Witam. Otóż mam pewien problem z kupującym. Wystawiłem na tablicy (olx.pl) Xboxa 360. Napaliła się jedna osoba. Przyjechała i wzięła (wszystko zostało sprawdzone w domu i powiedziała że go weźmie). Kasę dała. Po kilku godzinach dostaję SMS'a że GTA V (w które u mnie grał przy sprawdzeniu) zacina mu się, i że żąda zwrotu. Inne gry chodzą mu normalnie. Mówi, że nie może tak grać bo "jest chujowy" jak mi to napisał SMS'em. Kupił go 2 dni temu. Minęły już 24 godziny jeśli cokolwiek to znaczy. Czy mam obowiązek przyjąć mu zwrot, czy mogę ignorować taką reklamację?
Pozdrawiam
Jest tu kto?
Obowiązuje Cię rękojmia, ale jeśli faktycznie towar się zepsuje.
W tym przypadku gość, po prostu chwilę pograł i stwierdził, że mu się nie podoba, dlatego, albo udowodni, że konsola jest niesprawna, ale powiedz mu, żeby spadał :)
(ps. Nie ma czegoś takie jak zwrot sprawnego towaru).
Popros go o nagranie filmu lub ponowny przyjazd i naoczne sprawdzenie u Ciebie w domu, jak dziala to GTAV.
A co Cie to interesuje? była jakas umowa kupna - sprzedazy? nie. Na allegro klikniecie 'kup teraz' to juz sam w sobie umowa kupna sprzedaży. na OLX nie obowiązuje nic. Dlatego jeśli już tam sie cos kupuje to z głową i reklamacja w tym przypadku to tylko Twoja dobra wola.
Olej gościa.
W takim wypadku w dużym skrócie obowiązuje zasada "widziały gały co brały". Chyba, że faktycznie sprzedałeś mu wadliwą konsolę (lub grę).
Skoro nie ma zadnych swiadkow, ze cos od Ciebie kupowal (emaili lub znajomego), to nie znasz goscia, nigdy go nie widziales i nie wiesz czego on w ogole od Ciebie chce.
Dzizas jaka rękojmia...? To nie firma... Kupno starzyzny od prywatnej osoby to nie sklep, towar wydany, pieniądze zapłacone - koniec opowieści
Być może znalazł lepsza/tańszą ofertę i teraz chce zwrot kasy :)
Posiadacze cyfrowej edycji Grand Theft Auto V na PlayStation 3 cierpią jednak z jeszcze jednego powodu. Okazuje się, że z tej wersji gry nie usunięto wszystkich niedoróbek graficznych, na które narzekają też niektórzy użytkownicy Xboksa 360. Mowa o wadliwie wyświetlanych teksturach, nagle pojawiających się obiektach na ekranie (tzw. pop-up), czy spadkach płynności animacji. Niestety, twórcy do tej pory nie znaleźli rozwiązania tej kwestii. Należy zaznaczyć, że problem nie dotyczy posiadaczy pudełkowych wersji na PlayStation 3.
Zupełnie inaczej jest w przypadku nabywców sklepowych edycji Grand Theft Auto V na Xboksa 360, którzy dostrzegają wspomniane wcześniej błędy graficzne po instalacji danych z drugiej płyty DVD. Tymczasowe rozwiązanie podał serwis Digital Foundry, który zaleca wgranie tych plików na odpowiednio pojemny pendrive USB.
U mnie było to samo, ale po tym fixie pojawiła się znaczna różnica. Doradź mu żeby zrobił to samo.
Może też w ogóle nie instalować drugiej płyty tylko grać z wyjącym napędem. To też pomaga na te wyskakujące obiekty i ogólnie nieco lepszą wydajność, ale ten napęd...
Dzizas jaka rękojmia...? To nie firma...
Nieznajomość prawa się kłania. Rękojmia obowiązuje również osoby fizyczne. Mało kto wie, ale jeśli sprzedajesz np. na Allegro, to niestety, ale automatycznie kupujący dostaje prawo egzekwowania od Ciebie rękojmi, jeśli towar okaże się wadliwy lub się zepsuje.
Niestety prawo stoi po stronie kupującego (przynajmniej teoretycznie) aż do przesady.