Mass Effect na PlayStation 4 oraz Xbox One dostępny w sklepie Amazon
seems legit
"Trzy części przygód komandora Sheparda w rozdzielczości 1080p i w 60 klatkach na sekundę – brzmi nieźle, prawda? - zapraszamy na PC, ten zestaw jest tam dostępny od lat.
A na poważnie to mówiłem, że tak będzie. Na PS3 były wydawane hity z PS2 w 720p, teraz na PS4 będą wydawane hity z PS3 w 1080p.
Pierwszy ME byl wielką rewolucyjną grą a wielu ludzi tego nie zauważa.
Pierwsza gra z filmowa narracją w opowiadaniu fabuły i wybitnym dubbingiem.
Miał wielki wpływ na branże i późniejsze gry.
Co masz na myśli gry piszesz o filmowej narracji? Bo dla mnie filmowość w grach kolarzy się raczej z Bioshockiem, tam te postacie były bardziej pełnokrwiste.
Och ten cudowny rok 2007!!Najlepszy rok ever......
Bioshock jest chyba jeszcze ważniejsza lepszą i bardziej przełomowa grą,ponieważ wprowadził do gier artyzm
z najwyżej półki.Artyzm utopijny,sposób opowiadania fabuły obrazem(to nie jest przesada).
Ale ufilmowienie gier zaczął ME,chodzi tu choćby o sposób pracy kamery niesamowicie filmowy.
Teraz to już chleb powszedni w dobrych grach ale wtedy to była rewolucja plus jeszcze raz powtórzę filmowy wybitny dubbing który zaczął nową erę w udźwiękawianiu gier.
Naprawde ktos jeszcze w ogole zwraca uwage na to, co tam Amazon pokazuje na swojej stronie (a potem szybciutko chowa, jak juz sie zrobi wystarczajaco glosno, i dostana darmowa reklame)?
planet killer [3] i [5]
Co za bzdury.
ME nie wprowadził nic nowego poza kółkiem dialogowym. Ale trudno to uznać za rewolucję. No, chyba że mówimy tu o "rewolucyjnych ułatwieniach odpowiedzi", które w DA II przybrały formę wręcz żałosno-groteskową.
ME nie był niczym innym, jak kolejną-grą-od-BioWare z nowinką w postaci kółka dialogowego. Reszta rozwiązań była kalką tych z ich poprzednich gier z KotORem i Jade Empire na czele.
Z udźwiękowieniem to też jakiś kompletne nieporozumienie. Co w tym było rewolucyjnego? Że niby wcześniej wszystkie gry były nieme?...
Z Bioshockiem to kolejna bzdura. Sposób "opowiadania fabuły obrazem", a nie cut-scenkami (bo domyślam się, że o to ci chodzi) był już chociażby w pierwszym Half-Lifie czy bardziej pokrewnych Bioshockowi System Shocku 2 i Deus Exie.
O czym ty w ogóle gadasz? Gdzie masz te rewolucje? Oświeć mnie, bo najwidoczniej jestem jednym z tych heretyków, którzy nie zauważają rewolucyjności ME i Boshocka*, a suche hasła "bo tak" na mnie nie działają.
*Nie mylić z uważaniem je za słabe gry, bo sam uważam je za bardzo dobre (Bioshock to wręcz jedna z moich ulubionych gier), ale rewolucyjności w tych grach ze świecą szukać.
wysiak
Naprawde ktos jeszcze w ogole zwraca uwage na to, co tam Amazon pokazuje na swojej stronie (a potem szybciutko chowa, jak juz sie zrobi wystarczajaco glosno, i dostana darmowa reklame)?
Eeee... tak?
https://www.gry-online.pl/newsroom/mortal-kombat-x-w-ofercie-sklepu-amazon/z214e53
https://www.gry-online.pl/newsroom/gta-v-na-pc-znowu-w-ofercie-sklepu-amazon/zf1436a
https://www.gry-online.pl/newsroom/tomb-raider-definitive-edition-na-playstation-4-w-ofercie-sklepu-amazon/z413e5f
https://www.gry-online.pl/newsroom/angry-birds-star-wars-na-konsolach-gra-pojawila-sie-w-sklepie-amazon-news-zakutalizowany/zc1332c
https://www.gry-online.pl/newsroom/injustice-gods-among-us-goty-w-listopadzie-oraz-na-pc-i-ps-vita/zf1325d
To co się u nich pojawia zwykle się sprawdza.
No to bądźmy pewni, że niedługo będzie zapowiedziana premiera tej gry.
Tak Bezi, szczegolnie GTA V na PC to wrecz idealny przyklad - sam go podales:D Juz dwa razy "sprawdzilo sie" jak cholera.
Trylogia Mass Effect na nowe konsole to całkiem normalny krok. Dzięki temu ME4 będzie miał już jakiś grunt/start na next-genach. I szczerze powiedziawszy w taką odświeżoną trylogię* sam bym zagrał na PC'cie. ;p
Swoją drogą to ciekaw jestem jak im pójdzie z "poprawieniem" ME1 oraz wszystkimi DLC do tych gier.
*chociaż co prawda moderzy sami poprawili ogrom tekstur na wersje FullHD, a nawet ultraHD - więc jeśli BW nie zrobi lepszych, albo chociażby porównywalnych, to biada im. ;p
Ale co mnie obchodzi, że oni to robią tylko po to, żeby sobie zrobić reklamę? Mnie jako gracza interesują tylko gry, a to co się pojawia na amazonie, później zostaje i tak zapowiedziane. Mam to ignorować w imię walki z kolejną wielką korporacją nastawioną na zysk?
Tak Bezi, szczegolnie GTA V na PC to wrecz idealny przyklad - sam go podales:D Juz dwa razy "sprawdzilo sie" jak cholera.
Podałem jeszcze 4 inne linki.
Panie Irek zaprzeczasz Pan stwierdzeniu a nie treści.
ME był pierwsza "kinowa grą" praca kamery,animacje postaci itp pracowały na jak największe wrażenie filmowości,
ME był pierwsza taką grą i wyznaczył jakże pozytywny trend filmowości w grach.
Pod względem gameplayowym był B.podobny do starszych tytułów Bioware.
" Co w tym było rewolucyjnego? Że niby wcześniej wszystkie gry były nieme"
Przecież napisałem,ze chodzi o dubbing(soundtrack nawiasem tez uważam za wybitny(ideał hard-sci fi i klimatu kosmosu różnorodność) ale ten element nie jest rewolucyjny) proponuje sprawdzić dubbing w starych grach nawet tak wysokobudżetowych jak MGS!Taki Deus Ex np ma śmieciowy dubbing rujnujący klimat.
Od ME gry zaczęły w tym elemencie przypominać filmy aktorstwo najwyższej klasy.
Bioshock opowiadał fabule obrazem .Rapture jego idea(utopijna) historia i los były zapisane w wyglądzie miasta
bez bezpośrednich informacji.
komenty [ 38 ]
"Trzy części przygód komandora Sheparda w rozdzielczości 1080p i w 60 klatkach na sekundę – brzmi nieźle, prawda? - zapraszamy na PC, ten zestaw jest tam dostępny od la
No nie do końca masz tu rację. Na konsoli możesz bez problemów grać nawet na 100 calowym TV.. niczym się nie przejmując ze coś sie zawiesi lub spadnie Framerate. Na PC podłączanie kompa do dużego TV jest beznadziejny i uciążliwym pomysłem. A granie na 22-24 calowym monitorze w takie gry to aż mija się z celem.
planet killer -> Uncharted było bardziej filmowe i wyszło dzień wcześniej od ME :P
planet killer [13]
ME był pierwsza "kinowa grą" praca kamery,animacje postaci itp pracowały na jak największe wrażenie filmowości
Poproszę przykłady. Najlepiej wstawki z YT. W czym animacja ME przewyższa animację np. Gears of War czy Lost Planet?
ME był pierwsza taką grą i wyznaczył jakże pozytywny trend filmowości w grach.
Nie był pierwszą. Nawiasem mówiąc akurat filmowość w grach wcale nie jest pozytywnym trendem.
Przecież napisałem,ze chodzi o dubbing (...) proponuje sprawdzić dubbing w starych grach nawet tak wysokobudżetowych (...) Od ME gry zaczęły w tym elemencie przypominać filmy aktorstwo najwyższej klasy.
Czym się różni dubbing w ME od np. przytoczonego już przeze mnie KotORa albo Wiedźmina? Nie wspominając już o FPSach i grach akcji TPP... Serio - gdzie jest ta różnica? Gdzie ta rzekomo zauważalna gołym okiem granica? Gdzie ta rewolucja w aspekcie dubbingu?
Bioshock opowiadał fabule obrazem .Rapture jego idea(utopijna) historia i los były zapisane w wyglądzie miasta bez bezpośrednich informacji.
Przypominam jeszcze raz System Shock (przy czym "Shock" w obu tytułach nie jest użyte przypadkowo).
To, co piszesz, to jest dorabianie ideologii do... w sumie nie wiadomo czego.
-> Azazell - Mass Effecty nie są szczególnie wymagające, gram w maksymalnych ustawieniach i 60 klatek jest bez problemu na 3 letnim komputerze. A że jestem uczulony na spadki płynności to gram z włączonym Frapsem i widzę co się dzieje. Kompa mam podłączonego do telewizora na stałe, po prostu obraz sobie czasem przerzucam, co w tym "beznadziejnego"? Ale w Mass Effecty grałem na monitorze, bo nie będę frajerem, żeby w strzelankę grać padem.
-> Irek - jeśli chodzi o Bioshocka to filmowe było tam nie tylko przedstawienie historii poprzez styl Art Deco, ciekawe postacie, świetną grafikę, ale i sama fabuła, poruszająca trudne tematy wolności, socjalizmu, psuchologicznej manipulacji itd. Ta gra zostanie w historii umieszczona jako rewolucyjna przez wszystkich poważnych ludzi czy serwisy, zobaczysz.
@planet killer:
Mass Effect było pierwszą grą, która wprowadziła do gier wszelako pojętą "filmowość"? Lol, filmowość w grach jest znacznie starsza od Mass Effecta. Żeby daleko nie szukać - Metal Gear Solid w 1998 roku to potrafił. Dziewięć lat przed ME.
Przed Mass Effectem były też Gears of War, Lost Planet, Uncharted (również przed), Call of Duty 2, FFX i mnóstwo, mnóstwo innych. ME nie był pod żadnym względem rewolucyjną grą.
EDIT: a, tak, jeszcze np. GTA.
Nie chodzi o tyle o jakość animacji(technologicznie) co o realizm w ruchach postaci i mimice(mocno ulepszono te elementy w ME 2).
Dlaczego nie pozytywnym?Lepsza jest bez emocjonalna drętwota?
"Czym się różni dubbing w ME od np. przytoczonego już przeze mnie KotORa albo Wiedźmina"
Poziomem aktorskim. KOTOR i wybitny dubbing??Wiedźmin?
Wiedźmin jak na polskie warunki(ograniczone warunki małego kręgu teatralnych aktorów)jest nawet spoko ale wybitny?Co prawda głos Geralta jest świetny ale reszta to tylko solidny poziom.Zresztą Cd-projekt w końcu zainwestuje w wysokobudżetową angielska wersje która skasuję polską wystarczy porównać głos cesarza,czy Dzikego Gonu z tralieru.
System Shock to klimatyczny horror.Bioshock to klimatyczna utopia,ambitna równie jak książka "rok 1984" czy też film "Metropolis".Kamień milowy w ambitności gier.
komenty [18]
filmowe było tam nie tylko przedstawienie historii poprzez styl Art Deco
Co ma wspólnego z filmowością styl? Taki a nie inny styl artystyczny Bioshocka wynikał tylko i wyłącznie z realiów, w jakich została osadzona gra, a nie z jakiegoś rewolucyjnego pomysłu. Pierwotnie Bioshock miał się rozgrywać w podziemnych kompleksach bunkrów poniemieckich, jednak twórcy zdecydowali, że art deco będzie fajniej się prezentowało. I mieli rację - wyszło świetnie i megaklimatycznie. Ale nie ma mowy o żadnej rewolucji bo nie design artystyczny, lecz mechanika i technikalia decydują o rewolucji w tej branży.
Zapytaj twórców System Shocka, Deus Exa, Dooma czy Far Crya, dlaczego byli tak głupi, że w tych grach nie zastosowali art deco...
ciekawe postacie
Od kiedy ciekawe postacie są wyznacznikiem filmowości czy rewolucyjności? Poza tym ciekawe postacie były w grach na długo przed Bioshockiem.
świetną grafikę
Jak wyżej - zapytaj twórców SS i DE, dlaczego byli tak głupi i nie zdecydowali się na użycie Unreal Engine 2.5...
Zresztą Gears of War wyszedł 10 miesięcy wcześniej.
sama fabuła, poruszająca trudne tematy wolności, socjalizmu, psuchologicznej manipulacji itd.
Bo wcześniej takich tematów się nie poruszało?...
Jeszcze raz napiszę - uważam zarówno Mass Effect, jak i Bioshocka za bardzo dobre tytuły (Bioshock to wręcz jedna z moich ulubionych gier i zgadzam się z tym, co napisałeś odnośnie świetnego stylu, klimatu czy fabuły), ale nie ma w ich przypadku mowy o żadnej rewolucyjności.
Poza tym, czym jest rewolucyjność? Procesem, który prowadzi do jakichś mniej lub bardziej trwałych zmian w danym regionie bądź dziedzinie. W branży gier - przełożenie mechanizmów do innych tytułów i czerpanie z nich przez innych twórców.
Natomiast ani ME ani Bioshock nie wywołały takich zmian w branży i nie miały na nią takiego wpływu, jak np. WDQ, Tomb Raider, Requiem/Max Payne, Halo, Call of Duty czy kill.switch/Gears of War. Poza EA BioWare nikt nie stosuje kółka dialogowego; poza 2K (a konkretniej jego studiami odpowiedzialnymi Bioshocka) nikt nie używa art deco. O poruszanej tu "filmowości" i "rewolucyjności" w dubbingu czy animacjach już pisałem, więc nie będę się powtarzać.
planet killer [21]
Nie chodzi o tyle o jakość animacji(technologicznie) co o realizm w ruchach postaci i mimice
Parę razy już tu padał tytuł Gears of War czy Uncharted.
Rewolucyjne w tym aspekcie było dopiero L.A. Noire. Na tyle rewolucyjne, że inni twórcy musieli czekać 3-4 lata, by zacząć wprowadzać tak zaawansowaną mimikę do swoich gier (vide Until Dawn, które jeszcze premiery nie miało).
Dlaczego nie pozytywnym?Lepsza jest bez emocjonalna drętwota?
Owa osławiona "filmowość" w grach prowadzi do tego, że na godzinę gameplayu mamy 20 minut cut-scenek i 10 minut sekwencji QTE. Jeżeli tak ma wyglądać przyszłość branży, to dziękuję za taką "filmowość" i tak - lepsza "bez emocjonalna drętwota".
Poziomem aktorskim. KOTOR i wybitny dubbing??Wiedźmin?
O to samo mogę zapytać w przypadku ME (zwłaszcza jego wersji polskiej)? Ale zapytam jeszcze raz - gdzie jest ta zauważalna gołym okiem i rewolucyjna granica w aspekcie dubbingu między erą przed i po ME? Czy to tylko taki pusty slogan czy może faktycznie gdzieś ona jest, tylko jej nie dostrzegam (a chciałbym dostrzec).
@planet killer:
Nie chodzi o tyle o jakość animacji(technologicznie) co o realizm w ruchach postaci i mimice(mocno ulepszono te elementy w ME 2).
Było, było, było.
Assassin's Creed to miał (też przed Mass Effectem). Call of Duty 2, 3, 4 to miały (przed Mass Effectem). Max Payne 2 to miał (dwa lata przed). Half Life 2 to miał (trzy lata przed). Eeee... Crysis to miał (też przed). Metal Gear Solid 2 i 3 to miały. I mnóstwo innych.
komenty [ 38 ]
Ale w Mass Effecty grałem na monitorze, bo nie będę frajerem, żeby w strzelankę grać padem.
Ogólnie to masz racje Ale wiadomo twórcy chcą zarobić dodatkowe forse.. Jeśli ktoś nigdy nie grał w ME to ma szanse zagrać może dodadzą jakieś nowe graficzki lub coś co sprawi że będzie warte te 100zł czy ileś tam :)
A co złego jest grając w strzelanki padem? Doskonale się przy tym bawię.. Np Uncharted lub Tomb Raider. Ty chyba miałeś na myśli FPS`y jak Battlefield. ;) Bo w takie gry gdzie bohaterami sterujemy za pleców - to wolę na konsoli :) ..
@Irek22 [21]
"Poza EA BioWare nikt nie stosuje kółka dialogowego" - nie stosuje, bo nie może, skoro to patent BW/EA.
"Owa osławiona "filmowość" w grach prowadzi do tego, że na godzinę gameplayu mamy 20 minut cut-scenek i 10 minut sekwencji QTE. Jeżeli tak ma wyglądać przyszłość branży, to dziękuję za taką "filmowość" i tak - lepsza "bez emocjonalna drętwota"." - No i tutaj mamy przebłysk tej "filmowości", kadrowanie i kółko dialogowe sprawia, że możemy niejako brać udział w interaktywnej scence dialogowej, a nie tylko biernie oglądać filmik na silniku gry jak postacie rozmawiają.
A odnośnie rewolucji dot. filmowości Mass Effect, to owszem, BW chwaliło się tym (bodaj głównie przy ME2) że gra będzie bardziej filmowa (stosowanie kadrowania znanego z filmów plus kółko dialogowe - użyte później również w DA) ale jednak nie jest to żadna rewolucja. Dubbing rewolucją też nie jest - można stwierdzić, że aktorstwo jest na dobrym poziomie, bo między graczem a towarzyszami z w.w. gry pojawia się jakaś więź i jeśli już rozpatrywać coś w kontekście rewolucji, to właśnie to. No ale granie na emocjach to też nie rewolucja, bo to już było.
Osobiście bardzo lubię trylogię Mass Effecta, ale nie nazwałbym rozwiązań w niej stosowanych za rewolucyjne - prędzej Half Life 2 i jego zabawy z fizyką (zagadki itd.)
Azazell3 [14] https://www.gry-online.pl/S043.asp?ID=13375591&N=1#post0-13376008
Na PC podłączanie kompa do dużego TV jest beznadziejny i uciążliwym pomysłem. A granie na 22-24 calowym monitorze w takie gry to aż mija się z celem.
Co za brednie, czyli pc nie podłączysz do dużego tv, bo za trudne dla ciebie widać, na monitorze to bida grać, nic tylko wręczyć nagrodę zaślepionego fanboja...
"gdzie jest ta zauważalna gołym okiem i rewolucyjna granica w aspekcie dubbingu między erą przed i po ME"
Porównaj sobie dubbing z MGS3 do np Last Of Us.Kolosalna różnica.
Kiedyś polskie wersje językowe były lepsze niż angielskie teraz zaś prezentują się jak kreskówki w porównaniu do oryginałów.Martin Sheen,Jennifer Hale czy Kate Mulgrew przetarli szlaki do wybitnego aktorstwa w grach.
To jest różnica pomiędzy dobrym aktorstwem a znakomitym różnica jak powiedzmy pomiędzy Danielem Day Lewisem a "zaledwie" dobrym Leonardo Di Caprio. Posty w tym wątku są dowodem,ze ludzie po prostu tego nie doceniają.
"Zapytaj twórców System Shocka, Deus Exa, Dooma czy Far Crya, dlaczego byli tak głupi, że w tych grach nie zastosowali art deco"
Te gry były bardziej wpływowe gdyż powtórzenie wybitności artystycznej Bioshocka jest o wiele trudniejsze niż skopiowanie powiedzmy chowania się za ścianami z Gears Of War.Jednak Bioshock jest rewolucją bo jest pierwsza artystyczną grą nawet jeżeli jego artystyczny wpływ jest mniejszy niż wpływ chowania się za ścianami czy autoregeneracji choćby dlatego,że ten diament istnieje i ozdabia branże gier.