mamy w kraju od lat wielu tendencję tropienia przez media i ''zaangażowane'' dziennikarstwo śledcze różnych zbrodni, przestępstw i wypaczeń, powiązań miedzy politykami, biznesem(jakby mniej ostatnio) a lobbystami, zorganizowaną przestępczością itp.
osobliwą kategorie tworzy bardzo aktywna wataha harcowników szukający przestępców wśród zakonników i księży katolickich, szczególnie aktywni są zdaje się od chwili gdy nasz kraj zamienił się w zieloną wyspę, ale może to przypadek ;->
pewien segment mediów wyspecjalizowały się w tym procederze, nie ma tygodnia byśmy nie zostali zbombardowani wiadomościami o wykryciu kolejnego przestępcy-pedofila, nie ma dnia abyśmy nie dowiedzieli się o konflikcie między skostniałą skorupą hierarchów a oddolnym ruchem światłych wiernych, wspomaganych przez nielicznych księży reformatorów
tu uwaga – nie można zaprzeczyć ze jedne i drugie przypadki (przestępstwa i konflikty) mają miejsce ale chciałbym byśmy przypatrzeli się z grubsza tej tendencji widocznej w mediach, bo z nich wynika że skala tych przestępst i ciężar konfliktów jest ogromna
bezideowych polityków zostawiając z pogardą na marginesie tematu, nie będziemy więc chyba zajmować palikotem i jego ferajną
więc z grubsza biorąc jak to działa, każdy chyba wie jaki jest mechanizm odkrywania tych zbrodni przez media?
- najpierw mamy przestępstwo i jego skrzywdzoną ofiarę
- potem współwinnych ukrywających wieloletnie przestępstwa, szczególnie przełożonych przymykających oczy albo nawet akceptujących takie zachowania
- światłe i zaangażowane media wsłuchując się w ledwie słyszalne wołanie ofiary o pomoc i sprawiedliwość nagłaśniają sprawę
- w dzienniku, tygodniku pojawia się seria artykułów obnażających przestępstwo
- przed kościołami, plebaniami czyha z kamerą i mikrofonem ekipa by nagrać opinie zgorszonych i zawiedzonych wiernych, a w miarę możliwości by wcisnąć między drzwi a futrynę plebani mikrofon z pytaniem: jak ksiądz mógł, JAK?!
- inna ekipa przywołuje przed mikrofon rzecznika kurii ew, hierarchę by tłumaczył się w samej sprawie, a przy okazji podniósł temat moralnej odpowiedzialności wspólnej i odszkodowań
- w gazecie lub w TV pokazują się wypowiedzi kilku dyżurnych duchownych okazujących wstręt do tego rodzaju wypaczeń w łonie kościoła katolickiego –co naturalnie nie dziwi, za to dziwi skromna ilość zaangażowanych – dyżurnych komentatorów tych zdarzeń, no ale liczy się ilość nie jakość ;->
- przestępcę którego zbrodnię ujawniono spotykają w konsekwencji różne ''nieprzyjemności'' traci dobre imię, zaufanie wiernych i zwierzchników, jest odwoływany ze stanowisk-funkcji
jeśli zawinił to zanim zapadnie wyrok to kara zasłużona niegodnym, przestępczym czynem
ważne ze widownia, czytelnicy, słuchacze dowiedzieli się o sprawie a wyrok orzeknie sąd, bo my uświadomieni i dobrze poinformowani przez media już znamy winnych
no właśnie JEŚLI wyrok zapadnie!
bo mijają lata i…
NewGravedigger ---> to ciekawe co napisałeś, zakładam że rozumiesz co napisałeś ...
Jaka długość tekstu jest dla ciebie do przeczytania za jednym posiedzeniem?
... Bo mijają lata i winnych nie ma. Ksiądz pedofil zalicza w międzyczasie trzecią parafię. A z ambony słyszymy, że tak naprawdę to jeden wielki spisek mediów, ateistów i ogólnie wrogów kościoła. Gdyby nie to krytykowane dziennikarstwo śledcze, zamiatanie pod dywan trwało by od lat. A tak - znamy prawdę, i niech każdy z nią robi, co mu sumienie mówi
Od 20-kilku lat to mamy raczej do czynienia z ofensywą ultrakatolickiej soldateski, co widać po tej mowie nienawiści, którą tu głosisz. Ale wracając do tematu...
Tylko dzięki temu, że w wielu krajach świata ujawniono skandale pedofilskie, także w Polsce ofiary tych przestępstw mogły w końcu podnieść głowę. Bo bez tego by musiały nadal siedzieć cicho. Nie ma tu żadnej socliberalnej soldateski (hłe hłe ale nowomowa), a jest po prostu zwyczajne upominanie się o swoje prawa. A że ilość przestępstw przez lata się nagromadziła do monstrualnych rozmiarów, a do tego skala tuszowań i zamykania ust ofiarom ze strony kościoła jak i innych wiernych przerosła ludzkie pojęcie, to mamy teraz takie bagno jakie mamy.
Niepotrzebnie ultrakatolikom się zaraz zaczyna wydawać że siedzą w tej swojej twierdzy oblężonej genderem czy czymś tam jeszcze. Bo może należałoby wyjść z tej twierdzy bo tam mocno zatęchło i ją troszkę posprzątać. A zapomniałem, Franciszek to próbuje zrobić, ale Terlikowski z Wardem wiedzą lepiej.
A ludzie czekali na wyroki i się doczekiwali - przeniesienia winnych do innej parafii.
właśnie - JEŚLI zawinił i wyrok wyda sąd, ale KIEDY?
- popatrzcie na tym przykładzie jak działają zaangażowane media w Polsce
sprawa księdza Andrzeja, założyciela i byłego dyrektora ogniska dla trudnej młodzieży w Szczecinie, stała się głośna chyba SZEŚĆ lat temu gdy opisała ją gazeta wybiórcza
gazeta wspomniała oczywiście, że inni księża ukrywali tą wiedzę przypatrując się bezczynnie procederowi
kuria szczecińska informowała o wszczęciu procesu kanonicznego wobec pomówionego księdza, zwolniono go ze stanowiska dyrektora w szczecińskiej szkole katolickiej, odsunięto od pracy z młodzieżą i obowiązków duszpasterskich pozwalając mu jedynie na wykonywanie funkcji administracyjnych
ale coś w sprawie było chyba nie tak jak opisała gazeta, bo jak się okazało
Szczecińska prokuratura na początku 2010 r. umorzyła ostatecznie w całości śledztwo dotyczące domniemanego molestowania dzieci przez księdza Andrzeja D. Śledztwo umorzono po raz pierwszy rok wcześniej, ponieważ część zdarzeń będących jego przedmiotem uległa przedawnieniu. W pozostałych przypadkach brak było znamion przestępstwa czy jego dowodów.
Od tej decyzji odwołał się w imieniu dwóch pokrzywdzonych ich pełnomocnik. Postanowienie o umorzeniu zostało przez sąd uchylone w zakresie wątku dotyczącego jednego pokrzywdzonego. Sąd zlecił wówczas wykonanie dodatkowych czynności, które nie doprowadziły do ustalenia, że zostało popełnione przestępstwo.
W całym śledztwie przesłuchano ok. 120 świadków, w tym wychowanków księdza, ich rodziny oraz wychowawców z prowadzonej przez D. placówki
http://www.tvn24.pl/ksiadz-oskarzony-o-molestowanie-dzieci-zostal-uniewinniony,458822,s.html
i wreszcie sąd rejonowy uznał oskarżonego za niewinnego, niesłychanie szybko jak na nasze realia :->
czy i kiedy gadzinówka ustosunkuje się do wyroku sądu niewiadomo, pewnie poczekają na uprawomocnienie a już teraz przygotowując się do kolejnej bitwy bo póki jest sprawa, pomówionego człowieka i świadków ciąga się po sądach jest nadzieja na zwycięstwo!
może choć medialne ramie w walce z przestępstwami w kościele zamieści krótką informację na ten temat?
przekonamy się już wieczorem ;->
i proszę o komentarz do tej wiadomości, również od tych którzy najedli się już specjałów z koryta , czy to psuje nieco smak serwowanej przez media ''potrawy''?
Biorąc pod uwagę ile razy podobne sprawy tuszowano i umarzano, to należałoby się zastanowić czy w 2010 roku, gdy był inny klimat polityczny, bo nie było chociażby Franciszka, to czy takie sprawy już wyjaśniano z należytą starannością, czy może.... Bo równie dobrze mógłbyś za przykład dać sprawy z 1966, 1986, czy 1994 a wiadomo jak wtedy było.
'' Biorąc pod uwagę ile razy podobne sprawy tuszowano, czy umarzano, to należałoby się zastanowić czy w 2010 roku, gdy był inny klimat polityczny, bo nie było chociażby Franciszka''
Aurelius - aha, czyli winny klimat jak to wiadomo od dawna, no i magia liczb+matactwa i niepamięć
ale po co, wszystko masz pokazane na tym przykladzie, po co czarować?
nawet jeśli bedzie wyrok TO TEŻ ŹLE? bo UNIEWINNIAJĄCY?
kiedy będzie dobrze i to skloni to myślenia i zmiany diety?
a w zasadzie podobny komentarz o klimacie mógłby zostac zamieszczony w wybiorczej, czytelnicy zrozumieją i wybaczą ;->
-----
noo ale jeśli nie chcesz dyskutować to spełnię twoje życzenie ;->
aha, bo jak widać NIE skapowałeś lub nie przeczytałeś tekstu z linku z tvn24 (albo jedno i drugie)
to NIE jest wyrok sprzed lat!
gdybyś doczytał nie pisałbyś podobnych głupot, szczególnie tego: ''wyroki sprzed kilku, kilkunastu i kilkudziesięciu lat są średnio wiarygodne ''
bo jak chcesz komentowac sprawę trzeba minimum rzetelności pokazać i przeczytać byś wiedział o czym masz dyskutować i co krytykować, a nie pokazywać focha widząc w koło ''ultrakatolików''
No i jaka ma być dyskusja z ultrakatolikiem? Przez lata przymykaliście oczy na takie sprawy jak pedofilia, bagatelizowaliście je i ukrywaliście. I nadal to robicie. No to o czym tu dyskutować? Nadal sobie wmawiajcie, że wszystko jest cacy, a jak uda wam się wprowadzić Deklarację Wiary Prawników, to może i pedofilię znów da się skutecznie ukrywać.
"nawet jeśli bedzie wyrok TO TEŻ ŹLE? bo UNIEWINNIAJĄCY?"
Nie, po prostu wyroki sprzed kilku, kilkunastu i kilkudziesięciu lat są średnio wiarygodne, biorąc pod uwagę ile było tuszowań tego. No sorry, ale sami sobie to zrobiliście.
aurelius poudzielaj sie w komentarzach do linku.
http://www.gazetawroclawska.pl/artykul/3538187,ebola-we-wroclawiu-licealisci-zagrozeni-prosza-o-pomoc-boga-sanepid-ostrzegalismy-nie-sluchali,id,t.html
wpasujesz sie doskonale w towarzystwo
Wiadomo kraj szczęśliwy, kraj bogaty muszą nawiedzać często i gęsto różnorakie nieszczęścia. Jak nie ebola, to krwiożerczy księża pedofile czyhające w każdej mrocznej plebanii na niewinne duszyczki. Jak nie pedofile to zbrodniczy Chazan odmawiający aborcji, albo dla kontrastu ksiądz wszystkich lewaków obecnie Lemański. Ewentualnie tęcza zapłonie co to ją waleczni homo dostali od PO zamiast związków partnerskich i wydają się ukontentowani.
Można prawie uznać, że jak wakacje to w kraju bezkrólewie, o ile posłowie wydają ciężko zarobione diety na Karaibach, nieobecność w mediach najjaśniejszego obywatela, skarbnicy mądrości i cnót jest wysoce niepokojąca, nie mówiąc o prezesie rady ministrów.
A czemu Lutz mam się tam udzielać. Co mnie niby obchodzi że ktoś sobie gdzieś pojechał.
I jak ma się to do przestępstw księży?
No chyba, że oni tam pojechali na młodych chłopców...
''No chyba, że oni tam pojechali na młodych chłopców...''
gorąca afryka, młodzi chłopcy-oj czuję w tym garść frustracji i szczyptę zazdrosci, wybaczamy po chrześcijańsku ;->
gorąca afryka, młodzi chłopcy-oj czuję w tym garść frustracji i szczyptę zazdrosci,
No ba, widzę że ci się spodobał pomysł. Może na następny turnus pojedziesz.
Psy szczekają, karawana jedzie dalej.
Nie wiem czy widziałeś Ward:https://www.youtube.com/watch?v=LGM5rq_vX4U
Polecam.
nawet jak na standardy wojującego antykatolika argumentacja i poziom wypowiedzi bardzo niski
udam że się smucę ;->
Nie wiem po co ciągniesz ten wątek Ward.
Franciszek już wyraźnie powiedział, że pedofile są wśród nie tylko księży, ale i biskupów i kardynałów oraz wśród wiernych (takich jak ty), którzy ochraniają ten proceder. Nie rozumiem zatem po co niby założyłeś ten wątek. Daj spokojnie ujawnić się ofiarom, bo się jeszcze nie wszystkie ujawniły, a księża - pedofile niech poniosą karę i zapanuje szczęśliwość. Jaki niby masz cel, by ten proces spowalniać (oprócz tuszowania z osobistych pobudek).
Jeżeli już mowa o świeckich, to dlaczego ten plakat spowodował takie straszne oburzenie:
http://warszawa.gazeta.pl/warszawa/1,34889,10091974,Znikna_plakaty_z_haslem___Nie_spedalaj_nieletnich__.html
Aurelius - jeszcze raz, ostatni próba - czy ty rozumiesz o czym jest temat wątku?
nie wstydź się napisać jeśli NIE, wytłumaczę ;->
bo jak pokazałeś nawet nie przeczytałeś tego co linkowałem twierdząc że wyroki sądu sprzed paru lat są niewiarygodne, a to nie dotyczy tej sprawy czego nie zauważyłeś
ojj, taki mały błąd, nie doczytałeś – co nie przeszkadza wiedzieć lepiej ;->
podałem konkretny przykład i wskazałem mechanizmy które do tego doprowadziły, na samym wstępie zaznaczyłem że te problemy bywają realne - ale twierdzę jednocześnie że media nie są rzetelne i obiektywne (przykład gadzinówki i histerii rozpętanej przez zaprzyjaźnione media)
a co ty dodajesz w sprawie, najpierw wyciągasz ultrakatolika, potem małych murzynków, jakaś fobia?
przecież geje są cool ;->
Ward, to co niby chciałeś udowodnić swoim wątkiem?
Tylko się streszczaj, bo nie mam zbyt dużo czasu na dyskusję z betonem.
Aurelius - jesteś wolny, możesz się ułożyć wygodnie przed korytem i ...jeść
tzn. klapnąć przed tv i chłonąć przekaz, może szkiełko na dobranoc?
Generalnie z artykułu, który pojawił się na TVN24 wynikało, że sprawę molestowania poruszali inni wychowawcy. Samo uzasadnienie wyroku nie jest jawne. Prokurator odmawiał wszczęcia śledztwa w tej sprawie.
Powiem tak, dziwne byłoby gdyby nie zajęto się w prasie tą sprawą. Rzetelne dziennikarstwo wymagałoby, aby przynajmniej wysmażyć tej samej wielkości nagłówek, z wyrokiem, jaki był gdy sprawa przed sąd trafiała. Ja mimo, że niby była strasznie eksponowana to tego nie kojarzę, ale to może dlatego, że potrafię sobie podzielić tego typu sensację przez 10 (ofiara coś doda, świadek coś zmyśli dopowie, dziennikarz odpowiednio zaakcentuje i już po wielka afera z małej rzeczy).
Problem jednak w tym, że wszystkie te internetowe nagłówki to taka postępujące tabloidyzacja (jest takie słowo??) dziennikarstwa. W Polsce najbardziej poczytne gazety, to gazety z programem TV, a potem dwa największe brukowce, gdzie regularnie emeryt może sprawdzić ile dostanie emerytury, jeśli rząd posłucha redaktora naczelnego (w kolejnym numerze dadzą tabelki z emeryturą, gdy rząd posłucha opozycji, potem tabelka będzie z propozycją rządu i tak się kręci). Jeśli zatem widzimy czego zwykły Kowalski oczekuje, to nie należy się dziwić, że dziennikarze dają mu to co chce. Kowalski lubi gdy ktoś spada z piedestału (w tym przypadku moralnego przywództwa), a niekoniecznie równie wielką wagę przykłada do sytuacji gdy ten upadający jednak okazuje się niewinny. Takie sytuacje nie dotyczą tylko księży. To samo dotyczy polityków, celebrytów itp istot tzw. medialnych.
celne.
Najlepsze są reportaże z Newsweeka:
1. zarzut: KSIĄDZ PEDOFIL! dowód: zeznania anonimowej ofiary (albo zwrot typu "sąsiad sąsiada powiedział co wiedział"), wyrok: pedofilia w Kościele jest faktem.
2. zarzut: ZAMACH SMOLEŃSKI! dowód: ekspertyzy, badania, itd. głównie zespołu Macierewicza, wyrok: teoria spiskowa, PIS nawołuje do nienawiści, brak dowodów na poparcie stawianych tez:D
czyli tkzw. "lewacka logika". Jak spojrzysz do newsweeka to właśnie 90% spraw z pierwszych stron tej gazety to materiały bez nazwisk i właściwie bez żadnych sprawdzalnych faktów.
tak tak, wiemy, nie istnieje żadne ksiądz pedofil, tylko zawistni świeccy pedofile z TVN-u chcą odwrócić od siebie uwagę i przy okazji oczernić Kościół - matkę naszą.
Dobrze mam nadzieję dostosowałem się do stylu a przede wszystkim ukrytego przekazu, co nie, Ward?
Ward --> ale o co ci rybko chodzi? Niejawny wyrok w niejawnym procesie w sprawie sprzed 20 lat którą nikt nie chciał się zająć, a prokuratura umorzyła postępowanie nie dlatego że nie znaleźli dowodów a z powodu przedawnienia, jak dla mnie to jest ładny przykład na może nie tyle bezpośrednią ochronę interesów kościelnych co strach przed tykaniem tego typu gówna. To że wyrok zapadł teraz jest mało istotne to co powinieneś brać pod uwagę to czas kiedy sprawa się wydarzyła i kiedy było prowadzone śledztwo, 20 lat to szmat czasu...
bystry z ciebie choop Herr Pietrus, ale że tak szybko to rozgryzłeś?
szacun!
a co z ukrywaniem pedofilii wśród ateistów przez ateistów? śmiem twierdzić, że dużo więcej takich przypadków w tej "grupie".
Rozwijając myśl lata 90te to był jeszcze czas spijania przez kler śmietanki po stanie wojennym, żeby zwrócić na siebie uwagę mediów musiałby sutannik ostro pojechać po bandzie, w Kielcach na ile pamiętam kler był nietykalny, więc opieszałość prokuratury wcale mnie nie dziwi.
Teraz panuje nieco inny klimat, być może agresywne dziennikarstwo posuwa się za daleko w pogoni za świeżym tematem i zbyt ochoczo wydaje wyroki, ale niespecjalnie mnie to dziwi po latach zamiatania tego typu spraw pod dywan.
Eredin --> plakat jest kontrowersyjny bo sugeruje bezpośredni związek między homoseksualizmem a pedofilią, ale to pewnie nie to...
metodyka działania socliberalnej, antykatolickiej soldateski
"Antykatolickość", a właściwie - antyklerykalizm nie musi być, powiązany z byciem lewicowym. Nie musi być również ani sterowany, ani podsycany przez żadne stronnictwa. Dla wielu jest po prostu wynikiem obserwacji i stwierdzeniem zła, jakie stoi za działaniami religii, o głupocie wielu wyznawców - nie wspominając. Przykładem jest poparcie dla partii Palikota, który nie tyle tworzył przeciwników religii, co ich przyciągnął, a potem zawiódł. Przestań więc pisać swoje propagandowe dyrdymały, bo to co dla ciebie ważne i dobre, dla innych i to wielu - nieistotne lub godne pogardy.
jesteś wolny, możesz się ułożyć wygodnie przed korytem i ...jeść
tzn. klapnąć przed tv i chłonąć przekaz, może szkiełko na dobranoc?
Ale właściwie to o tobie można tak samo napisać.
"Możesz się ułożyć wygodnie przed korytem i ...jeść tzn. klapnąć przed tv i chłonąć przekaz, może tvtrwam na dobranoc?"
Kościół idzie na drodze do samodestrukcji. Panowie w sukienkach ogarnięci pychą i chciwością, zwyczajni hipokryci krzyczący z ambony jak to ludzie nie głodują, po czym zasiadają do swojego nowego auta z salonu za ~100tys i jadą do grzesznych panien...oczywiście je nawracać ;)
Ale niektórzy dalej będą mówić, że deszcz pada mimo że im w twarz plują.
I jak to zwykle bywa w takich watkach, musiala wybuchnac wojna ateistow z katolikami. Ludzie, jakie znaczenie maja te licytacje na to kto skrzywdzil wiecej dzieci? Fakty sa takie, ze w mediach ZAWSZE bardziej bedzie sie mowilo o incydentach lub przestepstwach z udzialem ksiezy, bo to jest kontrowersyjny temat i nabija licznik wejsc. Nikt nie mowi o cywilnych pedofilach, ze "hydraulik molestowal dwojke dzieci", bo nikogo zawod nie obchodzi. Te sytuacje porownac mozna do newsow o bojkach kiedy udzial w nich bierze ktos, kto trenuje sztuki walki. Oczywiscie od razu trzeba naglosic, ze zawodnik mma bil sie z ludzmi, bo w przypadku szachisty nie byloby takiej famy. Zawsze w mediach na pierwszym miejscu sa kontrowersyjne tematy. Dorosli z Was ludzie, a zachowujecie sie jakbyscie tego nie wiedzieli. W kazdym razie to, czy ktos jest ksiedzem czy nie nie ma zadnego znaczenia i jesli przestepstwo na dzieciach zostaje udowodnione to powinna byc za surowa kara.
