Dawniej to USA wspierały mudżahedinów, dostarczały im broń głównie dlatego, że Rusków nie lubili, chcieli dowalić Ruskom. Później Ruscy się wycofali i pojawiali się talibowie.
Pominę już Irak, Libię i inne kraje. Skupię się na teraźniejszości.
Od paru lat jest wojna domowa w Syrii, USA głupie wspiera rebeliantów w Syrii, chcą dowalić Assadowi, no ale teraz pojawiło się te Państwo Islamskie w Syrii i Iraku, zrodzone dzięki zachodowi itd. Czemu świat jest taki głupi i obala dyktatorów skoro jak Assad rządził to sobie jako Polak mogliście pojechać do Syrii na wakacje, pojeździć autostopem i spać pod mostem i nic wam nie groziło? Widzę, że USA lubi destabilizować świat i zamiast Assada i spokojnego kraju wolą kraj ogarnięty wojną i przemocą, terroryzm i wszystko.
Assad ciągle bombarduje i walczy z Państwem Islamskim. Czemu USA nie pomogą teraz Assadowi? Przecież wiedzą, że Państwo Islamskie to bandyci, mordercy. Bo do błędu nie chcą się przyznać? Jakie kraje będą następne? I ciekawe jak ten konflikt na Ukrainie się skończy. W ogóle te wszystkie mocarstwa są pazerne, wpychają wszędzie te swoje łapska i dążą do konfliktów. Firmy zbrojeniowe na pewno są szczęśliwe, że więcej zamówień na broń, rakiety i pojazdy mają.
Wkurza mnie ten świat. Ludzkość potrafi tylko wszystko niszczyć (mówię o rządzących, bo zwykły Kowalski chce po prostu normalnie żyć i ma gdzieś przepychanki, konflikty polityków). Przydałaby się inwazja UFO, która wyselekcjonowałaby Ziemian i oszczędziła tych dobrych, a tych złych wytępiła jakimiś mikro robotami, przed którymi nie ma ucieczki.
Świat nie jest głupi, tylko zależności jakie w nim panują są trochę bardziej skomplikowane niż wątek na forum.
Czemu świat jest taki głupi i obala dyktatorów skoro jak Assad rządził to sobie jako Polak mogliście pojechać do Syrii na wakacje, pojeździć autostopem i spać pod mostem i nic wam nie groziło? Widzę, że USA lubi destabilizować świat i zamiast Assada i spokojnego kraju wolą kraj ogarnięty wojną i przemocą, terroryzm i wszystko.
Tsaa USA jest takie złe bo leje się z Assadem ale chyba nie wiesz że USA chce pomóc atakowanym bo:
Assad ciągle bombarduje i walczy z Państwem Islamskim
Bo politycy to troglodyci. Patrzą jedynie na efekty krótkoterminowe, NIGDY nie zastanawiają się nad długoterminowymi konsekwencjami. I mamy taki świat jaki mamy.
Pieniądz goni pieniądz. Nic nowego. Jesteśmy bandą chciwych idiotów od zarania dziejów.
Widzisz gdzieś jakieś straty z tego powodu? Bo ja widzę tylko zyski i na pewno nie krótkoterminowe. Więc po pierwsze pieniądze. Po drugie zastraszonym społeczeństwem łatwiej rządzić, więc terroryści, wąglik, dżihad, broń jądrowa nieubłaganie zagrażają każdemu mieszkańcowi Arizony. Władza.
Nikt w Stanach nie promował Państwa Islamskiego. Amerykanie zawsze mają własnych kandydatów do sukcesji tronu, ale nie zawsze im wychodzi ich przeforsowanie.