Akcja filmu Assassin’s Creed w czasach hiszpańskiej inkwizycji?
Nie brzmi to źle póki co, nie podoba mi się tylko fakt, że ta agentka będzie miała przodkinię w tych samych czasach.
Bardziej mi się to kojarzy z pierwszą częścią serii, to tam byliśmy pod kontrolą Templariuszy, tam był ich naukowiec, agentka pod przykryciem itd.
Hiszpańska inkwizycja, tego się nie spodziewałem.
Moim zdaniem nie pasuje ta gra do filmu. Zbyt złożona fabularnie, a przecież główna oś to ta współczesna ścieżka. Strasznie spłycą.
Czyli będzie o Marco Polo który miał ten cały kodeks od Altaira :)
Nie podobają mi się czasy, jeśli asasyni to wyłącznie krucjaty i normalna epoka w której działali.