Wiedźmin – dwie pierwsze części sprzedane w nakładzie 8 mln sztuk
Mogliby stworzyć wiedźmina 2D na sprzęt mobilny. Czy to w formie RPG czy może hack slash. Z pewnością duża liczba osób nabyła by tą grę.
Co by nie mówić jest spory sukces, zobaczymy jak 3 część się przyjmie, poprzednie narobiły apetytu, uczyniły markę rozpoznawalną, więc jak nic w 3-ce nie popsują to skarbiec szybko będzie się zapełniał walutą.
Jest Witcher 2D na komorki, pamietam jeszcze w czasach javy gralem w cos takiego.
8 mln kopii, hmm... Czyli tyle co GTA V sprzedało w pierwszych 24 h od swojej premiery, a nawet o 3 mln mniej:D
Zwazajac na to, że oba wiedźminy sa po 5 zlotych na kolejnych wyprzedazach nie dziwie sie ze tyle kopii sprzedali...
zobaczymy jak bedzie z wynikami sprzedazy witchera 3
@James_007 Mój szef (majątek 460mln zł w 2014r) powiedział nam kiedyś na zebraniu, że choćby na sztuce towaru, którego sprzedaje za 500zł zarabiał tylko złotówkę - to zarabia, więc jest na plusie.
Aqusin - więc? Pamiętaj, że to świeża seria - jak chcesz porównywać - porównaj to z wynikami sprzedaży GTA 1 i 2 (i to w pierwszych latach od powstania), a nie z n-tą częścią serii, która od 17 (bodajże) lat, wyrabia sobie markę ...
co za durne komentarze i porownania, no i co z tego ze watchdogs czy gta v mialo wiecej i w krotszym czasie. te gry stanowia jakby przedluzenie rzeczywistosci w ktorej sami jestesmy, idac tropem z pewnej gry ;) "its good to be bad" wiec kazdy lub prawie kazdy rzuci sie na to aby choc raz obrabowac bank czy skosic fajna fure... za to nie kazdy juz trawi gre w swiecie fantasy, tutaj wiedzmin jakby nie bylo, ma troche wezszy target. wsio. porownajcie sobie z innymi RPG w swiecie fantasy, jestem pewien ze kroluje.
[13] hehehehe dobre, kolejna produkcja z cyklu:
rok 2013 - damy wam cuda na kiju!!!
rok 2016 - dajemy wam tylko kij, na cuda braklo kasy/skilla/zasobow/ etc
Do tego miliona nowych klientów zaliczam się też ja, który kupiłem ostatnio W1 na przecenie w biedrze:D Hehe nie deprecjonuje sukcesu CDP, rozumiem, że to jest świadomy zabieg marketingowy by zwiększy pulę potencjalnych klientów W3 i przy okazji zaszpanować przed akcjonariuszami :) Liczę, że jeszcze przed premiera najnowszej części W2 będzie można kopić poniżej dwóch dych w jakieś promocji w pudełku :D
Aby było weselej - Two Worlds oraz Two Worlds 2 - sprzedaley się w WIEKSZEJ ilości egzemplarzy niż oba Wiedźminy :)
I w moim przypadku TW i TW2 byly znacznie od Wiedźminów lepsze - otwarty świat, brak niewidzialnych ściam.
Mocno mnie wqur... to, ze nie mogę z dwóch schodków zeskoczyć tylko musze grzecznie zejść - bo tworcy - wpier... - niewidzialne ścianki.
Mam nadzieję, że w Widźminie 3 nie będzie takich ograniczeń - bo po swobonym świecie TW czy Elder Scrolls - Wiedźmin 1 i 2 wygladały bardzo ubogo.
"otwarty świat, brak niewidzialnych ściam" I w zasadzie tylko to ta seria miała do zaoferowania :)
Czy 5 sztuk czy 5 milionów - dla mnie to najbardziej klimatyczna seria ze wszystkich "RPGów" :). I to bez jakiegoś skrzywienia ze względu na przeczytanie sagi Sapka czy skrzywionego "patriotyzmu". GTA może mieć i nawet 2 miliardy, i tak do pięt Wiedźminowi nie dorównuje - to rzecz jasna moja subiektywna opinia. Nie porównywałbym nawet tak skrajnych gatunkowo gier ale widzę komentarze w tym stylu.
"Aby było weselej - Two Worlds oraz Two Worlds 2 - sprzedaley się w WIEKSZEJ ilości egzemplarzy niż oba Wiedźminy"
Proof or didn't happen.
Two Worlds 2 sprzedało się nakładzie ponad miliona, jedynka to nawet tyle nie dobiła. Więc nie wiem skąd te dane.
8 Mln Wieśków 1 i 2. Sporo. Ale nie dziwie się, to są po prostu dobre gry.
Daliby do CD Action najpierw jedynkę, a przed premierą trójki drugą część i kolejne tak ze 100 tysięcy, albo więcej można by było dopisać na tą listę.
Wiedźmin 1 był dodawany za darmo do 2-ki, ciekawe czy go także liczyli jako "sprzedaną" kopię gry. Cieszę się z tego sukcesu, może w końcu będzie CDP stać na zatrudnianie odpowiednio profesjonalnych firm do spolszczeń.
k8vt800 zmień szefa. I tak się nie przyznasz ile zarabiasz, ale jestem pewien, że bardzo mało.
Szacunek za sprzedaż 8 mln pudełek, ale powiało propagandą.
Można wmawiać że to młoda seria itd. ale jakoś Dead Island jako nieznany wcześniej tytuł potrafił rozejść się w nakładzie 5 mln sztuk, do tej pory to zapewne o wiele wiele więcej.
Sprzedaż W3 wszystko nam powie o popularności tej serii na świecie.
Błędny, mylne temat.
Nie może być dwóch pierwszych części. Tak samo można by powiedzieć że dwadzieścia pierwszych części. Część zawsze jest jedna, pierwsza, jedyna.
według mnie określenie "dwie pierwsze części" jest poprawne, bo precyzuje, że chodzi o dwie pierwsze części całej serii. samo wyrażenie "dwie części" może oznaczać dowolne dwie części tej serii. chociaż w tym przypadku wystarczyłoby napisać "dwie części", bo więcej ich nie ma.
Lateralus chyba ma na myśli, że powinno być pierwsze dwie części. Choć "pierwsze" faktycznie w tym przypadku można spokojnie pominąć, skoro nie ma ich więcej. Pisząc: dwie pierwsze części Wiedzmina sprzedały się za 8 mln, oznacza, że 2 kopie gry Wiedzmin 1 sprzedały się łącznie za 8 mln. ;]
@Mortalking
Ale ty rozumiesz, ze RPG to nisza, szczegolnie jak to nie jest jakis znany od lat RPG tylko mimo wszystko nowy IP?
Czy wy tak na pale z tymi GTA, DI i innymi?
Mass Effect to tez młoda seria i w zasadzie w założeniu tez RPG. Nie orientuje sie w liczbach ale pewnie jedna czesc sprzedała sie lepiej niż oba Wiedzminy. Tak wiem, nie te budżety itd ale w koncu Wiedźmin to tez AAA.
O trójce jest juz bardzo głośno na całym świecie, dodatkowo wychodzi na wszystkie platformy next genowe i PC. Sprzedaż celowałbym w widełki 6-8 mln sztuk.
Znakomity wynik. Całkiem możliwe że teraz sama "trójka" sprzeda się w takiej ilości. Polacy pokazali jak powinna wyglądać narracja i fabuła w grze RPG. Teraz jak gram we wszelkiej maści RPG typu Skyrim czy Dragon Age to tylko uśmiecham się z politowaniem słysząc te sztuczne dialogi, wykonując proste questy i domyślając się z wyprzedzeniem jak prowadzona będzie fabuła.
17 maja 2011 roku wydano sequel, który wywołał niemałe zamieszanie na rynku i okazał się jedną z najlepszych gier RPG w historii, o czym świadczy niemal maksymalna ocena w naszej recenzji.
Wiesz np. dla mnie najlepszym RPGiem w jakiego grałem jest Wiedźmin 1, a dwójka ledwie łapie się do pierwszej piątki (co jest marnym wynikiem, bo w sumie grałem w jakieś kilkanaście RPGów w życiu, i nie grałem w stare Baldury i tego typu gry, czy też w serię Gothic). Każdy kogo znam i grał w Wiedźminy też z miejsca mówi, że pierwsza część jest lepsza.
"Jedynka" oddaje znakomicie szary i brudny klimat wsi Polskich, ma genialną fabułę i bardzo rozbudowany świat nie będąc pełnym sandboxem. Do tego walka dawała olbrzymią frajdę. No i najważniejsze, czyli można było pozostać neutralnym jak to Geralt zwykł robić. "Dwójka" moim zdaniem wygrywa tylko w oprawie wizualnej, ale chodzi tutaj o technologię, bo wykonanie artystyczne "jedynki" było znacznie lepsze.
Ale nie o tym temat. W każdym razie brawa dla twórców za sukces. Sam dołożyłem swoją cegiełkę mając edycję pudełkową i cyfrową steam obu części. No i już preorder Wiedźmina 3 na steamie czeka, a jak stanieje pudełko, to i pudełkowa wersja zagości na mojej skromnej półce z grami.
Wiesz np. dla mnie najlepszym RPGiem w jakiego grałem jest Wiedźmin 1
Faktycznie w mało RPG grałeś. Wiedźmin jedynka jest zapewne świetną grą, sam ogrywałem go kilka razy, ale do najlepszych RPG mu brakuje. I system walki w moim przekonaniu był słaby, jakaś niepotrzebna oryginalność, do tego średnio udana. Pod względem artystycznym jednak masz rację, bije dwójkę na ziemię.
Wyniki sprzedaży są niewątpliwym sukcesem CDProjektu i oby trójka sprostała oczekiwaniom, to będę wniebowzięty. Poprzeczka jest jednak wysoko ustawiona.
Ale ty rozumiesz, ze RPG to nisza
RPG to nisza? To chyba w ogóle nie oglądasz targów albo nie wiesz, jaka ilość RPG do tej pory wyszła i wychodzi. Pomijam nawet reedycje różnego rodzaju gier. Niszowy gatunek to przygodówki albo strategie, na pewno nie RPG.
AL DU IN
Wiedźmin był bodajże moim trzecim RPGiem w jaki grałem (po dwóch Falloutach i pomijając serię Final Fantasy) i dopiero po nim zacząłem trochę więcej RPGów ogrywać. Co do systemu walki to mi się bardzo podobał, bo był dynamiczny i szybkie ruchy Geralta przypominały te z walk w książkach. W "dwójce" jako gracz, który nie miał styczności z generacją Gothica, przez kilka godzin byłem położony przez poziom trudności walk i mniejszą dynamikę, ale po jakimś czasie udało mi się przestawić.