Chciałbym załapać się do pracy w Enei jako elektromonter, czytając wymagania wszystko się zgadza; wykształcenie średnie techniczne albo wyższe techniczne, doświadczenie, bla bla.
Jeden punkt mnie zadziwia: firma wymaga ważnego świadectwa kwalifikacyjnego z zakresu: 7.sieci elektryczne oświetlenia ulicznego; 2.urządzenia i instalacje i sieci elektroenergetyczne o napięciu nie wyższym niż 1 kV;
Co do drugiego podpunktu wszystko jest zrozumiałe, w punkt wpisują się instalacje i sieci domowe, czyli prawnie jest się wstanie zdać egzamin kwalifikacyjny z tego zakresu- do podejścia do egzaminu w danym zakresie wymagane jest zaświadczenie o doświadczeniu w pracy z elementami wymienionymi w punkcie. Gorzej z punktem 7; tj oświetlenie. Już tłumaczę; Enera operator w wielkopolskim to jedyny operator oświetlenia ulicznego na zakres Wielkopolski. Czyli wymagają zaświadczenia potwierdzającego kwalifikacje w zakresie w którym de facto nie ma szans zdobyć doświadczenia.
Oczywiście komisje SEP wystawiające "uprawnienia" zazwyczaj wystawiają świadectwa na to co chcesz, ale prawnie nie mogą wystawić dokumentu na stanowisko pracy w którym nie pracowałeś...
...oczywiście jak się odpowiednio zapłaci haracz w postaci drogiego kursu organizowanego przez SEP, bo jak nie pójdziesz na kurs możesz być pewny że nie zdasz.
Wg litery prawa żeby dostać świadectwo kwalifikacji na pkt 7 wymagane jest doświadczenie które zdobyć można będąc tylko pracownikiem Enei, ot ewentualnie PGE, Enerdze albo Tauronie.
Wszystko da radę załatwić bokiem ale jeszcze raz powtarzam. bokiem- prawnie nie.
I jak tu być uczciwym skoro powazne instytucje odpowiedzialne bądź co bądź pośrednio za bezpieczeństwo i życie ludzkie lecą sobie "w kulki"?
Nie musisz spełnić wszystkich wymagań, SEP jest chyba na 3 lata, więc prawdę mówiąc jak Cię przyjmą, to i tak będziesz miał darmowe szkolenia organizowane wewnątrz przez firmę.
Niby tak, gdyby mnie przyjęli to po prostu nie mógłbym w protokole podpisać się pod kartą naprawy, obsługi itd wspomnianego oświetlenia.
Co do SEP, teoretycznie jest na 5 lat choć mój kolega z klasy z technikum dostał uprawnienia na pomiary dożywotnio, egzaminował go sąsiad, koleba był zupełnie zielony w tematyce i po technikum poszedł na administrację :) Tak to niestety u nas działa. Tworząc wątek właśnie chciałem uwidocznić to, że Enea wiedząc chyba jakie rzeczy przechodzą przez komisje SEP świadomie przyjmuje ich działania i nimi się kieruje.
Państwowe instytucja Kwa mać