Myślę, że przyda się wątek zbiorczy poświęcony wspaniałej serii Europa Universalis oraz innym grom spod szyldu Paradox Interactive takich jak Hearts of iron czy Victoria.
Zapraszam wszystkich starych wyjadaczy chcących pochwalić się swoimi postępami w tworzeniu imperium jak i tych, którzy z serią dopiero zaczynają chcąc dowiedzieć się kilku rzeczy. :)
Siegnij w glebiny archiwum i znajdziesz cykliczny watek poswiecony tej serii gier :)
Mial chyba ponad 10 czesci zanim padl ;p
jak juz posalem, zbedne zasmiecanie forum :)
http://forumarchiwum.gry-online.pl/S043archiwum.asp?ID=5452027
No cóż najwyżej zdechnie śmiercią naturalną. Zresztą Mutant założył kolejny cykliczny wątek poświęcony Heroes i jak na razie się trzyma, więc tutaj też warto spróbować. :)
Co do zaśmiecania, w ciągu dnia powstaje tyle "wuntków" trolli, że jeden więcej raczej nie zrobi różnicy. ;)
Zresztą tamten jest z 2010 r. Od tamtego czasu troszkę się pozmieniało.
2 ostatnie patche mnie strasznie zdenerwowaly bo calkowicie zmienily mechanike rozgrywki
- pokojowo juz nie zwasalujesz panstw wiekszych niz 40 punktow podatkowych, wlicxajac w to swiatynie, czyli w praktyce 4 prowincjie to max
- wasalizacja wojenna kosztuje punty dyplomacji a potem anex kolejne punkty dyplomacji, w sumie kosztuje to bardzo duuuuuuuzo punktow
- nie mozna dawac pozyczek aby uzyskac CB,
- nacjonalizm potrafi dac w kosc i znacznie ogranicza ekspansje.
- kraje o technolgoznym poziomie 160 w dol nie moga byc zwasalizowane, jedynie protektorat a co za tym idzie nie da rady ich anektowac
- duzo duzo zmian, ktore na poziomie Ironman robia ogromna roznice, np. znerfione idee.
Mialem taki chytry plan na kolejna rozgrywke czasie posiadowek w labie:
- zzaczynam Polska,
- dolanczam do HRE,
- PU Litwe,
- podbijam prusy,
-zmiana kultury na pruski
- Commonwealth
- (w miedzyczasie stolek Imperatora)
- Utworzenie Prus
- Utworzenie Niemiec
- Reformy HRE wszytskie oprocz ostatniej
Dzieki ostatnim 2 patchom, niestety niewykonalne. Juz pierwszy krok, czylidolaczenie do HRE jedna prowincja jest niewykonalne.
A Victorię ktoś z was.... trzepie jeszcze? Z tymi dwoma rozszerzeniami oraz pop modem, staruszka zyskała nowe życie. W dalszym ciągu są oczywiście uporczywe bugi ale gra się zdecydowanie lepiej niż na podstawce.
Zresztą żeby narobić wam trochę smaku, polecam zajrzeć w tego dość.... specyficznego AARa
http://forum.paradoxplaza.com/forum/showthread.php?735205-%D6sterreich-Uber-Alles-Austrian-Polandball-AAR-PoD-3.0.5-PICTURE-HEAVY
Kurczę, a ja jakoś nie potrafię się wziąć za te strategie paradoxu oprócz CK2. Mimo wszystko te walki z Total Warów jakoś bardziej do mnie przemawiały. Ktoś podsunie jakieś zalety tej gry? :)
Też zauważyłem, że pokojowe zajmowanie państw jest znacznie trudniejsze, za to wojskowe mocno ograniczone. Wszystko przez Agressive Expansion oraz nationalism.
Co do zmian na trudniejsze, coś zostało powalone z podatkami, utrzymaniem wojska lub jedno i drugie.
Odpaliłem dzisiaj starego sejwa z Rosją, gdzie bez problemu utrzymywałem około 600 tyś. armię. Okazało się, że przychód z około 20 zszedł na -170.
Wpływ na to mają zmniejszenie force limit (chyba z ideii) oraz wydaję mi się, że większe koszty utrzymania doradców. nie pamiętam aby trzeba było im płacić aż 40 złota.
Pytanie czy nie ma jakiś obniżek taxa.
@dasintra
Ja się powoli przymierzam do victorii, słyszałem, że równie dobra co inne gry Paradoxu. ;)
@Hitmanio
Niby bitwy lepsze ale satysfakcja znacznie większa w przypadku EU. Gra jest po prostu znacznie trudniejsza, przez co bardziej zachęca do rozgrywki.
Spróbuj zagrać a nie pożałujesz, naprawdę wciąga. ;)
chyba wszystkie ktoszty w grze sa teraz zeskalowane wraz z postepem gry, czyli w 1700 zaplacilmu wiecej za to samo co w 1500. Nawet koszt technologii rosnie wraz z casem.
Overextension teraz jest prawie 2 razy bardziej szkodliwe jak bylo przed patchem 1.6. Religion unity potrafi doprowadzic do buntow na skale krajowa itp.
mialem wojne z ruskimi gdzie szwecja dowodzila sojuszem, zajalem od groma prowincji oraz nie odnaczylem opicji negocjacji w moim imieniu. Szwecja uraczyla mnie punktami dyplomacji na poziomie -250, 168 overextension, 80 % religion unity oraz w efekcie cala europe sojuszu przeciwki mnie. Prawie 10 lat sie bujalem aby unormowac sytuacje.
Koszty technologii były już scalowane od dawna, doradcy chyba też ale nawet jeśli to na pewno nie w takim stopniu. Te wartości musiały zostać mocno podniesione.
W zasadzie na ironmanie najbardziej co mnie boli to brak możliwości wczytania bezpośrednio z gry. Nie można już sobie losować najlepszych generałów. :P
oczywiscie ze mozna, alt+ctrl+del, zamykasz proces i ..... i wiadomo co.
Ja do dzisiaj gram w EU 2, teraz pod postacią FTG.
Trójka to jakaś kompletna porażka, nie podoba mi się praktycznie nic (za wyjątkiem losowych władców i związanych z tym unii i przejęć). A na czwórkę za słaby PC - wymagania z kosmosu jak na grę tego typu, a grafika brzydka jak noc. Przejście na 3D pełną parą ;p
No jasne ale chce Ci się za każdym razem wychodzić tak i ponownie grę odpalać? :P
Po pewnym czasie człowiek dochodzi do wniosku, że nie ma sensu i lepiej już męczyć się z tym co się ma. No chyba, że rzeczywiście dostane jakiegoś kompletnie bezużytecznego młotka, wtedy warto.
System doboru generałów jak dla mnie jest jedną z niewielu rzeczy, który jest po prosty głupi. Wolałbym aby można było przeznaczać więcej punktów na generała i dzięki temu dostawać lepszego niż taką ruletkę uprawiać.
[13] losowosc generalow jest scisle zwiazana z tradycjami wojennymi, na 90% raczej nie dostaniesz genrala 2,2,2,2, tak jak na 15% nie dostanie generala z 4puntami w jekieks kategorii.
JA akurat nie wywalem punktow na tlumienie buntow wiec zazwyczaj mam az naddto i moge sobie pozwolic na kilka prob w celu uzyskanie lepszego generala.
W ostatniej kampanii zamykanie procesu robilem tylko w jednym przypadku gdzie moje 140k wojska bronilo sie przed 160tys szwedow i cholerne AI losowalo same 9 kilka razy pod rzad w efekcie czego tracilem prawie 20 punktow z puli wygranej :/
Niestety AI tak strasznie oszukuje ze po 3 godzinach sie poddalem, i musialem te 20 punktow nadrobic w kolejnych bitwach :/
Co do losowania, chodzi mi o taka mechanikę ze miałbyś wybór. Dajmy na to na generała chcesz przeznaczyć 200 punktów. W chwili obecnej musisz losować 4 razy i modlić się o to aby wyskoczył ktoś z górnej puli na jaką pozwala Ci tradycja. Gdyby jednak wprowadzono możliwość, że jednorazowo wydajesz to 200 masz wtedy pewność, że zamiast generałów w systemie zero jedynkowym 0/1/1/1 dostaniesz gostka powiedzmy 2/4/1/2.
Czyli po prostu zwiększa Ci to szanse. Oczywiście koszt byłby wtedy znacznie większy ale miałbyś wybór, wydajesz mniej i masz nadzieję, że trafisz albo wydajesz znacznie więcej i masz pewność dobrego trafienia.
Względem walk, staram się unikać wyrównanych bitew a jeśli nie mam wyboru to tylko i wyłącznie górzysty teren lub z rzekami. Fakt komputer oszukuje jak cholera i jeśli się nie rozkmini dobrej taktyki to nawet gdy ma się przewagę liczebną można dostać ostro po dupie,wiele razy rwałem włosy z głowy na widok moich strat po 2000 :P. Ale mi to odpowiada, przynajmniej nie ma tak jak w Total Warach gdzie bez strat można zniszczyć dwukrotnie silniejszego wroga bez żadnego problemu. :)
[9] Koszty technologi chyba od początku szły w górę - jest taki współczynnik "stały wzrost w czasie" czy jakoś tak. Tyle, że dotychczas mieliśmy sporo bonusów i ten wzrost był niwelowany.
Ja miałem za to odwrotną sytuację - toczyłem wojnę z Czechami (ktoś tam był przywódcą sojuszu) i tak liczyłem, że dostanę parę prowincji - a tu pokój i nic bo miałem odznaczone negocjacje w moim imieniu - a samodzielnie jakoś nie mogłem podpisać pokoju. :)
I takie pytanie - jak przeciwnik oferuje pokój i prowincje to da się jakoś podejrzeć gdzie są? (jak my oferujemy to widać bo się podświetlają). W trybie Ironman to się nie da zasejwować i wczytać.
[16] z tym pokojem zawieranym przez sojusz to taka loteria troche. JEsli leader ma punty dyplomacji to agarnie dla siebie tyle ile moze i czesto inni nic nie dostana. Jesli ma malo to zgarnie dla siebie troche i troche rozda jak kogos lubi.
Jesli nie ma to zawrze pokoj kosztem puntow dyplomacji sojusznikow. Jesli gracz jako sojusznik nie ma punktow diplo to poleci na minus tyle ile AI da terenow.
Nalezy pamietac ze jesli w efekcie pokoju prowincja okupowana przez nas jest nam dana w ramach pokoju to my za nia zaplacimy. JEsli dostaniemy prowincje nie okupowana przez nas lub zostanie nam oddany core to koszta dyplomacji poniesie leader.
Przestroga dla wszystkich grających na ironmanie. Dzisiaj grając Osmanami musiałem odejśc od kompa i przypadkiem nie włączyłem pauzy (chyba dwukrotnie spacje wcisnąłem) w wyniku tego gra sobie hulała w najlepsze bez kontroli. :P
I tak też mając wojnę z Francją o część Wenecji dostałem baty, że aż miło. :p Francja miała dwie wojny, pomyślałem sobie, że to idealny moment na wykorzystanie sytuacji i wyrwanie kilku prowincji. Niestety w czasie gdy nie miałem kontroli Francja skończyła oba konfilky i rzuciła się całkowicie na mnie.
Aż mi się grać odechciało a ironman mi obrzydł całkowicie. :P
@wert
Chyba jedyny sposób to szukanie danych prowincji w wyszukiwarce.
[18] e sytuacja do uratowania :)
Ja na nowym patchu testowalem nowa strategie bedaca mozliwa podwalina do world conquest dla Polski. Poczatkowo szlo dobrze, Austria to dobry sojusznik. Terytorialnie nie zwiekszylem kraju ale zwasalizowalem TO, LO i PU Litwe. Oczywiscie, sojusz sie ne mnie zawiazal ale sadzilem ze dam rade z Austria pilnujaca moich plecow. Nic bardziej mylnego. W momencie kiedy juz zblizalem sie do ankesji TO i sojusz przeciwko mnie zaczal sie wykruszac zasrana Dania, ktora wciaz miala SWE i NOR w PU wypowidziala mni punitive war, dolaczyli wegrzym czesi, moskale i brandenburg. MOskale objeli dowodzenia a zasrana austria uwiklana w wojny HRE wypowiedziala mi sojusz. Pomysllem no, nic, pelne manpower, wojsk wlasnych i wasali 70k, dam rade. I znow nic bardziej mylnego, jak na zlosc wasalskie AI zdecydowalo sie mi zrobic na zlosc i kazdy lazil byle gdzie djac sie zwipic i zostalem z marna armia przeciwko polowie europy. Zamiast poddac sie uwalniajac LO z wasalstwa, teraz moskale chca abym uwolnil wszytskich 4 wasali i skasowal PU :/. No nic, trzeba zaczac od poczatku tyle ze tym razem zawiaze dodatkowy sojusz z Nowogrodem i nawet jakbym mial sie zapozyczyc na kolejne 100 lat to zmiazdze moskali tak szybko jak tylko sie da, bo po ostatnich patchac w Ironmanie dostali takiego ukrytego boosta ze ze slabszym generalem i nizsza technologia loja mnie jak 3:1 nawet przy -2 do terenu :/
No nie wiem czy da radę chociażby zremisować. Tam jest jeszcze ukryta jedna armia 20k pod drugą. Oni łącznie mają jakieś 120k ludzi a ja po uzupełnieniach nie wiem czy będę mieć 50k. Dodatkowo dochodzą uber-power generałowie ze statystykami 4/4/4...
W zasadzie tak myślę, że mam trzy opcje, próbować ich wyprzeć, nająć mnóstwo najemników, jak się skończy kasa jechać na pożyczkach i każdy ruch przemyśleć dwadzieścia razy przy jednoczesnym ctrl+ald+delete kiedy bitwa ma beznadziejny roll.
Druga to po prostu się poddać i zgodzić się na oddanie niepodległości kilku państwom przez co ponowne ich zajęcie zajmie mi jakieś 10 lat?
Trzecia to najzwyczajniej zacząć od nowa gdyż i tak dosyć wcześnie jest.
Co do twojej gry powiem Ci Austria jako sojusznik sprawdza się tylko na początku rozgrywki. Mają dobrą armię, szybko radzą sobie z przeciwnikiem. Niestety im dalej w las tym gorzej, nie licząc ich ciągłych wojen bardzo często Austria w pewnym momencie po prostu zaczyna dostawać po dupie nawet gdy przejmuje Holandię (co dziwne po ostatnich patchach ani razu nie zdarzyło mi się aby wyskoczył im event przez co w ogóle są na przegranej pozycji). Teraz w mojej grze francja leje HRE powiedziałbym wręcz nienaturalnie. Po jakiś stu latach chyba pół europy będzie do żabojadów należeć...
Problem jest taki, że taka Anglia nie jest żadnym przeciwnikiem dla nich, Francuzi jadą ich jak chcą nawet na morzu...
A moskale zawsze byli przesadzeni, ich zawrotna szybkość uzupełnień to chyba na klonowaniu oparta jest. :P
Jak się ich szybko nie zniszczy to niestety trzeba się męczyć przez co najmniej 2/3 gry. ;(
Pograłem ostatnio trochę po długiej przerwie i dwie rzeczy trochę mnie zaskoczyły. Pierwsza to to że trzeba słono płacić za uzupełnienia w wojsku. Chyba tego wcześniej nie było, albo płaciło się zdecydowanie mniej. Grałem Francją i podczas reformacji miałem ciągle bunty (swoją drogą 20-25 tys co kilka miesięcy w tej samej prowincji to chyba przesada), dwie armie praktycznie cały czas miały co robić i omal nie przypłaciłem tego bankructwem. Druga sprawa to wypowiadanie wojny i zachowanie sojuszników. Prowadziłem kilka wojen i mimo sojuszy z Wenecją i Brandenburgią (która bardzo szybko się rozrosła) w żadnej wojnie nie chcieli mi pomagać. Z drugiej strony gdy Wenecja i Brandenburgia wypowiadały komuś wojnę to też mnie nie wzywali do pomocy.
Up
Co do sojuszników to niestety już Drackula o tym wspominał. Sojusznicy o ile nie są blisko Ciebie, niestety nie garną się do pomocy. Trochę dziwne ale cóż zrobić, może poprawią w jakimś patchu.
Co do uzupełnień, armia w miarę szybko rośnie siłę, kwestia kilku miechów. Oczywiście im większe masz braki tym więcej pieniędzy musisz płacić. Po prostu miej zawsze zapas gotówki a nie powinieneś mieć problemów z uzupełnieniem.
Jak dla mnie, najlepszym sojusznikiem dla Polski są w początkowej fazie Dania / Szwecja a potem Francja.
Szczególnie jeśli prowadzimy ekspansję w stonę wschodnio południowym (Moskale, Krym, Turcja)
Z Austryjakami nigdy nie było mi dobrze. Bardzo często byłem uwikłany w liczne wojenki wewnątrz HRE co nie pozwalało mi się skupiać na innych kierunkach.
A dla mnie Dania ze swoim gangiem jest zawsze wrogiem, bo zawsze się ścigamy kto pierwszy zajmie Inflanty. Dania ma chyba w zestawie swoich misji podbicie Ozylii (i instant CB przez to). Często też robi sojusz z Zakonem albo Moskwą (szczególnie po rozpadzie gangu). Od ostatniego patcha, podstawa każdej rozgrywki Polską to gwarancja niepodległości u Novogrodu, przez co jestem wzywany do każdej ich wojny z Moskwą. Po jakimś czasie sami proponują sojusz. A na zachodzie robię alians z Czechami albo Węgrami w zależności jak im się rywale na początku gry wylosują. W miarę możliwości (czyt. jeżeli nie ma przeciw mnie koalicji 20 państw/nie ma buntów w państwie) wypowiadam wojnę Moskwie bez CB, najważniejsze to odciąć ich od kolonii na wschodzie poprzez uwolnienie Permu, na ostatniej wersji gry można całkowicie "zniknąć" Moskali do 1500.
A tak bez tematu; najlepsza misja w grze ever to "Remind the knigths of their duty". :)
W mojej ostatniej grze nie miałem problemów z przejęciem Inflant. Bilem się o nie z Moskalami. Duńczycy posiadają co prawda właśnie Ozylię, ale to z "mojej łaski"
Co ciekawe, nie ma już Danii, tylko po buntach chłopskich i religijnych została stworzona Skandynawia. Nowogród, Szwecja (Gotlandia), Gruzja i Kazań to moi obecni wasale. Nowogród trzymam w zasadzie dla zabawy, państwo stworzone tylko po to żeby nie powstała Rosja.
A i żeby nie było, nie gram na ironmode ;-). Za cienki bolek jestem.
Jest to też moja pierwsza gra bez lucky nations
Właśnie w ostatnim patchu dodali notoryczne tworzenie się Skandynawii, na reddicie każdy o tym wspomina, w mojej grze ostatniej też była.
Moja ostatnia gra. Kraj mocno zacofany (idee w ogóle nie rozwijane, 26 lvl w dyplomacji), bo ostatnie 200 lat gry to użeranie się jedynie z nacjonalistami/patriotami/zealotami/chłopami etc. w całym państwie. Generalnie cały kraj był przez to sparaliżowany. Od ostatniej poprawki trudno się robi molochy multi-kulti. W ogóle miałem całe północne Niemcy zwasalizowane w tej kampanii, Brandemburgia z ~10 prowincjami, Hanza tak samo, i jeszcze mniejsza Hesja (3-4 prowincje), i Austria wprowadziła przedostatnią reformę i mi to wszystko zabrała xD (wszyscy członkowie HRE stają się wasalami cesarza), a później przywróciła jednolite cesarstwo.
Granie Polska w standardowym schemacie jest bardzo latwe bo z zachodu raczej AI nie bedzie atakowac, szczegolnie po utworzeniu PLC a jedyne zagrozenie to Moskale. Po rozbiciu moskali (ja ich lubie trzymac jako wasal bo dobrze sluza jako cannon-folder) wszytsko co na wschodzie jest latwe do bicia bo wojsko jednak PLC ma lepsze, nawet Ottomanow sie dobrze bije jesli akurat nie dostana jakiegos generala z samymi 6tkami tak jak Ruscy.
Kierunek zachodni jest ciekawszy jak dla mnie po zabezpieczeniu wschodu, wschod sluzy nam jako mechanizm zmniejszajacy kary za agresywna ekspansje no i jakby nie patrzec zachodnie prowincje sa duzo bogatsze.
JA jestem w trakcie grania Polska wlasnie i po jakis 100 walki o przetrwanie jestem juz numer 1 i zaczynam sie rozpychac na wszystkie strony. Wlasnie zmienilem sojusz z Austrii i brandenburgii na Francje i Szwecje. Cel - okrojenie Brnadenburgii do minimum i zwasalizowanie. Potem wykrojenie takiego korytarza w polnocnych landach aby kolejnych 3 elektorow zwasalizowac i stracic Austrie ze stolka Imperatora a po czasie zmianic sie na Niemcy i trzymac HRE bez ostatniej reformy bo niestety bardziej oplaca sie miec Imperatorskie bonusy niz HRE.
JAk do tej pory:
- zaczalem jako Polska (zero rozwoju, zero aneksji, jedynie gwarancja Nowogrodowi)
- Sojusz z Austria Brandenburgia
- PU Litwe
- 1 wojna z Moskalami
- Wojna TO i LO w efekcie ktorej zwasalizowalem LO, i zabralem TO, chelmn i gdansk (Chcialem tylko chelmn ale w poprzednich probach Pomorze atakowalo TO i tracili Gdansk co wymagalo ode mnie kolejnej wojny). W efekciie utwrzyl sie ogromny sojusz przeciwko mnie: Dania i wasale, Moskale, Wegry, czechy i kilku pomniejszych.
- Oczywiscie spodziewana wojna z sojuszem gdzie lidera przejela Austria a ja skupilem sie jedynie na obronie Krakowa. Wojne po jakis 20 latach wygralem ale kosztowala mnie ona kolejne kary za agresywna ekspansje bo Austria dala mi Ryge i dwie Ruskie prowincje.
- kolejne 30 lat to siedzenie cicho pod miotla i pomaganie Austrii w rozbiciu sasiadow (czechy i Wegry) o raz kolejna woja obronna Nowogrodu po ktorej zostawilem moskali z 7 prowincjami tylko na pastwe Kazania i innych mongolow.
- zerwanie sojuszu z Nowogrodem i wojna o wasalizacje TO. (oczywiscie przerodzilo sie to w koljna wojne przeciwko sojuszowi ale tym razem juz dosc pomniejszonemu.
- Kolejna pauza z powodu agresywnej ekspansji :/ i czekanie na 190 z TO aby ich anektowac.
- Aneksja TO, przeniesienie stolicy do Gdanska, oddanie kilku prowincji Mazowszu i zmiana kultury z Polskiej na Pruska, tak wiem, zdrajaca ze mnie.
- Aneksja Moldawii i akceptacja kultury Rumunskej
- aneksja Mazowsza
- Commonwealth i akceptacja kultury Rhutheniskiej
- Zmiana religii na Protestantyzm
- Utworzenie Prus
- kilka pomniejszych wojen na wschodnich i poludniowych rubiezach, akceptacja kultury ruskiej oraz wasalizacja Moskali.
Teraz to juz z gorki i jak widzicie jestem na drodze, ktora pozwoli mi miec duzo akceptowalnych kultur a w efekcie stabilne i bogate Panstwo. Nie ide na WC bo niestety na obecnym patchu ta taktyka Polska to 100 lat straconych na walke o przetrwanie bo wszyscy dookola sa mocniejsi a Polska nie moze sie rozrastac.
To jest moja 3cie podejcie. 2 poprzednie to sromotna kleska a Ironman nie wybacza pomylek.
Polska ma mizerny manpower a polskie wojsko jest tak slabe ze rebelianci stanowia realny problem.
@Drackula
Jak Ty doprowadzasz do zaakceptowania kultury? Jakoś nigdy nie potrafiłem rozgryźć tej mechaniki, wiem tylko tyle, że wpływ ma na to poziom taxa z poszczególnych grup kulturowych.
Jesli scorowane prowincje danej kultury daja Ci conajmniej 20% bazowego taxu to automatycznie ta kultura staje sie akceptowalna. Jesli bazowy tax tych prowincji spadna ponizej 10% to automatycznie tracisz akcpetacje.
Majac idee Cultural Ties (50% zmniejszone wymagania)te wartosci zmienia sie odpowiednio na 10 i 5%.
Polska i Ottomani maja dodatkowo 15% bonusow narodowych (Polska niestety je stracilem tworzac Prusy).
Anglia ma 10% bonusa
do tego dwie 2x policies ktore daja 10 i 5%.
Tak wiec graja Polska o ustroju republiki mozemy miec bonus 80% do ackeptacji kulur co daje nam liczby 4% (wartosc basa Tax ktory zaakceptuje kulture) i 2% (wartosc base taxa ponizej ktorej stracimy akceptacje)
Dodatkowo nalezy tez zwracac uwage na eventy ktore dodaja nam base tax do prowincji bo czasem extra 2 punty moze nam odrzucic kilka mniejszych kultur :)
heh, jutro jak mi sie sciagnie robie chyba czwarte podejscie do euIV... w civV mam wbite ze 300h, ale tutaj zawsze jakos sie odbijalem po tutorialu. :D
macie jakies ogolne porady dla poczatkujacego? :P
@Drackula
A więc wychodzi na to, że Humanist Ideas jest teraz obowiązkową ideą dla każdego państwa o dużym terytorium.
Bez tej idei (jeszcze zanim ją wprowadzili) raczej nie miało się większego wpływu na to. Te kilka % z bonusów początkowych i tak w końcu by się przekroczyło.
Dzięki za wytłumaczenie. ;)
@yakuz
Po pierwsze i najważniejsze spróbuj przeboleć pierwsze dwie godziny ogarniania. Gdy pierwszy raz odpaliłem EU myślałem, że dostane fioła od natłoku opcji. Przegrałem te kilka godzin zaczęło mi jako tako iść i gra stała się niezwykle wciągająca. :)
Bardzo ważne jest wybranie państwa, nie bierz się na początku za Austrię, czy jakieś małe pierdółki. Polska też jest stosunkowo trudnym krajem i nie polecam na początek.
Najlepiej coś gdzie masz w sąsiedztwie kraje muzułmańskie oraz chrześcijańskie jak Ottomanów, którymi w miarę łatwo się gra czy Kastylię. Dobrym wyborem będzie też Francja, która zaczyna z silnym wojskiem i dobrymi prowincjami. Moskale też mogą być.
Oczywiście nie rzucaj się na głębokie wody i nie bierz ironmana na, którym możesz zęby zjeść. On błędów nie wybacza, jeden nieprzemyślany ruch i dostajesz ostry wpiernicz. :P
Wyłącz sobie w opcjach cheatowanie komputera tzw "lucky nations" i będzie ok na sam początek. :)
Kurde, wyłączą ci niespodziewanie grę i później kończysz z taką mapą. xD Przedstawiam wam mapę pt. "dwu-głowy kogut". Można tu dostrzec głęboką symbolikę;
1. Większa głowa skierowana na wschód, symbolizuje łatwiejszy kierunek do ekspansji.
2. Mniejsza jest wciśnięta między Prusy a Austrię, sugeruje że atak na zachód byłby trudniejszy.
3. Dwugłowy ptak to moim zdaniem jawne odwołanie do herbu Rzeszy, której tak btw. jestem cesarzem, mimo że nie należę do samego HRE (ale 5 moich wasali elektorów już tak, hehe).
W ogóle przez całą grę pasłem te Prusy na północy Niemiec (oddawałem wszystkie prowincje z okolicy), a jak przyszło co do czego to nie zdążyłem ich zaanektować, zacząłem gdzieś w ~1805 i do 1821 nie wyrobiło (kosztowali ponad 2000 pkt.). W ogóle to przez te wszystkie monarch pointsy jest cały burdel w grze. Musisz wybierać; albo nowoczesne państwo (wszystkie technologie i idee odblokowane), albo bogate (wydajesz wszystko na budynki), albo robisz molocha +100 prowincji (wydajesz wszystko na cory, zmiana kultury, tłumienie buntów) i utrzymujesz do tego 10 wasali (przez co masz przyrost dyplomacji na poziomie 1 pkt na miesiąc(i to z focusem!)). Oczywiście mowa o grze vanilla + żelazny człowiek. To ja wolę już trójkę i suwaczki (i masz wszystko w jednym). :3
Pytanie: Czy oni czegoś nie skopali z koalicjami w ostatnim patchu? Od paru ostatnich gier państwa w ogóle nie patrzą na agresywną ekspansję (btw. w trójce to było sto razy lepiej zrobione, że miałeś państwową statystykę infamii na górze ekranu, a nie że teraz u każdego sąsiada jest inny współczynnik) tylko sobie dodają koalicje jak chcą. A jak już dołączą to trzymają się jej po 50 lat.
@kzwwdo
Mniejsza głowa bardziej mi na obcego wygląda. :P Ale faktycznie ciekawy twór Ci wyszedł.
Punkty trzeba rozdawać naprawdę z głową, skopałem ostatnią rozgrywkę Ottomanami gdyż za dużo podbijałem terytorium na własność zamiast tworzyć wasala i przekazywać jemu prowy. Za dużo na corowanie punktów mi zeszło.
A jak się dostanie kilku słabych władców z rzędu to już w ogóle kaplica...
Co do AE oj patrzą i to dosyć mocno, powyżej 40 punktów masz już dość dużą szansę, że ktoś dołączy do koalicji przeciwko Tobie a żeby to uzyskać wystarczy zabranie prowincji o wartości jakiś 40%. Jak zaczniesz podbijać wszystko co popadnie dookoła to po 10 latach wszyscy będą twoimi wrogami
------->
Pochwale się moją Polską z CKII. Sejw z myślą o kontynuowaniu rozgrywki w EU IV. :P
Co do koalicji to chodziło mi w drugą stronę, mam zero infamii a jakaś Skandynawia czy inne Timurids/Mughals/Ottomans dołączają do koalicji, chyba tylko ze złośliwości żeby mi utrudnić grę. Powyżej 40 pkt. oczywiście też dołączają, ale mówię chodziło mi o bezpodstawne decyzje.
Czemu "tylko" Polska, a nie jakieś cesarstwo wyżej w hierarchii? Z uwagi na konwersję? :)
Dziwne, masz zaktualizowaną grę? Pamiętam, że takie cyrki działy się po namieszaniu z agressive expansion w, którymś patchu.
Czemu "tylko" Polska, a nie jakieś cesarstwo wyżej w hierarchii? Z uwagi na konwersję? :)
Bo w EU IV chcę mieć Polskę a nie jakieś Wendish czy Carpathia Empire. :P
Coś wiadomo o nowych DLC do CK2 i wiadomości ogólne o HoI4?
zaktualizowaną grę
Tak mam najnowszą wersję, jedyne mody to na czcionkę czy tam większe okienka dyplomacji, nic co zmienia mechanikę gry, zresztą gram cały czas na żelazie. Po prostu od momentu kiedy zaczynasz się liczyć na arenie międzynarodowej/jesteś w pierwszej 10 wyników etc. Twoi najwięksi wrogowie dostają pindolca i szastają koalicjami na prawo i lewo. Najgorzej jak jakieś małe państewko (co się podbija w 3 miesiące) się dołączy, jest wtedy chowane za tym parawanem. :P
Bo w EU IV chcę mieć Polskę a nie jakieś Wendish czy Carpathia Empire. :P
No właśnie tak myślałem. Ciekawe czy EUIV w ogóle uwzględnia taki przypadek konwersji Cesarstwa Wędkarzy/Karpatów, jeżeli tak to ciekawe jakie mają idee, ustroje itp. :)
Skoro gram to będę sobie wrzucał update, co mi tam ;p
->
Sytuacja z [33] opanowana (straciłem 3 prowincje), w zasadzie wtedy byłem najpotężniejszym państwem :o
Jestem w sojuszu ze Szwecją i Holandią, ale oczywiście zgodnie z prawami Murphiego Austria ma sztamę z Polską :| Reszta dużych państw we własnych sojuszach z wasalami albo małymi niegroźnymi nacjami.
Myślałem, że mapa będzie tak wyglądać na koniec, a jestem dopiero w połowie. W 1820 coś tu znowu wrzucę ;p
Adam1394
Z Takich plotek to podobno dla wybranych osób na forum Paradoxu ma się odbyć losowanie a do wygrania będą klucze do bety. :)
Trzeba oczywiście mieć jakieś wymogi między innymi coś z reflinkami.
Względem samej gry to w zasadzie nic ciekawego, trzeba czekać do końca gamescona, zresztą chyba nawet dzisiaj paradox ma swój pokaz.
@kzwwdo
Kurczę nie zauważyłem, jak wrócę do domu, będę musiał dokończyć rozgrywkę Turkami i dokładnie się koalicjom przypatrzeć, szczególnie w późniejszym etapie rozgrywki.
Co do konwertera, tak wygląda Wendish Empire w EU IV ---------->
Jak widać idee Polskie oraz zachodnia grupa technologiczna. ;]
@djeko
Widzę, że dalej pogrywasz sobie w dwójeczkę, tak? Już praktycznie tej części nie pamiętam. :P
[40]
Omg jak to wygląda. xD
Apropo rozgrywki djeko; to jest dwójka czy jedynka? Nie pamiętam już tego interfejsu, z dwójki pamiętam tylko że była przepiękna barokowa muzyka, a to dlatego że były oryginalne klasyczne utwory, a nie stworzony soundtrack specjalnie na potrzeby gry (EU 3 w górę)
https://www.youtube.com/watch?v=7bLm7-cEyAA
A no i raz w kampanii polską (po kilkudziesięciu godzinach masterowania gry) po pierwsze uniknąłem zaborów xD (nieuchronne eventy naprawdę masakrujące cały kraj), a po drugie miałem monopol na wszystkich rynkach świata. (...) Ogólnie klimatyczna gra. W jedynkę grałem najkrócej i już nic z niej nie pamiętam.
[41] To jest For the Glory - dwójka usprawniona o wysokie rozdzielczości, dodatkowe eventy, lepszy interfejs itp. Niestety, ale muzyka tutaj jest z EU3/4 (względy licencyjne?) :(
Gram w tę część, bo w trójce został zwalony cały aspekt militarny (regeneracja wojska, rly?), a czwórka nie uruchomi się na moim antyku.
Jest właśnie promocja na Steam za 2.49 EUR ;p
A próbowałeś grać w trójkę na "Divide et Impera!"? Myślę, że ilość zalet tego moda zrekompensuje Ci regeneracje wojsk kilkunastokrotnie. :)
Właśnie gram w wersję DeI! stworzoną na EUIV, mam dosłownie zminimalizowaną grę na pasku.
Zatrzymałem się na EU 3 HTTT, na razie nie mam ochoty wracać do tej gry. Przeskoczę od razu na jakieś EU 5 za kilka lat - zwłaszcza, że nie jestem weteranem, w EU2 zacząłem grać jakieś 3 lata temu, nie wiem jak taka gra mnie ominęła ;p
Pierwsze skojarzenia z trójką to oblężenie w środku zimy, gdzie armia regeneruje się szybciej niż pada z głodu albo gonienie wrogiej armii tak długo aż ta nie zniknie z mapy :/
Jak dotąd najbardziej satysfakcjonują gra Paradoxu jaką miałem to EU3 z Magna Mundi... Po prostu jak tam w tym modzie coś się osiągnie, to czuje się, że te wieloletnie planowanie i myślenie nad wszystkim ma sens. To tak jak w Europa Barbarorum na Rome'a(choć oczywiście totalwarowy model rozgrywki i tak psuje całość).
eh, ten ostatni patch tak skomplikowal granie ze taka Szwecja to nawet za bardzo nie ma jak nosem ruszyc aby zaraz jakas koalicja sie nie tworzyla.
Screen to polmetek w grze i jak widac podboje dosc ograniczone--->
Najpierwmusialem trzymac sztame z Polska i Austria aby jakos przezyc poczatki i Moskali zlikwidowac. Potem zmiana sojuszu na Francje aby dac lupnia HRE. Zabawa byla przednia, zrobilem Szwecki potop na HRE wypowiadajac wojne wszystkim w HRE chyba a Francja z Polska przyszly i pozamiataly i HRE juz od jakiego czasu nie ma.
Teraz wojna podjazdowa z czym tylko sie da aby trzymac Francje zajeta wojowaniem moich wojen a ja w miedzyczasie rosne anektujac pozostalosci HRE powoli i za jakies 100 lat DOW Francje z zemsty za noz w plecy jaki mi sprzedali wczesniej.
Francja i Castylia ma moja dynastie ale na patchu 1.7 raczej nie uda mi sie ich PUknac :/
[46] Aragonia zmuszona do migracji? :D
Polska wkraczająca w fazę upadku ->
Na początku szło mi dobrze, podbiłem trochę HRE, ale potem to wszystko potraciłem. Dopiero po unii z Litwą odbiłem pomorze i ślunsk, a później zdobyłem kawałek Rosji, cały Krym i jeszcze trochę więcej. Teraz to już tylko bunty religijne i zacofanie.
Kurlandia i Mołdawia wasale, sojusz z Francją i Mediolanem. Austria w sojuszu z Hiszpanią, a Rosja z Brandenburgią.
Ciągle istnieje Twer i Psków, więc stąd burdel w tamtej części mapy :p
Persja na Cyprze, a Austria w Grecji/Turcji.
[47] nie, to polityka Szwecji, czyli rzadz i dziel a wykonawca jest jej Bozy Bicz czyli BBB aka Francja.
W ciagu kolejnych 20 lat od tego na screenie, wciagnalem duza czesc centralnych terenow bylego HRE, mialem dwie wojny z Ottomanami w celu trzymania Francji na wodzy oraz PU wojne o Kastylie.
Kastylia uwiazala sie w jakas glupia wojne w afryce, i dzieki temu stracili grenada i galicie ale w miedzyczasie pojawil im sie slaby nastepca tronu wiec wykozystujac sytuacje zerwalem z nimi sojusz i wypowiedzialem wojne. Wyslalem do iberri 80k swoich siepaczy a Francji zostawilem zajecie sie reszta Europy ktora chciala wyrazic zdecydowane NIE na ta okazje.
Byla to ryzykowna wojna bo claim throne kosztowal mnie sporo reputacji z innymi, z zerwanie zojuszu z Kastylia spory minus z relacjach z nimi co po wygranej wojnie bylo jakies -160. Moj wladca mial juz 64 na karku i balem sie ze kipnie zanim podniose reputacje ponad zero. Kipnal, owszem ale szczesliwie jak juz bylem 30 na plusie i PU sie utrzymalo. Dodatkowo miesiac po wypowiedzeniu wojny o PU slaby nastepca zniknal i zastapil go mocny, mialem dobre wyczucie czasu tym razem.
To jeszcze mój update ->
Dużo się nie zmieniło, zdobyłem Infalnty i coś tam na Bałkanach, dodatkowo mam prawie cały kraj katolicki (jakieś 3 prowincje prawosławne, ale się nie buntują). Za to dyplomatycznie leżę, żadnych szans na sojusz - Francja mnie nie lubi, a Mediolan zjedzony, zostałem sam :P
Ciekawe z kim trzyma Austria, hmm? No tak, można się było spodziewać, że z Prusami, Holandią i Anglią... Dosłownie przed chwilą miałem z nimi wojnę - dotarli do Wilna, a straciłem tylko ślusnk (+200k zacofanego woja), Austria jest już na ~35 technologii. Rosja słaba, poblokowali się na Syberii i kiepsko kolonizują :D
Odsiecz wiedeńska :D
Na żółto to co zdobyłem, jeśli chodzi o pokój to zadowoliłem się Galicja-Moravia-Bohemia. Łapy przecz od Lwowa!!!
spoiler start
A mógł zabić!
spoiler stop
To już ostatni spam :p
Koniec gry, mapa w szerszym ujęciu.
W samej końcówce Austria się rozpadła (Serbia, Wołoszczyzna, Hesja, Wirtembergia), więc udało mi się dokończyć dzieła na Czechosłowacji :D
Jako że gra korzysta chyba z 16 kolorów, to wyjaśnienie - do mnie należy tylko ta zbita czerwona plama (innych posiadłości brak), w Rosji pozostał czerwony Twer. Z ciekawszych rzeczy to całą grę przetrwały Celje (w środku austriackiego molocha) i Theodoro na Krymie (szkoda mi było ich anektować, skoro przez połowę gry udało im się obronić przed tatarami). Granica z Persją, Turcja z 3 prowincjami, Peru pogańskie, a Państwo Kościelne z koloniami w Kongo :D
W sumie dosyć nudna gra na początku (Litwa blokuje dostęp do łatwiejszej części świata), później łatwe podboje na wschodzie i na koniec (jak już wszyscy mnie nienawidzą i mają u mnie cory) dużo trudniejsze na zachodzie. :P
Ale uczciwie, podoba wam się EU4?
Grałem w to 4 razy: Anglią i Polską na jakimś wczesnym patchu (i nawet nie doszedłem do 1600 roku) oraz Polską i Francją na przedostatnim. I jednak mimo różnych fajnych rozwiązań nie chce mi się już więcej w to grać. To w sumie porażka tej gry, bo w EU2 grałem większością państw i to wielokrotnie. Coś chyba twórcy za bardzo przekombinowali jednak. Niektóre hardcorowe rozwiązania utrudniające rozgrywkę, niby po to żeby była nie wiem ciekawsza (?) spowodowały, że gra jest właściwie głównie upierdliwa i irytująca. W efekcie wrócę do zmodowanego EU2 i pożegnam się z nowszymi seriami EU bo szkoda na nie pieniędzy i czasu. Chyba, że wyjdzie jakiś mod usuwający część bzdurnych utrudnień, np. te nieszczęsne wants czy bezsensowna westernizacja.
Podoba mi się, bo jest pewną nowością - ten sam rodzaj rozgrywki, ale ze zmienionymi zasadami, dzięki czemu jest jakiś powiew świeżości. Co nie oznacza, że nie ma błędów - dla mnie największą porażką są monarch points, o czym pisałem już w drugim wątku. Całkowicie wywracają do góry nogami ogólne założenia strategii komputerowej. Możesz być mieć świetny plan, umiejętności i doskonałe rozeznanie mechaniki gry, ale jeśli masz po prostu pecha, to dostaniesz raz za razem kiepskich władców i gówno zdziałasz, bo na wszystko zabraknie punktów.
W trójce było to rozwiązane znacznie lepiej - o ile sam system idei mi się podoba, to już uzależnienie ich od wszędobylskich MP już nie. Suwaki były znacznie bardziej obiektywne. A najważniejsza sprawa to rozwój technologii, w trójce idea była genialna w swojej prostocie - były uzależnione od majętności państwa, ale zarazem uwzględniała jego wielkość. Tym samym małe bogate państwo rozwijało się w zbliżonym tempie, lub nawet trochę szybciej, niż bardzo bogaty, ale siłą rzeczy mocno bezwładny kolos.
W IV wszystko w państwie robi król - wojuje, prowadzi osobiście badania, samodzielnie konstruuje budynki w prowincjach, prowadzi dyplomację i co tam jeszcze. To bardzo bzdurne rozwiązanie, bo wprowadza dominację losowości nad decyzjami i umiejętnościami gracza.
Suma sumarum to 4 wypada najlepiej z calej serii.
1ka to taki przedsmak, w sumie fajna jako ciekawostka na rynku w tamtym czasie
2ka byla super ale to glownie ze wzgledy na fajnie zrobiony system eventow, ktore dla glownych panstw byly dosc rozbudowane i wymuszaly na graczu pewne hitiryczne decyzje.
3ka to padaka jak cholera. Dla mnie kompletnei niegrywalna. Juz znacznie lepsze byo Rome Universalis
Ja wiem ze wielu sie moga punty wladcy niezbyt podobac ale dzieki temu systemowi wreszcie zostalo zmienione to ze male nic nieznaczace kraiki wyprzedzaly glowne panstwa o lata swietlne po wzgledem rozwoju technologicznego. Tu jest wszystko bardziej wywazone. A ze od jakosci wladcy wszystko zalezy... czyz nie bylo tak faktycznie w tym okresie historycznym? Czy kiepski administrator jako wladca rozwijal kraj ekonomicznie? Czy kiepski strateg podejmowal dobre decyzje podczas wojny?
System punktow troche bardziej to usprawnia. Owszem nie jest idealny bo wiele jego elementow jest troche glupawych tak jak wymog wydania punktow wladcy na budowe budynkow czy ankesje wasala gdzie wczesnije juz wydalismy duzo diplo aby on sie stal wasalem. Ale ogolnie jest to zjadliwe i dosc dobrze trzyma sie kupy.
Dodatkowo w trybie Ironman naprawde jest ciekawie bo jak w zyciu, jedna bledna decyzja i ponosisz srogie konsekwencje :)
na ironmanie:
Wreszcie udalo mie sie (chyba) po czterech probach przetrwac Bizancjum na nowym patchu. Tym razem mialem naprawde dobry zbieg roznych wydazen:
- najpierw DOW albanie po darmowe dukaty
- Rekrutacja statemana, budowa galer, dyplomacja z Polska i Austria w celu zawarcia sojuszu.
- DOW Wenecje o krete (tym razem zrywalowali Austrie wiec Austria ochoczo dolaczyla i pobila Wenecje w moim imieniu)
- Ottomany zamiast pojsc na wschod i rozwinac liczebnosc Armii DOW mnie (nie mialem jescze floty aby ich zablokowac wiec pomyslalem ze kaplica bedzie znow). JAko ze oni agresor to ich sojusznicy sie dupa wypieli a moi dolaczyli i Polsca zostala liderem, co dodatkowo wlaczylo Bohemie do walki. Nie musze chyba pisac jak duzego lupnia Ottomani dostali... Ja dostalem moje cory w Grecji od Polski w ramach pokoju a Ottomany za chwile przestana istniec bo w azji mniejszej tez im nie poszlo i zostalo im tylko kilka prowincji. Jedyna niedogodnoscia tego obrotu spraw bylo to ze Polska stracila PU z Litwa i czuje ze jak juz podbije azje mniejsza to Moskali znow bede musial tluc bo ich zawsze jak mrowkow, gorsza zaraza niz BBB.
Akurat Ironmana można sobie zrobić w każdej grze, nigdy mi nawet nie przeszło przez myśl żeby grać taktyką save-load :P
nie chodzi o taktyke save-load tylko o podejscie taktyczne.
W normalnej grze moge sobie zapisac przed podjeciem jakiejs waznej decyzji i jesli sie okaze ze po kilku latach wszytsko sie przez ta decyzje pokopalo to moge sobie przywrocic stan gry sprzed i rozegrac to inaczej. Na Ironmanie bledna decyzja ma zazwyczaj ogromne konsekwencje i czesto konczy sie ponownym zaczeciem kampanii :)
I nie, nie gram non stop na Ironmanie. Ironman to tylko jakies 1/20 czasu jaki spedzilem nad EU4 od momentu wejscia na rynek.
Czym się różni save-load od tego co napisałeś? Nie wyszło -> wracasz do starego sejwa.
Jak się przegra wojnę i straci 1/3 kraju to trzeba grać dalej, szukać sojusznika, robić wojo i się odkuć, a nie rewind 20 lat wstecz :P
Nowy DLC do EU4:
http://forum.paradoxplaza.com/forum/showthread.php?796940-Eu4-Art-of-War-Development-Diary-1-Fleets-Autonomy-amp-India
Opcja zluzowania części floty na czas pokoju - bomba. To samo upgrade'y.
Autonomia - zobaczymy jak będzie działać w praktyce. Może być upierdliwe.
Dracula - owszem, władca miał duży wpływ na państwo, ale tutaj jest to przesadzone o tyle, że nie wnikając już zanadto w realia historyczne, psuje to rozgrywkę. To jest mimo wszystko gra komputerowa. Niech sobie będzie trudna, albo nawet megatrudna. Ale niech nie będzie zanadto losowa. Bo inaczej wyjdzie na to, że w jednej rozgrywce popełniam masę błędów, ale ostateczny efekt jest lepszy, niż w drugiej, w której takich błędów nie robię, ale mam po prostu lipnych władców.
Sama idea MP jest jak najbardziej w porządku. Ale według mnie ich wszędobylskość jest już nie na miejscu. Na pewno zlikwidowałbym ich powiązanie z wszelkiego rodzaju budynkami, to akurat jest po prostu bez sensu. Może jeszcze lekko stuningowałbytm badania, bo jednak trochę za dużo zależy od władcy. Ale tylko trochę, bo możliwość zatrudnienia doradców +3 ma już spory wpływ na rozgrywkę, a jest powiązana bezpośrednio z finansami państwa.
Diplo - Faktycznie autonomia to dla mnie strzał w stopę. Takie rzeczy sprawdzają się tylko, jak masz małe państewko. Graj sobie takim, co ma 100+ prowincji i ustawiaj wszystko ręcznie co 30 lat, pilnuj i dbaj o każdą z osobna. Masakra. Ja mam teraz pewnie ze 400 (nie wiem, bo dawno nie grałem) i chyba bym się pociął tępym nożem, jakbym miał się z tym bujać...
Tyle nocy nieprzespanych (ironman mode) :) Nie zdążyłem Francji wciągnąć....A i dobrze że się skończyła, bo już było nudno strasznie
Ładnie.
Masz jakiś dobry sposób na radzenie sobie z overextension? Mnie to zawsze dobija.
Ano mam :). Staram się zrobić wasala ze zniszczonego przez obce narody państewka, potem zabieram w negocjacji pokoju prowincje z corem wasala. Jeśli wasal nie ma tam cora - to mu ją sprzedaję :) Mając w każdym zakątku wasali często muszę corować tylko część wywalczonych prowincji. Dwie b. ważne rzeczy - pilnować agresji - na początku na koalicję nie ma bata. Grając na ironmanie najczęściej najlepiej zacząć od nowa. I mieć farta, mi pomogła unia z Austrią. No i dużo przypłaciłem punkcików diploma, żeby nie było zjebanego Commona - tylko Polska :) Od XVIII wieku już niestety się nudziłem, koalicja wypowiadała mi wojny i sama ładowała się pod nóż moich wasali i sojuszników. Efekt który cieszy tylko za 1 razem... I ostatnie - nie zabierać więcej prowincji niż overextension ze 120 - więcej jest to robi się rzeź. Lepiej punkty pokoju wtedy wrzucić w uwolnienie np jakiegoś narodu. Taki przykład: zabierasz spod nosa ruskim ostatnią/ostatnie prowincje Novogrodu, i robisz z niego wasala. Potem tłuczesz ruskich i oddają prowincje wasalowi. Nie masz agressiva i nie masz overextensiona. W następnej wojnie masz większą pomoc :)
Jakby ktoś jeszcze nie widział film z gamesconu względem HoI IV:
https://www.youtube.com/watch?v=LxGNpPz_W2A#t=133
Ciekawe jak będzie działać automatyczne wytyczanie frontów. W HoI III niestety przydzielanie dowództwa AI kończyło się z reguły źle i jak to bywa, zasada "jeżeli chcesz, aby coś było zrobione dobrze, zrób to sam" bardzo dobrze odzwierciedlała ten system.
Zainteresował mnie system modernizacji, wychodzi na to, że teraz będziemy mieli znacznie większy wpływ na statystyki naszych wojsk. Mam tylko nadzieję, że nie namieszają za bardzo w systemie komponowania dywizji, który imo w poprzedniej odsłonie był całkiem dobry.
Dość znacząca zmiana tyczy się produkcji. Już nie ma ogólnej puli PP w której produkujemy wszystko jak leci. Teraz za produkcję odpowiadać będą linie produkcyjne do których przypisywać będziemy PP (w zasadzie będzie to ilość fabryk w których produkujemy daną broń). Im więcej PP przeznaczymy powiedzmy na dywizję czołgów, tym szybciej zostanie ona ukończona ale jest tutaj przewidziany limit tak aby lotniskowca nie produkować w tydzień.
Kolejna znacząca zmiana to sposób prowadzenia bitew powietrznych. Nie ma już osobnych dywizji lotniczych, teraz każdy wyprodukowany samolot będzie niezależną jednostką a rozkazy wydawane będą poprzez bazę, która wysyła samolot do konkretnego regionu. Czyli jeśli chcecie przejąc kontrolę powietrzną nad Londynem, powiedzmy z bazy lotniczej w Paryżu wysyłacie nad cały region 100 Messerschmittów, które będą sobie walczyły tak długo aż nie zmienicie im rozkazów lub po prostu dostaną w dupę i wszystkie zostaną zniszczone. :P
Dodatkowo nie ma już podziału na myśliwce przechwytujące i wielozadaniowe, zamiast nich mamy myśliwce lekkie i ciężkie. Ciężkie różnią się tym iż są samolotami dwusilnikowymi, będą szybsze oraz lepiej uzbrojone ale za to mniej zwinne. Od gracza ma zależeć jak będzie dysponować nimi i do jakich zadań je przydzielać.
Z ciekawostek, na forum Paradoxu ktoś już robi moda z s-f czołgami i tak też wygląda drzewko dla Polski. ;) ------>
A z plotek, podobno Cenega prowadzi rozmowy z Paradoxem względem polonizacji i możliwe jest, że HoI IV będzie w polskiej wersji językowej.
Osobiście wątpię aby to wypaliło i jest to takie ściemnianie ze strony Cenegi, więc raczej możecie spać spokojnie. ;)
Kupiłem Victorię całe collection... Trzeba się zabrać za te gry Paradoxu. Ale mimo wszystko chyba zacznę od EU4 ;)
Mam nadzieję, że masz na myśli Victorię 2, bo pierwsza część to raczej kicha.
Polecam też POP demand mod.
http://popdemandmod.wikia.com/wiki/Pop_Demand_Mod_Wiki
A tak przy okazji to w grudniu kolejny expansion do CK2 zatytułowany Charlemagne. Mniam
A tak przy okazji to w grudniu kolejny expansion do CK2 zatytułowany Charlemagne. Mniam
Dzisiaj o 19 będzie pierwszy gameplay z rozgrywki. ;)
http://www.bundlestars.com/all-bundles/victoria-complete-bundle/ tutaj kupiłem, polecam :)
Co do DLC do CK2 na razie się wstrzymuję choć mam wszystko do Old Gods (Rajas of India już nie). Najpierw chcę opanować vanilla, potem się bawić w DLC, zawsze tak miałem :)
Jak w Europa Universalis 2 zdobyć powód do wojny? Tzw. Casus Belli.
Wystarczy poczytac opisy chociazby dzialan dyplomatycznych. Masz jasno wyjasnione co daje jakie korzysci, w tym ewentualne casus belli.
Trudno grajac nie czytac opisow czynnosci ktore wykonujesz. Mozliwe, ze nie umiesz czytac ale wtedy gra sie pewnie rzeczywiscie ciezko ^^
Notabene claim a cassus beli to zupelnie rozne sprawy. Majac claim masz automatycznie zawsze cassus belli ale mozesz je miec, i najczesciej wlasnie tak jest, bez claim.
Ale gdy klikam wypowiedz wojne, to mi pisze że nie mam casus belli powodu do wojny, więc pytam się jak je zdobyć w 2. Nie wiedze opcji fabrykuj claima czy coś takiego.
Royal Marriage -> Claim Throne (mapa dyplomatyczna, zakładka relations), ale to i tak będzie Cię kosztować -1 stabilności za RM.
Jest tez chociazby odmowa handlu ktora daje casus belli.
Sa tez losowe eventy dajace powod do wojny.
Nie pamietam co jeszcze a specjalnie teraz gry odpalal by przeczytac nie bede skoro ci grajac nie chce sie przejrzec dostepnych opcji dyplomacji...
On chyba pyta o 2.
W 2 CB to i tak błędna droga. Jeśli ty wypowiesz wojnę, nawet mając CB, to po zajęciu 1 prowincji wroga dostaniesz 2 punty badboya.
O wiele lepiej jak on wypowiada ci wojnę lub jak uda ci się dołączyć do sojuszu, który został zaatakowany - wtedy za 1 prowincję wroga masz tylko 1 punkt badboy. Zatem CB się nie martw - i tak nie możesz wojen sam wypowiadać, chyba że chcesz swoje rdzenne prowincje odzyskać, ale wtedy masz też CB.
Chyba, że nie interesujesz się badboyem bo i tak grasz na podbicie całego świata.
Najpierw chcę opanować vanilla, potem się bawić w DLC, zawsze tak miałem :)
mam wrażenie, że raczej na myśli miałeś mody a nie DLC. Ale spoko, też tak mam. W pierwszej kolejności zawsze czysta gra, bez nodowania. Gratuluję też zakupu, bo nieco ponad 20pln za całą Victorię...
Jeśli jeszcze nie grałeś, to niebawem sam stwierdzisz zapewne, iż jest to chyba najbardziej niedoceniane dzieło od paradoxu. Jeśli ma jakieś wady, to jedynie stosunkowo niewielką ilość państw którymi sensownie się gra. Poza głównymi potęgami tego okresu, szanse na jakieś większe sukcesy daje stosunkowo niewielka ich ilość jak Argentyna czy Brazylia. Fajno gra się też Meksykiem no i Nippsami, acz jeśli zdecydujesz się właśnie na nich, to koniecznie upewnij się że wszystkie DLC są aktywne, bo oba rozszerzenia zdecydowanie poprawiają grę azjatyckimi nacjami.
Co do DLC do CK2 na razie się wstrzymuję choć mam wszystko do Old Gods (Rajas of India już nie)
też mam wszystko oprócz właśnie Indii. Zarówno tych właściwych jak i zachodnich bowiem inwazja azteków to jednak zbyt duże fantasy jak dla mnie :)
A CK2 to już wogóle ciężko słowami określić. Obiecuję sobie od dawna, że kończę z nim raz na zawsze a mimo tego licznik na steamie już jest bliski 1000 godzin gry. Arcydzieło.
Dziękuje serdecznie! W końcu dowiedziałem się czegoś.
Skoro pisze Europa Universalis 2 to domyslilem sie, ze chodzi o czesc 2 ;p
Jest to tak a propos moja ulubiona czesc serii. Do tej pory nie kupilem 3, tym bardziej 4, i raczej poki co sie na to nie zanosi. Podobnie jak druga czesc HoI chociaz tutaj sie na czesc 3 skusilem i mimo iz nie jest tragiczna to do 2 daleko niestety jej.
A wracajac do EU 2 to bez CB "tylko" stabilnosc obniza. Problemem sa claim bez ktorych zajecie prowa kosztuje nie 2 lecz 5 BB o ile pamiec mnie nie myli. Podane przez ciebie wartosci tycza sie raczej wlasnie claim a nie CB bo to jednak odrebna sprawa.
Ogolnie CB mozna na rozne sposoby zdobyc ale wlasnie BB brak claim podnosi i trzeba odczekac "chwil pare" az spadnie. Chociaz majac odpowiednio silne panstwo nie trzeba sie juz obawiac atakow koalicji.
Swoja droga widzialem tutaj obrazki z grania w EU 2 i dziwie sie samozaparciu by grac na tej "strasznej" mapie od Paradox. Od chwili gdy zainstalowalem MyMap nie wyobrazam sobie powrotu do tego potworka. Dodaje mnostwo nowych prowincji, lepiej rozlozonych rowniez, oraz liczne panstwa i eventy. To jest zupelnie inna gra.
Dasintra ==> Dokładnie, chodziło mi o mody. Cóż ja trochę w CK2 pograłem ale nie na tyle bym osiągnął moją dynastią coś większego. Niestety bardzo lubię grać stylem "od zera do bohatera" czyli jakimś mało znanym władcą. Tak, gra jest trudniejsza ale jakoś lubię po cichutku dążyć do władzy ;) Ah... znowu zainstaluje i chyba pogram w CK2 na tę chwilę.
Ciekawy jestem też HoI 4, wygląda ładnie ale już 3 wyglądała świetnie. Ciekaw jestem ile DLC dostanie :)
MyMap to jakiś mod, mapa?
@Radanos
Ciężko powiedzieć co lepsze obie gry są bardzo dobre. Dużo zależy od tego jaki okres historyczny bardziej Ci odpowiada oraz czy wolisz czystą rozgrywkę strategiczną (EU IV) czy może z domieszką elementów RPG (CK II).
Wpisz w Gogle mymap i wyskocza ci linki i opisy.
Tak jak pisalem jest to doskonala mapa zostawiajaca ta zrobiona przez Paradox daleko w tyle. Przykladowo Slask to na niej nie 1 lecz 5 prowow.
Dodatkowo dodaje troche panstw i zmienia istniejace no i zawiera liczne eventy rozbudowujace rozgrywke dla wielu panstw, w tym Polski.
Doprawdy granie bez MyMap jest nieporozumieniem. Nie to zebym nie spedzil przy czystej EU 2 wielu wspanialych godzin ;)
Jeśli chodzi o BB w dwójce to Aurelius ma rację - 2 pkt BB za prowincję w ataku i 1 w obronie (0 za core, 6 za aneksję). Dodatkowo za wypowiedzenie wojny bez Casus Belli 2 BB i -2 stabilność (-1 za religię schodzi w połowie gry). Ale z drugiej strony BB nie ma się co martwić, dużo ważniejsze są relacje z sąsiadami (wiem, że BB też je obniża, ale można mieć dobrą reputację i słabe stosunki). No chyba, że gra się na VeryHard, wtedy trzeba uważać :P
Doprawdy granie bez MyMap jest nieporozumieniem
Jak dla kogo, mogę to przebić mówiąc, że granie bez FTG 1.3 z Plvs Vltra jest nieporozumieniem :P
Gram trochę na czystej wersji Paradoxu, trochę na modach.
spoiler start
Poza tym WATK jest dużo lepszą mapą :P
spoiler stop
Eventy wprowadził AGCEEP, MyMap to nowa mapa. Połączenie tutaj: http://www.vojska.info/download/games/europa-universalis-2/MyMAPv165.zip
Jak dla kogo, mogę to przebić mówiąc, że granie bez FTG 1.3 z Plvs Vltra jest nieporozumieniem
No wlasnie na twoich zrzutach widzialem mape Paradoxu i nie wiem jak mozesz tak grac ;p
AGCEEP wprowadza eventy a MyMap mape ale jak calosci bys nie chcial nazywac to osobno nie da sie w to grac ;) Chociaz AGCEEP zostal z tego co kojarze zrobiony w wersji pod MyMap ale tez mial chyba inne.
W kazdym razie mam skrot MyMap i dla mnie ta paczka tak sie nazywa a ponadto sam tak to pozmienialem, ze moja wersja zadnej innej nie przypomina ;)
WATK a MyMap to po czesci dyskusja nad "wyzszoscia swiat..." ;) chociaz pewne zalozenia MyMap mnie bardziej przekonaly i dlatego przed laty ja wlasnie wybralem. Jest bardziej nakierowana na Europe a WATK jak pamietam dodaje mnostwo w Ameryce co dla mnie moze nie jest zbedne ale nie tak istotne jak Europa gdzie przeciez wiekszosc czasu, i istotnych zdarzen, wiekszosci gier sie toczy. No ale wiem, ze niektorzy lubia kolonizowac na potege i wtedy ta mapa moze byc lepszym wyborem.
2 pkt BB za prowincję w ataku i 1 w obronie (0 za core, 6 za aneksję)
A na polski? ;p 2 BB za anektowana z claim i 6 (nie 5?) za anektowana bez claim? Bo jesli piszesz o prowach z claim to masz CB wiec problem nie istnieje. Jesli nie masz claim to bulisz ostro za aneksje i koszt braku ewentualnego CB jest wlasciwie zerowy.
Gram trochę na czystej wersji Paradoxu, trochę na modach. Stąd mapa Paradoxu.
AGCEEP sam w sobie był tworzony pod oryginalną mapę, twórcy kolejnych map/modów z różnym skutkiem przenosili go do siebie. Najważniejsze było żeby np. event dodający 2 cory na oryginale miał dodawać na nowej mapie odpowiednio więcej :P
2 pkt BB za prowincję w ataku i 1 w obronie (0 za core, 6 za aneksję)
Po pierwsze - nie ma znaczenia jaki masz Casus Belli (albo czy go nie masz w ogóle). Jedyną różnicą będzie ewentualny wzrost BadBoya w momencie rozpoczęcia wojny bez CB (2 pkt).
Po drugie - jak podbijasz prowincję na której masz core - 0 BB. Jak nie masz core to: jeśli Ty rozpocząłeś wojnę - 2 BB, jeśli się bronisz to 1.
Militarna aneksja - 6 BB, nawet jak masz u niego core prowincję. Z tego co pamiętam to aneksja kraju z inną religią kosztuje tylko 3 BB. Dyplomatyczna aneksja - 1.
Podbicie prowincji mam na myśli jako wywalczenie jej w negocjacjach pokojowych. A aneksję jako całkowite podbicie kraju/zabranie mu ostatniej prowincji.
No coz, moze nie az tak dawno jednak bardzo dawno nie gralem i pamiec moze szwankowac.
Wydawalo mi sie, ze aneksja kraju kosztowala 10 BB, czy miales CB czy nie a prawach do prowow nie wspominajac, ale teraz juz zupelnie niczego nie jestem pewien ;)
W kazdym razie, wracajac do poczatku ;), cassus belli to najmniejszy problem i wazne jest jakie prowincje podbijasz czy tez aneksji panstw dokonujesz. To bije po dyplomacji i powoduje najazd wrazych watach ;p
AGCEEP sam w sobie był tworzony pod oryginalną mapę
Ano wlasnie, tak to wygladalo ;) W kazdym razie u mnie zostal dolaczony i dopasowany pod MyMap i polecam.
Precz ze skazona mapa Paradoxu ;p
Wszystkie drogi prowadzą do Wenecji :P
Skolonizowane zachodnie wybrzeże Ameryki, Australia i kilka wysepek po drodze. USA wasalem :D
Widać jak radzi sobie Polska sterowana przez AI :P
Drugie pytanie, moi drodzy. Jakie mody są najlepsze do EU IV i CK II?
EU IV:
Bigger Peace View
Bigger Diplomacy View
A Simple Map Borders Mod
50 Loadingscreens Mod
Better Fog of War Mod
Divide et Impera IV
wszystko na workshopie jest.
JA tam wolę EU 2 z MyMap niż EU4. W ogóle EU2 jest fajniejsza. Aż się chce pograć każdym państwem, a EU4 po 4 rozgrywkach mi się znudziło i już nic tego nie uratuje.
A jak ktoś lubi historię, to może pobawić się we własne eventy w EU2, bo się je tam o wiele łatwiej pisze.
W oczekiwaniu na Hearts of Iron IV zainstalowałem sobie trójeczkę wraz z wszystkimi dodatkami. Zamierzam grać na umownym "ironmanie" po prostu nie będę wykorzystywał zapisów gry aby haniebnie poprawić swoje błędy z przeszłości. :P
Co z tego wyniknie nie wiem bo dawno nie grałem, mam nadzieje, że kraj wschodzącego słońca pod moim panowaniem stanie się krajem nad, którym nigdy słońce nie zachodzi. ;]
Albo najzwyczajniej poniosę sromotną klęskę próbując. :P
Pewne jest to, że będę walczył do ostatniego żywego Japończyka. ;)
Garść informacji z nowego DLC do EU 4:
Widzę, dużo zmian tyczy się sojuszników. Marchie dadzą nam możliwość tworzenia zmilitaryzowanych wasali, ciekawe czy będzie się to opłacać. Dodatkowo fajnie wygląda wymienianie się zajętymi prowincjami oraz wytyczanie celów podboju. Może skończy się już bezładne bieganie AI po całej mapie. :P
dasintra [ 95 ] - Général d'Armée
Mam nadzieję, że masz na myśli Victorię 2, bo pierwsza część to raczej kicha.
Chyba Ty...
Wismerin ---> jak już chcesz próbować Nippsami, to spróbuj czegoś innego: War in the Pacific od matrixgames. To najlepsze co widziałem w życiu na ekranie monitora.
Chyba Ty...
a nie masz wrażenia, że pierwsza Victoria to jednak niewypał? Znaczący przerost formy i spory chaos w POPach.
Na vanilli rzeczywiście bywało słabawo, ale kto u licha gra w gry Paradoxu bez modów?
Ja? :P
Ostatni mod jaki wgrałem to black ice do HoI III jakieś 3-4 lata temu. ;]
W związku z: http://www.bundlestars.com/all-bundles/hearts-of-iron-iii-complete-bundle/ muszę zapytać czy warto czekać w takim razie na Hearts of Iron IV? Ogólnie słaby byłem w II, a w III nie grałem. 4,50 nie jest dużo ale jeżeli miałbym zostawić potem to na rzecz IV... Rady, porady?
Hitmanio ---> dzięki za linka. Ja biorę, mimo że zapewne grać wiele w 'trójkę' nie będę. Probowałem tuż po premierze, ale nowa mechanika (w szczególności technologia) nie przypadła mi do gustu. W każdym razie: za 4,50 to aż grzech nie kupić a po drugie gry paradoxa tuż po premierze wymagają zazwyczaj przynajmniej kilku łatek aby działały poprawnie a to niestety trwa.
Właśnie też brałem pod uwagę ich premiery i związane z tym łatki. Dobra, kupujemy HoI 3. Za 3 lata kupię IV ^^.
I proszę.
Na twoim miejscu brał bym. Bundel naprawdę konkretny za 20 zł masz wszystkie dodatki i dlc, gdybym tego już nie miał bez zastanowienia już bym kupował.
Czy warto przed czwórką, ciężko powiedzieć. Nie oszukujmy się zanim połatają wszystkie bugi patchami trochę minie, więc pomyśl czy nie warto najpierw pograć sobie w trójkę a jeśli Ci się spodoba kiedyś zainwestować w czwórkę.
No i lepiej wydać te 20 zł i mieć pewność, że klimaty Ci odpowiadają niż później wydać 100 zł i żałować. ;)
ee tam HOI, tam jest bundle z completna Victoria, to bardziej ciekawa pozycja :)
Drackula, dzięki. Nawet nie wiedziałem, że Victoria też jest w bundlu a od jakiegoś czasu własnie czekałem na coś takiego. ;)
---->
W najnowszym DLC zostanie lekko zmodyfikowana Arfyka. Ciekawe czy usuną wastelandy z środkowej Afryki w okolicach Konga.
Witam , mam małą prośbę. Zakupiłem dzisiaj w humblu całą kolekcję hearts of iron 3 na steam'a. Chciałbym ją jednak sobie spolszczyć , czy ktoś kto ma wszystkie spolszczone dodatki i podstawke mógłby mi przesłać na maila swój katalog localisation ? Byłbym bardzo wdzięczny.
[email protected]
Twoja wersja gry to 4.02?
Edit:
Ok wysłałem, ale nie gwarantuję, że to zadziała.
Dzięki Wismerin , ale steamowa wersja chyba jednak nie lubi spolszczeń , próbowałem już na wszelakie sposoby kombinować i o ile gra się uruchomi, menu działa to jednak przy wczytywaniu rozgrywki jest zwiecha. Mam wersje 4.02. No nic , będę coś kombinował dalej , dzieki za pliki.
@Yari
Jedyne co mi przychodzi do głowy, spróbuj wyłączyć (jeśli się da) dlc Dies Irae: Götterdämmerung. Wtedy raz jeszcze skopiuj moje pliki.
Wraz z nowym dlc do Europy pojawi się fajne usprawnienie względem budowy armii: ----->
Wystarczy dobrać odpowiednią ilość jednostek, następnie wybrać prowincję "centralną" i cały proces składania armii wykona się praktycznie sam. Jednostki same dojdą do prowincji i czekać będą na połączenie.
Ciekawe czy zmiana wejdzie bezpośrednio do podstawki czy trzeba będzie kupować dlc.
Też się zastanawiam nad kupnem tego dlc. O ile z reguły czekam na promocje tak to jest na prawdę interesujące.
Zobaczymy jeszcze co tam nowego wprowadzą. Do premiery zostało kilka miechów jeszcze.
HoI III podziała znośnie na lapku z integrą? Bo EU 3 miewało z tym problemy.
Z dedykacją dla nielubiących oryginalnej mapy :p
spoiler start
Nie, to nie jest Hiszpania
spoiler stop
spoiler start
Tak, to jest ironman :P
spoiler stop
Wie może ktoś w jaki sposób w EU2 wziąść generala do oddziału? Czy da sie monarchę dodać jako generała do wojska? Da się w jakiś sposób uwolnic kraj, który kiedyś został podbity? Czemu nie moge anektować państwa (wasala) które ma jedna prowincję? Odczekałem 10 lat i nie chce sie zgodzić na aneksje. Proszę o odpowiedz na moje pytania. Pytania dotyczą Europy Universalis 2.
1) Dowódców dostajesz takich jacy byli w rzeczywistości, samemu nie można ich rekrutować.
2) Kraj możesz uwolnić poprzez utworzenie wasala, niektóre nacje wygasają po określonym roku (np. Bizancjum) i później już nie da się ich utworzyć.
3) Wasal musi spełnić 5 warunków - 10 lat, relacja >190, granica, sojusz, religia. Nie musi się zgadzać na aneksję, jak masz słabe państwo to często będą odrzucać propozycje. Czytaj podpowiedzi w grze, bo takie rzeczy są wyjaśnione :P
Dzięki za pomoc, a da sie jakoś uśmiercić monarche? :P
Byłem bardziej litościwy dla Inków i Azteków niż dla Hiszpanii :P
Od jakiego wydawcy masz grę?
Od jakiego wydawcy masz grę?
Hm?
Nie wiem o co pytasz, przecież wydawca jest tylko jeden...
Jeśli chodziło Ci o sklep: to w takim razie Steam (ale co to za różnica?).
Moze chodzi mu o mape?
Raczej nie sadze by mial cokolwiek zmodowane i gra na czystej wersji.
Mapa to Plvs Vltra, ale ona jest do For The Glory, a nie do czystej Europy 2!
Wcześniej była dyskusja o mapach, podałem nawet link do mymap -> http://www.vojska.info/download/games/europa-universalis-2/MyMAPv165.zip [polecamy :p]
A tutaj weekendowa gra, całkiem szybko udało mi się trzykrotnie powiększyć swoje państwo. Teraz czekać aż opadnie ciśnienie sąsiadów, zobaczymy co będzie jak się wcisnę między Persję a Turcję :p
Czas zjednoczyć Arabię, a potem wysłać flotę do Maroka i odbić je z rąk wiadomo kogo :p
Rosja w ogóle nie powstała, chociaż Moskwa ma się dobrze. Pewnie połowa eventów dla wschodniej Europy się przez to nie odpali, ciekawe jak będzie wyglądać mapa na koniec :P
Chodziło mi o interface, u mnie jest brzydki :P Ja mam taki :(
Na czym gra to napisal dosc dokladnie. I nie jest to Europa Universalis ;)
Mam pytania, jak zostać elektorem świętego cesarstwa i co moge robić będąc tym elektorem? No i jak sie wybronic przed protestantyzmem?
https://www.gry-online.pl/gry/for-the-glory/z026ce#pc
Baza wypadowa w Afryce ->
Trzeba jeszcze wygonić niewiernych z Maroka albo nawet wejść do Hiszpanii i przywrócić Granadę :D
[131] Elektorem czy Cesarzem? Elektorem się nie da zostać.
[131]
Może powiedz jakim państwem grasz... I zakładam, że chodzi o EU II.
Gram austrią. Tak dokładnie chodzi mi o to jak zostać cesarzem? Da sie usunąć ziemie z cesarstwa? Czy mam jakieś dodatkowe opcje jako cesarz?
1. Podczas gry jak wejdziesz do menu to masz zakładkę podpowiedzi, 99 wskazówek na start, przeczytałeś?
2. Jak najedziesz kursorem na coś ciekawego i zostawisz go na pół sekundy to często pojawi się dymek z większą ilością informacji, korzystasz z tego?
Ja wiem, że dużo informacji jest głęboko zakopanych w interfejsie, ale praktycznie wszystko da się tam znaleźć.
Żeby zostać cesarzem musisz być elektorem (bez względu na religię) lub dowolnym katolikiem (nawet spoza cesarstwa) i musisz mieć wysokie relacje z krajami-elektorami. Żeby znaleźć elektorów - mapa religii, kursor na jakąś nację z cesarstwa i czekasz na chmurkę z opisem, większość niemieckich państw z cesarstwa ma dopisek o tym, że są elektorami. Jak cesarz umiera elektorzy wybierają nowego - głosują na tego z kim mają najwyższą relację. Jako cesarz masz mały bonus do stabilności, rozwoju, limitu wojsk, itp. + możliwość przemarszu wojsk przez całe cesarstwo. Nie da się dodać/usunąć prowincji z cesarstwa. Przed protestantyzmem nie da się wybronić, jeżeli chodziło o wydarzenia typu "prowincja xyz przechodzi na protestantyzm" - możesz wysyłać misjonarzy jak chcesz przywrócić starą wiarę, kwestia polityki państwa.
Starałem skorzystać z podpowiedzi jednak sa one po angielsku, z angielskim u mnie dobrze, a nawet bardzo dobrym, ale ne na takim poziomie. Pomimo hejtu :P Dzieki za opdowiedz.
ja kupilem Wealth of Nations w zeszlym tygodniu, byl weekend paradoxu i 50% taniej, chyba 5 euro kosztowal. A juz za niecaly tydzien nastepne DLC: Art of War, zapowiada sie duzo zmian, mam nadzieje, ze kolonizacje poprawia zdecydowanie, bo w XVII wieku wiekszosc swiata zawsze mowi po hiszpansku i portugalsku
Znacie jakiś poradnik do EUIV? Grę mam już od dawna, ale mało w nią grałem, wolałem CK2. Crusader Kings 2 mam już obcykane na 100%, mody też, teraz chciałbym wreszcie przejść do EUIV. Kupiłem sobie dodatki ostatnio, te duże, ten co ukazuje się w przyszłym tygodniu też zamierzam kupić. Tutorial w grze jest taki sobie, nie jestem pewien czy wszystko załapałem. Wziąć kampanie i po prostu spróbować zagrać, czy może macie jakieś porady czy tutorial?
W ostatni miesiąc nawalałem głównie w Civkę 5, więc lekki szok po włączeniu gry :P
Po prostu pograj, a w przypadku kwestii niezrozumiałej, zajrzyj w jakikolwiek guide :)
[140]
Idź na żywioł i włącz kampanię, podczas gry się wszystkiego nauczysz.
wiki -> http://www.eu4wiki.com/Europa_Universalis_4_Wiki
nowinki i śmieszki -> http://www.reddit.com/r/eu4/
Ok, zacząłem grę. Ktoś mógłby mi wytłumaczyć jak działa handel?
I czy opłaca się zmniejszać żołd żołnierzom podczas pokoju? Niby tracą morale, ale to mi chyba nie szkodzi wtedy? A pieniądze na flote ograniczać? Bo z tego co widziałem to flota też jest jakoś związana z handlem, chronią szlaki handlowe.
upam
Wismerin
Jak chcesz żeby wątek ci nie umarł to miej go podwieszonym, odwiedzaj go i pomagaj mniej doświadczonym użytkownikom :P
czy opłaca się zmniejszać żołd żołnierzom podczas pokoju tak, ale trzymaj z dala od granicy aby w razie naglej wojny przeciwnik nie zwipil ci staka w pierwszych dniach.
A pieniądze na flote ograniczać? nie, nawet jesli poza limitem. Lekkie statki, ktore chronia szlokow handlowych i tak na siebie zarobia. Czym wiecej statkow lekkich do danego centrum handlowego przypiszesz tym wiecej wplywow tam bedziesz mial.
zacząłem grę. Ktoś mógłby mi wytłumaczyć jak działa handel? na przykladzie Wenecji. Masz centrum handlowe w ktorym generujesz handel, w zaleznosci od twoich wplywow i innych wspolczynnikow handlowych generujesz tam obroty od ktorych dostajesz podatek do skarbca. Jako ze to twoje wlasne centrum handlowe nie potrzebujesz w nim kupca aby zbierac kase. Kupcow wyslij do zlinkowanych centr, np. Ragusa i Wieden i kaz im przesylac "towar" do twojego wlasnego centrum gdzie zwieksza one obroty. Nie zbieraj kasy w tamtych centrach bo dostanisz tylko niewielka czesc od obrotow.
Aby zwiekszac swoje wplywy w centrum handlowym budujesz budynki do handlu w prowincjach ktore masz oraz wysylasz statki do ochrony szlakow handlowych.
Waznym jest aby kupcami laczyc szlaki w dlugie nitki bo wartosc przesylanego towaru jest w kazdym centrum pomnazana i na koncu daje olbrzymie obroty. Przesylanie towaru z Chin do wenecji droga morska potrafi generowac kilka tysiecy dukatow. W centach handlowych gdzie posiadasz wszystkie przypisane prowincjie i jest tylko jedna droga odplywu,np. Ragusa, nie ma potrzeby trzymac kupca, bo tak wszytsko zostanie przesterowane dalej, czyli do wenecji.
To tak w skrocie, wiecej niuansow sam wylapiesz po pewnym czasie.
@Bezi2598
Taka mała rada jeszcze względem floty. Jeśli grasz państwem, którego wody terytorialne znajdują się np. na morzu Śródziemnym bądź Bałtyku i mało co korzystasz z oceanu nie buduj Heavy shipów. Galery, na zamknięty morzach sprawują się dużo lepiej a utrzymanie nie jest drogie. ;)
Wczoraj, wyszedł kolejny dodatek Art of War. Ktoś już kupił? Jak wrażenia?
Dodatek wprowadza wiele zmian, część na pewno weszła już do podstawki, z takich widocznych to zmiana wastelandów w Afryce i chyba Ameryce ----->
Raczej nie dodali do podstawki automatycznego budowania armii, chyba będę musiał kupić to dlc. :P
Od ostatniego patcha gra okropnie mi zwolniła, na najwyższej prędkości mam 5 fpsów, wszystkie mody wyłączone, ironman włączony, początek gry. Na poprzedniej wersji miałem pełno wgranych modów, m.in. DeI! (które zawiera bardzo dużo danych), i na najwyższej prędkości miałem 35-60 fps.
Też tak macie? Zastanawia mnie, co go tak męczy że nie może wyrobić przynajmniej 30 klatek na wanilli.
komp:
i5-3570K 4.60 GHz
16 GB RAM
GeForce GTX 670
Spróbuj wyłączyć kompresje w opcjach gry. Jeśli nie zadziałało sprawdź spójność plików na steamie a następnie wyłącz i ponownie odpal steama. Następnie zrób sobie backupa wybranych zapisów gry a następnie wywal całkowicie folder Europa Universalis IV w dokumentach (tam gdzie są sejwy i informacje o modach)
Po tym zabiegu podobno trzeba jeszcze przeinstalować grę ale na twoim miejscu najpierw sprawdził bym czy działa bez tego.
Jak zwykle muszą coś spierniczyć przy patchu z okazji nowego dodatku :P
[147] Jedna rzecz na screenie mnie ciekawi - po co jest kilka startów gry z tą samą datą? :p
->
A co to za dziwadło? :o
Jeśli przetrwają wojnę to natychmiast się na nich przełączam :D
Mam jedno pytanie dotyczące EU2. Czemu żadne państwo nie chce się zgodzić na pożyczkę? Oferuje im pożyczki totalnie opłacalne dla nich i nic.
Zabije sie z tym casus belli, wole system w 4 gdzie mozna fabrykować claimy. Nie wiem jak zdobyć ten casus belli. Nie chce sobie psuć relacji z innymi państwami.
Przecież już dostałeś dużo odpowiedzi dotyczących różnego typu CB, nawet powiedziałem Ci jak zdobyć prawa do tronu Royal Marriage -> Claim Throne (mapa dyplomatyczna, zakładka relations) @[72]
Najlepiej będzie jak przeczytasz manual i przejrzysz podpowiedzi, nawet jeśli są po angielsku. Przecież zakres słownictwa w trakcie samej gry jest identyczny z tym użytym w tutorialach, mi się jakoś udało wszystko wyszukać.
Wiem o tym sposobie. Ale gdy państwo ma ze mną złe stosunki to nie zgodzi sie na mariaż,a co za tym idzie nie bedze mógł złożyć roszczeń do tronu.
Nie tylko Tobie Hiszpania robi wjazd na te tereny. W wielu moich rozgrywkach na EU IV zajmują większą część półwyspu Apenińskiego a bycie sojusznikiem państwa papieskiego to jedna wielka niekończąca się wojna. :P
W dwójce właśnie z włoskich państewek akurat Papież prawie zawsze był bezpieczny, do tego często miał relacje z Hiszpanią +200, więc trochę mnie to zdziwiło :p
BBB już się rozmnaża ->
Polska imba -> http://i.imgur.com/2y9KdKm.png
A jednak niee :P
Zakon wschodni i zachodni ->
spoiler start
Szwecja op
spoiler stop
http://i.imgur.com/X4i6MFt.png
^Karaibskie multi-kulti :P
http://i.imgur.com/WR29KRD.png
^Mięcho armatnie wysłać do Afryki, a samemu wjechać do Stambułu ??? PROFIT
Jak już jestem przy Austrii - hordy gorsze od Szwecji i Francji razem wziętych, ale wygląda na to, że nowy cesarz może być wystarczająco kompetentny żeby ich powstrzymać -> http://i.imgur.com/ziflpZp.png
Na jakim modzie Ty grasz, że takie rzeczy Ci się dzieją? Już dawno nie grałem w EU II ale żeby Austria w sojuszu z Etiopią? :P
Co to za nowy DLC na horyzoncie? Co doda? Jakieś konkretne info już jest prócz "more rpg-like stuff" ???
@Adam1394
Chodzi Ci o patch 1.9 do Europy tak?
Z ważniejszych zmian to przebudowany system wydarzeń. Koniec z losowością od teraz na wszystko masz wpływ.
Dodano nowe idee, tradycje dla kilku państw no i parę eventów.
- Trade fleets in the same node and on the same mission from the same country will now automatically merge. If either fleet is set to go home at war the merged fleet will also have this setting.
- You can now play as released vassals in Ironman.
- Implemented new system for Disasters, and moved the Peasants War, Internal Conflicts, Religious Turmoil, Counts Feud, War of the Roses, Liberalism & Revolution event chain to be disasters.
- Added in 20 new achievements.
- Added National Ideas for Sukhothai, Khmer, Shan States, Canada, Quebec, Mexico, Zaporozhye & Chinese States.
- Added sets of dynamic historical events (DHEs) for Kilwa, Orissa & Kanem Bornu.
- Expanded the dynamic historical events (DHEs) for Hungary, Ming, Austria, Poland, Venice & Netherlands.
- Added a large set of flavor events for Steppe Nomads.
- East Asian culture group renamed to Chinese, Han now divided into a number of smaller cultures.
- Added Chinese Revolter nations based on new cultural division.
- Added events for the creation of Sokoto.
- Added Fulani Jihad Events.
[164] Im mniej modów tym więcej takich ciekawostek.
Kolejne :P ->
Jakby ktoś był zainteresowany na muve.pl jest promocja na EU IV i dlc w zimobraniu.
Żem się wkurwił, czekałem na promocje do CK II i spóźniłem się o 5 minut... ;(
Spokojnie, niebawem nowy dodatek do CK2 zatem można spodziewać się kolejnych promocji :)
Najlepsze usprawnienie jakie mogli zrobić. O wiele szybciej stawia się całe armie, nie trzeba klikać na milion prowincji. ;) ---->
Dodatkowo grając w EU IV aż czuć klimat świąt z taką muzyką:
https://www.youtube.com/watch?v=37adlem5D1Y
Brakuje już tylko śniegu za oknem i prezentów pod choinką, choinki w sumie też. :P
Fajny pomysł mieli.
Promocje CK II na cdp.pl oraz steamie 75 %.
Dasintra, miałeś rację. ;) Nawet nie musiałem długo czekać na tą obniżkę. ;)
Djeko, jak rozumiem zielone państwo to twoje tak? :P
Powodzenia życzę. ;)
Co zrobić, żeby zmusić sojuszników do walki? Chcę podbić Aragon, gram Castille. Oboje mamy sojusz z Portugalią. Kiedy atakuję Aragon, Portugalia do nich dołącza z racji tego, że się bronią. Jest jakiś sposób żeby to obejść? Chcę walczyć z Aragonem ze wsparciem Portugalii. Albo chociaż z samym Aragonem tylko, żeby Portugalia pozostała neutralna.
[176] Podbij obu.
Przynajmniej upnąłem :P
I tak co pięć lat :| ->
@Bezi2598
Można to obejść. Musisz wypowiedzieć wojnę jakiemuś innemu sojusznikowi Aragonii. Wtedy Aragonia dołączy się do wojny bez Portugalii. ;)
Później negocjując pokój można wymusić zerwanie sojuszu i Portugalia już normalnie po twojej stronie.
@Djeko
Widzę, że straciłeś trochę prowincji, ale i tak Ci dobrze idzie. ;)
Aragonia podbita?
->
1. Jeszcze nie przegrałem.
2. Nie zamierzam.
3. Baluchistan marionetka, sam utworzyłem :p
4. Kebsy są już tylko 1 prowincję od Wiednia, w każdej grze takie lamy, a teraz muszą mi przeszkadzać...
5. Kultury => mam zamiar ją wykorzystać :P
spoiler start
Remove Kebab
spoiler stop
Jest też przecena na FTG, trololo :>
http://i.imgur.com/dTRyZp8.png -> https://www.youtube.com/watch?v=WjrqpJQBKCQ
Dobry koks, Kebab Removal Unit w najprawdziwszej postaci -> http://i.imgur.com/PIOcHGq.png
Wiem, że kolejnych Europach można takich rekrutować jednego za drugim, ale tutaj jest na wagę złota :p
Cory pozostałe z czasów Ak Koyunlu, już wkrótce wrócą do prawowitego właściciela -> http://i.imgur.com/Iyda9C4.png PS Sułtan jaki pajac :P
OT
Przespałem premierę nowej wersji KaM Remake, znowu będę musiał w to trochę pograć :P
Witam
Takie pytanie odnośnie EU IV - możecie polecić jakiś mod poprawiający UI - a dokładniej skalowanie UI (wraz ze skalowaniem wielkości czcionek)?
Gram na TV i muszę się strasznie wysilić żeby coś zobaczyć.
A może da się to jakoś ustawić w grze - nie widziałem w opcjach.
@wert
Czy chodzi Ci o coś takiego?
http://steamcommunity.com/sharedfiles/filedetails/?id=179363162
Lub
http://steamcommunity.com/sharedfiles/filedetails/?id=173103497
@djeko
Ta gra i bez remaku dobrze wyglądała. ;)
W sumie też chętnie bym pograł ale na nic czasu ni ma.
Wismerin ---> ten better UI mam, a tego better Fonts nie - ale on właśnie wydaje mi się lepszy - potestuję - Dzięki!
Obejrzałem wczoraj Ogniem i Mieczem i znowu się pojawiła chęć powalczenia Królestwem Polskim na mapie Europy.
Czy to prawda, że wprowadzono w Polsce elekcję, której nie da się zmienić?
Tak - Polska jest Monarchią Elekcyjną i nie da się jej zmienić, tak jak inny ustrój (np na administracyjną) Nie wiem jak z rewolucją i czy nie ma jakiego eventu zmieniającego ustrój na Noble Republic.
Bardzo to utrudnia? Bo poprzednio moja dynastia Jagiellonów była potęgą, teraz pewnie nie ma na to szans?
Z tego co pamiętam, można doprowadzić jakoś do zmiany ustroju ale pewien na 100% nie jestem.
Edit:
Tak, trzeba doprowadzić do wojny z szlachtą przy odpowiednim evencie. Po wygranej ustrój zmienia się na monarchię absolutną.
Przepatrzyłem te mody i ten Better Fonts jest (moim zdaniem) lepszy - może po prostu ma większe czcionki.
Jest jednak problem - nie można włączyć (przy obu modach) Random New World. W sumie trochę szkoda - będę musiał grać, puki co, ze znanym Nowym Światem.
Jak stoi sprawa z westernizacją w EU IV, jednostki w dalszym ciągu się nie zmieniają?
Ja się ostatnio przymierzam do próby zjednoczenia HRE na ironie ale cholera czasu ni ma. ;(
Przerąbani są ludzie, którzy takimi państewkami jak Złota Orda potrafią zrobić takiego molocha --->
Znowu mam problem (może się oda bez byków ;)
Gram Niderlandami i mam trochę problem z handlem.
Wydawało mi się, że mogę zbierać pieniądze tylko z tych trade nodów w których mam prowincję (a z pozostałych tylko przesyłać), a tym czasem mogę praktycznie ze wszystkich - albo przesyłać dalej albo zbierać.
Niezależnie czy przesyłam czy zbieram na końcu suma z handlu jest taka sama (zmniejsza się z głównego, ale dochodzi dochód z tych pozostałych co zbieram).
Jaki jest więc sens transferu z jednego węzła do drugiego? Jeśli zbieram w English Channel oraz z Hanzy, Morza Bałtyckiego i Nowogrodu, to wychodzi mi to samo jak bym od Nowogrodu przez Bałtyk i Hanzę przesyłał do docelowego.
Gdzieś przeczytałem, że jak się robi takie łańcuszki to się dostaje dodatkowy bonus (za długość szlaku). Ja jednak tego nie widzę - może jest za krótki szlak i sprawdzi się przesyłając z Indii?
Jak to z tym handlem teraz jest - kiedy się opłaca przesyłać a kiedy zbierać?
I jeszcze jedna ciekawostka - Hanza dała mi embargo - i nic. Dochód w ogóle nie zmalał, i tak już parę miesięcy. Coś jest nie tak czy może taki niski efekt (a w sumie brak) jest dla tego że Hanza ma (jako państwo) dwie prowincyjki a ja w ich trade nodzie tylko jedną?
nie testowalem handlu po wyjsciu wealth of nations ale wczesniej bylo tak ze zbierajac kase z noda ktory nie byl Twoim nodem Panstwowym dostawales kare do ilosci zlota ktore mogles zebrac.
Ale to ile ogolnie mialo sie przychodu z handlu zalezalo od wielu czynnikow i czasem lepiej bylo zbierac w innych nodach. Przykladowo: Jako Dania mialem ogromne imperium handlowe w nowym swiecie, (choc malo prowincji) jednak przesylanie tego do Europy wiazalo sie z droga albo przez Francje albo Anglie, gdzie tracilem wiekszosc dochodowa bogacilli sie moi wrogowie. Zbierajac caly dochod po drugiej stronie atlantyku pomniejszony o 80% wciaz dawalo mi wiecej kasy do skarbca a przy tym prawie nic nie odplywalo wrogim nacja :)
Zasady handlu w EU4 sa dosc proste ale istnieje tez wiele czynnikow ktore potrafia to niezle skomplikowac.
Wszystko rozbija się tutaj o trade power, im większy w danym nodzie tym większe zyski możesz zebrać. Problem w tym, że kupcy pod tym względem mało co dają a głównie zwiększa się go poprzez light shipy oraz budynki w prowincjach.
Zobacz w np. Hanzie jaką siłę posiadasz i wszystko powinno się wyjaśnić.
Hansa? To chyba jacyś Niemcy, mają Afrika Korps? http://i.imgur.com/5aXCezV.png :P
http://i.imgur.com/n6GHmww.png
