmiali.

04.09.2014 19:42
szyszka_PC
26
odpowiedz
szyszka_PC
102
Generał

Bzdura. Jest wielu introwertyków, którzy nie są nieśmiali. Polecam o tym choć trochę poczytać i nie sugerować się stereotypami. Introwertyk może być nieśmiały, ale nie musi. A dysleksja to również prawdziwa przypadłość.

04.09.2014 19:47
Toshi_
27
odpowiedz
Toshi_
173
Got sarcasm?

[25] a domniemani introwertycy sa po prostu niesmiali.
A tu się nie zgodzę. Można nie być w stanie znaleźć jakiegoś sensownego tematu do rozmowy z napotkanymi ludźmi nie będąc jednocześnie onieśmielonym takim spotkaniem.
Wiem co mówię :P Nie jestem nieśmiały (BYŁEM...), ale jednocześnie wolę się nie odzywać w ogóle, jeśli nie mam czegoś konkretnego do powiedzenia, zamiast zmuszać się do zagłuszania niezręcznej ciszy.

04.09.2014 21:30
-=BROGI23=-
28
odpowiedz
-=BROGI23=-
192
Senator

Powiem Ci ze mialem podobnie w wieku ~16 lat. Potem jakos po maturze samo mi przeszlo ;) Musisz poprostu duzo przebywac z osobami i probowac narzucac jakies tematy do rozmowy ktore Cie interesuja. Jesli jak to mowisz 'zapada niezreczna cisza' poprostu odpal z mozgownicy pierwsza rzecz jaka ostatnio widziales/slyszales/przeczytales etc i zapytaj rozmowce co o tym sadzi. Na nic nie namawiam, ale jesli 87 to Twoj rocznik, to swietnym 'rozwiazywaczem' jezyka jest np piwko/winko/wodeczka ;) Po odpowiedniej dawce buzia bedzie Ci sie nie zamykac ;)

W zeszlym tygodniu z typem ktorego nie widzialem ~10 lat przegadalem cala noc do 8 rano, a zaczelo sie od zwyklego piwka ;)

04.09.2014 23:12
pikolo
29
odpowiedz
pikolo
77
Trójka

proponuję czytać więcej książek, czasopism. Znaleźć pracę gdzie się "gada" np PH.

04.09.2014 23:28
30
odpowiedz
zanonimizowany756363
38
Konsul

Nie próbuj być na siłę kimś kim nie jesteś. W towarzystwie , ludzie którzy mało gadają też mają jakąś funkcje.

04.09.2014 23:47
31
odpowiedz
zanonimizowany566741
69
Senator

pare lat temu też nie miałem ten problem. po prostu naucz się rozmawiać na zdawałoby się błahe tematy. wbrew pozorom błahostki mogą być bardzo interesujące i często można przejść od jakiejś błahostki do powaznego tematu, to upłynnia rozmowę.

05.09.2014 00:44
32
odpowiedz
minarel
38
Generał

laki87

Ja stosuję bardzo prosty trik. Gdy z kimś rozmawiam, staram się dowiedzieć jak najwięcej o moim interlokutorze. Ludzie gadatliwi uwielbiają mówić o sobie. Ty w tym czasie tylko słuchasz i jak tamten skończy, zadajesz następne pytanie powiązane z tym co mówił.
Ja osobiśie uważam, że jeżeli mój rozmówca nie pyta się mnie (co ja sądzę nt. etc), tylko mówi wszystko ze swojej perspektywy, tzn. że Ty go nie interesujesz, po prostu chce wygadać się na swój ulubiony temat - czyli o sobie.

05.09.2014 14:45
33
odpowiedz
laki87
74
Pretorianin

szyszka_PC > Zrobiłem ten test, jestem 4w5, czyli zdaje się, że naprawdę skomplikowany typ ;)

Czwórka w skrócie
Tragiczny romantyk, ma bardzo wrażliwe odczucia i emocje, jest wrażliwy, czuły, spostrzegawczy.

Co lubię w byciu czwórką

umiejętność znajdywania sensu życia i doświadczania emocji na głębokim poziomie
umiejętność nawiązania ciepłych i głębokich relacji z innymi
moja kreatywność, intuicja i poczucie humoru
bycie wyjątkową i bycie sporzestrzeganym jako wyjątkowa
łatwość odczuwania nastrojów innych ludzi

Co jest trudne w byciu czwórką

doświadczanie mrocznych nastrojów, odczucia pustki i tęsknoty
odczuwania wstrętu do siebie i poczucia wstydu, wierzenia, że nie zasługuję na miłość
odczuwania winy gdy zawiodę innych
odczuwanie zranienia lub bycia zaatakowanym gdy ktoś mnie nie zrozumie
poczucia bycia porzuconą
odczucia tęsknoty za tym czego nie mam

05.09.2014 14:57
34
odpowiedz
zanonimizowany1028325
0
Centurion

nawet nie wiesz ile ja bym oddal, zeby siedziec tak cicho

05.09.2014 19:48
Jedziemy do Gęstochowy
35
odpowiedz
Jedziemy do Gęstochowy
179
KENDO DROGA MIECZA

A ja nienawidzę siedzenia i słuchania plot, i sam ich nie rozsiewam, dlatego ludzie mają mnie za gbura ewentualnie za małomównego.

A to nie jest prawda...

Potrafię mówić o tym co mnie interesuję, o piłce, o astronomii, grach, książkach, muzyce, mogę gadać i gadać. W średniej ktoś kiedyś mnie nazwał gadułą.

Ale niektórzy to nie potrafią tego zrozumieć, że nie chcę gadac i nie mam nic do powiedzenia np. o ożenku sąsiada, to od razu, że małomówny, dziwny itp.

Przykład staż. Tak wyszło pod koniec, że musiałem przebywać z kilkoma osobami po parę godzin.Osoby zupełnie inne niż ja, tylko ploty, i ploty. To ja siedzę cicho i potem sapy mieli o to.

Albo po paru dniach od rozpoczęcia stażu facetka do mnie mówi tak: o rekord swój pobiłeś! 3 słowa aż do nas powiedziałeś.

Myślałem że mnie szlag trafi, cały dzień pieprzyła z drugą aby o pierdołach typu ożenek koleżanki, sukienki, avony itp. To ja co do jasnej miałem mówić?

Za to był tam taki koleś zniewieściały, ten to miał lepiej bo z nimi długo o avonach gadał itp...

Przecież nie zacznę z mało znanymi mi ludźmi, rozmowy o metalu.

06.09.2014 12:19
DeVitoo
36
odpowiedz
DeVitoo
119
Jedi

Wiesz co... najpierw sie zastanów czy CI to przeszkadza, że mniej gadasz czy, że myslisz, że to może przeszkadzać drugiej osobie i myśli o tobie jako o dziwaku :)

06.09.2014 15:14
HUtH
37
odpowiedz
HUtH
120
kolega truskawkowy

Jedziemy <- no chyba żartujesz, jak ludzie gadają o takich pierdołach, to można ich pięknie podchodzić, oczywiście trzeba się trochę wysilić i otworzyć niż tylko słuchać i na ploty narzekać.

Przecież nie zacznę z mało znanymi mi ludźmi, rozmowy o metalu.
No lepiej nie, jeszcze dowiedzą się o twoim uwielbieniu do Halforda

06.09.2014 15:23
38
odpowiedz
laki87
74
Pretorianin

najpierw sie zastanów czy CI to przeszkadza, że mniej gadasz czy, że myslisz, że to może przeszkadzać drugiej osobie i myśli o tobie jako o dziwaku

Mi osobiście to nie przeszkadza, ale z niektórymi osobami spotykam się często, lubię przebywać w ich towarzystwie i chciałbym być w stanie nawiązać z nimi dyskusję, nie będziemy przecież siedzieli i milczeli, a mam wrażenie, że praktycznie o wszystkim już rozmawialiśmy. Oczywiście jestem w stanie na krótko nawiązać jakąś rozmowę, ale przy dłuższym spotkaniu zaczynam mieć już problem z mówieniem.

Inna sprawa to rozmowy telefoniczne, gdzie "cisza" w ogóle nie wchodzi w grę, bo to oznaczałoby koniec rozmowy...

Forum: Jak nauczyć się rozmawiać?