Jak to jest, że w czołówce najlepiej zarabiających sportowców, tak wielu z nich jest związanych golfem ? Nie znam się na golfie ani trochę ale zastanawia mnie dlaczego mówi się o nim, że to sport dla bogatych ? Z mojego punktu widzenia.. Piłeczka, kijki i tyle.. Więc wyjaśni mi ktoś bez ironii co w tym jest ?
Dla bogatych? pierwsze słysze.
Zagraj a sie przekonasz, i dlaczego najlepsi tyle zarabiają.
Podejrzewam, ze najwiecej zajmuje utrzymanie samego pola - nawadnianie, utrzymanie trawy w odpowiedni sposob, itp.
Inquisitio - Idac tym tokiem myslenia to zeby grac w pilke nozna trzeba kupic stadion :)
@LopenZo - Oj, chyba czas zmienić "tok myślenia".
No, chyba że grasz w golfa z kolegami na podwórku, to zwracam honor.
NO NIE. Ale jak wspomnialem. Pilka nozna to pilka. Czy zeby grac w pilke musze kupic stadion ? Sa ludzie ktorzy zajmuja sie golfem amatorsko bo lubia, czy kazdy musi pierw kupic pole golfowe zeby grac ?
Inquisitio - Czy zawodowi pilkarze kupuja stadion czy tylko na nim graja ? Czy skoczek narciarski zawodowy zanim zacznie skakac kupuje swoja prywatna skocznie ?
o matko...
W pilke nozna mozna grac na kazdym rownym terenie gdzie sa ustawione dwie bramki, a w golfa praktycznie tylko na polu, ktore jest drogie w utrzymaniu.
Golf wydaje się być niszowym sportem dla bogatych, a w samych Stanach co roku około 10% populacji (więcej, niż jest wszystkich Polaków razem wziętych) gra w niego choć raz :)
Różne źródła podają, że to najpopularniejszy sport na świecie możliwy do uprawiania w pojedynkę.
Co do zarobków - krótka odpowiedź - marka. Tiger Woods koło 90% kasy ma ze sprzedaży m.in. kijów, piłeczek, butów ze swoim nazwiskiem. Widocznie żeby grać w piłkę wystarczy mieć piłkę, a żeby zagrać w golfa trzeba mieć buty, kije, piłeczki, pomnóż to razy 50-70 milionów graczy na świecie i masz prostą odpowiedź skąd taka kasa w golfie. Dodatkowo umowy z m.in. Nike, Rolexem nie wspominając nawet o Electronic Arts (same saeria gier EA sygnowana jego nazwiskiem dobija do miliara USD sprzedaży...).
Cała reszta to turnieje, telewizja, skins games (taki golfowy "hazard", każdy dołek ma określoną wartość w $$$, kto do niego trafi - zgarnia kasę) itd.
Ale w skrócie - największa kapusta nie jest w graniu.
Faktem jest to, że na graniu milionów się nie zbija. Najwięcej pieniędzy do kieszeni idzie z reklam, pokazywaniu się na różnych galach itp, ale trzeba zaznaczyć, że tylko najlepsi golfiście mają takie możliwości. Dla zwykłego człowieka, który lubi się zrelaksować i gra w golfa hobbystycznie nie jest to tani sport. Sam zakup sprzętu golfowego (kije, piłki, torba) to nie mały wydatek, ponadto dolicz jeszcze wejście na pole golfowe, obuwie, ubranie - golf rządzi się swoimi zasadami. Wiadomo, że przy polach są wypożyczalnie sprzętu, ale jeżeli regularnie grasz w golfa to z biegiem czasu zakup sprzętu okaże się lepszym posunięciem niż ciągłe jego wypożyczanie. Jeżeli nie masz pieniędzy na zakup nowego sprzętu zawsze możesz w sklepie zapytać czy nie handlują używanym sprzętem w dobrym stanie! Z tego co się orientuje w Warszawie sklep GolfHelp oferuje używane zestawy golfowe w dobrej cenie. Możecie sprawdzić jego ofertę: [link]