Ptaszki ćwierkają ,że Tusk jednak zostanie przewodniczącym rady europejskiej.
To może być dobrze lub źle.
To oznacza, że
będzie nowy premier-->tarcia/kłótnie w PO --> rozpad PO i nowe wybory--> Korwin w Sejmie--> JKM w koalicji
lub jeśli platforma przezwycięży problemy wewnętrzne i wystartuje z nową twarzą, to może wygrać wybory, dzięki postrzeganiu tego przez elektorat jako coś nowego.
Ja mam nadzieje, że opozycja wykorzysta to i skłóci platformę.
Pomijam fakt, że zachował się jak człowiek bez honoru i uciekł(uciekłby?) z własnego kraju jak Walezy.
W naturze szczura lezy uciekanie z tonacego okretu, a takim wlasnie jest PO. nic dziwnego