Star Wars: The Old Republic – w grze miesięcznie loguje się ponad milion użytkowników
Przeszedłem inkwizytorem i sentinelem gre, potem są same nudy na F2P ale jesli ktos ma kase...to sie pewnie nie nudzi.
Powiedzieli że logują się im do gry .. nie że płacą abonament czy grają dłużej niż 2min od czasu zalogowania :p Przy innych f2p biednie to wygląda.
Tak samo jak wypowiedź też bym brał z lekkim dystansem - nic nie podali na stronach , a sam tekst brzmiał jak.. hypowanie na siłe.
Kont czy uzytkownikow? Tutaj ciekawe ile jest osob ktore robia wiecej niz jedno konto aby nie placic za dodatkowe sloty postaci? Tak jak ludziska robiacy dla kazdej gry osobne konto na steamie.
A ja sobie płacę , nie jest drogo a są to moje klimaty ,nie narzekam zwłaszcza że każda postać posiada różnie w fabule
Może milion to niedużo, ale liczy się, że po połączeniu początkowej, zbyt dużej ilości serwerów, są one teraz cały czas mocno obłożone. Przed chwilą miałem czas na flashpointa, odpaliłem group-findera i czekałem może 15-20 sekund na start. A przecież jest środek dnia, w środku tygodnia. W weekendy serwery są pełne.
A już od wtorku będzie mnóstwo nowych zadań z domkami i gildyjnym okrętem flagowym. Potem, w październiku nowa planeta Maanam... Także cały czas coś się dzieje.
Jedyne ograniczenie na preferowanym, nawet grając już end-game, jest limit kasy. Żaden problem jest zrobić dziennie daily questy, i uzbierać na przepustkę na raidy. Jak się ma dobrą gildie to można na preferowanym korzystać z end-game'u ile się da. Nie ma się dostępu tylko do kosmetycznych rzeczy. Restrykcja na fioletowe przedmioty nie obejmuje tych, które się dostaje z operacji. Naprawdę, sam tak robię. Gram przez dwa dni po dwie godziny i robię questy na planetach, potem kupuje sobie przepustkę tygodniową na instancje (16-osobowe) i gram sobie ze znajomymi ile wlezie, i nie płace za to złotówki.